Zycie Warszawy, wrzesień 1971 (XXVIII/209-234)

1971-09-01 / nr. 209

ZYCIE WARSZAWY .........- ■ ■ - —- - - ■— ROK XXVIII NR 209 (8670) ŚRODA, 1 WRZEŚNIA 1971 R. CENA 50 GR Pamiętny wrzesień - w 32 lata później Uniwersalny statek dla norweskiego armatora (P) Bandera norweska jest po ZSRR drugim największym odbiorcą statków budowanych w polskich stoczniach w Gdy­ni i w Gdańsku. W Stoczni Gdańskiej odbyło się 31 sierpnia wodowanie kolejnej jednostki przeznaczonej dla floty handlowej Norwegii. .Test nią uni­wersalny jednopokładowiec o noś­­ności 3 tys. ton. W basenach wyposażeniowych stoczni znajdują się już dwie jednostki tego typu „Germa La­dy” i „Grong”. Statki te są przy­stosowane do przewozu drewna, ładunków masowych, drobnicy, zboża i kontenerów. Obsługiwane przez 18-osobową załogę 1-pokładowce należą do statków o najwyższym stopniu automatyzacji. Kadłuby otrzyma­ły wzmocnienia lodowe, a win­dy przeładunkowe, maszyna ste­rowa i inne urządzenia pokłado­we mają napęd hydrauliczny. (PAP) Prasa światowa - o wnioskach z drugiej wojny światowej Prochy majora Sucharskiego w gdańskim Dworze Artusa Kolejna 32 rocznica wybu­chu drugiej wojny światowej dała prasie wielu krajów okazję do zamieszczenia ma­teriałów mających charakter zarówno rozważań historiozo­ficznych. jak i aktualnych ko­mentarzy. MOSKWA — PRAGA — BERLIN (PAP). Wtorkowa prasa radziecka zamieściła dwie interesujące publikacje poświęcone 32 rocznicy wybu­chu drugiej wojny światowej. Pierwsza z nich znalazła się na łamach organu Minister­stwa Obrony ZSRR, dzienęi­­ka „Krasnaja Zwiezda”, zaś drugi artykuł, którego auto­rem jest I. O.wsianyj, znalazł się na łamach „Prawdy”. Przypominając prowokację gli­wicką, która stanowiła pretekst do napadu na Polskę „Krasnaja Zwiezda” stwierdza, że druga woj­na światowa podobnie jak i pierwsza, była starciem zbrojnym wewnątrz systemu kapitalistyczne­go i spowodowana została sprzecz­nościami panującymi w tym sy­stemie. Stanowiła ona kontynua­cję przedwojennej polityki dwóch ugrupowań imperialistycznych, ich walki o rynki zbytu, źródła su­rowca i strefy oddziaływania ka­pitału. W odróżnieniu jednak od poprzedniej wojny, nowy konflikt zbrojny nie toczył się tylko o po­dział świata. ZSRR na długo przed wybuchem wojny zdecydowanie walczył o za­pobieżenie jej oraz zabiegał upor­czywie o stworzenie systemu bez­pieczeństwa zbiorowego, jednolite­go frontu sił pokojowych, którym przede wszystkim zagrażała agre­sja ze strony hitlerowskiej. Jed­nakie koła rządzące W. Brytanii, Francji. USA i innych państw burżuatzyjnych, zaślepione aniyso­­wietyzmeom, nie poparły ZSRR. Rywalizujące ze sobą ugrupowa­nia imperialistyczne rozdzierały ostre sprzeczności, ale jednoczyła je śmiertelna nienawiść do kraju zwycięskiego socjalizmu. Oto dla­czego rządv W. Brytanii, Francji i USA dążyły nie do udaremnie­nia agresji hitlerowskiej, lecz do tego ZSRR. abv skierować ją przeciwko Jedynie dzięki daleko­wzrocznej polityce ZSRR doszło do unicestwienia planów prowoka­torów wojennych, nie pozwolono na narażenie Kraju Rad na ude­rzenie zjednoczonych sił imperia­lizmu oraz zvskano czas na przy­gotowanie ZSRR do odparcia na­jazdu faszystowskiego. W artykule zamieszczonym przez „Prawdę” wiele