Zycie Warszawy, kwiecień 1972 (XXIX/78-103)

1972-04-01 / nr. 78-79

VV. :■ ■ H '. ■ ■ • ■ 'V'-' I '»* ■ f­H ; j B'v­. I ■-.: I­I ■ ■ rl ' B I­I ■,••' . I '.£ i B ■ :V.;B­'. \ I . I­­ 9 ■ , Ą If i’fc| ft •■... B 1 _ § I __|_ I 1 I _ _ i jl I ^ HU Min III 11/11 IM I -2 - 3 awitiwu 11B i MflUflB m W CM 1 11 Rządowy projekt 5-letniego planu rozwoju kraju Realizacja ważniejszych zadań gospodarczych w hr, Inauguracyjne posiedzenie Rady Ministrów z udziałem przewodniczących prezydiów WRN Wystąpienie premiera Piotra Jaroszewicza (P) Jak informuje Rzecznik Prasowy Rządu — 31 marca br, odbyło się inauguracyjne posiedzenie nowo powołanej przez Sejm Rady Ministrów. W obradach uczestniczyli przewodniczą­cy prezydiów wojewódzkich rad narodowych. Otwierając posiedzenie pre­mier P. Jaroszewicz wskazał na poważne zadania, jakie w procesie realizacji uchwał VI Zjazdu partii i programu pra­cy rządu, Sejmowi, stają przedstawionego przed Radą Ministrów w najbliższych miesiącach. W warunkach, kiedy jasno zostały sprecyzo­wane cele polityki partii rządu, a także środki i meto­i dy, ich realizacji — zadaniem rządu i państwowej całej administracji i gospodarczej jest energiczne i rytmiczne organizowanie pracy potencja­łu wytwórczego dla przeobra­żenia wytyczonych celów w rzeczywistość. Przystępując do działania Rada Ministrów może oprzeć się na poważnym dorobku rządu ubiegłej kadencji; wie­le ważnych i trudnych pro­blemów pozostało jednak je­szcze nierozwiązanych, orie też muszą znaleźć się w centrum uwagi. Klimat dobrej roboty, dyscypliny i wiązku, coraz poczucia obo­powszechniej­szy wśród załóg zakładów pracy, musi uzyskiwać efek­tywne wsparcie w postaci od­powiednich rozwiązań w sy­stemie zarządzania i planowa­nia, prawidłowej organizacji produkcji, wdrażania osiąg­nięć nowoczesnej myśli tech­nicznej i nowoczesnych zasad organizacyjnych do praktyki przemysłu, rolnictwa, obrotu towarowego, usług •+- całej gospodarki. Rok 1971 wyka­zał jak wiele istnieje rezerw i możliwości dynamizowania rozwoju gospodarki, a tym sa­mym przyspieszenia procesów poprawy warunków życia ludności. Mamy wszelkie przesłanki — , a doświadczenie ostatnich 15 miesięcy jest tego wymow­nym potwierdzeniem — żeby dobrze zorganizowanym wy­siłkiem klasy robotniczej i ca­łego społeczeństwa, przy ener­gicznej i konstruktywnej pra­cy sztabowej, uzyskać wiele dodatkowych efektów, ponad założenia planu! przyspiesza­jących nasz rozwój i umacnia­jących pozycję Polski w świę­cie. Bada Ministrów omówiła dwa zagadnienia umieszczone na po­rządku obrad, a mianowicie rzą­dowy projekt planu społeczno-go­spodarczego rozwoju kraju w la­tach 1971—1975 oraz przebieg re­alizacji ważniejszych zadań gos­podarczych, finansowych i bud­żetu w okresie styczeń — luty, łącznie z prognoza wykonania zadań w I kwartale br. Zagadnie­nia te przedstawili: przewodniczą­cy Komisji Planowania, wicepre­mier M. Jagielski oraz minister finansów S. Jedrychowski. Projekt planu 5-letniego wychodzi z założenia, że pod­stawowym zadaniem polityki społeczno-gospodarczej w la­tach 1971—1975 jest realizacja celów wytyczonych przez VI Zjazd partii. Po dyskusji, w której wzię­ło udział 17 ministrów i prze­wodniczących prezydiów WRN Rada Ministrów uchwaliła