Zycie Warszawy, kwiecień 1971 (XXVIII/78-103)

1971-04-01 / nr. 78

ZYCIE WARSZAWY ROK XXVIII NR 78 (8541) CZWARTEK, 1 KWIETNIA 1971 R, CENA 1 ZŁ XXIV Zjazd KPZR kontpuuje obrady Sprawozdanie Centralnej Komisji Rewizyjnej Dyskusja nad referatem Leonida Breżniewa Przemówienie powitalne Edwarda Gierka MOSKWA (PAP). W środę w Moskwie w Kremlowsklm Pałacu Zjazdów kontynuował prace kolejny XXIV Zjazd Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Zjazd wysłuchał referatu sprawozdawczego Centralnej Ko­misji Rewizyjnej KPZR, z którym wystąpił przewodniczący Centralnej Komisji Rewizyjnej KPZR G. Sizow. Następnie zjazd przeszedł do omawiania referatu sprawo­zdawczego Komitetu Centralnego KPZR i referatu sprawo­zdawczego Centralnej Komisji Rewizyjnej KPZR. Na porannym posiedzeniu wystąpili: W. Griszyn — I se­kretarz Moskiewskiego Komitetu Miejskiego KPZR, P. Szelest — I sekretarz KC KP Ukrainy, D. Kunajew — I sekretarz KC KP Kazachstanu, G. Romanow — I sekretarz Leningradz­­kiego Komitetu Obwodowego KPZR, A. Smirnowa — tkaczka Jakowlewskiego Kombinatu Lniarskiego w Obwodzie Iwanow­skim, P. Maszerow — I sekretarz KC KP Białorusi i N. Ma­­ślennikow — I sekretarz Gorkowskiego Komitetu Obwodowe­go KPZR. Zjazd pozdrowił, witany gorąco przez delegatów i gości, Le Duan — I sekretarz KC Partii Pracujących Wietnamu. Na popołudniowym posiedzeniu konynuowano omawianie re­feratu sprawozdawczego KC KPZR oraz referatu sprawozdaw­czego CKR KPZR. Ńa posiedzeniu wystąpili S. Raszydow — I sekretarz KC KP Uzbekistanu i W. Mżawanadze — I sekretarz KC KP Gruzji. Następnie pozdrowił zjazd, gorąco witany przez delegatów ł gości, I sekretarz KC PZPR E. Gierek. Przemawiali też I sekretarz KC SED W. Ulbricht i zastępca sekretarza general­nego FPK G. Marchais. członek Biura Politycznego, M. Susłow. Referat przewi­dziany w drugim punkcie po­rządku dziennego wygłosił przewodniczący Centralnej Ko­misji Rewizyjnej ZSRR, G. Sizow. We wtorek delegaci wysłu­chali referatu sprawozdawcze­go KC KPZR, który wygłosił sekretarz generalny KC, L. Breżniew. Telewizja moskiew­ska przeprowadziła bezpośre­dnią transmisję z kremlow­­skiego Pałacu Zjazdów. Trans­misję oglądały miliony ludzi. Program „Wostok” i system „Orbita” umożliwiły. obejrze­nie transmisji mieszkańcom Syberii i radzieckiego. Dale­kiego Wschodu. Przebieg ob­rad transmitowały do krajów Europy Interwizja i Eurowi­­zja. Przedpołudniowym obradom zjazdu przewodniczył w środę Raport CKR Sprawozdanie komisji dla uczestników zjazdu stwierdza, że, styl pracy organizacji par­tyjnych w okresie między zja­zdami charakteryzowała regu­larność i zorganizowany spo­sób omawiania aktualnych problemów budownictwa ko­munistycznego, kolegialność w opracowywaniu i podejmowa­niu decyzji oraz baczna uwa­ga zwrócona na wszystko, co podpowiadają doświadczenia ludzi pracy i mas, G. Sizow podkreślił na wstępie, że aparat KC partii działa spraw­nie i precyzyjnie. Styl pracy organów partyjnych w okresie międzyzjazdowym kontynuował mówca — charakte­— ryzował się