miejsca poświęca się na zrelacjonowa­nie kulisów wybuchu drugiej wojny światowej i podkreśla się, że nadal ważnym zada­niem jest głęboka analiza jej przyczyn oraz ujawnienie „ta­jemnic”, które towarzyszyły jej wybuchowi. Szereg nowych dokumentów od niedawna dostępnych dla ogółu czyni jeszcze bardziej oczywistą zgubną rolę, jaką odegrała w lo­sach narodów polityka an ty ko m u­­nizmu. Po przytoczeniu faktów sprzed 32 lat autor konkluduje, że polityka mocarstw zachodnich by­ła w istocie polityką pobudzania agresorów i miała za ceł wyko­rzystanie Niemiec i Japonii w charakterze siły uderzeniowej dla zlikwidowania pierwszego w świeci e państwa socjalistycznego — ostoi wszystkich sil rewolucyj­nych. Czy można było na wiosnę 1939 roku zapobiec wojnie? — pyta autor artykułu i dochodzi do wniosku, że istnienie ZSRR i jego konsekwentna polityka zmierzają­ca do pokrzyzoAvaniia agresji umocnienia pokoju stwarzały taką i możliwość. Niezawodnym środ­kiem zagwarantowania bezpieczeń­stwa w Europie mogło być stwo­rzenie proponowanego przez ZSRR trwałego sojuszu bojowego ZSRR, W. Brytanii i Francji. Istnieją dowody, że w przypad­ku podpisania układu między ZSRR, W. Brytanią i Francją perspektywa wojny na dwa fron­ty mogła powstrzymać Niemcy od najazdu na Polskę w 1939 r. W przeddzień rocznicy wy­buchu drugiej wojny świato­wej w ęrasie czeskiej i sło­wackiej ukazały się komenta­rze i materiały dotyczące te­go wydarzenia. Praski dziennik ,„Lidova Demo­kracie” w komentarzu zatytuło­wanym „wrześniowa uwaga’1 stwierdza m. in., iż upłynęło po­nad 30 lat od chwili, gdy faszy­stowskie Niemcy napadły na Polskę. Trzeba było pełnych 6 lat, by siły faszyzmu i reakcji międzynarodowej, które tę strasz­ną wojnę rozpętały, zostały poko­nane. Studia nad ostatnią wojną — podkreśla dziennik — pozwala­ją nam rozumieć, które siły re­prezentują postęp i dążą do po­koju, a które prowadzą politykę przeszłości. Bratysławska .,Pravda” zamieś­ciła natomiast reportaż z polskie­go Wybrzeża zatytułowany „Pom­nik nowoczesnej Polski”. Autoi reportażu pisząc o Westerplatte, gdzie przed laty rozpoczęła się druga wojna światowa informuje, że na wschód od tego miejsca rozpocznie się budowę najwięk­szego portu na Bałtyku, który będzie pomnikiem nowoczesnej Polski Z okazji 32 rocznicy wybu­chu II wojny światowej prze­wodniczący Rady Pokoju NRD prof. G. Drefahl, w wy­wiadzie cytowanym przez agencję ADN, wyraził prze­konanie, że siły pokojowe na całym świecie będą się nadal wzmacniać i wywierać coraz większy wpływ na bieg wy­darzeń międzynarodowych. Potężny światowy ruch obroń­ców pokoju nieustannie wzrasta, a jego niezachwiany 1 niezawod­ny trzon — podkreślił prof. Dre­­fahl — stanowią Związek Ra­dziecki i inne państwa wspólnoty socjalistycznej. Jednakże — stwierdził on — wal­ka o pokój i niezawisłość naro­dową, przeciwko imperializmowi, kolonializmowi i neokolonializmo­­wi wymaga wzmożonej czujności oraz jednolitego, solidarnego dzia­łania wszystkich sił pokojowych i demokratycznych. ,Bez zjedno­czonej akcji narodów na skalę ogólnoświatową imperialiści USA nie opuszczą Indochin, imperiali­ści izraelscy nie wycofają się z okupowanych ziem na Bliskim Wschodzie, a imperialiści zachod­­nioniemieccy nie wyrzekną się swych odwetowych planów w Europie”. (P) (P) 25 lat po śmierci w 32 rocznicę wybuchu II wojny światowej, prochy majora H. Sucharskiego, bohaterskiego dowódcy Westerplatte, wróciły do kraju rodzinnego, drogą żołnierskiej tułaczki, z ziemi włoskiej do Polski. 