projekt 5-letniego planu spo­łeczno-gospodarczego rozwoju kraju w, latach 1971—1975, który w najbliższym czasie zostanie przekazany Sejmo­wi. Z kolei Rada Ministrów, doko­nując przeglądu aktualnej sytu­acji gospodarczej, wskazała na pomyślną realizacje zadań usta­lonych w planie i972 roku. W bieżącym kwartale uwidocznił się szereg tendencji pozytyw­nych. I tak* — w lutym nastąpiło dalsze wzmocnienie dynamiki produk­cji w przemyśle. Zaawansowa­nie wykonania zadań planu rocznego, łącznie z zadaniami dodatkowymi, wyniosło za sty­czeń i luty 15,7 proc. wobec 15,5 proc. uzyskiwanych średnio w latach 1966—1970, — Dzięki polityce państwa pro­wadzonej w odniesieniu do rol­nictwa, utrwalają się dobre ten­dencje w rozwoju hodowli. Obok utrzymującego się dużego wzrostu pogłowia trzody chlew­nej — na co wskazują wyniki marcowego spisu zwierząt w gospodarstwach i n d ywidual ny ch — ważnym i obiecującym zja­wiskiem jest wzrost o 7 proc. pogłowia młodego bydła w po­równaniu z marcem ub. roku, — Utrzymuje się i umacnia równowaga rynkowa przy wy­sokiej dynamice pieniężnych ludności. przychodów Siła na­bywcza ludności zwiększyła się w okresie styczeń — luty o 18 (A) DOKOŃCZENIE NA str. 11 HII przyszłym roku prototypowa seria „Beskidów" Warszawski projekt fabryki „Fiata" w Tychach (Informacja własna) (P) Jesienią ub. r. rozpo­częły się pierwsze prace na wielkim placu budowy Fa­bryki Samochodów Małolitra­żowych w Tychach. Teraz na obszarze znacznie większym od warszawskiego Parku Ła­zienkowskiego, w szybkim tempie postępują roboty przy realizacji obiektów FSM Terminy są napięte, cala fabryka mająca kilkaset m kw. powierzchni produkcyjnej i za­trudniająca ok. 10 tys. osób ma być gotowa w 1976 roku Po to, by w terminie, a lawet wcześniej, niż przewidują napię­te harmonogramy, mogły być rozpoczynane i wykonywane ko­lejne fazy prac, projektanci tys­kiego kolosa, załoga z warszaw­skiego Biura Frojektowo-Techno­­logiczńego „Motoprojekt” pod kierownictwem generalnego pro­jektanta FSM inż. K. Fuchsa za deklarowała w piątek możliwość wcześniejszego wykonania doku­mentacji szczególnie ważnych obiektów Doceniając znaczenie śląskiej budowy, włączając sie do rea­lizacji zadań wytyczonych uchwale VI Zjazdu PZPR. zespo­w ły projektanckie postanowiły do końca kwietnia, czyli na miesiąc przed terminem, ukończyć doku­mentacje niezbędną do wzniesie­nia tłoczni i wydziału spawalni­czo - montażowego. Dokumentacja dla wydziału montażu samocho­dów7 wykonana zostanie w „Moto­­prójekcie” również o 30 dni wcześ­niej, niż przewidują harmonogra­my, tj. do 31 sierpnia br. Realizacja zobowiązania przed­stawionego na . otwartym zebra­niu organizacji partyjnej ,,Mo­­toprojektu” oznacza możliwość wydatnego skrócenia cyklu in­westycyjnegośląskiej fabryki, powstającej na podstawie war­szawski ch projektów. Dyrektor - Naczelny FSM pog. R. Dzidpak, dziękując serdecznie autorom projektów za współudział w tworzeniu śląskiego ośrodka motoryza­cyjnego, przedstawił pro­gram realizacji tej ogromnej inwestycji Pod koniec przyszłego roku w Bielsku Białej rozpocząć ma si^ szkoleniowo-doświadczałny mon­taż prototypowej serii popular­nych małych „Fiatów", jeszcze z elementów dostarczonych Włoch. Ale w 1974 r. z Bielska