Zycie Warszawy, marzec 1981 (XXXVIII/49-74)
1981-03-26 / nr. 71
NR 71 (11687) W CZWARTEK, 26 MARCA 1981 R, DZIŚ STROM 12 CENA 1 ZŁ Wystąpienie wicepremiera Mieczysława F. Rakowskiego (W) W związku z tym, że po zakończeniu spotkania między Komitetem Rady Ministrów dó spraw Związków Zawodowych a delegacją KKP NSZZ „Solidarność”, korespondenci zagraniczni podali informację, iż rozmowy zostały przełożone na dzień następny — ponieważ rząd nie był przygotowany do przedstawienia swego stanowiska — Polska Agencja Prasowa zwróciła się do wicepremiera Mieczysława F. Rakowskiego z prośbą o zaje.cie stanowiska. Wicepremier M. F. Rakowski przekazał tekst swojego wystąpienia na tym spotkaniu: Szanowni obywatele. spotykamy się po raz drugi w ciągu jednego tygodnia. Efekty ostatniego spotkania były mizerne, Chociaż niezupełnie. Krajowa Komisja Porozumiewawcza przedstawiła nam żądania, które mają ultymątywny charakter i nie pozostawiają, żadnego miejsca na kompromis. Bez kompromisu pogrążymy się w chaosie, a może i w walkach bratobójczych. Kto jest gotów wziąć na siebie odpowiedzialność za to? W trwającym od kilku, miesięcy kryzysie politycznym, uchwały Krajowej Komisji Porozumiewawczej, a także niezwykłe wprost rozmiary agitacji przeciwko władzy — wymierzone w pierwszym rzędzie w organa milicji i bezpieczeństwa —: zdają się otwierać nowy, tym razem naprawdę tragiczny okres w historii Polski powojennej. Boleję nad tym faktem, ponieważ oznacza on także grzebanie moich nadziei na ustanowienie w kraju systemu opartego na harmonijnej współpracy wszystkich sił społecznych stojących nu gruncie socjalizmu. W tym świetle mniej ważna staje się kampania niechęci wobec mojej osoby rozpętana przez niektóre ogniwa „Solidarności”. W tvm świetle mało znaczące są leż świadome przeinaczenia (B) DOKOŃCZENIE NA SIR. 3 Utrzymuje się napięcie społeczne Kraj oczekuje z nadzieją na wyniki spotkania KKP „Solidarności” z rządem (P) Jak informuje PAP, środa 25 bra, była kolejnym, szóstym już dniem ostrego kryzysu społecznego. W atmosferze wzrastającego napięcia ogniwa „Solidarności” w całym kraju przygotowywały się do zapowiedzianych strajków ostrzegawczego, a następnie okupacyjnego. Zgodnie z zaleceniami KKP NSZZ „Solidarność” poszczególne MKZ-y przenosiły swe siedziby do wielkich zakładów pracy. W wielu regionach wzrostowi napięcia sprzyja akcja płotkowa. Cały kraj z wielka uwagą i nadzieją oczekuje na wyniki rozmów między KKP a rządem, 25 bm. w godzinach południowych w Urzędzie Rapody Ministrów wznowione zostały zapoczątkowane w niedzielę rozmowy między delegacją Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ „Solidarność” : przewodniczącym Lechem Walęsa a Komitetem Radv Ministrów ds. Związków Zawodowych ,z wicepremierem Mieczysławem Rakowskim. Jak dowiaduje się XPĄP — w czasie spotkania, wicepremier Mieczysław F. Rakowski przedstawił stanowisko rządu w sprawie rozwoju stosunków z „Solidarnością” i zasad wzajemnej współpracy oraz omówił problemy związane z koniecznością obiektywnego, zgodnego z interesem narodu rozwiązania konfliktu bydgoskiego. Po krótkiej wymianie poglądów uzgodniono kontynuowanie rozmów \V dniu następnym, w czwartek. Z licznych napływających oświadczeń i rezolucji wynika obawa zniszczenia pokoju społecznego, o który apelowa! w sejmowym wystąpieniu premier Wojciech Jaruzelski Przewodniczący związków branżowych biorących udział u pracach Komisji Porozumiewawczej Branżowych Związków Zawodowych. uchwalili apel, który głosi Zwracamy się dzisiaj do wszystkich ludzi pracy popychanych wyraźnie do tragicznej