1 września spoczną na wieki w miejscu, z którego nazwą na trwałe w historii bitewnej Polski pozo­stanie związane jego imię. Urna spocznie u wejścia do Westerplatte, obok płyty pa­miątkowej w formie krzyży Virtuti Militari, pod zwycię­skim czołgiem z wojskowym orzełkiem, który stoi tu dziś jako pomnik, a który brał udział w walkach o Wybrze­że, wiosną roku wyzwolenia. I Dywizja Pancerna nosząca imię Obrońców Westerplatte, walcząca u boku Armii Czer­wonej wzięła odwet za wester­­platczyków. Urnę pokryje pia­skowcowa płyta, obok wcześniej już tam leżących, a pokrywa­jących prochy westerplatczy­­ków poległych w walce oraz ziemie z miejsc kaźni i mę­czeństwa z lat barbarzyńskiej okupacji. Na miejscu jest po­tężny transparent: „Nie za­pomnimy — nie przebaczymy”. We wtorek o godz. 15 samo­chód wojskowy przywiózł urnę do Dworu Artusa w Gdańsku. Przy urnie w Dworze Artu­sa wartę honorową zaciągnęli przedstawiciele władz z gos­podarzami województwa: I se. kretarzem KW PZPR w Gdań­sku A. Karkoszką i przewod­niczącym PWRN — T. Bej­­mem, oficerowie Wojska Pol­skiego, współtowarzysze broni z Westerplatte, przedstawicie­le organizacji społecznych i młodzieżowych. W uroczy­stości uczestniczyła siostra majora Sucharskiego Anna Busaiska, Przez długie godziny przed urną przewijał się w skupionym mil­czeniu korowód mieszkańców Trój miasta, którzy składali hołd bo­haterowi obrony Wybrzeża. Na krótko przed tą godzina stoimy w gęstym tłumie gdańsz­czan na Długim Targu, przybra­nym uroczyście flagami. W melodię capstrzyku i w rytm werbli wpisują się dźwięki roty: „Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród”... To pozytywka zegara ratu­szowego przyłącza się do tych uro­czystości. W przeddzień głównych uroczystości, które w środę odbędą się na Westerplatte, jedziemy jeszcze w tym kie­runku, by zobaczyć ostatnie do nich przygotowania. Je­dziemy nową autostradą, od­daną do użytku właśnie w tych dniach. I oto na jej skra­­(A) DOKOŃCZENIE NA STR. 4 („Wrzesień 1939 — spory i badania” — patrz na str. 3) (Pj Przy urnie z prochami mjr H. Sucharskiego pełnie wartę honorową od lewej: poseł F. Wichłacz, 1 sekretarz KW PZPR w Gdańsku A. Karkoszka, poseł P. Stolarek, poseł L. Len­­dzion, przew. Kom. Kontroli Partyjnej KW PZPR Jan Pelowski CAF — Uklejewski (Od naszego specjalnego wysłannika] Na granicy usanözko-tanzanskiej PARYŻ, LONDYN (PAP). W po­niedziałek doszło do nowych starć granicznych między wojskami U- gandy i Tanzanii. Toczyły się one w pobliżu ugandzkiej wioski Mu­­tukula. Szef państwa Ugandy gen. Amin, który osobiście objął do­wództwo w poniedziałek nad ar­mią, oskarżył siły zbrojne Tan­zanii o wtargnięcie na terytorium Ugandy. Oświadczył on, że w po­niedziałkowych walkach zginął je­den żołnierz ugandzki, a dwóch zostało rannych. Zniszczony zo­stał również jeden pojazd wojsko­wy. Po raz pierwszy od czasu wy­buchu konfliktu zbrojnego z Tan­zanią, wojska ugandzkie przyzna­ły się do strat. W