z do Turynu mają już Jechac transporty silników, wykonywa­nych w Polsce, a które monto­wane będą na włoskich „Fia­tach 126". W 1974 r. ruszy rów­nież seryjna produkcja „Beski­dów" — „Polskich Fiatów 126" — dla krajowych odbiorców. W pierwszym roku będzie ich jesz­cze stosunkowo niewiele: 10 ty­sięcy. W 1975 r. — już 20 tys, A w następnych latach, gdy u­­kończona zostanie budowa zakła­dów w Bielsku i Tychach — roczna produkcja będzie stop­niowo wzrastać do 150 tysięcy, a może i więcej samochodów rocznie Obecny7 na zebraniu w „iMoto­­projekcie” wicemin. przemysłu maszynowego J. ,Szotek przed­stawił załodze, której dziełem sa projekty wszystkich zakładów przemysłu motoryzacyjnego Polsce, perspektywy dalszego roz­w woju tej gałęzi gospodarki na­rodowej. Na plan pierwszy, obok uru­chomienia masowej produkcji małego „Fiata”, wysuwa się obec­nie kwestia podjęcia budowy nowoczesnych, wielomiejscowycli autobusów dla komunikacji miej­skiej i międzymiastowej. Będzie to —. prócz budowy7 FSM w Bielsku-Białej i w Tychach — następne niełatwe zadanie dla ok. 650 projektantów z warszaw­skiego „Mótoprojektu”. (D. Piatk) Na zdjęciu — rysunek powstającej w Tychach Fa­bryki Samochodów Małolitra­żowych, Nasilenia ruchu na przejściach granicznych NRD z Berlinem Zach. BERLIN (PAP). Korespondent PAP J. Tomaszewski donosi: W piątek nastąpiło ogromne na­silenie ruchu na przejściach gra­nicznych Berlinem między stolicą NRD a Zachodnim. Przejścia te otwarto dla zachodnich ber­­lińczyków w środę rano. ale przez pierwsze dwa dni ruch był zni­komy. Rozległy, teren wokół dworca Friedrichstrasse, gdzie znajduje się największe przejście granicz­ne, wypełniają dziesiątki tysięcy ludzi. Wszystkie, place przylegają­ce do dworca stanowią jedno Wielkie morze ludzkich głów. Po raz pierwszy od otwarcia przejść zaczęły powstawać korki uliczne. Wstrzymanie wyjazdów do Jugosławii Na wniosek Głównego Inspekto­ra Sanitarnego PRL Ministerstwo Spraw Wewnętrznych komuniku­je, że w związku z epidemią czar­nej ospy w Socjalistycznej Fede­racyjnej Republice Jugosławii zo­stają wstrzymane do odwołania wyjazdy prywatne i turystyczne obywateli polskich do tego kraju. Wyjazdy służbowe winny być ograniczone do przypadków konie­cznych i po dopełnieniu obowiąz­ku szczepień ochronnych. Obywatele polscy, którzy w tej chwili przebywają w Jugosławii, z chwilą powrotu do kraju będą poddatvani szczepieniu na grani­cy. Jednocześnie wstrzymuje się przyjazdy prywatne i turystycz­ne do Polski obywateli jugosło­wiańskich. Osoby przyjeżdżające w innym charakterze powinny wy legitymować się na granicy waż­nym zaświadczeniem o dopełnie­niu obowiązku szczepienia ospy. Ruszyła białostocka „fabryka domów" (P) Zakończony został rozruch Białostockich Zakładów Elemen­tów Prefabrykowanych, zwanych popularnie „fabryką domów“. Je* szcze w tym roku wyprodukuje ona wielkie płyty na 2 tys. izb. W przyszłości białostocka fabryka domów wytwarzać ma roczni© materiały na 6 tys. izb oraz około 40 tys. metrów sześciennych pre­fabrykatów- na potrzeby innych rodzajów budownictwa. (PAP! Dalsie gratulacje dla H. Jabłońskiego, P. Jaroszewicza i S. Gucwy (P) Kolejne depesze gratu­lacyjne z okazji wyboru na stanowisko przewodniczącego Rady Państwa