Zycie Warszawy, kwiecień 1973 (XXX/78-102)

1973-04-01 / nr. 78

■ ■ I TT I s I ■ I ii I a W - L ■ I L L I I fl 'I 1 I J 2 i ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ b. " ■ ■ ■ ■ B -" ^B • -B ■ ^B ^B- ^B ' ^B . • ‘ ^B B| •■ • ^B ^B .. ■ ^B B '1 B v ■ B B 'H' ,"- '<. ^9 ' I ' ' H . ■ ■ Łf |lgH ^B fl bB BL K ^B HP ^B m ^V; 91 m. H 9 9 bk B ■ fl B B B B B ■ B B B . B B . ^b B fl B B fl - b1 •. 'fl g H H b g; s g j B ■ Sb b H a n 78 (916?)_________________1-2 KWIETNIA 1973 l_________MAKtflD 625 860 CENA 1 Pierwszy kwartał w gospodarce 30 tys. mieszkań * Więcej artykułów spożywczych * 206 tys.ton węgla dodatkowo * Nadwyżki w hutnictwie * W przemyśle lekkim - ponad 1/4 zadań * Zjawiska niekorzystne (P> Dobiegi końca I kwartał realizacji tegorocznych planów produkcyjnych — pierwszy etap wykonania zadań, stojących przed naszą gospodarką w najważniejszym dla niej roku obe­cnej S-latki. Co rokują rezultaty minionych trzech miesięcy? Choć z ostrożnością należy podchodzić tu do wszelkich prognoz, dotychczasowe wyniki budzą optymizm. Według dotychczasowych danych resortowych — większość gaięzi gospodarki odnotowuje peine wykonanie, a przeważnie prze­kroczenie planów kwartalnych. Trzeba dodać, że plany tc zakładały znaczne zwiększenie produkcji w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Równocześnie jednak nadal występują w gospodarce nie­korzystne zjawiska: nadmier­ny wzrost zatrudnienia, nie­efektywne wykorzystanie dnia roboczego, nie najlepsza organizacja i dyscyplina pra­cy. A oto jak przedstawiają sie wstepne zanotowane przez dziennikarzy PAP — rezulta ty produkcyjne w niektórych gałęziach gospodarki. Budo­wlani przekroczyli o 5 proc plan kwartalny przekazując do użytku blisko 30 tys. miesz­kań. Zadania w tej dziedzinie wykonały wszystkie zjedno­czenia — a większość ze znaczną nadwyżką. Wśrńa oddanych do użytkr obiektów przemysłowych — kilka ważnych inwestycji przekazali budowlani przed terminem: sa to m. in. fabryka kabli w Kra­kowie (1 miesiąc przed termi­nem), zakłady ceramiczne w Pienkowie (3 miesiące), IV piet obrotowy w raciborskiej fabryce kotłów (pół roku przed termi­nem). Skrócono też poważnie cykle inwestycyjne kilku obiek­tów rolniczych — m. in. zarodo­wej fermy kurzej w Janowie tt woj. bdygoskim (o 10 miesięcy) Również o 5 proc. przekroczył planowe zadania I kwartału prze­mysł materiałów budowlanych, dając produkcje wartości 12,5 miel złotych. Wiele z,akladów wypro­dukowało dodatkowe tloścł mate­­rlatów — zwłaszcza deficytowych. M. in. przemysł cementowy do­starczył dodatkowo ok. 7« tys. ton cementu; range tego osiąg­nięcia zwiększa fakt, że produk­cja cementu uzyskana w I kwar­tale była o 308 tys. ton większa od osiągniętej w analogicznym okresie ub.r. Ponad plan wypro­dukowano też 30 tys. ton wapna budowlanego. 