Zycie Warszawy, maj 1986 (XLIII/102-126)

1986-05-02 / nr. 102

NR 102 (13179) Wyd. 2 PIĄTEK, 2 MAJA 1986 R. / ,,fe( 'j DZIŚ STRON tć CENA 8 ZŁ PL ISSN 0137-9437 " V \K INDCIKSU 350S9 W poczuciu wspólnej odpowiedzialności za dalszy rozwój kraju miliony Polaków uczestniczyły w Í-majowych pochodach Przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego podczas uroczystości w Warszawie (P) (Obsługa własna i PAP). O pracę, jej ludzkie warunki i prawo do korzystania z jej owoców walczyły pokolenia robot­ników w stuletniej historii manifestacji pierwszomajowych. W dzisiejszej Polsce, w której święto robotnicze staio się świę­tem państwowym, inne są hasła pochodów majowych, ale wciąż żywa idea naczelna tego dnia — międzynarodowej so­lidarności robotników w walce o to, by praca ludzka służyła budowaniu a nic niszczeniu. I tym razem na placach i u­­licach miast i wsi, wśród czer­wieni i bieli, w blasku wiosen­nego słońca spotkały się milio­ny Polaków w pochodach nr wiecach 1-majowych. Przybył z różnych powodów. Jedni dla­tego, że taka jest tradycja nigdy nie opuścili żadnego po­: chodu. Inni —t bo ten dzień wzmacnia poczucie wspólnoty 2 podobnie myślącymi i czujący­mi. Jeszcze innych przyciągnę­ła do prostu niepowtarzalna at­mosfera wiosennego święta pozwalająca |Zapomnieć o co­dziennych troskach i niepoko­jach. Niezależnie jednak od intencji wszyscy manifestowali to, cc dziś łączy nas najsilniej — prze­świadczenie, że dobra robota na wszystkich szczeblach organiza­cji państwowej i na każdym stanowisku, nadanie najwyższe­go znaczenia rozumnej pracy i sensownemu wykorzystaniu jej owoców — to jedyny soosób. by przezwyciężam pasze kłopoty i sprostać cywilizacyjnemu wyz­waniu współczesnego świata. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasow'a — w całym kraju w manifestacjach 1-ma­jowych wzięło udział ok. 9 mi­lionów osób. ków pochodu Liczba uczestni­w dniu Święta Pracy była więc w tym roku znacznie wyższa niż w 1985 r. Pochód w stolicy (P) Pochód ł-majowy w War­szawie. wzorem kilku ostatnich lat, odbył się na trasie z placu Grzybowskiego przez ulicę Kró­lewską. plac Zwycięstwa i plac Teatralny do pł. Dzierżyńskie­go. Ta część Warszawy wielo­krotnie zapisała się w histori: polskiego ruchu robotniczego ja­ko miejsce demonstracji 1-majo­wych. W 1981 r. warszawsk pochód powrócił na tę trady­cyjną trasę. Już na długo przed terminem rozpoczęcia pochodu w miejs­cach zbiórek gromadzili się u­­czestnicy warszawskiej mani­festacji. Na PLAC GRZYBOW­SKI, udekorowany hasłem „PZPR z doświadczeń narodu wyrosła. z losami narodu związana”, przybyli członkoj wie najwyższych władz oartyj­­n.ych i państwowych. Obecni h-,,1 -I sekretarz KC PZPR. prze­wodniczący Rady Państwa Wojciech Jaruzelski, prezes NK ZSL, marszałek Sejmu Roman Malinowski, przewodniczący CK SD Tadeusz W Młyńczak, przewodniczący RK PRON Jan Dobraczyński, prezes Rady Mi­nistrów Przybyli Zbigniew Messner także członkowie Biura Politycznego i Sekretaria­tu KC PZPR: Kazimierz Bar­­cikowski. Józef Czyrek, Albin Siwak, Marian Woźniak. Jan Główczyk, Czesław Kiszczak, Włodzimierz Mokrzyszczak, Flo­rian Siwicki. Józef Baryła, Wal­demar Swirgoń oraz Kazimierz Morawski i Jerzy Urbański. Obecni byli gospodarze stoli­cy z Januszem Kubasiewiczem. Mieczysławem Szostkiem i Mie­czysławem Dębickim, a także członkowie Stołecznego Komi­tetu Obchodów przewodniczącym. 