Zycie Warszawy, sierpień 1985 (XLII/177-203)

1985-08-01 / nr. 177

nmiM NR 177 (12951) Wyd. 2 CZWARTEK, 1 SIERPNIA 1985 R. DZIŚ STRON 12 CENA 6 ZŁ FL ISSN 0137 3437 NUMER INDEKSU 35053 III Kongres Nauki Polskiej-w grudniu (P) 31 lipca br. obradowało prezydium Komitetu Organiza­cyjnego III Kongresu Nauki Polskiej. Oceniono na nim przebieg dotychczasowych przy­gotowań programowych III Kongresu Nauki Polskiej, a w szczególności przygotowania prac 15 zespołów problemo­wych, które obradować będą jeszcze przed samym kongre­sem. Zapoznano się także z wyni­kami dyskusji nad tezami III Kongresu, prowadzonej w śro­dowiskach naukowych; rozpa­trzono również bieżące sprawy programowo-organizacyjne. Ustalono, że obrady III Kon­gresu Nauki Polskiej odbędą się w dniach 9—11 grudnia br. (PAP) 21-24 sierpnia festiwal w Sopocie Anna Jurksztowicz i „Lombard” w reprezentacji Polski (P) (Informacja własna). Już tylko trzy tygodnie dzielą nas od XXI Międzynarodowego Fe­stiwalu Piosenki w Sopocie. Impreza ta odbędzie się w dniach 21—24 sierpnia. Do u­­dzialu w dwóch konkursach (o Grand Prix, gdzie oceniane są utwory i o nagrodę „Burszty­nowego Słowika”, gdzie oce­niana jest interpretacja) orga­nizatorzy wytypowali 29 wyko­nawców z 23 krajów Europy, Azji. Ameryki Północnej i Po­łudniowej. Polską estradę re­prezentować będzie Anna jurk­sztowicz (tegoroczna laureatka Opola) oraz grupa „Lombard”. Jak zawsze, przewidziano po­­zakonkursowe recitale gwiazd. Z naszych artystów wystąpią tu: Maryla Rodowicz. Krystyna Giżowska i zespół „Lady Pank”. Z gości zagranicznych przewidziano przyjazd Shirley Bass-ey z Wielkiej Brytanii, cie­szącej się u nas niesłabnącym (A) DOKOŃCZENIE na str Punkty dla reformy gospodarczej * Piecza Sejmu nad samorządem * Pochwała rządowego aktu * Tryb postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym * Co robiła Rada Społeczno-Gospodarcza? * Końcowy akord ósmej kadencji: ustawa o obowiązkach i prawach posłów 70 posiedzenie Sejmu PRL Sprawozdawcy parlamentarni „Życia” relacjonują: (P) Końcowy akord Sejmu ósmej kadencji: ostatnie, siedem­dziesiąte posiedzenie. Porządek 0brad — jak na finał — bardzo przeładowany, Na poprzedzającym posie­dzenie Izby spotkaniu Klubu Poselskiego PZPR jego prze­wodniczący, Kazimierz Barci­­kowski, tak skomentował sej­mowy porządek dnia: cztery uchwały, trzy ustawy... ostai­­nie wyjęte z szuflady marszał­ka. Tak więc Sejm ósmej ka­dencji uchwalił, łącznie z tymi ostatnimi trzema aktami pra­wnymi, 203 ustawy. Ostatni druk sejmowy nosi liczbę C51. Siedemdziesiąte posiedzenie Iz­by rozpoczęło' się o 9 rano Ob­rady, którym przysłuchiwali się członkowie Rady Państwa prof, Henrykiem Jabłońskim i z członkowie gabinetu z premie­rem Wojciechem Jaruzelskim, otworzył wicemarszałek Sejmu, prof Zbigniew Gertych (PZPR). Punkt pierwszy: sprawozdanie komisji do spraw samorządu pracowniczego przedsiębiorstw oraz komisji planu gospodarcze­go, budżetu i finansów o rządo­wym raporcie o realizacji refor­my gospodarczej w 1984 roku i o rządowym projekcie ustawy o dostosowaniu przepisów niektó­rych aktów prawnych określa­jących funkcjonowanie darki do uwarunkowań i gospo­po­trzeb