poniedziałek przybył do Kam­­pali przedstawiciel Międzynarodo­wego Czerwonego Krzyża, ab^ omówić sprawę żądanej prze* Ugandę repatriacji do Tan­zanii zwłok „pułkownika chiń­skiego”. który rzekomo został »«bity podczas poprzednich walk na granicy ugandzko-tanzańskiej. Tymczasem ambasada ChRL w Kampali wręczyła ministerstwu spraw zagranicznych Ugandy no­tę. w której określa oświadczenia gen. Amina i radia usandzkiego na temat płk. chińskiego, jako „bezpodstawne i kłamliwe”. (A) 5 górników zginplo Eksplozjo metanu w serbskiej kopalni BELGRAD (PAP). W kopalni węgla., w miejscowości Vrszkaczu­­ke (Serbia) nastąpiła eksplozja metanu w wyniku czego 5 gór­ników zginęło, a 10 odniosło po­ważne obrażenia. (P) Ul. Brandt: - Najważniejsz? korzyścią porozumienia położenie kresu niepewności w sytuacji Berlina Zach. BONN (PAP). W wywiadzie dla tygodnika socjaldemokra­tycznego „Vorwaerts” kanc­lerz W. Brandt oświadczył we wtorek, że najważniejszą ko­rzyścią porozumienia czterech mocarstw w sprawie Berlina Zachodniego jest położenie kresu niepewności w sytuacji tego miasta. Brandt potwier­dził, że układy zawarte przez NRF ze Związkiem Radziec kim i z Polską zostaną przed­stawione do ratyfikacji w Bundestagu po uregulowaniu kwestii Berlina Zachodniego. W dalszej części wywiadu Brandt mówiąc o sytuacji gospodarcze, nie wykluczył, że z uwagi na o­­statnie amerykańskie posunięcia walutowo-gospodarcze w różnych gałęziach przemysłu zachodnionie­­mieckiego mogą powstać trudno­ ści. Dyskusje w łonie ooozvci« BONN (PAP). Po osiągnię­ciu przez ambasadorów czte­rech mocarstw ramowego po­rozumienia w sprawie Berii na Zachodniego, w łonie opo­zycji CDU/CSU toczą się oży­wione dyskusje na ten temat, Po dotychczasowych naradach frakcji parlamentarnej CDU/CSU, jej przewodniczący R. Barze) zwołał na czwartek bieżącego ty­godnia do Bonn posiedzenie za­rządu. Według zapowiedzi rzecz­nika frakcji opozycji, Acker* manna, omówiony ma być raz jeszcze ze wszystkimi szczególa­­mi tekst porozumienia, który zre­sztą — jak wiadomo — nie zo­stał na razie oficjalnie opubliko­wany. Tymczasem dyskusje nad porozumieniem kontynuuje spe­cjalna grupa robocza frakcji. Agencja DPA podkreślała we wto­rek, że już w ubiegłym tygodniu zarząd frakcji CDU/CSU przyznał, iż porozumienie prócz aspektów „negatywnych” zdaniem opozycji, zawiera też pewne aspekty pozy­tywne. Zbyto się już podobno „nie­których wątpliwości”, ale ostate­czna ocena ma być sformułowana dopiero z chwilą, gdy znane będą wyniki bezpośrednich rokowań między przedstawicielami NRF i RND. Wahania przywódców CDU CSU tłumaczą się zapewne okolicznością, że prócz zaciekłych przeciwników porozumienia zabie­rali ostatnio gło?, pewni wybitni działacze chadecji zachodnionie­­mieckiej, którzy nie negują —• przynajmniej częściowo — pozyty­wnego charakteru projektu u­­chwalonego przez czterech amba­sadorów. Tak więc np. wiceprze­wodniczący CDU i premier Nad­renii — Palatynatu, Kohl, w wy­(DOKOŃCZENIE NA STR. 2) * Wszechstronny program ochrony zdrowia społeczeństwa * Pomoc paszowa dla rejonów dotkniętych sosza Posiedzenie Biura Politycznego ÜC PZPR (P) Na posiedzeniu Biura Politycznego KC PZPR w dniu 31 sierpnia rozpatrywano — przedstawione przez