ganizowanymi regularnością i zor­formami rozstrzy­gania aktualnych problemów bu­downictwa komunistycznego także kolektywnością w podejmo­a waniu decyzji. G. Sizow zwrócił uwagę, że było to możliwe dzię­ki ścisłemu przestrzeganiu norm życia partyjnego, doskonaleniu stylu kierownictwa partyjnego dalszemu rozwijaniu wewnątrzpar­i tyjnej demokracji. Zgodnie ze statutem KPZR ko­misja kontroluje prawidłowość pracy aparatu KC. Główną uwa­gę zwróciła ona na sprawy go­spodarki finansowej partii i na oszczędne wydatkowanie fundu­szów partyjnych. Głównym źródłem środków pie­niężnych partii są składki człon­kowskie stanowiące 2 3 kich dochodów w budżecie wszyst­par­tyjnym. Innym ważnym źródłem są dochody czerpane z wydaw­nictw partyjnych. mOKONCZENTF NA STR. 21 Gorące przyjęcie MÓSKWA (PAP). Red. F Ziarnik podaje z Kremlow­­skiego Pałacu Zjazdów: Drugi dzień obrad XXIV Zjazdu KPZR stał się szcze­gólnie bliski nam —# Pola­kom. W dniu tym w czasie popołudniowego posiedzenia przemówienie powitalne wy­głosił przewodniczący dele­gacji PZPR — E. Gierek. Po­jawienie się na trybunie l se­kretarza KC naszej partii de­legaci przyjęli serdeczną o­­wacją. Powstawszy z miejsc długo go oklaskiwali, Oklaski towarzyszyły jego słowom po­zdrowienia, jakie przekazał delegatom i KPZR od PZPR, gdy mówił o nierozerwalności losów, wspólnocie ideałów i dążeń, łączących nasze naro­dy. Przemówienia E. Gierka de­legaci wysłuchali z wielką u­­wagą, gdy mówił o pionier­skiej roli KPZR w światowym procesie przemian rewolucyj­nych, w umacnianiu jedności światowego ruchu robotnicze­go, gdy podkreślał, że stosu­nek do Kraju Rad jest naj­lepszym probierzem jedności sił socjalistycznych i antyim­­perialistycznych, że ataki na KPZR nie są w stanie pod­ważyć solidarności bratnich partii z komunistami radziec­kimi. Żywo, z sympatią przy­jęli zebrani na sali delegaci to, co mówił E. Gierek o na­szym kraju, o polskich komu­nistach, podkreślając, że byli i są oni nie tylkó gorącymi patriotami, ale i niezłomnymi internacjonalistami, szczerymi rzecznikami jedności państw socjalistycznych i partii ko­munistycznych. Ze trudności, jakie powstały na drodze na­szego rozwoju zostały prze­zwyciężone dzięki poparciu klasy robotniczej, dzięki we­wnętrznej sile naszej partii, że partia i naród żywią szcze­gólne uznanie dla KPZR i iej kierownictwa za zrozumienie naszych spraw i problemów, za przyjacielską pomoc w ich rozwiązaniu. Gorąco przyjęto słowa E. Gierka o tradycjach, krwią scementowanej przyjaźni Pol­ski z ZSRR, jego oświadcze­nie, że będziemy zawsze ra­zem. Końcową część przemówie­nia E. Gierek wygłosił w ję­zyku rosyjskim. A uczestnicy Zjazdu gorąco oklaskiwali każde zdanie. A gdy schodził z trybuny i ściskał dłonie przywódców KPZR, wszyscy powstali z miejsc. Długo trwa­ły burzliwe brawa. To gorące przyjęcie jest wyrazem stosunku KPZR do naszego kraju i do nowego kierownictwa partii, jakie od­czuwamy tu v) Moskwie od VII plenum KC PZPR. W moskiewskiej TV ła Telewizja moskiewska poświęci­w środę obszerny fragment