dalszego rozwoju społecz­no-gospodarczego kraju przed­stawił pos Zenon Szulc (PZPR). W punkcie drugim pos Józef La reek • (PZPR) złożył sprawoz­danie komisji do spraw samo­rządu pracowniczego przedsię­biorstw o aktualnych proble­mach samorządu. Zgodnie bo­wiem z, ustawą. Sejm sprawuje pieczę nad samorządem, dlatego też co roku poddawana jest po­selskiej ocenie działalność samo­rządów—pracowniczych, a także podejmowane są inicjatywy słu­żące zapewnieniu właściwych warunków dla ich rozwoju. Również co roku Sejm ocenia przebieg wdrażania reformy go­spodarczej Obecna ocena doty­czyła nie tylko roku minionego. ale pierwszych trzech lat funk­cjonowania nowej polityki gos­podarczej. Debata, w której wypowie­działo się 15 posłów, dotyczyła obu sprawozdań i przedstawio­nego przez rząd projektu usta­wy. Odnotujmy, kto zabiera! glos Oto lista posłów. Tadeusz Urbański (PZPR), Tadeusz Ma: (ZSL), Jerzy Jóżwiak (SD) Kry­styna Dukielska (PZPR). Jerzy Grz.ybczak (ZSL) Witold Jan­kowski (bezp PAX), Zdzisław Malicki (PZPR). Stanisław Ros­tworowski (bezp ChSS). Maria Budzanowska- (SD), Czesław (DOKOŃCZENIE NA STR. 3) W rocznicę patriotycznego zrywu Uroczysta akademia na Woli (W) (Obsługa własna). Ponad 409 osób, uczestników Powsta­nia Warszawskiego, spotkało się wczoraj, 31 lipca, w przede­dniu pamiętnych wydarzeń sprzed 41 lat, na uroczystej akade­mii w sali widowiskowej kina W-Z. Byli wśród nich żołnierze Armii Krajowej, Armii Ludowej i innych organizacji wojsko­wych, żołnierze Ludowego Wojska Polskiego, walczący razem z powstańcami Czerniakowa i Żoliborza oraz najmłodsi uczest­nicy powstania — roznosiciele poczty. Tegoroczne spotkanie rocz­nicowe odbyło się na Woli, w dzielnicy, w której w pierw­szym okresie powstania wal­czyły oddziały „Zośka” „Pa­rasol” i „Miotła”. Kolejne a­­kademie rocznicowe będą or­ganizowane w poszczególnych dzielnicach stolicy Po odegraniu Hymnu Narodo­wego, w imieniu Zarządu Woje­wódzkiego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację gości przywitał prezes organizacji płk Stanisław Książkiewicz. Na uroczystość przybyli: czło­nek Biura Politycznego, sekre­tarz Komitetu Warszawskiego PZPR Marian Woźniak, sekre­tarz KC PZPR Henryk Bednar­ski. przewodniczący Stołecznej Rady Narodowej prof. Mieczy­sław Szostek, prezydent m. -st. Warszawy gen. dyw. Mieczy­sław Dębicki oraz przedstawi­ciele organizacji polityczno-spo­łecznych i władz administracyj­nych stolicy. Obecny był rów­nież przewodniczący Społeczne­go Komitetu Budowy Pomnika „Bohaterom Powstania Warszaw­skiego”, były dowódca Kierow­nictwa Dywersji Kedywu, gen. bryg. w stanie spoczynku Jan Mazurkiewicz „Radosław”. Mieczysław Szostek w imieniu władz stolicy odczytał fragment uchwały Stołecznej Rady Naro­dowej podjętej na ostatniej se­sji. „Odpowiadając na wnioski i propozycje zgłaszane przez mieszkańców Warszawy, organi­zacje kombatanckie i społeczne popierając ideę budowy pomni­ka „Bohaterom Powstania War­szawskiego” — usłyszeliśmy — Rada Narodowa m. st. Warsza­wy na sesji w dniu 18 lipca 1985 r. postanowiła wesprzeć do­tychczas. na budowę zgromadzone wpłaty indywidualnych pomnika od osób i organizacji społecznych