otrzymał prof. H. Jabłoński od przewodniczą­cego Rady Prezydialnej WRL P. Losoncziego. Również premier P, Jaro­szewicz otrzymał depeszę gra­tulacyjną od prezesa Rady Ministrów WRL J. Focka. W imieniu własnym i rządu belgijskiego depeszę gratula­cyjną do P. Jaroszewicza; na­desłał także premier Króles­twa Belgii G. Eyskens. Dalsze gratulacje z okazji wyboru na stanowisko mar­szałka Sejmu PRL otrzymał S. Gucwa od przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego WRL — A. Apro i od prze­wodniczącego Zgromadzenia Związkowego SFRJ — M. To­­dorovica. Prasa paryska: E. Gieiek jesienią we Francji (Od stałego korespondenta) Paryż, 31 marca (P) „Przyjazne stosunki rozwijają się między Polską a Francją. Wyrażamy przeko­nanie, że planowana wczesną jesienią bieżącego roku wizy­ta delegacji PRL we Francji przyczyni się do dalszego za­cieśnienia współpracy polsko­­-francuskiej". Tym Cytatem z wystąpienia premiera P. Jaroszewicza w Sejmie, paryski „Le Monde” z 31 marca rozpoczął kores­pondencję z Warszawy zaty­tułowaną: „Szef rządu pol­skiego przewiduje dalszy roz­wój współpracy z Francją”. Dziennik określa ten frag­ment deklaracji jako „gorące słowa pod adresem Francji”. w Całą tutejsza prasa podała związku z zapowiedzią wizyty delegacji polskiej we Francji przez premiera P. Ja­roszewicza, iż delegacja ta z E. Gierkiem oczekiwana jest w Paryżu jesienią br. Te­lewizja francuska podając tę wiadomość pokazała jed­nocześnie zdjęcie ’ E. Gierka. Dzienniki francuskie informo­wały również o wyborze nowych władz sejmowych, o powołaniu przez Sejm na przewodniczącego Rady Państwa H. Jabłońskiego, a na prezesa Rady Ministrów Pio-tra Jaroszewicza, jak również o zmianach w składzie rządu. Ze zrozumiałych względów zwracano przy tym uwagę na objęcie sta­nowiska ministra handlu zagra­nicznego przez dotychczasowego ambasadora we Francji T. Ole­chowskiego, W wielu komentarzach I arty­kułach podkreślano przy tym, że Francja znana jest dobrze za­równo I sekretarzowi PZPR, któ­ry w latach młodości spędził w niej sporo czasu, pracując w ko­palniach na północy kraju, jak i przewodniczącemu Rady Pań­stwa, który w okresie II wojny światowej walczył w szeregach francuskiego ruchu oporu na po­łudniu Francji przeciwko wspól­nemu wrogowi — okupantowi hi­tlerowskiemu. Charakterystyczny jest tytuł, pod jakim „La Croix“ zamieściła życiorys przewodniczącego Rady Państwa: „Henryk Jabłoński członek francuskiego ruchu opo­— ru i prezydent Polski“. W relacjach na temat przemó­wienia P. Jaroszewicza na forum Sejmu, jak i wcześniejszego wy­stąpienia E. Gierka na TV Ple­num KC PZPR. podkreślano fragmenty dotyczące dalszego podnoszenia stopy życiowej w Polsce, potrzeby przeprowadzenia reform planowania i zarządzania dla. osiągnięcia tego celu, prze­ciwstawiania się biurokracji, któ­ra hamuje postęp. Z uznaniem wymieniano wskaźniki przewi­dziane w planie 5-letnim, okreś­lając opracowany program jako „ambitny“. „Le Monde“ ż przemówienia E. Gierka na inauguracyjnej sesji Sejmu wybił fragment dotyczący NRF. W przeddzień rozpoczęcia obrad Sejmu VI kadencji na łamach „L*Humanitćs* ukazał się obszer­ny artykuł M. Leona, który pod­kreślał. iż rozpoczynająca sie se­sja Sejmu „z pewnością przej­dzie do historii