min. zdrowia i opieki społecznej — węzłowe problemy ochrony zdrowia spo­łeczeństwa. Uznano za konieczne koncentrację wysiłków na zapewnieniu poprawy stanu sanitarno-higienicznego kraju ochrony zdrowia matki i dziecka, ochrony zdrowia w zakła­dach pracy, rozwoju powszechnej służby zdrowia na wsi, in­tensyfikacji walki z chorobami społecznymi oraz doskonalenia organizacji lecznictwa i opieki społecznej. W związku z tym zlecono rządowi opracowanie wszechstron­nego programu w dziedzinie ochrony zdrowia ludności. Biuro Polityczne dokonało oceny bilansu zbóż i pasz w roku gospodarczym 197U72. Ustalono, że rząd podejmie odpowiednie przedsięwzięcia w celu zwiększenia pomocy paszowej ze szczególnym u­­względnieniem rejonów do­tkniętych suszą. Zwiększona pomoc paszowa powinna sprzyjać dalszemu wzrostowi hodowli trzody i chowu by­dła. — Decyzja Biura Politycz­nego zalecająca rządowi opra­cowanie wszechstronnego pro­gramu w zakresie ochrony zdrowia ludności, uwzględnia­jącego węzłowe dziedziny słu­żby zdrowia, mieć będzie nie­wątpliwie wielkie znaczenie dla polepszenia aktulanej sy­tuacji — pisze redaktor PAP — Danuta Drachal. Mimo poważnych osiągnięć w minionym ćwierćwieczu, o czym świadczy m. in. przedłużenie Posiedzenie SILI HELSINKI (PAP). W ambasa­dzie amerykańskiej w Helsinkach odbyło się we wtorek 16 plenar­ne posiedzenie delegacji USA i ZSRR w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych (SALT). Kolejne posiedzenie odbędzie się w piątek w ambasadzie radziec­kiej. (P) Portugalia planuje nową agresją na Gwineą LONDYN (PAP). Agencja Reu­tera powołując się na radio Ko­na kr i informuje, że prezydent Gwinei Sekou Toure przekazał specjalnej misji ONZ niezbite do­wody, że Portugalia planuje no­wą inwazję na jego kraj. Specjalna misja ONZ przybyła w poniedziałek do Konakri na polecenie Rady Bezpieczeństwa w związku z oświadczeniem prezy­denta Sekou Toure, iż portugal­skie siły zbrojne planują inwazję na Gwineę. Komunikat radiowy dodaje, że rząd gwinejski dyspo­nuje danymi na temat posunięć w krajach sąsiednich dla przy­gotowania nowej inwazji. (P) przeciętnej długości trwania ży­cia czy zmniejszenie się ogólnej śmiertelności (wskaźniki nasze zbliżone są do najbardziej korzy­stnych w świecie), mimo syste­matycznej poprawy w zakresie rozwoju dzieci j młodzieży w dalszym ciągu stan zdrowotny naszego społeczeństwa nie jest w pełni zadowalający. Wydaje się, że przy opracowy­waniu rządowego programu po­prawy szczególną uwagę trzeba będzie zwrócić m. in. na warun­ki pracy w zakładach przemysło­wych i zapewnienie lepszej opie­ki nad zdrowiem pracowników zatrudnionych w przemyśle. Pod­stawowym miernikiem bezpie­czeństwa i higieny pracy są za­chorowania na dolegliwości o charakterze zawodowym oraz wypadkowość. Sytuacja w tej dziedzinie dyktuje potrzebę pod­jęcia bardziej skutecznych środ­ków działania przrz urz'mvslov służbę zdrowia, jak też zwiększe­nie zainteresowania tymi proble­mami ze strony kierownictw za­kładów pracy. Wiążą się te problemy z konie­cznością doskonalenia warunków sanitarnych w zakładach przemy­słowych, jak też poprawy ogól­nego stanu sanitarnego w całym kraju. Wysuwają się tutaj na czoło przede wszystkim zagadnie­nia dotyczące zaopatrzenia