reportażu z Kremlowskiego Pała­cu Zjazdów przemówieniu pierw­szego sekretarza KC PZPR, E. Gierka. Reportaż nadano bezpośrednio po głównym dzienniku wieczor­nym „Wremia”. Telewidzowie ra­dzieccy7 zobaczyli w nim fragmen­ty środowych obrad XXIV Zjazdu KPZR — wśród nich przemówie­nia przewodniczących delegacji zagranicznych. (P) (P) Prezydium Zjazdu. Od lewej: M. Suslow, L. Breżniew. N. Podgórny i A. Kosygin. CÄF — Interphoto M. Miśkiewicz podsekretarzem stanu w Ministerstwie Łączności (P) Prezes Rady Ministrów mianował Mariana Miśkiewi­­cza podsekretarzem stanu w Ministerstwie Łączności. M. Miśkiewicz urodził się 5 pa­ździernika 1921 r. w Lodzi w ro­dzinie robotniczej. Od 14 roku życia pracował jako robotnik, kontynuując jednocześnie naukę. W okresie okupacji był wywiezio­ny na przymusowe roboty do Nie­miec. Po wyzwoleniu Polski pra­cował w oddziale mechanicznym PKP w Łodzi. W okresie lat 1948— 1949 był pierwszym sekretarzem Komitetu Dzielnicowego PZPR — Bałuty w Łodzi. W 1951 r. ukoń­czył 2-letnią szkołę partyjną przy KC PZPR. Od 1951 r. przez okres sześciu lat pracował kolejno na stanowisku kierownika wydziału komunikacyjnego, ekonomicznego i sekretarza ekonomicznego KW PZPR w Łodzi, zajmując się mię­dzy innymi problemami łączności. W latach 195«—1971 pełnił funk­cję l sekretarza KW PZPR w Łodzi, Bydgoszczy, a ostatnio w Opolu. Od 1957 r. piastuje man­dat, posła na Sejm PRL i przez cały ten okres był członkiem Sej­mowej Komisji Komunikacji i Łączności. Członek KC PZPR Jednocześnie Prezes B.ady Mini­strów odwołał Wacława Cebulę ze stanowiska podsekretarza sta* nu w Ministerstwie Łączności. Morderca z My Lai skazany na dożywocie WASZYNGTON (PAP). Sąd wojskowy w Fort Penning skazał w środę porucznika Williama Calleya na karę dożywotniego ciężkiego więzienia. Został on uznany winnym mor­derstwa z premedytacją cywilnej ludności południowowietnamskiej wioski My Lai 3 lata temu. Jak oznajmił jego obrońca G. Latimer, porucznik Galley ma za­miar odwoływać się od tego wy­roku. Latimer powiedział, że je­śli to będzie konieczne, zostanie wniesiona, apelacja nawet do Sądu Najwyższego USA. (W) Ruszy} wydział profili giętych Huty im. Lenina (P) W Bochni, w woj. krakow­skim przekazano 31 marca do wstępnej eksploatacji nowy wy­dział Huty im. Lenina — produ­kujący profile gięte. Jest to pier­wsza filia tego kombinatu, wybu­dowana poza Krakowem. Wydział profili giętych jest je­dynym tego typu obiektem w pol­skim hutnictwie i rocznie produ­kować będzie ponad 100 tys. ton specjalnych elementów — głównie dla budownictwa i przemysłu mo­toryzacyjnego. Podobnie jak wiele innych obie­któw huty, również powstał przy wydatnej pomocy ZSRR. Z ZSRH otrzymaliśmy m. in. podstawowy agregat, — linię do profilowania elementów na zimno oraz elektro­niczne sterowanie tym urządze­niem. W Bochni prowadzi się równo­cześnie prace przy II etapie budo­wy tej ważnej inwestycji. (PAP) Delegacja PZPR złożyła wieniec w Mauzoleum Lenina MOSKWA (PAP). W środę w godzinach rannych uczestni­cząca w obradach XXIV