Polski Ludowej“, Sejm podejmie bowiem kroki zmierzające do realizacji progra­mu uchwalonego przez VI Zjazd partii, który7 jest ..programem długoterminowym, zmierzającym do przekształcenia Polski do ro­ku 1980 w kraj prawdziwie no­woczesny7**. PAWEŁ WASTELEWSKI s worn I SOBIE f UB1Ę tylko wiosnę — pi­­- sal Jan Jakub Rousseau, Z obrazem wiosny wyobra­źnia łączy zawsze obraz pór roku, które mają nastąpić... Ukazuje nam jednocześnie chwile, które muszą następo­wać po sobie i widzi rzeczy nie tyle takimi, jakimi będą, ile ra­czej jakimi pragnęłaby ujrzeć, ponieważ od niej zale­je ży ich wybór". Wszyscy lubimy wiosnę i chyba nie tylko dla gry wy­obraźni, do której nas pobu­dza. Lubimy wiosnę dla jej uroków, dlatego, że nam roz­jaśnia oczy i wygładza twarze, że prostuje ramiona i pogłę­bia oddech, pozwala młodym zachłysnąć się przypływem energii, a starym — przypły­wem odmładzających wspom­nień. Lubimy wiosnę, ponie­waż tak pięknie symbolizuje początek cyklu przemian, które radzibyśmy przenieść z przyrody w nasze życie pry­watne i publiczne. Wiosną za­czyna kiełkować to, co zasia­no jesienią, co niebawem bę­dzie rosnąć, rozkwitać i doj­rzewać. A nic nas tak nie krzepi, jak widok wyrastania, rozkwitania, dojrzewania tego, co wybraliśmy i przygotowali­śmy do uprawy. Każdy z nas zasiał jakąś nadzieję, każdy hoduję jakieś pragnienia. Każdy własne, tyle że na wspólnym polu, po swo­jemu, ale w porozumieniu z sąsiadami i wedle wspólnie ustalonych, a więc obowiązu­jących ogól, zasad i metod. A że pole jest wspólne, dzie­dziczne i niezmienne, więc wspólna jest troska o jego stan, o jakość i wydajność gleby, o skuteczność i wyniki pielęgnacji zasiewów. Gleba jest bogata, klimat nam sprzyja, narzędzia mamy — reszta zależy już tylko od naszych , zabiegów, od włożo­nej pracy. A wiosną chce się praco­wać. Byleby tylko wszystkim chciało się jednakowo. Jest to nakaz chwili, który trwa od wieków. Albowiem prawdę, iż to, co jednostkowe, co pry­watne mieści się w tym, co ogólne, co wspólne, ustalono już przed wiekami. „Jak ty sam jesteś dopeł­nieniem ustroju społecznego, tak i wszelkie działanie twe niech będzie dopełnieniem ży­cia społecznego. A jeżeli twe działanie nie ma związku czy to bliskiego czy dalszego z ce­lem dobra społecznego, to roz­rywa życie, nie dopuszcza jed-nolitości i jest tak samo bun­townicze, jak wśród ludu człowiek, który sam jeden wy­stępuje przeciw zgodzie ogól­nej". Te słowa napisał tysiąc osiemset lat temu filozof na tronie cesarstwa rzymskiego, imperator Marek Aureliusz, który zasłużył sobie na pa­mięć „jednego z najszlachet­niejszych reprezentantów ludz­­knśd”. Porzućmy jednak filozofów. Nie musimy odwoływać się do tak prastarych autorytetów, ażeby uznać słuszność tego, co nam zwykły rozsądek za słu­szne uznać nakazuje. A gdyby komuś i to nie wydało się oczywiste, niechaj rozejrzy się po naszym wspól­nym polu. Widać jak wzrasta to, cośmy jesienią zasiali? Wi­dać. Zdrowe było ziarno i pil­ne ręce, które siały. Widać i chwasty? 