o sumę 200 min zl ze środków nadwyżki budżeto­wej. Rada poparła koncepcję zakładającą integralne zagospo­darowanie przestrzenno-urban;­­styćzne całego Placu Krasiń­skich’ Na ręce Jana Mazurkiewicza przedstawiciel Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego „Polimex­­-Cekoo” przekazał kwotę (100 tys. zł. Przypominamy nr konta Komitetu NBP V O/M Budowy Pomnika: Warszawa 1052- -1588-132. Podczas wczorajszych uroczy­stości grupa powstańców i żoł­nierzy konspiracji została uho­norowana odznaczeniami pań­­(C) DOKOŃCZENIE NA STR. 3 POWSTAŃCZE ORLĘTA ,(P) Mały powstaniec w za du­żym hełmie, za dużych butach, z za dużym dla niego pistoletem maszynowym w rękach, przed­stawiony w rzeźbie u stóp mu­rów obronnych warszawskiej Starówki, nie jest wytworem artystycznej wizji. On był taki właśnie. I wal­czył. Nic zawsze z pistoletem, częściej z butelką benzyny, któ­rą celnie rzucał na niemieckie czołgi. „Tu obok swoich chłopców walczą też dziewczęta i małe dzieci, walczą i krew radośnie płynie...” pisał poeta w dniach Powstania Warszawskiego. Szaleństwo? Bohaterstwo? Po­dziw świata? „Oklasków też nie trzeba. Żądamy amunicji!” — odpowiadała powstańcza poezja. Żądamy amunicji! To było je­dyne wezwanie do świata tych chłopców, tych dziewcząt, tych dzieci warszawskich. One umia ■ ły u-w a ć amunicji. Im star­­czaio ducha do walki. I krew „radośnie” płynęła... Nie, nie po­mylił się powstańczy poeta. Ci młodzi chłopcy, te nieletnie dziewczęta oddawali swą krev.' w prostej ofiarności, ale i w' po­czuciu zwykłego obowiązku służby dla kraju. Nie myśleli o jaki kształt polityczny i społecz­ny kraju walczą. Oni wierzyli, że do walki wezwała ich Pol­ska. Po prostu — ich Polska. „Małych” powstańców było wielu. Główny trzon powstań­­(B) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Z drugiego dnia spotkania w Helsinkach Nacisk na ożywienie procesu KBWE Intensywne rozmowy dwustronne Od naszej wysłanniczki EWY BONIECKIEJ stąpienie George’a Shultza było w dużej mierze obliczone na amerykański użytek wewnętrz­Helsinki, 31 lipca (W) Helsińskie spotkanie ministrów spraw zagranicznych z okazji 10-lecia podpisania Aktu Końcowego KBWE kończy dru­gi dzień obrad oraz intensywnych rozmów dwustronnych. Można już z pełnym prze­konaniem powiedzieć, że at­mosfera w gmachu „Finlan­dia” jest bez porównania mniej konfrontacyjna, niż na spotkaniu ministrów spraw za­granicznych 35 państw Euro­py i Ameryki Płn., w styczniu 1984 r. w Sztokholmie, które zainicjowało konferencję sprawie środków budowy za­w ufania i bezpieczeństwa. Dominującą tonacją spotkania w Helsinkach jest nacisk na po­­trzebĘTOŻywienia procesu KBWE, traktowania wszystkich zasad Aktu .Końcowego całościowo i przekładania ich na język prak­tyki politycznej. Nie eliminuje to, rzścz jasna, występujących różnic w ocenie 10-letniego do­robku Konferencji Bezpieczeń­stwa i Współpracy w Europie oraz podejścia do całokształtu poruszanych problemów. Co prawda fińska prasa odnotowu­je, jak to określił dziennik „Hclsingin Sanomat”,----„starcia dwóch wielkich mocarstw w gmachu Finlandia” w świetle odbiegającego od pozostałych wystąpień kraiów Zachodu p’"^­­mówienia