Zjaz­du KPZR delegacja Polskiej Zjednoczonej Partii Robotni­czej pod przewodnictwem sekretarza KC E. Gierka zło­I żyła wieniec w Mauzoleum Lenina Złożono również wiązanki kwiatów przy murze kremlow­­skim, gdzie znajdują się płyty nagrobkowe Feliksa Dzierżyń­skiego i Konstantego Rokos­sowskiego. (A) Troska rzędu o zwiększenie bezpieczeństwa w kopalniach Serdeczne podziękowanie dla bohaterskich ratowników List P. Jaroszewicza do załogi „Rokitnicy” i rodzin poległych górników (P) Premier Piotr Jaroszewicz wystosował 31 tniarca list do załogi kopalni „Rokitnica” i rodzin 10 górników poległych w tragicznej katastrofie jaka wydarzyła się 23 marca w go­dzinach popołudniowych w tej kopalni. A oto pełny leksł listu: Szanowni i drodzy towarzy­sze i obywatele! Spotkało nas wielkie i wspólne nieszczęście. Kata­strofa, która we wtorek ubie­głego tygodnia . nawiedziła Waszą kopalnie, wyrwała z naszego grona i z Waszych górniczych szeregów dziesięciu towarzyszy górników. W po­kładzie 508 Waszej kopalni, na głębokości 800 metrów, zgi­nęli pod rozległym zawałem: górnik, przodowy — Paweł Broił, górnik — Rudi Budny górnik rabunkowy — Maksy­milian Czapla, ładowacz —­­Alfred Gebauer, górnik — Al­fred Halasek. górnik — Józef Koenig, górnik — Adam Kür­zel. górnik przodowy — Horst Mainka, ładowacz — Jan Wi­­czyński. górnik przodowy — Henryk Wysocki — sekretarz oddziałowej organizacji PZPR Ponieśli śmierć na posterunku pracy, w służbie Polski Ludo wej i społeczeństwa. Zginęli wykonując swój zawód górni­czy. zaszczytny, ale jakże trudnv i pełen niebeznie­­czeństw, wymagający — obok wvsökicb umieietnośći — du­żej odwagi i poświęcenia i dla­tego tak wysoko ceniony przez partie i rząd. przez społeczeń­stwo, przez naród cały Tragiczna śmierć dziesięciu górników z „Rokitnicy”. tak bolesna dla wdów i sierot, dla bliskich, których po sobie po­zostawili. oznacza wielką, do­tkliwą stratę również dla lu­dzi bezpośrednio z górniczym stanem nie związanych, łączy nas — władze i szerokie kręgi obywateli — we wspólnym uczuciu ludzkiego żalu i smut­ku. Uczucia te. szczere i ser­deczne, przekazuje dziś imieniu rządu Polskiej Rze­w czypospolitej Ludowej i swo­im własnym —- rodzinom po­ległych. a także ich współto­warzyszom pracy. Nie pierwszy to nieszczęśliwy wypadek w kopalni, gdzie praca z natury rzeczy, na całym świę­cie, jest jednocześnie walką z si­łami przyrody. Nie pierwszy też raz górnicy z drużyn ratowniczych i i dozoru, specjaliści — naukowcy inżynierowie dali tak piękne przykłady męskiej odwagi i po­święcenia, zawodowej solidarności, koleżeństwa i poczucia obowiąz*­­ku, operatywności i zdecydowa­nia w działaniu, spiesząc zasypa­nym i odciętym kolegom na ratu­nek. Spieszyli z pomocą twardo i uparcie, wprzęgając do akcji ra­towniczej doskonalą organizację, najnowocześniejszy sprzęt techni­czny, wszystko czym współczesna nauka i technika dysponują. Nie ustawali w znojnym trudzie przez Wiele dni i nocy, tak długo, jak długo istniał chociażby cień szan­sy i nadziei. Im to właśnie za­wdzięczamy