1 Maja z jego Budowni­czym Polski Ludowej Sylwest­rem Karczmarkiem. Przybyli członkowie kierownictwa OPZZ. organizacji społecznych, socjalistycznych związków mło­dzieży. Na placu także liczna Grzybowskim była grupa weteranów walkj i pracy, zasłużonych dzia­łaczy ruchu robotniczego, re­prezentacja środowisk komoa­­tanckich z prezesem RN ZBoWiD Henrykiem Jabłoń­skim. Punktualnie o godz. 10 roz­brzmiały dźwięki. hymnu naro­dowego . którym towarzyszył odgłos 24 Głos zabrał salw artyleryjskich Wojciech Jaruzel­ski. (Tekst przemówienia — obok). Następnie odegrana została „Międzynarodówka”. Uformowało się czoło po­chodu. który otwierały poczty sztandarowe. Czerwoną flagę robotniczą i biało-czerwoną fla­gę państwową nieśli sportowcy stołecznej „Legii”, Za nimi po- I stępowały poczty sztandarowe organizacji politycznych i spo­łecznych. Przy dźwiękach „War­szawianki" ruszył warszawski pochód 1-majowy. Za orzedstawicielami najwyż­szych władz — młodzież. Jako pierwsi — harcerki i harcerze ze Stołecznej Chorągwi ZHP, noszącej imię Bohaterów War­szawy. Za harcerzami liczna grupa Pałacu Młodzieży. W za­jęciach organizowanych przes różne sekcje Pałacu co roku bierze udział ok. 8 tys. dziew­cząt i chłopców. Na czele grupy niesiony jest transparent z na­pisem: „Dzieciom uśmiech — światu pokój”. Włącza się ko­lumna młodzieży z ZSMP, or­ganizacji obchodzącej w tym roku 10-tlecie istnienia. W cha­rakterystycznych niebieskich czarnych mundurach maszerują junacy OHP i OC. Przedstawi­cielom Związku Studentów Pol­skich towarzyszy ciężarówka na której gra zespół jazzowy. Przed Grobem Nieznanego Żoł­nierza Kompania Reprezentacyj­na Wojska Polskiego prezentu­je broń. Następuje kulminacyj­ny moment l-majowego pocho­du — złożenie hołdu bezimien­nym bohaterom walk o wyz­wolenie narodowe i społeczne. Przy wtórze żołnierskich werb­li, z wiązankami kwiatów do płyty Grota podchodzą: Woj­ciech Jaruzelski, Roman Mali­nowski, Tadeusz W, Młyńczak, Jan Dobraczyński. Zbigniew Messner. Henryk Jabłoński, Jó­zef Kamiński, Janusz Kubasie­wicz. Mieczysław Szostek, Mieczysław Dębicki i Sylwester Karczmarek. Centralny punkt trasy pochodu — PLAC ZWYCIĘSTWA. Przed­stawiciele najwyższych władz zajmują miejsca na trybunie honorowej. Obecni są członko­wie korpusu dyplomatycznego. Na transparentach słowa: „Służ­ba narodowi — chlubną trady­cją i współczesną powinnością żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego”. Nie opodal dużi plansze z napisami: „Warszawa miasto pokoju mówi „nie” mi­litaryzacji kosmosu i wojenne­mu awanturnictwu” oraz „1 Ma­ja święto ludzi pracy”. (DOKOŃCZENIE NA STB. 2 Na trybunie honoroicaj Fot. Ryszard Przedworsłsi Przemówienie Wojciecha Jaruzelskiego TOWARZYSZKI I TOWARZYSZE! MIESZKAŃCY NASZEJ BOHATERSKIEJ STO LICY — WARSZAWY! OBYWATELE POLSKIEJ RZECZYPOSPOLI­TEJ LUDOWEJ! Pod hasłem: „Proletariusze wszystkich krajów łączcie się!” spotykamy się, jak co roku, by ucz­cić międzynarodowe Święto Pracy. Tegoroczne obchody mają szczególne historycz­ne tło. Upływa sto lat od krwawej rozprawy a­­merykańskiej policji z robotnikami w Chicago. To pamiętne wydarzenie zapoczątkowało trady­cję pierwszomajowych manifestacji. W styczniu minęła też setna rocznica stracenia na stokach Warszawskiej Cytadeli przywódców Wielkiego Proletariatu — pierwszej polskiej partii rewolu­cyjnej. Szubienice, policyjne szarże, klątwy i oszczer­stwa — taka była odpowiedź na rodzący się nurt wyzwolenia człowieka. Upłynęła cała epoka, a burżuazja odgrywa w istocie ten sam klasowy spektakl — tyle że w przemalowanych dekora­cjach. Rządy wielkiego kapitału usiłują wystąpić w roli przyjaciół ludzi pracy, stroją się obłudnie w togę obrońcy praw człowieka. Wrogowie so­cjalizmu pozują, także i w naszym kraju, na rzecznika i obrońcę klasy robotniczej. Tylko bardzo naiwni mogliby uwierzyć w tę bezwstydną przebierankę. Z klientami międzyna­rodowej reakcji żadnemu myślącemu robotniko­wi, człowiekowi uczciwej pracy, ani dziś, ani jutro nie no drodze! Zawołanie „pokój i socjalizm” towarzyszy ru­chowi robotniczemu od samego zarania. Wyraża ono podstawowe prawa człowieka — prawo do życia w pokoju, prawo do pracy, prawo do spo­łecznej sprawiedliwości. Na odwrót — narzucanie wyścigu zbrojeń, bu­dowanie nuklearnych przyczółków w kosmosie, prowokacyjne eksplozje jądrowe, agresja i ter­roryzm wobec państw odrzucających obcy dyk­tat, czego najnowszym przejawem było barba­rzyńskie