50 min — jedno­stek ceramicznych materiałów ściennych oraz 2.3 m'n ton kru­szywa budowlanego. Mimo to w niektórych rejonach wystąpiły trudności z zaopatrzeniem w kru- Dziś 12 stron szywo, prefabrykaty, materiały instalacyjne i izolacyjne. O ok. 5 proc. przekroczyły kwartalny plan operatywny wszystkie branże przemysłu spożywczego; wartość sprze­daży wyrobów oraz usług wzrosła tu w porównaniu 2 analogicznym okresem ub.r. blisko 7 proc. Nastąpiło to w sytuacji, gdy w ub.r. zwiększone zapotrzebowanie na artykuły żywnościowe zanoto­wano — z uwagi na okres świą­teczny — w marcu; w br. po­dobne zjawisko wystąpi w koń­cu kwietnia. Przekroczono plany produkcji m. In. takich artykułów jak drób, wyroby mleczarskie, masło, wyroby czekoladowe, tłuszcze roślinne 1 piwo. Nieznaczny wzrost, odpowiada­jący aktualnym możliwościom naszego rolnictwa oraz przemy­słu przetwórczego, zanotowano w dostawach mięsa 1 Jego wyro­bów. Na poziomie ubiegłorocznym utrzymuje się sprzedaż cukru, mąki I innych artykułów węglo­wodanowych. Mniejszy popyt na­stąpił natomiast w minionych miesiącach na wyroby tytoniowe. Załogi kopalń węgla, ka­I miennego wydobyły w ciągu kwartału br. dodatkowo 206 tys. toń paliwa —- dostar­czając średnio dziennie o 25 tys. ton węgla więcej niż w analogicznym okresie ub. r. Średnio o 25 kg węgla na roboczodniówkę przekro­czona została zaplanowana wydajność pracy górników. Znaczne nadwyżki we wszyst­kich asortymentach swojej pod­stawowej produkcji uzyskały również załogi hut żelaza i stali. W I kwartale br. ponadplanowa produkcja wyniosła prawie 2» tys. ton koksu. 49 tys. ton su­rówki żelaza. 3S tys. ton stali, 46 tys. ton wyrobów walcowa­nych i przeszło 2 tys. km rur. Ponad 1/4 swych zadań rocz­nych wykonał w T kwartale br. przemysł lekki. Według szacun­kowych danych, produkcja towa­rowa w cenach zbytu wyniosła ponad 45 mid zł i była o ok. II proc. wyższa niż w analogicznym okresie ub.r. Najwyższy przyrost, — w stosunku do T kwartału ub.r. — uzyskano w wytwórstwie tkanin jedwabnych, wyrobów pończoszniczych ł dziewiarski h oraz tkanin wełnianych. Do szczególnie istotnych problemów należy obecnie konieczność wzro­stu produkcji w przędzalniach bawełny — od rytmicznych i większych dostaw tego surowca zależy bowiem tok pracy kilku innych branż przemysłu lekkiego. PKP wykonały z nadwyżką swoje kwartalne zadania, przewo­żąc dodatkowo blisko 3 min ton towarów — co pozwoliło na zrea­lizowanie wszystkich podstawo­wych zamówień transportowych gospodarki. M.ln. przewiezione ponad plan przeszło 800 tys. ton węgla oraz blisko pół min tou metali 1 wyrobów metalowych. Duże zasługi miały tu załogi Ka­towickiego Okręgu Kolejowego, które w ciągu marca przetrans­portowały nie notowaną w hi­storii tego okręgu masę towarowo w wysokości 16,8 min ton. (PAP) r 60 dni realizacji porozumienia paryskiego Oświadczenie rządu DRW HANOI (PAP). Rząd DRW ogłosił oświadczenie, w któ­rym podsumowuje pierw­szych 60 dni realizacji poro­zumienia paryskiego w spra­wie Wietnamu, Porozumienie paryskie — głosi oświadczenie — stanowi ogromne zwycięstwo wojny wyzwoleńczej — najsłynniej­szej w historii walk narodu wietnamskiego z obca inwa­zją, jest epokowym zwycięs­twem sił socjalizmu, nieza-wisłości narodowej, demo­kracji i pokoju, a także na­rodów całego świata, którym drogie są wolność i sprawie­dliwość. Rząd