uratowanie zrazu ośmiu górników, którzy znajdowali się w zasięgu zawału, a wczoraj — po siedmiu dniach dramatycz­nej, niezwykle ofiarnej walki — dziewiątego, Alojzego Piontka, który cały ten czas był zasypa­ny i odcięty od świata. Za te postawę, godna wyso­kiego szacunku i uznania, za wykazany spokój i wzorowe spełnienie górniczego i obywa­telskiego obowiązku serdecz­nie im dziękuję* Władza Polski Ludowej przywiązuje wielką wagę oraz nie ustaje w wysiłkach, aby ludziom górnictwa zapewnić możliwie maksymalnie bezpie­czne warunki pracy. Dlatego też pod tym względem doko­nany został olbrzymi postęp, który pozwolił polskiemu gór­nictwu zająć w dziedzinie bez­pieczeństwa pracy czołowe miejsce w świecie. Co roku asygnuje sie w Polsce na po­prawę bezpieczeństwa pracy w górnictwie około 1 miliarda złotych. Dzięki nieustającym wysiłkom materialnym i orga­nizacyjnym w ostatnich dzie­sięciu latach liczba wypadków poważnie zmalała. Dzięki o­­siągnieciom naukowym i tech­nicznym ilość pożarów i za­wałów. tak groźnych dla gór­nictwa w ubiegłych latach, zmalała do nielicznych i rzad­kich przypadków. Polska nauka górnicza ma szcze­gólne zasługi również w rozwią­zywaniu problemu zapobiegania i wcześniejszego wykrywania zagro­żeń wynikających ze wzmożonych ciśnień górniczych związanych z postępującą głębokością eksploata-cji. Na skutek właśnie tych osiąg­nięć jesteśmy w stanie uzyskiwać rosnące wydobycie węgla z pokła­dów coraz głębiej zalegających. Osiągnięcia te w powiązaniu z za­stosowaniem odpowiednich syste­mów wybierania oraz doświadcze­niem technicznym i wysokimi kwalifikacjami górników kopalń zabrzańskich, zadecydowały o tymi że zawały w kopalniach tego rejo­nu, najbardziej na nie narażonego* zostały w ostatnich latach prakty* cznie zlikwidowane. Dużą rolę w opanowaniu niebezpieczeństwa za­wałów odgrywa stosowana w za­brzańskich kopalniach, w tym i w kopalni „Rokitnica”, technika wczesnego wykrywania wzmożo­nych ciśnień górotworu. Tym razem jednak, niestety, wcześniejsze ostrzeżenie gór­ników przed zagrożeniem było niemożliwe. Przyroda okazała sie w tym konkretnym przy­padku silniejsza. Jest oczywiste, że naukowcy i praktycy górnictwa wypro­wadzą wszystkie wnioski, wy­pływające z oceny ęharakteru i przyczyny katastrofy w ko­palni ..Rokitnica”. Odpowied­nie kroki zostały już podjete Pragnę z cała stanowczością podkreślić, że rząd nie bedzie ustawał w wysiłkach na rzecz dalszej i systematycznej po­prawy bezpieczeństwa pracy w górnictwie, zaś rodziny tra­gicznie zmarłych na posterun­ku pracy górników zapew­niam, że otoczone zostaną przez wszystkie władze w kra­ju troskliwa opieka i nomocą. Prezes Rady Ministrów PIOTR JAROSZEWICZ Warszawa, dn. 31 marca 1971 r, Na str. 2 — tekst przemówienia I sekretarza KC PZPR Sprawy socjalne — na pierwszym planie Ruch związkowy realizuje postulaty pracownicze Posiedzenie Prezydium i Komitetu Wykonawczego CRZZ (Obsługa własna) (P) 31 marca odbyło się wspólne posiedzenie Prezydium i Komitetu Wykonawczego CRZZ. Omówiono realizację postu­latów pracowniczych, udział związków zawodowych w stwarza­niu warunków dla realizacji zadań gospodarczych oraz proces doskonalenia stylu i metod pracy związkowej. W ostatnim okresie związki zawodowe zebrały i posegre­gowały postulaty załóg pra­cowniczych. 