1 łyse miejsca? Pra­wda, widać. Nie wszystkie ka­mienie wyzbieraliśmy z pola i nie ze wszystkich plew oczy­ściliśmy ziarno. Przyjdzie i na to czas. Rok jest długi. Dziś cieszmy się wiosną. Hodujmy nasze nadzieje i na­sze pragnienia, każdy swoje. Niechaj kwitną i plonują. Wesołego jajka! STANISŁAW GRZELECKI Rus E Sft jKCWŚKA W Zakopanem — lato w pełni i górach i nad... morzem komplet świątecznych gości Przeładowane pociągi - zatłoczone autobusy (r) Przed nami dwa zasłużone dni świątecznego wypoczynku, wiosenne święta ściągnęły do licznych miejscowości wczasowo­­uzdrowiskowych tysiące gości. Zapełniły się pensjonaty, schro­nisk», kwatery prywatne, Mimo braku śniegu .w Za­kopanem i w najbliższych oko­licach komplet gości. Jak in­formuje tamtejszy korespon­dent PAP, w mieście i naj­bliższej okolicy m. in. w Bu­kowinie Tatrzańskiej, na Cyrhli, w Poroninie i Koście­liskiej, znajdowało s.ię ok. 10 tys. samochodów; święta spę­dzi tu ponad 45 tys. turystów, a w tym wielu zagranicznych. Tymczasem w Tatrach — pra­wie lato. W piątek silnie przy­grzewało słońce, a temperatura przekraczała w południe *25 st. C. Narciarze: mogli jeździć jedynie w kotle Gąsienicowego i ina Hali Goryczkowej. Stąd też zdobycie miejsca w kolej­ce na Kasprowy Wierch nie należy bynajmniej do rzeczy łatwych. Prawdziwy najazd Świątecznych gości notuje się w Beskidzie Śląs­kim i Karkonoszach. Zajęte są prawie wszystkie pensjonaty i do­my wypoczynkowe FWP, a także ośrodki wypoczynkowe zakładów pracy. Podobnie jest również i w Górach Świętokrzyskich. W schro. niskach w Nowej Słupi i na św. Katarzynie — komplet gości. Do­datkową atrakcją w tym ostatnim, będzie ludowe świętokrzyskie we­sele z tradycyjnymi staropolskimi potrawami i kapelą. Na Rzeszowszczyźnie _ w Soli­nie, uruchomiono ostatnio żeglugę na zalewie, t turystów obwozi po „bieszczadzkim morzu“ statek spacerowy „Czajka". W świątecz­ny poniedziałek nastąpi w Łańcu­cie otwarcie Muzeum Wnętrz Pa­łacowych. Niespotykana o tej porze roku ilość chętnych korzysta z wypo­czynku na Wybrzeżu. Zajęte są tu wszystkie miejsca w domach wczasowych Półwyspu Helskiego i kwaterach prywatnych we wsiach uzdrowiskowych „Szwajcarii Ka­szubskiej". Jeśli mowa o Wybrzeżu warto wspomnieć, że od kilku dni no­(B) DOKOffCZENIENAstr.il Zachmurzenie W Warszawie zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Możliwe opady przelotne. Tempe­ratura maksymalna ok. 12 st. Wiatry umiarkowane, porywisto z kierunków zachodnich. Imieniny . 'obchodzą: dziś, Gra­żyna ł Zbigniew, w niedzielę- Ur­ban, w poniedziałek J bm. Ry­szard i Pankracy. Dziś 12 stron Symulowany start „Apollo-16“ — pomyślny NOWY JORK (PAP), Za iwa tygodnie wystartuje z przylądka Kennedy’ego kolejna amerykańska wyprawa księżycowa. Będzie tc przedostatnia wyprawa w progra­mie „Apollo”. Po zakończeniu to­go programu Amerykanie rozpocz­ną budowę stacji orbitalnej „Skylab“. W czwartek zakończono w bazie na przylądku Kennedy’ego symu­lowany start „Apollo-16”. Wszyst­kie operacje przebiegły pomyśl­nie, nie wykryto żadnych uste­rek. (Al NOWY JORK (PAP). W piątek bardzo gwałtowne tornado nawie­dziło przylądek imienia Kenne­­dy*ego na Florydzie skąd odlra*­­wa.ją się starty amerykański^® pojazdów kosmicznych. Spowodowało ono opóźnienie pewnych prób z udziałem astro­nautów w związku z przewidzia­nym na i;6 kwietnia startem „A- pollo-16“ w kierunku Księżyca* Pioruny i ulewą, wyrządziły7 zna­czne szkody w ośrodku rakieto* wyra. (P)

Next