sekretarza stanu USA Shultza, tym niemniej wielu ob­serwatorów wskazuje, żs wy-ny. Co tym samym jednak po­twierdza brak konstruktywnych wizji procesu KBWE ze strony administracji Stanów Zjednoczo. Z 15 przemówień wygłoszo­nych w drugim dniu spotkania w Helsinkach, w tym wystąpień ministrów spraw zagranicznych glóyrnych europejskich krajów (DOKOŃCZENIE NA STR. 6) Sepii ofiarnej służby ojczyźnie, Sejm skuteczny Spoinie postoi i ieiwsiäiei plpip i piiiiiip krep (W) Po zakończeniu 79 posiedzenia Sejmu, w Sali Kolumno­wej na Wiejskiej, odbyło się 31 lipca spotkanie posłów z kie­rownictwem politycznym i państwowym kraju. Roman Malinowski, przewod­niczący CK SD Tadeusz W. Młyńczak. Spotkanie otworzył marszałek Sejmu Stanisław Gucwa. W toku spotkania, które u­­płynęło w serdecznej atmosfe­rze, zabrał głos Wojciech Jaru­zelski, który w imieniu kierow­nictwa PZPR i rządu 'PRL o* raz z upoważnienia kierownictw ZSL i SD podziękował posiani dobiegającej końca VIII kaden­cji za ich pracę. Była to kaden­cja okresami dramatyczna, ąte jednocześnie jakże pracowita, twórcza i owocna — stwierdzi! W. Jaruzelski. Była kontynua­cją, ais jednocześnie nowym, wyższym etapem rozwoju pol­skiego ludowego parlamentary­zmu. Wielkim dorobkiem Sej­mu VIII kadencji jest budowa konstrukcji socjalistycznej od­nowy. Bez tego legislacyjnego dokumentu nie mogłoby się u­­macniać' nasze socjalistyczne państwo i rozwijać socjalistycz­na demokracja. Wojciech Jaruzelski podkreś­li! zarazem dorobek Sejmu, ja­kim jest trwałe ukształtowanie nowego stylu pracy polskiego parlamentu. Sejm przyszłej ka­dencji powinien opierać się na tym dorobku, wykorzystać bo­gate doświadczenia i tradycję ukształtowaną w VIII kadelicjh Działalność Sejmu służyła rów­nież edukacji politycznej, pań­stwowej, prawnej, stała się do­brą szkołą uświadamiania społe­czeństwu. że tylko państwo de­mokratyczne może być napraw­dę silne, i że — jednocześnie — tylko w silnym organizmie państwowym może rozwijać się i umacniać demokracja. To wszystko przysporzyło Sejmowi wiele autorytetu. Przejdzie on do historii nasze­go ludowego parlamentaryzmu jako Sejm ofiarnej służby oj­czyźnie, a przede wszystkim Sejm skuteczny. Cennym i ko­niecznym impulsem dla takiej jego działalności były uchwały W spotkaniu wzięli udział: I sekretarz KC PZPR, prez.es Rady Ministrów, gen. armii Wojciech Jaruzelski, przewod­niczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, prezes NK ZSL IX Zjazdu PZPR. Współbrzmia­ły one z działalnością bratnich stronnictw — Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stron­nictwa. Demokratycznego. z działalnością stowarzyszeń ka­tolików i chrześcijan świeckich. Znajdowały szerokie, aktywne oparcie wśród posłów bezpartyj­nych. Wojciech. Jaruzelski podzięko­wał członkom parlamentu jako prezes Rady Ministrów, który odczuwał zrozumienie i pomoc dla działalności rządu. Podzię­kował Prezydium Sejmu, ns czele z marszałkiem Stanisła­wem Gucwą. klubom i kołom poselskim, wszystkim posłom za konstruktywną i przyjazną współprace —■ składając im najlepsze życzenia. (PAP) „Sołdek” udostppniony zwiedzającym w Gdańsku (P) Statek-muzeum ss, „Soł­dek” to