lud­ności w zdrową wodę oraz pro­blemy higieny żywności i żywie­nia w jak najszerszym ujęciu. Należą również do tej kategorii spraw zagadnienia dotyczące hi­gieny szkolnej i opieki nad zdro­wiem młodzieży uczącej się. Słusznie możemy się szczycić większymi niż w innych krajach osiągnięciami w zakresie wysoko zorganizowanej opieki nad zdro­wiem matki i dziecka, niemniej jednak nadal nie znika z pola naszego widzenia konieczność walki o dalsze zmniejszanie umie­ralności niemowląt. Konieczne jest zabezpieczenie warunków do podjęcia bardziej intensywnych metod walki chorobami społecznymi charakte­z rystycznymi dla współczesnej cy­wilizacji, wśród których na pierwsze miejsce wysuwają się choroby serca, nowotwory i cho­roby psychiczne. Bardziej skuteczna działalność naszej służby zdrowia wymagać będzie doskonalenia jej kształtu organizacjnego, jak też rozwoju działalności w zakresie opieki społecznej. Podstawowym zada­niem w tej dziedzinie jest opty­malne wykorzystanie przez służ­bę zdrowia i opiekę społeczna ie obecnego stanu posiadania. Nie­zbędne jest także podjęcie zmian organizacyjnych polegających m. in. na wydłużeniu czasu pracy zakładów lecznictwa i pełniej­szego dostosowania ich do po­trzeb ludności, należałoby także pomyśleć o odciążeniu personelu służby zdrowia od nadmiaru za­jęć statystyezno-sprawozf'awczve zabierających cenny czas, który powinien być poświęcony pac­jentom. W związku z podjęciem decyzji 0 objęciu opieką zdrowotną wszy­stkich rolników, służba zdrowia musi rozwinąć znacznie szerszą działalność na terenie wsi. Ko­nieczne jest przyspieszenie rozwo­ju sieci ośrodków zdrowia na wsi 1 przychodni specjalistycznych w małych miastach. Należy bowiem liczyć się z szybkim wzrostem zapotrzebowania mieszkańców wsi na pomoc medyczną. Rejestr spraw i problemów jest więc ogromny. Ogromna jest też ich waga, od poziomu służby zdrowia bowiem w po­ważnym stopniu uzależniony jest stan zdrowotny całego społeczeństwa. (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 4 Nacjonalizacja w Chile meksyk (PAP). Z Santiago de Chile donoszą, że państwo prze­jęło drugi z kolei wielki bank za­graniczny, a mianowicie Bank of London. Jako pierwszy znacjona­­lizowano Bank of America. W po­niedziałek robotnicy chilijscy za­jęli największy w kraju browar, który został zainstalowany przez amerykański koncern General Co, U3Ä uznały rzs§i płk. linzera WASZYNGTON (PAP). Jak oświadczył rzecznik Departa­mentu Stanu USA, rząd ame­rykański uznał nowy prawico­wy rząd boliwijski pułkowni­ka Hugo Banzera Hitlerowiec agentem wywiadu NRF BONN (PAP). Jak wynika z do­chodzeń przeprowadzonych przez zachodnioniemiecki antyfaszystow­ski tygodnik „Die Tat” i prasę francuską, były szef gestapo w okupowanym Lyonie, K. Barbie, przebywa obecnie za wiedzą władz NRF w Boliwii. Działa on tam ja­ko agent wywiadu NRF. Barbie, który mimo iż brał udział w zbrod­niach wojennych, przez długi czas żył spokojnie w Monachium i później w Augsburgu. Wyjechał w roku 1960 do Boliwii, gdzie prze­bywa obecnie pod fałszywym na­zwiskiem. Dochodzenia wykazały, że czasie swego pobytu w NRF, Bar­w bie działał w monachijskiej cen­trali wywiadowczej, „Organizacji Gehlena” oraz w rezydencji okrę­gowej