'Sprawy wyma­gające decyzji władz central­nych przekazano do rozpatrze­nia specjalnej komisji rządo­wej. Inne. mniejszego kalibru, zajęły miejsce na forum: Komitet Pracy i Płac — wła­ściwe ministerstwo — zarząd główny związku. Dzięki temu już teraz udało się zrealizo­wać niektóre postulaty,. Unormowano niektóre kwestie płacowe w kopalniach rud i w służbach pomocniczych po-ligrafii. szerzono W resorcie żeglugi roz­I kategorię zatrudnie­nia i m. in. zwiększono li­czbę uprawnionych do posiłków regeneracyjnych. Obecnie zwiazKi zawodowe pra­cują nad podziałem 300 min zl przeznaczonych na poprawę wa­runków zdrowotnych załóg i na pomoc dla kobiet pracujących, Trzeba tu dodać, że rząd zwięk­szył o 605 min zł środki finan­sowe na rozwój służby zdrowia, có pozwoli poprawić opiekę pier lęgniarską w szpitalach. Dodatko­wo przyznał także 130 min zł nr finansowanie działalności socjal nej w nowych zakładach i na rewindykację pomieszczeń zaję­tych pod produkcję. Na warsztacie związków zawo­dowych i rządu znajdują się ak­tualnie takie zagadnienia jak m in. ustalanie prawidłowych norm pracy, skracanie czasu pracy w ruchu ciągłym i w warunkach szkodliwych, likwidowanie noc­nej zmiany w sobotę. Poza tym, co można załatwić na bieżąco, pozostają jeszcze sprawy wymagające czasu. Nale­żą do nich prace rządu i związ­ków zawodowych związane z o­­nracowywaniem założeń polityki płacowej w tej 5-latce, Długofalowe działanie obejmuje także „doły” — zakłady pracy, które zobowiązano do opracowa­nia programów poprawy warun­ków pracy. Wiele przedsiębiorstw sporządziło je rzeczpwo i realnie (np. Tarnowskie AzĄty, „Stomil” huta Stalowa Wola). Nie jest to jednak zjawisko powszechne. W niektórych zakładach obserwuje (DOKOŃCZENIE NA STR. 5) W kwietniu-zwiększone dostawy artykułów spożywczych na rynek Pełne zaopatrzenie w towary z importu (P) Jak informuje Minister­stwo Handlu Wewnętrznego na kwiecień ustalono dosta­wy wyższe niż w marcu i kwietniu ub. roku. Mięsa i przetworów mięs-' nych będzie 95 tys. ton, tzn. o 5.8 proc. więcej niż w marcu ub. roku. który to miesiąc •— .jako „świąteczny” —jest po­równywalny z kwietniem br. Biorąc pod uwagę, specyfikę świątecznego zaopatrzenia zwię kszono ilości najlepszych ga­tunków wędlin. Przemysł zo­bowiązał się też do uwzględ­nienia okolicznościowego za­potrzebowania na golonki i nóżki wieprzowe, surowy bo­czek, białą i zwyczajną kieł­basę itp. Szynek konserwo­wych ma być 800 ton tj. nieco więcej niż w ub. roku. Poszu­kiwane mięso wieprzowe bę­dzie stanowiło 65 proc. ogól­nych dostaw, co powinno za­spokoić popyt. # Poważnym uzupełnieniem mięsnego rynku będzie drób. (W II kwartale br. — o 40 proc. wię­cej niż w analogicznym okresie ub. roku). z # Nie przewiduję się kłopotów zakupami przypraw do ciast oraz margaryny i oleju. Będzie tych produktów o ok. 12 proc. więcej niż w podobnym okresie ub. roku. Niezależnie od tego przeznacza się o 7,8 proc. więcej niż w marcu ub. roku tłuszczów zwierzęcych oraz o 4,9 proc. wię­cej masła. 