StanOw Zjednoczonych musiał położyć kres wojnie w dwóch strefach Wietnamu — południowej i północnej, wycofać się z Wietnamu południowego. Wszystkie wojska amerykańskie j oddziały innych państw obcych — sojuszników USA i całkowicie zaprzestać bezpośredniej agresji zbrojnej przeciwko Wietnamowi. Po raz pierwszy od przeszło 100 lat nie ma już agresorów na zie­mi wietnamskiej. Jednakże rząd USA nie zdecy­dował się jeszcze położyć całko­wicie kresu swemu zaangażowa­niu militarnemu i swej ingeren­cji w wewnętrzne sprawy po­łudniowego Wietnamu anf też (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) J. Tejchma przyjął przedstawiali BRW i RWP (F) 31 marca wiceprezes Rady Ministrów Józef Tej­­chma przyjął ambasadora nadzwyczajnego i pełnomoc­nego Demokratycznej Repu­bliki Wietnamu w PRL — Le Tranga i charge d’affaires a.i. Republiki Wietnamu Po­łudniowego — Huynh Tuana. Przedstawiciele wietnamscy po­informowali o sytuacji w Wietnamie w momencie za­kończenia pierwszego, 60-dnio­­wego etapu realizacji poro­zumienia paryskiego. Przeka­zali również podziękowanie w imieniu swych rządów i narodu wietnamskiego dla rządu i na­rodu polskiego za dotychczasową pomoc i poparcie Ich wysiłków w dziele utrwalania niepodległości i pokojowej odbudowy kraju. Amb. Le Trang wręczył wice­premierowi J. Tejchmie oświad­czenie rządu DRW z 36 marca br. w sprawie realizacji porozumie­nia paryskiego. Wicepremier J. Tejchma stwier­­dzil, że rząd i społeczeństwo pol­skie z należną uwagą i sympatią śledzą wysiłki patriotów wietnam­skich na rzecz utrwalenia poko­ju i osiągnięcia zgody narodowej oraz zapewnił o dalszym konsek­wentnym poparciu i działaniu Polski dla pełnej realizacji wszy­stkich postanowień porozumienia paryskiego. Wizyta upłynęła w braterskiej I serdecznej atmosferze. (PAP) 1 w - początek egzeiiw dojrzałości we wszystkicii szkołach (A) Jak się dowiaduje dziennikarz PAP w Minister­stwie Oświaty i Wychowania, tegoroczne egzaminy dojrza­łości młodzieży szkół średnich przebiegać będą według do­tychczasowego regulaminu, w którym nastąpiły niewielkie zmiany. Najistotniejsza z nich mówi, że państwowa komisja egzaminacyj­na może dopuścić do egzaminu ustnego ucznia z jedną oceną niedostateczną z egzaminu pisem­nego. Nie należy jednak rozumie« tego Jako zasady powszechnie o* bowiązującej. Wyraźnie zostało bowiem sformułowane, iż decyzja — w każdym indywidualnym przypadku — należyć będzie do państwowej komisji egzaminacyj­nej. Intencją tego postanowienia jest stworzenie możliwości głęb­szego wniknięcia w bardziej skomplikowane sytuacje pojedyn­czych uczniów uwarunkowane np. szczególnymi przypadkami lo­sowymi, złym stanem zdrowia w czasie pisania pracy itp. Bywają też sytuacje, gdy wy­bitnie uzdolniony młody człowiek np. w zakresie przedmiotów ścł­slych, otrzymuje notę niedosta­teczną z egzaminu pisemnego z języka polskiego i odwrotnie — wybitnemu humaniście nie po­wiodło się z matematyki. Rów­nież w tego rodzaju, szczegól­nych sytuacjach, państwowa ko­misja egzaminacyjna będzie n>ia­­ła prawo decyzji dopuszczenia z jedną