tej organizacji szpiegow­skiej, W roku 1945 władze ame­rykańskie aresztowały Barbie w ówczesnej strefie okupacyjnej USA. Kiedy rząd francuski doma­gał się ekstradycji tego zbrodnia­rza wojennego, amerykańskie władze wojskowe odpowiedziały odmownie, tłumacząc, że Barbie potrzebny jest dla „przeprowa­dzenia denazyfikacji”. Kiedy w roku 1970 popoludniów­­ka francuska „France Soir” pod­jęła na nowo sprawę Barbie, stwierdziła, że zbrodniczy SS-man zaoferował swe usługi wywiado­wi amerykańskiemu. „Die,, Tat" pisze w tej sprawie: „kat gestapo z Lyonu stał sie agentem organi­zacji Gehlena”. (1P) Poznań wita 3 łys. delegatów Jutro otwarcie Kongresu Techników Polskich Liczny udział naukowców z zagranicy (Informacja własna} (B) Jutro 2 bm., rozpoczyna­ją się w Poznaniu obrady VI Kongresu Techników Pol­skich. O historii poprzednich kongresów, ich roli w okre­ślaniu kierunków rozwoju na­szej gospodarki, o powodach przesunięcia terminu (z lute­go na wrzesień br.) zwołania VI Kongresu i nadziejach z tym związanych — piszemy obszernie w jutrzejszym do­datku „Życia” — „Życie i No­woczesność”. Dziś natomiast przedstawimy garść informa­cji o organizacji jego uczestnikach, Kongresu, tematyce poszczególnych sekcji itp. Kongres organizowany jest przez Naczelną Organizację Techniczna przy współudziale CRZZ, Komite­tu Nauki i Techniki oraz Polskiej Akademii Nauk. NOT, organiza­cja zrzeszająca obecnie 20 stowa­rzyszeń naukowo-technicznych, których liczba członków przekra­cza 300 tys.. jest potężnym „ban­kiem” ekspertów. Najpoważniej­szej i na największą skalę zakro­jonej ekspertyzy dokonali oni przed Kongresem — zawarta jes1 ona w referatach sekcyjnych. Następnie zadaniem członków NOT będzie wdrażanie postulatów przyjętych w wyniku kongresowej dyskusji, Tematyka 13 sekcji kongreso­wych obejmuje wszystkie gałęzie gospodarki narodowej: energetykę, elektronikę, przemysł maszyn i aparatów, przemysł wydobywczy, geologię, przemysł metalurgiczny, chemiczny, spożywczy, niczy, skórzany, drzewny włókien­papier­niczy, materiałów budowlanych, budownictwo, komunikację i łącz­ność. transport, rolnictwo i gospo­darkę przestrzenną. Jedna z sek­cji zajmuje się problemami zarzą­dzania i planowania, w tym — systemami przetwarzania informa­cji. Oddzielnie przedstawione też będą wnioski z dziedziny wyko­rzystania kadr technicznych i ba­zy naukowo-badawczej oraz roz­woju wynalazczości W obradach poznańskiego Kongresu weźmie udział olc 3 tys. uczestników. Wg wstęp­nych danych, ok. 92 proc. de­legatów posiada wykształcenie wyższe. Ponad połowa delega­tów pracuje w zakładach pro­dukcyjnych, ok. 12 proc. — w instytuęjach naukowych wyższych uczelniach. Na Kon­i gres zaproszone zostały dele­gacje organizacji technicznych krajów socjalistycznych Buł­garii, Czechosłowacji, Jugosła­wii, NRD, Rumunii, Węgier i Związku Radzieckiego. Weź­mie w nim także udział gru­pa 39 inżynierów i naukow­ców — Polaków, stale zamie­szkałych za granicą, w Belgii, Czechosłowacji, Francji, Da­nii, Holandii, Kanadzie; Nige­rii, Stanach Zjednoczonych AP, Szwajcarii, Szwecji, We­nezueli, Wielkiej Brytanii we Włoszech. Są to w wielu i przypadkach wybitni specjali­ści techniczni lub organizato­rzy produkcji, utrzymujący kontakty