pierwsza jednostka zbu­dowana po wyzwoleniu dla Pol­skiej Marynarki. Handlowej przez Stocznię Gdańską im. Le­nina. Po remoncie adptacyjnym wykonanym w Stoczni Gdańskiej „Sołdek” przyholowany został na Motławę w Gdańsku oraz za­cumowany tymczasowo przy na­brzeżu w pobliżu przystani „Że­glugi Gdańskiej”, Od i sierpnia statek-muzeum „Sołdek” zostanie udostępniony zwiedzającym. Będzie więc, obok innych statków-muzeów („Dar Pomorza“ i ORP „Błyskawica”), kolejną atrakcją dla tu­rystów i wczasowiczów przeby­wających w Trójmieście. (PAP) XI! Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów ZA PÓŁMETKIEM Od stołego korespondenta ANDRZEJA BAJORKA Moskwa, 31 lipca (W) Festiwal minął półmetek; do zakończenia imprezy pozo­stały juz tylko trzy dni • — czwartek, piątek i sobota, Zmie­nia się, w związku z tym, tzw. bilans zajęć delegatów. Dysku­sje w centrach . problemowych nie są już tak absorbujące jak na początku, delegaci mają wię­cej wolnego czasu; na spokoj­ne zwiedzanie Moskwy i na pooglądanie festiwalu. Do tej pory, mając ściśle wy­pełniony kalendarz zajęć, mu­sieli się przede wszystkim spie­szyć, by zdążyć na „swoją” imprezę. Teraz, w większym stopniu sami dysponować będą własnym czasem. A tak • się składa, że ostatnie dni festiwa­lu będą najmocniej nasycone kulturą i rozrywką. Zarówno w jednym, jak i w drugim przy­padku wybór, jakiego dostar­czają festiwalowe estrady, jest przebogaty. Są' tu zespoły arty­styczne dosłownie z całegc świata, pełną gamę swej wielo­narodowej, bardzo różnorodne; kultury przedstawia Związek Radziecki. Pora teraz postawić pytanie — a co robią na festiwalu Po­lacy? Najogólniej mówiąc są wido­czni. Nie tylko w sensie wizu­alnym, lecz przede wszystkim dzięki aktywnemu udziałowi we wszystkich 15 centrach proble­mowych. DelegiCja nasza zosta­ła. jak wiadomo, zintegrowana. Nie nosi się zewnętrznych od­znak przynależności organizacyj­nej; przewodniczący ZMW, ZHP i ZSP pełnią znaczeniowo rów­noległe -funkcje wiceprzewodni­czących całej delegacji, szefem całości jest Jerzy Szmajdziński (A) DOKOŃCZENIE NA STR. 4 Delegacja polska podczas wiecu solidarności z narodem, mło­dzieżą i studentami z Chile. Fot. cap — a. zbranteck Pochmurny przełom lipca. i sierpnia W końcu tygodnia powrót upałów? (P) (Informacja własna). O-statni dzień lipca był w War­szawie do południa słoneczny, po południu pochmurny i dżdżysty. W innych regionach dominowało zachmurzenie du­że z przejaśnieniami. Miejsca­mi — głównie na południu kra­ju — padały przelotne deszcze, przechodziły burze. W południe temperatura wahata się od 13 st. w Zakopanem, 16 st. w Ka­towicach do 23 st. w Warsza­wie, Lesznie i na Mazurach Na Kasprowym Wierchu ter­mometry wskazywały -8 st., na Śnieżce 7 st, Lipiec był w tym roku wy­jątkowo kapryśny. A jaki bę­dzie początek sierpnia? Zda­niem meteorologów w ezwai-tek będzie zachmurzenie duże, o­­kresami umiarkowane. Miejsca­mi opady . deszczu, .głównie o charakterze przelotnym. Tem­peratura maksymalna od 19 st. n.a północy do 24 st. na po­łudniowym zachodzie. Możliwe burze. W piątek zachmurzenie zmienne z opadami i burzami. W dzień temperatura od 20 do 25 st„ w nocy od 9 do 