notą niedostateczną do «­­gzaminu ustnego. Generalnie jednak obowiązuje w dalszym ciągu zasada mówią­ca, że do egzaminów ustnych do­puszczeni zostają tylko ci, któ­rzy zdali z wynikiem pozytyw­nym wszystkie egzaminy pisem­ne tj. z; języka polskiego, mate­matyki i wybranego przedmiotu. no Tematy prac pisemnych, zarów­dla liceów' ogólnokształcą­cych jak ! szkół zawodowych, u­­stałone zostaną nrzez poszczegól­ne kuratoria. Pisemne Tmturalne odbywać się egzaminy będą w tym samym czasie we wszystkich szkołach w Polsce: JO maja z języka polskiego. Tl — r, ma­— tematyki, 12 — dowolny egzamin z języka obcego, a 14 raaja z wy­branego przedmiotu (wchodzi tu w grę 5 przedmiotów: fizyka, chemia, biologia, geografia, wie­dza o Polsce i świeefe współcze­snymi. Przy takim rozłożeniu termi­nów prac pisemnych, praktycz­nie młodzież będzie miała 2 dni przerwy (nieliczni bowiem skła­dać będą dowolny egzamin t ję­zyka obcego) przed ostatnim e­­gzaminem. Młodzież skarżyła się bowiem, iż składanie egzaminów pisemnych w7 ciągu kolejnych 3 dni, jest zbyt wyczerpujące. Wynik? uzyskane * prac pisem­nych, zadecydują o przystąpie­niu do egzaminów ustnych. Ter­miny składania tych ostatnich «­­stalą dla siebie poszczególne szkoły. Data zakończenia egzami­nów dojrzałości w całym kraju — jest dzień 20 czerwca. 30 kwietnia, nastąpi zakończe­nie zajęć szkolnych w klasach maturalnych. Każdy absolwent, który otrzyma świadectwo ukoń­czenia szkoły średniej — ogólno­kształcącej czy zawodowej — bę­dzie miał prawo przystąpienia do egzaminu dojrzałości otwierają­cego drogę do ubiegania się o przyjęcie na studia wyższe. (PAP) ,Skarbonka wróciła na Plac Zamkowy Informacja własno fP) W asyście warszawia­ków ustawiono w sobotę na pl. Zamkowym skarbonkę­­miniaturę zegara z Zamku Królewskiego, wykonaną w czynie społecznym przez Spółdzielnię Mechaników SMS z ul. Konstruktorskiej w Warszawie Prz*z fl zimowych miesięcy w skarbonce ustawionej opodal Ko­lumny Zygmunta zebrano ponad 700 tys. z*. Pieniądze przekazano w lutym na zamkowe konto, a skarbonkę do renowacji. Podjął się JeJ ten sam zespól, który skarbonkę konstruował i wyko. bywał: W* Grochowski, J. Pierz­­chalski. inż. P. Zając, 8. Were* mejczyk, Z. Cegielski, E. Chrza* newski f K. Strzelecki- Pod fa­chowym okiem prezesa spółdziel­ni Z. Borkowskiego I inicjatorów wykonania W. Szymortskiegó i H. Drabińskiego — ustawiono obecnie skarbonkę na dawnym miejscu. Od razu zaczęta się' napełniać datkami. Pierwsi ofiarodawcy to Zdzisław Musżler (łat 7) z So kółki, woj. białostockie, red, na­czelny tygodnika „Stolica”. Le­szek Wysznacki, który w imieniu zespołu redakcyjnego patronują­cego skarbonce — wrzucił sym­boliczny datek, przedstawiciele Oddziału Centrum Towarzystwa Przyjaciół Warszawy. Wpłaty z zagranicy zapoczątko­wało 5 dolarów od F. Talmusa z Nicei, (t) FOT. Tj. KWTTLFCK1 Problemy wsi 1 jej mieszkańców 2 kwietnia w Warszawie V! Kongres 2SL (P) 2 kwietnia w sali Fil­harmonii Narodowej w War­szawie rozpoczynają się 3- dniowe obrady VI Kongresu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Do