konfrontacji w imię walki o władzę prowadzonej za naszymi plecami, wbrew naszym najbardziej elementarnym interesom. . Połóżmy kres politykierstwu i manipulacji, doprowadźmy do publicznej rozmowy z całym narodem. Ukażmy prawdziwe oblicze ludzi, którzy stoją za ostatnimi wydarzeniami. Ustalmy i określmy -w warunkach spokojnej pracy ność za zaistniałe odpowiedzialfakty. Nie dajmy się dłużej prowokować. Nie pozwalajmy nikomu, pod żadnym pozorem łamać prawa i porządku. Odrzućmy wszystkie podziały ideowe, polityczne i organizacyjne wobec ostatecznego zagrożenia naszego kraju — (11) DOKOŃCZENIE N A STB. <P) W sali Urzędu Rad,u Ministrów Fot. Interpress — Jan Morek Wypowiedź przewodniczącego KKP NSZZ „Solidarność” Lecha Wałęsy (W) W rozmowie z dziennikarzem „Trybuny- Ludu” Teresa Gra bezy ńs ką przew odniczą ćy KKP NSZZ ..Solidarność” Lech Wałęsa, po środowych rozmowach KKP z komisją rządową powiedział m.in. „Rozmowy z rządem nie zostały przerwane, a odroczone. Jesteśmy w każdej chwili gotowi do ich kontynuowania. Nie chcemy, żeby doszło do strajku, uważamy, iż Polak z Polakiem nie tylko może. ale powinien się dogadać. Sprawy, o które chodzi, dotyczą nas wszystkich, wielomilionowej rzeszy członków związku. Uważam, że ,nie załamało się 90 dni spokoju, o które apelował gen. Jaruzelski chociaż sytuacja jest rzeczywiście trudna. W Bydgoszczy, w czasie obrad Krajowej Komisji Porozumiewawczej rzuciłem na szalę swój autorytet. Zaryzykowałem samym sobą, aby nie dopuścić od razu do strajku generalnego. Już mija tydzień od wypadków w Bydgoszczy. Jest jeszcze czas, aby uniknąć drugiego strajku, a nawet jak się porozumiemy w ostatniej chwili, tuż przed wyznaczoną godziną piątkowego strajku ostrzegawczego odwołam go przed kamerami telewizyjnymi. — Zdajemy sobie sprawę obecnej sytuacji, ze strat gospodarczych jakie poniósł kraj i które mogtyby, się jeszcze pogłębić. Trzeba znaleźć wyjście z sytuacji, czas nagli. Nam też potrzebny jest spokój i czas, żeby się skoncentrować na działalności związkowej, nie zajmować się innymi sprawami. ł (PAP1 Trzeba znać niebezpieczeństwo EUGENIUSZ WASZCZUK (P) Trudno pisać ze świadomością, że coraz słabiej oddziałuje przedstawianie nych faktów', a coraz obiektywwiększą rolę odgrywają emocje. A jednak uważamy za swój obowiązek pisanie o clramatycznjm stanie rzeczy i fatalnych tendencjach, aby nikt nie mógł powiedzieć. że znów coś przemilczaliśmy czy nie uprzedzaliśmy o tym, co może czy musi nastąpić. Uważamy więc za swój obowiązek przekazywanie informacji o tym. że sytuacja gospodarcza kraju z miesiąca na miesiąc pogarsza się i trudno o odpowiedź na pytanie, czy osiągnęliśmy dno czy już jesteśmy poniżej wszelkiego dna. Po pierw'sze bowiem, społeczeństwa w ogóle powinno wiedzieć sprawach dla kraju najważniejo szych, a do takich na pewno należy stan gospodarki i jej perspektywy. Po drugie, żywiliśmy i żywimy może idealistyczną nadzieję, że znajomość wręcz tragicznej sytuacji skłoni do intensywniejszego. wspólnego poszukiwania dróg wyjścia z kryzysu. Pisaliśmy już o spadku produkcji przemysłowej w' styczniu i lutym br. w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego — zmalała ona o 57 mld zł. Znacznie zmniejszyła się produkcja węgla, miedzi, cynku, ołowiu, aluminium, cementu, papieru i tektury. Np. wydobycie węgla spadło o 7,4 mlii ton, przerób ropy naftowej 530 tys. ton, produkcja cementuo 0 1.180 tys. ton, papieru i tektury o 16,2 tys. ton. Ten spadek produkcji podstawowych surowęów i materiałów oraz zmniejszenie ich importu 1 trudności energetyczne — to (A) DOKOŃCZENIE NA STB. i