0 O 25 proc, więcej niż w po­dobnym okresie zeszłego roku bę­dzie obecnie śledzi solonych, a o 38 proc. — posżukiwan3rch filetów rybnych. ni # Przemysł mleczarski zapew­wystarczające ilości wszyst­kich produktów swej branży, a więc mleka, serów twardych i twarogowych, śmietany i śmie­tanki. Więcej będzie twarogów tlustvrh. # W związku ze zwiększeniem importu ziarna kakaowego mniej­sze staną się braki wyrobów cze­koladowych. •. Nie ma problemów z dosta­wami warzyw i jabłek, a syste­matycznie wzrastające ilości no­walijek docierają do wszystkich miast. Uzupełnieniem „witamino­wego towaru’* są ogórki i pomi­dory importowane, # W okresie przedświątecznym ukażą się w sklepach pokaźniej­sze ilości produktów zamorskich, które zakupiono wykorzystując większe sumy dewizowe. T tak w okresie przedświątecznym przewi­duje się pełne zaopatrzenie Skle­pów w kawę, cytryny, przyprawy, rodzynki, oliwę itp. Łącznie w tym roku — z uwzględnieniem transportów, które nadejdą przed świętami rynek otrzyma ok. 12 tys. ton pomarańcz (9 tys. ton w ub, roku), a w dojrzewania cli znajduje się 500 ton bananów, które niebawem znajdą się w sklepach, (PAP) Wreszcie wiosna (B) Jeszcze powiewy wiatru są chłodne, jeszcze w nocy tempera­tura spada do 0 st„ ale na ma­pach pogody widać poprawę, w najbliższych dniach liczymy się ze stopniowym wzrostem -temperatu­ry, gdyż od południowego wscho­du będzie napływało coraz . cie­plejsze powietrze z basenu Morza Czarnego. Prognozy na dziś: słonecznie, zachmurzenie niewielkie, a tem­peratura od S do 12 st. W nocy możliwy slaby przymrozek. Wia­try słabe, wschodnie. Dla Warszawy podobnie słone­czne wieści: więcej pogodnego nieba niż chmur i temperatura do 12 st. W następnych dniach po­wolne ocieplenie. Wiatry wschod­nie. A w.ięc powtórnie witamy wiosnę! Słońce wzeszło o godz. B.12, zaj­dzie o godz. 18,09. Imieniny ob­chodzą Grażyna i Teodor. (WICHEREK) Manchester City - Górnik 3:1 (P; W decydującym ćwierć­finałowym meczu o Puchar Zdobywców Pucharów, roze­granym w Kopenhadze, pił­karze Manchester City poko­nali Górnika (Zabrze) 3:1 (2:0), kwalifikując się do półfinału. Bramki zdobyli: dla Manches­ter City: Young w 19 min.. Booth w 38 min. i Beli w 65 min., dla Górnika: Lubański w 57 min (Sprawozdanie na str. JO) „Godziny nadziei i zwątpienia"' ■ dziś na antenie PR (P) Dziś, w czwartek Pol­­kie Radio nada w progra­mie II — o godz. 8.35 — reportaż dźwiękowy z prze­biegu dramatycznej akcji ratowniczej w kopalni „Ro­kitnica”. Reportaż nosi tytuł „Go­dziny zwątpienia i na­dziei”. Ofiarna praca (W) 31 marca br. kopalnia „Rokitnica” pracowała nor­malnie. Cała załoga, wszyst­kie brygady i zespoły poszcze­gólnych oddziałów dokładają wysiłku, aby obecnie ofiarno­ścią w pracy dorównać eki­pom ratowników. W środę ko­palnia wydobyła przewidzia­ną