Warszawy przy bywają delegacje zagranicz­nych stronnictw chłopskich, zaproszone na obrady Kon­gresu 31 marca przybyła delegacja Bułgarskiego Ludowego Związ­ku Chłopskiego z sekretarzem generalnym BLZCh, przewod­niczącym Frontu Patriotycz­nego Ludowej Republiki Buł­garii — Geoirgi Trajkowem, Tego samego dnia członko­wie kierownictwa NK ZSL ze Stanisławem Gucwą omawiali z delegacją BLZCh węzłowe problemy współpracy obu stronnictw. Kongres ZSL jest ważnym wydarzeniem w życiu poli­tycznym i gospodarczym wsi i całego kraju. (PAP) Nieco chłodniej Przelotne opady (P) Trwająca od kilkunastu dni piękna, słoneczna pogoda, z niepokojem przyjmowana bjda przez rolników. Dłuższy okres bezdeszczowy groził wysuszeniem gleby. Z tym większym więc za­dowoleniem rolnicy przyjęli pierwsze, większe opady deszczu, jakie wystąpiły w sobotę niemal w całym kraju. Jak wynika z prognoz meteorologicznych, naj­bliższe dni przyniosą również deszcze. W niedziele będzie w całym kraju zachmurzenie niewielkie bądź umiarkowane. Nad Polskę będą bowiem napływać masy nieco chłodniejszego i wilgotne­go powietrza. Wystąpią przelot­ne opady deszczu, orzeważnie w zachodniej części kraju.i północno-zachodniej - Temperatura maksymalna od ok). 8 st. na północy do ok. 12 st. w centrum i ok, 16 st. C na po­łudniowym wschodzie. Wiatry przeważnie umiarkowane, pół­nocno-zachodnie i zachodnie. W W nocy mogą wystąpić przy­­gruntowe przymrozki. W Warszawie będzie pochmur­no i dosyć ciepło, bo ok. 12 st. C. Wiatry umiarkowane, północ­no-zachodnie i zachodnie. W poniedziałek — pogoda bez większych zmian. Imieniny obchodzą w niedziele; Grażyna 1 Teodora, w poniedzia­łek) Franciszek 1 Władysława, Ö1) Reporterzy „Życia” świadkami cennego znaleziska na Trasie X Łazienkowskiej, nad którą jak wiadomo „Zycie" ma dziennikarski pa­tronat. Kierownik odcinka powiadomił nas o odkryciu nieznanych piwnic, odsłonię­tych przez spychacz podczas robót ziemnych. — Przyjeżdżajcie zaraz i 1 vezcie koniecknie fotorepor­tera! — zapraszali budowlani. Pojechaliśmy ' Byliśmy. na miejscu i mieliśmy okazję u­czestniczyć u) pierwszej pe­netracji ogromnych piwnic, a raczej lochów, które obejmu­ją w sumie pięć, doskonale zachowanych pomieszczeń o łącznej powierzchni co naj­mniej sześciuset metrów kwadratowych. Szczegółowe zbadanie tych pomieszczeń zajmie niewąt­pliwie sporo czasu, ale nie same lochy są najważniejsze, lecz to co one kryją! Otóż gdy w towarzystwie grupy ro­botników wkroczyliśmy do drugiej ‘z kolei piwnicy, zau­ważyliśmy w świetle redak­cyjnego flesza stertę skrzyń. Próbowaliśmy je ruszyć z miejsca, ale okazały-się dosyć ciężkie. Zachowując należytą ostrożność odczekaliśmy na przybycie saperów z nadwiś­lańskiej jednostki wojsko­wej, którą również zaalarmo­wało kierownictwo budowy Gdy do akcji wkroczył po­rucznik Stanisław Wożniak, saperzy odkryli wieko pierw­szej skrzyni. Okazało się, że wewnątrz nie ma żadnej bro­ni czy amunicji. Są natomiast skoroszyty i steriy akt — które, kto wie czy nie staną się prawdziwą bombą! A W WYS. (Dalsze szczegóły tajemnicze­go odkrycia