W zmożenie tempa prac Komisji do spraw Reformy Gospodarczej Premier za gruntomvmi zmianami <P) (Relacja własna). Posiedzenie Komisji do spraw Reformy Gospodarczej pod przewodnictwem premiera Wojciecha Jaruzelskiego zaczęło się 25 bm. od zasadniczych zmian proponowanego wcześniej porządku dziennego. Najpierw przedyskutowano sprawy pracy Komisji, a także wysłuchano relacji jej sekretarza na temat dotychczasowego przebiegu dyskusji nad projektem założeń reformy gospodarczej. Później za^jęto się problematyką reformy cen zaopatrzeniowych, a także aktualizacją wyceny majątku trwałego. Obrady wywołały że nastąpiła widoczna wrażenie, zmiana klimatu działania Komisji, zwłaszcza jeśli chodzi o tendencje zarysowkne przez jej przewodniczącego. Premier WojGiech Jaruzelski podziękował Komisji za dotychczasową pracę, bardzo wysoko ocenił rangę stojących przed nią zadań i fakt, że mimo piętrzących się trudności a także dramatyzmu aktualnej sytuacji społeczno-politycznej nadal pracuje się nad przyszłościowym modelem sprawnie funkcjonującej gospodarki. Świadczy to o jasnych tendencjach, nowego rządu przeprowadzenia gruntownej reformv. Premier zabrał potem raz jeszcze głos, ustosunkowując się do wypowiedzi pierwszych dyskutantów, jako że ze względu na inne pilne zajęcia, wynikające z aktualnej sytuacji, musiał opuścić salę obrad. Zastrzegł się. przy tym. że nie zamierza podsumowywać dyskusji, ani jej zakańczać. Mówił też z pewnym zażenowaniem, że problematyka gospodarcza nie była dotychczas domeną jego zainteresowań ani z racji wykształcenia, ani też z racji pełnionych obowiązków. Jednakże w odpowiedzi na zgłoszone _uwagi można było usłyszeć sformułowania zdecydowane, świadczące o tym, że dopuszcza się otwartą dyskusję, że żadna ze zgłoszonych w opublikowanym dokumencie tez nie może być traktowana jako nienaruszalna. Jednakże padły ważkie stwierdzenia. "Dotyczyły one kwestii raportu o sytuacji gospodarczej. Stefan JędrychoWśki rozpoczynając dyskusję stwierdził, że społeczeństwo widzi pogarszający się stan gospodarki, nie może zrozumieć dlaczego symptomy tego pogorszenia pojawiły się tak nagle. Nie powiedziano od sierpnia społeczeństwu pełnej prawdy, że nie miała pełnego pokrycia ilość pieniędzy znajdujących się wtedy w obiegu, a przecież od tego czasu wiele się zmieniło na niekorzyść. Wzrosły bowiem wypłaty, natomiast dramatycznie spadła produkcja. Przygotowanie reformy, jej punkt wyjścia, musi więc uwzględniać realia tego raportu. Jak bowiem stwierdził prof. Czesław Bobrowski wciąż nie wiadomo czy będzie to raport nadziei czy obaw. Premier Jaruzelski wyjaśnił na czym polega złożoność .sporządzenia tego dokumentu, który rzeczywiście opracowywany był zbyt długo, ale chodziło o to. aby odzwierciedlał on aktualną sytuację. Niestety sytuacja, która była dramatyczna, stała-się arcydrama tyczna : nie nadążano za biegiem wydarzeń ekonomicznych. Chodziło także o nadanie temu dokumentowi odpowiedniej formy, aby był on zrozumiały dla społeczeństwa.W odpowiedzi na zgłoszone uwagi i postulaty premier podjął decyzję, że raport w. najbliższych dniach zostanie rozdany członkom Komisji, a po wniesieniu uwag, zostanie przedstawiony społeczeństwu. Bardziej złożona jest sprawa programu stabilizacji. Zręby takiego programu zostały opracowane. jednakże sytuacja, jakiej kraj się znajduje,' wyw maga wręcz awaryjnych metod kierowania gospodarką. Premier pozytywnie wypowiedział się np. o propozycjach zgłoszonych w liście otwartym skierowanym do niego przez Stanisława Albinowskiego. List ten ' (ukazał się niestety tylko w części nakładu „Trybuny Ludu”) zawiera pakiet propozycji doraźnych. Te przedsięwzięcia doraźne, które premier uznał za nieodzowne nie przesłaniają jednak prac nad stabilizacją gospodarki. a także nad tworzeniem tych (C) DOKOŃCZENIE NA STR. £ Kółka rolnicze - związkiem zawodowym VII Zjazd przyjął nowy statut (P) (Obsługa własna) Drugi dzień obrad VII Zjazdu Kółek Rolniczych zaczął sie bardzo wcześnie. IV nocy pracowały komisje przygotowujące materiały zjazdowe, a od rana zaczęła się dyskusja plenarna. Z głosów w dyskusji, a także z kuluarowych rozmów wynika, że delegaci, ,ą w każdym razie większość delegatów uważa, że najważniejsza jest samorządność. Rolnicy chcą się rządzie sami, chcą wiedzieć i- kontrolować sprawy ich dotyczące. Jeśli załatwimy porządnie sprawy samorządności — mówili — będziemy pewni, że także problem maszyn, nawozów, cen produktów rolnych. emerytur, spraw socjalnych i wiele innych spraw wchodzących w skład grubego pakietu chłopskich problemów da się załatwić dużo prościej niż dotychczas. My rolnicy — mówił jeden z dyskutantów — nie jesteśmy ani przeciwko socjalizmowi, ani partii, my nie chcemy bawić się w politykę. -Chcemy należeć do organizacji, która by broniła naszych interesów. Chcemy mieć swój związek zawodowy i to niezależnie *rr pod szyldem kółek rolniczych, czy innym. Dajemy jeszcze raz kredyt zaufania kółkom rolniczym i liczymy, że nie wywiodą nas w pole. ale będą nas bronić- Mówi sie dużo o odnowie — powiedziała m.in. Stefania Kunkiel — a wychodzi na to. że spieramy się o nazwy. Nie nazwa jednak decyduję, a to, jak te organizacje będą działać i jacy ludzie w nich będą pracować. Wiele mówiono o tym. jaki ma być 1 ten kółkowy, chłopski samorząd, jak zapewnić sobie jego niezależność, autentyczność, odporność na naciski z zewnątrz i szybką reakcję na głosy jego członków. Chcemy zdrowej, ludowej demokrac.ii — mówił m.in, rolnik z Góry Kalwarii, Władysław Serafin. — Nie będziemy się godzić z tym, żeby jej chorobę leczyli ci, którzy do tej choroby doprowadzili. Obrodziło nam dziś lekarzy, szkoda że nie dla wiejskich ośrodków zdrowia, a dla „odnowy”, którą chcą zrtfbić za nas: niejedną już „odnowę” robili. Nie zgodzimy się na to, to nasza chłopska sprawa. Jest wiele goryczy w naszych sercach i nie trzeba się dziwić, że nadal iest wiele nie(A) DOKOŃCZENIE NA STR. 1 Powiedzieli w Bydgoszczy Od naszych wysłanników LESZKA BĘDKOWSKIEGO i WOJCIECHA MARKIEWICZA (P) Jak to się stało, że bydgoski incydent 19 marca zamienił się w konflikt ogólnokrajowy? Jakie działały mechanizmy, że zamiast wyjaśnienia i rozstrzygnięcia lokalnego wydarzenia mamy powszechne zagrożenie strajkiem generalnym? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do kilku osób w Bydgoszczy. Mówi doc. . dr Jan Jakóbowski — prorektor WSP: — Gzy można już oceniać?. Wszystko dopiero sie dzieje. Jedna rzecz jest oczywista: nie udało się rożWiązać konfliktu bez włączenia rządu. Czy dobrze sie stało, że zareagowała ..Solidarność” w całym kraju? Nie umiem odpowiedzieć na to do końca. Skłaniam sie do stwierdzenia. że powinna spróbować rozwiązania na szczeblu lokalnym. Czy jednak - było to. możliwe? Nie odpowiedziano jeszcze do końca, jak to sie stało, że użyto sił' porządkowych. Z tego właśnie powodu społeczeństwo jest rozgorączkowani, mnożą sie ■protesty i postulaty, jesteśmy na takim etapie, że musimy być. informowani natychmiast. Gdyby 20 marca nie przyszedł na uczelrfie ' obecny na sesji WRN radny Kielnik i nie opowiedział szczegółowo, jak ona przebiegała — WSP gotowałaby sie nadal. Jest to dowód potrzeby szybkiej i przede