z polskim środowis­kiem technicznym. Wszystkich ich powita jutre Poznań — miasto w 50 proc. zni­szczone w czasie II wojny świa­towej, dziś w pełnym rozkwicie gospodarczym Ludność Poznania z 270 tys. w 1946 r. wzrosła dc 470 tys. w 1971 r. Odbudowane najcenniejsze zabytki miasta z Ra­tuszem na czele, wybudowane wiele nowych zakładów przemy­słowych odgrywających znaczna rolę w gospodarce narodowej po­wstały nowe, piękne osiedla mie­szkaniowe. Jak zapewniają gospo­darze miasta — oddają oni do dy­spozycji uczestników VI Kongresu Techników Polskich to, co mają najlepszego: hotele, wyżywienie, imprezy kulturalne. I życzą ini owocnych obrad oraz przyjemne­go pobytu, (bob) Tajfun w Japonii (P) Już drugi dzień szaleje nad Japonią tajfun ,,inx' który spowodował śmierć 21 osób. Tajfun oraz towarzyszące mu ulewne deszcze wyrządziły straty sięgające milionów jenów. Na zdjęciu: Zatopione samochody w mieście Okazaki, CAF-Photofax Po incydencie granicznym Protest premiera Irlandii LONDYN (PAP). Agencja Reu­tera donosi z Dublina, że premier Republiki Irlandzkiej J. Lynch wystosował we wtorek energiczny protest do rządu brytyjskiego w związku z niedzielnym incyden­tem granicznym, który spowodo­wał śmierć jednego żołnierza bry­tyjskiego, a drugi został ranny. Wbrew insynuacjom rządu bry­tyjskiego jakoby wojska brytyj­skie ostrzeliwano z terytorium republiki, Lynch oświadczył, że strzały padły z terytorium Ulste­rn. Jednocześnie premier Lynch domagał się od Londynu ściślej­szej kontroli ruchów wojsk bry­tyjskich, na pograniczu, inaczej bowiem mogą powstawać sytuacje niebezpieczne dla sprawy pokoju. W ciągu ub. 2 lat wojska brytyj­skie 30 razy przekraczały tę gra­nicę i wchodziły na terytorium republiki irlandzkiej. (P) W szpitalu w Belfaście zmarł 2 odniesionych ran żołnierz bry­tyjski i w ten sposób liczba za­bitych w czasie trwających obec­nie walk w Irlandii Północnej wzrosła do 34 osób, w tym 7 żoł­nierzy i 27 cywilów. (Pł Niż za niżem Wrzesień ciepły (P) Tak jak przewidywaliśmy kilka dni temu, skończyła się wy­żowa passa a zaczęło się panowa­nie niżu. Prognozy na dziś prze­widują zachmurzenie duże z więk­szymi przejaśnieniami, początko­wo na północnym zachodzie, póź­niej na południowym wschodzie W dzielnicach wschodnich okresa­mi deszcze ciągłe a na pozostałym obszarze przelotne i lokalne burze, Temperatura od 18 do 2? st a wia­try umiarkowane i słabe północ­no-zachodnie i zachodnie. W Warszawie będzie dziś zach­murzenie duże i chwilami deszcze, później większe przejaśnienia. Temperatura około 20 st. Wiatry słabe, zachodnie. Słońce wzeszło o godz. 4.46 zaj­dzie o godz. 18.26. Imieniny obcho­dzą Bronisław i Idzi. Pierwsza dekada miesiąca zapo­wiada się według PTHM ciepło. Temperatura w dzień 23—26 st., nocą 9—13 st. Zachmurzenie na o­­eół umiarkowane i możliwość nie­wielkich opadów. Wiatry umiarko. wane zachodnie i południowo-za­chodnie. II i III dekada również dość ciepłe. Temperatura w dzień 17—21 st., nocą 7—10 st Zachmurzenie niewielkie lub umiarkowane i o­­kresami możliwość niewielkich o­­padów. Wiatry słabe do umiarko­wanych zmienne z przewagą za­chodnich. Pod koniec miesiąca spadek temperatury i możliwość przy­­gruntowych przymrozków. (WICHEREK)

Next