na Trasie Łazien­kowskiej patrz str. 3). Fot. Zdzisław Kwilecki Ambitne zadanie: większy wkład regionu w rozwój kraju Wojewódzka konfereneja partyjna w Rzeszowie Dyskusja * Wystąpienie S. Olszowskiego * Uchwala (P) 31 marca, z udziałem 321 delegatów reprezentujących ponad 113 tys. organizację partyjną Rzeszowszczyzny — ob­radowała w' Rzeszowie wojewódzka konferencja sprawo­zdawczo-wyborcza PZPR. Dokonała ona oceny dorobku mi­nionych dwóch lat i nakreśliła zadania, w dziedzinie dal­szego, wszechstronnego rozwoju społeczno-gospodarczego re­gionu. Wybrała również nowe władze instancji wojewódz­kiej. W obradach uczestniczył członek Biura Politycznego KC PZPR, minister spraw zagranicznych PRL — Stefan Olszowski, Programowe referaty wy­głosili: I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Jerzy Gawrysiak i zastępca przewodniczącego prezydium WRN — Franci­szek Wanai Referat J. Gawrysiaka Przyspieszając rozwój spo­łeczno-gospodarczy wojewódz­twa zwiększać będziemy wkład regionu do rozwoju ca­łej gospodarki kraju. Fakt, że w wielu dziedzinach produk­cji przemysłowej Rzeszo­­wszczyzna jest. ważnym, a nie­kiedy jedynym ' wytwórcą, oznacza szczególną odpowie­dzialność — powiedział J Gawrysiak. Kraj oczekuje od nas coraz wię­cej lepszych i bardziej nowoczes­nych maszyn budowlanych, samo­lotów rolniczych, autobusów przyczep, urządzeń dla górnictwa i węglowego i chłodniczych dla przemysłu rołno-spożywczego, opon samochodowych, artykułów motoryzacyjnych I sprzętu gospo­darstwa domowego, siarki, ropy naftowej i gazu ziemnego. Ambicją wojewódzkiej organiza­cji partyjnej i ludzi pracy Rze­szowszczyzny — podkreślił mów­ca — jest przyjście na krajowa konferencję partyjną z poważny« dorobkiem. Dlatego też w propo­­riowanym projekcie działania w sposób konkretny sprecyzowane zostały zadania, Jakie chcemy wykona r w 1973 roku. Będzie to nasz w-kład w- umocnienie socja­(A) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Dania przesuwa granicę wód terytorialnych wokół wysp faroer Śledzie i polityka Od stałego korespondenta Bruksela. 31 marca (P) Dama zamierza rozsze­rzyć granice swych wód tery­torialnych wokół wysp Faroer, znajdujących się między Islandią a W. Brytanią, nieco powyżej Szetlandów. Wyspy te leżą na. wodach obfitują­cych w ryby, przede wszyst­kim — W śledzie. Operuje tam wiele flot rybołówczych róż­nych krajów, w tym również Polski. Granica wód teryto­rialnych miałaby ulec posze­rzeniu do 50 mil morskich Rząd duński odbył już rozmo­wy w tej sprawie z rządem W. Brytanii, a obecnie przedstawił swe memorandum na forum Ra­dy Ministerialnej EWG, która bę­dzie obradować w poniedziałek i wtorek w Luksemburgu. Strona brytyjska reprezentuje pogląd, że sprawę tę należy przedyskutować również w ramach Komisji Mor­skiej Północno-Wschodniego At­lantyku. Reprezentowane w niej są kraje, których flotylle łowią ryby w akwenie północnego Atlantyku, a mianowicie W. Bry­tania, Dania, Francja, NRF, Bel­gia, ZSRR, Polska- Holandia, Is­landia, Norwegia, Irlandia, Szwe­cja, Portugalia i Hiszpania, Postawienie tej sprawy