wszystkim rzetelnej informacji. Od pewnego czasu narastało niezadowolenie społeczne wobec środków masowego przekazu. Ich funkcjonowanie sprzyjało plotce. Mieliśmy telefony z Lublina — czy to prawda, że była strzelanina i iest 6 zabitych. Pojawiała sie informacje oddziałujące na społeczne emocje i nastroje. I może jeszcze jedna myśl Zastanawiające, z jak powszechna aprobata społeczna .spotkała sie teza. że w Bydgoszczy była prowokacja wymierzona nie tylko w „Solidarność” ale i w. rząd premiera Jaruzelskiego. Mówi Ignacy Iwańcz — I sekretarz KM PZPR w Bydgoszczy: — Taki konflikt jak w Bydgoszczy — gdyby \nie zdarzył się tu, zdarzyłby się gdzif indziej. Rodzi sie bowiem nowa jakość życia politycznego i społecznego. Jedna strona — „Solidarność”, jeszcze nie potrafi sie określić, jest bardzo zróżnicowana. A po drugiej stronie iest albo niechęć i nieumiejętność myślenia po nowemu. albo — właśnie z powodu (A) DOKOŃCZENIE NA STB. -5 Święto Bangladeszu Depesza z Polski (P) Z okazji Święta Narodowego Ludowej Republiki Bangladeszu. przypadającego w dniu 26 bm„ przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depesze gratulacyjna do prezydenta Republiki generała Ziaura Rahmana. (PAP) S pełniać oczekiwania z doc. dr. hab. inż. Zbigniewem Kowalskim przewodniczącym Wojewódzkiej Komisji Zjazdowej I sekretarzem Kil PZPR Politechniki Gdańskiej — Wiecie zapewne, że. Wojewódzkiej Komisji Przedzjazdowej w Gdańsku zarzuca się herezje? — Wiem, że sa takie opinie. Równolegle pojawiają się wystąpienia dementujące te zarzuty. Dla pełni obrazu trzeba leszcze wspomnieć o glosach zarzucających nam zbytnie umiarkowanie. X .nie ma sie.co dziwić takiemu zróżnicowaniu opinii. tym bardziej, że formułowane sa zwykle na podstawie opowiadań, wiadomości z drugiej reki. bez znajomości naszych dokumentów. Nie ma u nas . herezji. Tak iak 261 cżłonków Komisji wybranych zostało w sposób demokratyczny, tak samo demokratycznie staraliśmy sio uwzględnić w naszych pracach wszystkie głosy organizacji partyjnych. Nie przypisujemy sobie monopolu na słuszność, nasze materiały nie maja być gotowym dokumentem na Zjazd. Nie można było jednak ignorować inicjatyw, dyskusji toczącej się w partii. Członkowie Komisji wyrażała stanowisko organizacji, które ich wybrały. nie swoje prywatne Dosiady. — Czy przedstawienie materiałów oznacza zakończenie pracy Komisji? — Nie. to iest dopiero zamknięcie pierwszego etapu — opracowania wniosków i uchwał organizacji. Komisja rozpo częła pracę na początku grudnia ub. roku. 60-stronicowy syntetyczny materiał opracowany był iuż w lutym. Pracowaliśmy (C) DOKOŃCZENIE NA STR. i 29 bm. IX Plenum KC PZPR (P) Biuro Polityczne KC PZPR postanowiło zwołać w dniu 29 bm. IX plenarne posiedzenie Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej d!a omówienia zadań partii wobec aktualnej sytuacji w kra.iu. (PAP) Za granicą rośnie zaniepokojenie sytuacją w Polsce (P) Serwis informacyjny zagranicznych środków masowego przekazu na tematy polskie zwiększył się w ostatnich dniach kilkakrotnie. Świat, jest poważtjie zaniepokojony zaostrzeniem się konfliktu społeczno-politycznego w Polsce. Prasa zagraniczna podkreśla, że tak napiętej sytuacji nie notowano w naszym kraju od sierpnia ub. roku, W związku że strajkiem Ostrzegawczym i generalnym. .zapowiedzianymi przez ..Solidarność”, wielu zagranicznych dziennikarzy uznało. że w Polsce może dojść do „Sojuz-ar Trwają ćwiczenia armii sojuszniczych (P) Trwają wspólne, uląAowe ćwiczenia sojuszniczych dowódczo-sztabowe armii i flot z oznaczonymi wojskami pod kryptonimem ;,Sojuz — 