zadaniami ilość węgla. Do odrobienia niedoborów, jakie powstały w wyniku wypadku, zmobilizowano dozór i wszystkie ogniwa kopalni. Trzeba dodać, że przez cały czas trwającej tydzień akcji ratowniczej górnicy tej ko­palni wydobywali węgiel i produ­kcja odbywała się normalnie z wyjątkiem oddziału VIII. (PAP) Zadowalający stan zdrowia Alojzego Piontka (P) Dziennikarz PAP prze­prowadził — 31 marca br. roz­mowę z dr. Z. Kimmelem, dyr. nacz. Górniczego Szpitala w Zabrzu-Biskupicach, gdzie dru­gi dzień przebywa uratowany górnik z kopalni „Rokitnica’ — A. Piontek. — Stan pacjenta — stwier­dził dr Kimmel — jest nadal zadowalający i nie budzi nie­pokoju, mimo niewielkich za­burzeń przewodu pokarmowe­go, które wystąpiły po pró­bach odżywiania doustnego. Godzina przy telefonie 250205 Ważne sprawy ośmioklasistów (P) Pełne ręce roboty mieli obaj wicekuratorzy Stołeczne­go Okręgu Szkolnego, mgr Jan Karpiński i mgr Jan Ka­rolczak. w czasie środowej audiencji przy telefonie, który dzwonił bez przerwy. Najlep­szy to dowód, że temat — za­pisy absolwentów ósmej klasy, wybór kierunku dalszej nau­ki, jest zarówno dla warszaw­skich rodziców, jak i opieku­nów z woj. warszawskiego te­matem nr 1. O co pytali nasi Czytelnicy najczęściej ? Przede wszystkim pragnęli uzy­skać dokładna i pełną informację o konkretnych szkołach ogólno­kształcących i zawodowych, o warunkach przyjęcia i kierun­kach kształcenia. Dość dużo py­tań dotyczyło zwłaszcza możli­wości wyboru szkół dla dziew­cząt. Kilkakrotnie zapytywano o adresy poradni społeczno-wycho­wawczych, w których można za­sięgnąć fachowej porady psycho­loga, pomocnej w ustaleniu uz­dolnień i zainteresowań młodych ludzi oraz ich predyspozycji do podjęcia nauki w określonym za­wodzie. Były też pytania, dotyczące re­jonizacji szkół, ilości miejsc w pierwszych klasach, jakimi w tym roku szkoły bpdą dysponowały, możliwości nauki dla dzieci pewnymi wadami fizycznymi, ter­z minów i trybu zapisów, miejsc w internatach szkolnych, wreszcie — szkół dla młodzieży wybitnie uzdolnionej. Na większość spo­śród wymienionych pytań zainte­resowani otrzymali od razu wy­czerpujące odpowiedzi. Kilku Czytelników mających wątpliwoś­ci lub kłopoty bardziej indywi­dualne. zostało skierowanych do odpowiednich przedstawicieli sto­łecznych władz oświatowych, którzy pomogą w ich rozwiąza­niu, Z niektórymi rozmówcami kuratorzy dyżurujący przy tele­fonie „Życia” ustalili terminy bezpośrednich spotkań i rozmów. W najbliższych dniach zamieś­cimy obszerne sprawozdanie z przebiegu wczorajszej audiencji. Czytelnicy, którym nie udało się w środę, 31-111.. dodzwonić pod numer 250—205, znajdą w nim z pewnością odpowiedzi na intere­sujące ich tematy, (kj) Dziś 14 stron W numerze dodatek ,Życie i Nowoczesność” Czy Polska jest krajem biednym? Na to pytanie starają się odpowiedzieć STEFAN BRATKOWSKI i JERZY ZIELENSKI HENRYK JEZIERSKI Poza granicami tablicy Mendelejewa, Korespon­dencja z Dubnej. Felieton „Trudno tak, jak nigdy” zamieszcza KTT. Cena numeru wraz z dodatkiem 1 zł

Next