przez rząd duński na forum międzyna­rodowym umacnia tym samym pozycję Islandii, która dokonała Już rozszerzenia swych wód te­rytorialnych. Być może przyczyni się też do podjęcia podobnej de­cyzji przez Norwegię. Jak się są­dzi, Norwegia uczyni to dopiero po podpisaniu wieloletniej umo­wy gospodarczej z EWG, podob­nej do umów zawartych między Wspólnym Rynkiem i krajami EFTA, M. DYNER Starcia plicji z demonstrantami we Frankfurcie nad Menem BONN (PAP), Od kilku dni we Frankfurcie n Menem odbywaj* się demonstracje przeciwko spe­kulacji terenami budowlanymi j lichwiarskim czynszom mieszka­niowym. W sobotę doszło w śródmieściu Frankfurtu óo starć policji z de­monstrantami, którzy w liczbie kilku tysięcy wyszli na ulice. Policja zaatakowała strumieniami wody, palkami i granatami z ga­zem łzawiącym, a demonstranci odpowiedzieli gradem kamieni. Rannych zostało 5o osób, w tym część, odniosła ciężkie obrażenia i została przewieziona do szpitali. Również 7 policjantów zostało ciężko poturbowanych i odwiezio­nych do szpitala. Aresztowane kilkunastu demonstrantów. (W) Co kryl betonowy bunkier? Informacja własna (P) Sygnały nadchodziły od rol­ników z Zawad, Jamna, Trzcianki i innych miejscowości woj. łódz­kiego. Według zgodnej opinii spi­rytus, kupowany w okolicznych sklepach GS, miał dziwną, nie­przyjemną woń. Narzekano na Mo­nopol: że knoci, że coś domie­szał... Informacje dotarły do Ko­mendy Wojewódzkiej MO u Łodzi; zainteresowano sic ..dzi­wnym” spirytusem. Butelki, etykiety, kapsle, plastykowe kor­ki — wszystko było takie jak zwykle. Powiedzmy: prawie ta­kie, ale o tej jednej maleńkie; różnicy przekonano się dopiero później. Wydział Kryminalistyki prze­prowadził analizę spirytusu, po­branego z kilku sklepów i od skarżących się rolników. Stwier­dził, że nie pochodzi on z Mo­nopolu, gdyż zawiera zbyt wiele kwasów i aldehydów (to właś­nie dawało ów przykry zapach). Któż więc wytwarzał go prywat­nie na tak wielką skalę i pod etykietą państwowej firmy? Rankiem, 17 lutego, na podwó­rzu dużego gospodarstwa Bolesła­wa s. w Trzciance zjawiła się kilkunastoosobowa ekipa MO. — Nie widać było po nim strachu czy niepokoju — opowia­da mi jeden z oficerów. — Cała rodzina: syn Ryszard, zięć Zdzi­sław S. (inne nazwisko) właści­ciel łódzkiej taksówki, a także Kobiet}-, okazywała absolutną obojętność na naszą wizytę. Bo­lesław powiedział tylko: „Szukaj­cie. Jak znajdziecie, wasze szczę­ście. Ale u nas nic nie ma”. A my nie mieliśmy wówczas żad­nych dowodów, jedynie poszlaki. Szukali, metr po metrze. Żad­nych śladów. W pobliżu stodoły natrafili na zbiornik ściekowy o pojemności 15 tys, 1, zapełniony do 1/3 ciemnym płynem o zapa­chu fermentu. Pośpieszna analiza próbek wykazała, że w płynie jest cukier i drożdże. Któryś a oficerów rzucił: „Od zbiornika mu­szą prowadzić rury. Przekopiemy podwórze, znajdziemy je i po nich dojdziemy do bimbrowni”. Była to koncepcja uciążliwa dc zrealizowania i długotrwała. Szu­kali więc dalej. Niedbale rzucona sterta słomy zwróciła czyjąś (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 2

Next