14 st. Wiatr okrasami dość silny, za­chodni. Od najbliższej soboty do Wtorku przyszłego tygodnia spodziewana jest poprawa po­gody: temperatura maksymal­na wzrośnie do 25—30 st.. mi­nimalna do 13—18 st. Na ogói słonecznie, ale możliwe lokalne przelotne opady- z burzami. Wiatr slaby, zmienny. (CAD) KALENDARIUM © Czwartek jest 213 dniem 1985 r. Do końca roku pozostały 152 dni. 9 Wschód Słońca godz. i.58, zachód godz. 20.27. Czwartek jest krótszy od najdłuższego dnia it roku o 1 godzinę i 17 minut. © Imieniny obchodzą Justyna i Piotr. @ Piątek jest 214 dniem 1985 r. Do końca roku pozostaje 151 dni ® Wschód Słońca godz. 4.58, zachód godz. 20.26. Pin,tek bę­dzie krótszy cd najdłuższego dnia w roku o 1 godzinę i 2G ® Imieniny obchodzą, Maria Duzebiusz i Gustaw. (CAD) Wakacje młodzieży. W nadmorskiej miejscowości Rowy (w woj. słupskim) przebywają na obozie harcerze ze Zgrupowania Obozów ZHP Wrocław. NIz: nauka korzystania z busoli Fol. CAF — Stefan Kraszewski Georges Faisans zwolniony Po Gwadelupie znów Nowa Kaledonia Od stałego korespondenta STANISŁAWA KOSTARSKIEGO Paryż. 31 lipca (P) Sąd apelacyjny nakazał warunkowe zwolnienie z więzie­nia nauczyciela i działacza nie­podległościowego . Gwadelupy. Georgesa Faisansa, oddając go jednocześnie pod nadzór policyj­ny. Faisans musi codziennie meldować się w komisariacie po­licji- Wyczerpany wielodniową głodówką bojownik o wolność stwierdził, żę to jest dla niego „nowa tortura”. Zwolnienie Faisansa ' sprawiło, że sytuacja na Gwadelupie ule­ga odprężeniu Kola niepodleg­łościowe .uważają, że zm ans de­cyzji sądu w sprawie Faisansa jest. dlań nich poważnym sukce­sem Dla obserwatorów politycz­nych jasne jest. że władze zre­widowały wyrok trzech lat wię­zienia. wydany na. Faisansa za spoliczkowanie białego nauczy­ciela. który bił czarnych ticz­­(B) DOKOŃCZENIE NA STR. 4 • Dentystyczny nieurodzaj • Deficyt pielęgniarek • Potrzebni nowi studenci Kiedy więcej lekarzy? (P) (Informacja własna). W Polsce zarejestrowanych Jesi ponad 69 tys. lekarzy medycy­ny oraz ponad 17 tys. lekarzy dentystów. Biorąc pod uwagę opinie pacjentów — lekarzy brakuje. Cierpi na niedostatek kadr głównie lecznictwo pod­stawowe: rejonowe przychod­nie w miastach i ośrodki zdro­wia na wsi. Z analizy dotych­czasowego tempa pńzyrostu za­trudnienia oraz z działalności wyższych szkół medycznych wynika, że w 1990 roku w Pol­sce praktykować będzie prawie 89 tys. absolwentów wydziałów lekarskich i 19 tys. stomatolo­­(D) DOKOŃCZENIE NA STR, » 350 tys. sztuk dziennie Nowa linia produkcyjna puszek w Brzesku (P) Wkrótce pojawią się kraju nowe puszki blaszane. Bę­w dą one zgrzewane, a nie jak do­tąd spajane przy użyciu dodatko­wej cyny i ołowiu Puszki zgrze­wane eliminują niebezpieczeń­stwo skażenia przechowywane, w nich żywności związkami, tok­sycznymi, powstającymi czasem przy spajątniu stopami ołowiu i cyny Nowa linia technologiczna zo­stała zakupiona w Austrii Jej rozruch trwa w największej w kraju fabryce opakowań blasza­nych — w Brzesku, w woj tar­nowskim. Po osiągnięciu peinej zdolności produkcyjnej będzie się na niej wytwarzać w ciągu dnia 350 tysięcy sztuk puszek zgrzewanych, (PAP)

Next