31” Kieruje nim naczelny dowódca Zjednoczonych Sił Zbrojnych Państw — Sygnatariuszy Układu Warszawskiego, marszałek Związku Radzieckiego Wiktor Kulikow. Ćwiczenia — pisze dziennikarz PAP, red. Witold Smolarek — które odbywają się na terytorium PRL. NRD. ZSRR i CSRS. są dobrym sprawdzianem umiejętności organizacyjnych dowództw i sztabów, praktyczna szkoła bojowego współdziałania żołnierzy zjednoczonych wojsk; potwierdzają 1 słuszność kierunków koalicyjnej, teoretycznej myśli wojskowej oraz niewzruszone braterstwo broni sojuszniczych armii. Żołnierze Armii Radzieckiej, Narodowej Armii Ludowej NRD. Czechosłowackiej Armii Ludowej i Wojska Polskiego mają już za sobą wiele różnorodnych działań bojowych przeprowadzonych na ladzie, morzu i w powietrzu oraz wiele przedsięwzięć. w zakresie logistycznego — odpowiadającego potrzebom współczesnego pola walki zabezpieczenia wojsk. Operacje bojowe imponują rozmachem, tempem i złożonością Wariantów ćwiczące wojska dysponują niezawodnym sprzętem i uzbrojeniem. Dowództwa i sztaby bratnich armii uwzględniają wszystkie wynikające ze specyfiki współczesnego pola walki sytuacje. (PAP) dramatycznej konfrontacji. Pojawiły sie wręcz stwierdzenia, iż krajowi grozi „wojna domowa” Liczne środki masowego przekazu 'piszą, że Polacy muszą w tych ■ dniach wykazać wiele zimnej krwi. opanowania i dojrzałości politycznej, aby nie dopuścić do katastrofy narodowej. W prasie zagranicznej dominuje pogląd, że rozmowy przedstawicieli rządu i „Solidarności” mogą jeszcze zażegnać niebezpieczeństwo, choć bodzie to sprawa trudna. Agencja UPt stwierdziła jednym ż doniesień, że z' wyw nikami rozmów miedzy delegacja „Solidarności” a ekipa rzaćlpws związane sa ■■nadzieje Polski na stabilizacje. Reuter jest zdania, że rozmowy te będą mieć „przełomowe znaczenie”. W opinii agencji „obie strony uwaś«1». że ‘stawka iest coś więcej niż tylko -perspektyw« ^-godzinnego strajku -w piątek i berterrnmowćgo stroiku oow»zeehne?o od wtorku. Rząć ort,rzeca. że kra i może .sic znaleźć na drodze do samounicest-TTT? O?» Wiele środków mäsowesro nrzek*»zu nawiazało w tvm k.^Wekśri^ ę].o Stn-Kani na zieździe K6-DOKOŃCZENIE NA STR. 4 Pap-eż apeluje o roczneie odpowiedzialności WATYKAN (PAP). Papież Jan Paweł II, zwracając się 25 bm. do grupy Polaków obecnych na środowej audiencji ogólnej -w' Watykanie i do wszystkich rodaków w kraju, apelował do nich o poczucie odpowiedzialności za dobro Polski. Oto słowa papieża: „Pragnę ku rodakom obecnym, stosunkowo nielicznym, a także wszystkim milionom nieobecnych, żyjących w Polsce, zwrócić, dzisiaj moje myśli i moje serce, pełne miłości, pełne nadziei i pełne troski. Przeczytałem z wielką uwagą słowa, które wypowiedział w swoim komunikacie niedzielnym ksiądz Ptymas, do całego Kościoła i całego społeczeństwa. I dlatego też łączę Się w tym duchu troski i nadziei wszystkimi moimi rodakami, z z całą moją ojczyzna. Oby raz jeszcze zwyciężyło poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne. za to wielkie dobro wspólne, któremu na imię jest Polska. tak jak o tym. mówiłem podczas moich odwiedzin., podczas mojej Pielgrzymki do ojczyzny, prawie już 2 lata temu”. Papież przekazał wszystkim obecnym i wszystkim Polakom swoje apostolskie błogosławieństwo. (P) Słaba ora naszych piłkarzy Rumunia - Polska 2:0 (P) Na stadionie „23 Sierpnia” w Bukareszcie rozegrany został w środę towarzyski międzypaństwowy mecz piłkarski, w którym Rumunia pokonała Polskę 2:0 (2:0). Bramki strzelili: Camataru (w 8 min.) i Iordanescu (w 31 min) (DOKOŃCZENIE NA STR. 8] W numerze: „Żyrie i Nowoczesność”