bombardowanie libijskich miast — te „legitymacja moralna” współczesnego imperia­lizmu. Ten kurs prowadzi w ślepy zaułek. Narody po­trzebują poczucia trwałego bezpieczeństwa, prag­nę, powrotu do odprężenia. Jest taka droga, To kolektywna socjalistyczna doktryna nckomwego współistnienia. To kolejne, głęboko humanistycz­ne inicjatywy Związku Radzieckiego. Udzielamy im pełnego nopareia. TOWARZYSZE I OBYWATELE: Za nami najcięższe lata. Ale jeszcze i dziś nie­łatwo. Wciąż odczuwamy skutki kryzysowego załamania, przezwyciężamy cierpliwie urazy i zwątpienia. Całe społeczeństwo, w tym trzy i pół miliona najmłodszych, urodzonych w minio­nym pięcioleciu, ponosi nadal koszty haniebnych restrykcji. Ale idziemy naprzód. W drugą nołowę lat o­­siemdziesiątych weszliśmy z lepszych, umocnio­nych pozycji. To w największej mierze rezultat patriotycznej postawy i wytrwałej pracy wszy­stkich tych, którzy wyróżnili się ofiarnością, przodowali w mieście i na wsi, w nrzemyśle i w rolnictwie, w służbach publicznych, w nauce, oświacie i kulturze. Składamy im dziś serdeczne wyrazy szacunku i uznania. Jedna jest tylko polska ziemia, jeden wspólny dom. Nie li i nie ważniejszego nad główny pa­triotyczny cel: rozwój i bezpieczeństwo kraju. Żadne różnice noglądów nie zwalniają z poczucia odpowiedzialności za losy ojczyzny. Nie ma rea­listycznej alternatywy dla programu Dorozumie­nia narodowego. „Skąd kto przychodzi” — nie pytaliśmy wczoraj, tym bardziej nie pytamy dziś. Będziemy pogłębiać socjalistyczną demokrację, aby każda twórcza inicjatywa służyć mogła sku­tecznie powszechnemu pożytkowi. Będziemy u­­maćniać nasze państwo, aby zapewniało gospodar­ność, ład i dyscyplinę, stanowiąc jednocześnie niezaypodną oporę dla swobód i praw obywate­la. Będziemy rozwijać materialne podstawy bytu społeczeństwa, kontynuować reiórmę gospodarczą, forsować newatorstwro, postęp naukowo-technicz­ny, Wszystko to rozstrzygnie, czy w międzynaro­dowym wyścigu pracy Polska zajmie godne miejsce. Klasa robotnicza — czołowa siła narodu — dźwiga ciężar wielkiej odpowiedzialności za o­­becny i przyszły kształt kraju. Żyjąc z ciężkiej pracy własnych rąk ma ona polityczne i moralne prawo domagać się poskromienia łapówkarza i aferzysty, tępienia marnotrawstwa i złodziejstwa, kłikowości i biurokratyzmu. Oto zadanie zarówno państwowe, jak.i ogólno­społeczne, obywatelskie. Na tej drodze zdecydo­wania zabraknąć nam nie może! DRODZY RODACY! Zwracamy się najserdeczniej do weteranów walk rewolucyjnych i wyzwoleńczych, do zna­nych j nieznanych współtwórców Polski Ludowej, którzy dźwigali ją z ruin, kładli fundamenty naszej socjalistycznej państwowości. Niech w te pierwszomajowe święto towarzyszy wam wdzię­czna pamięć narodu, poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Słowa serdecznych pozdrowień kierujemy de robotników, chłopów, inteligencji, do wszystkich ludzi uczciwego trudu — budowniczych naszej ojczyzny. Ślemy pozdrowienia członkom Polskiej Zjedno­czonej Partii Robotniczej, jej wypróbowanemu aktywowi. Pozdrawiamy członków i działaczy Zjednoczo­nego Stronnictwa Ludowego oraz Stronnictwa Demokratycznego. Pozdrawiamy uczestników Patriotycznego Ru­chu Odrodzenia Narodowego, związkowców*, działaczy samorządów, stowarzyszeń i organizacji społecznych. Pozdrawiamy kadry naszego ludowego stwa. Kierujemy słowa uznania do żołnierzy pań­funkcjonariuszy pełniących służbę na straży po­i koju i spokoju, bezpieczeństwa kraju i jego o­­bywateli. Pozdrawiamy kobiety polskie, które swą pracą 1 macierzyńską troską zapewniają wieczną ży­wotność naszego narodu. Słowa serdeczne, nadzie­ję i zaufanie kierujemy do młodego pokolenia. Niech wasza nauka i praca służy dobrze ojczy­stemu krajowi. Zwracamy się z internacjonalistycznym pozdro­wieniem do ludzi pracy bratnich krajów oraz ca­łego świata, do bojowników o pokój i wolność, postęp i sprawiedliwość społeczną na wszystkich kontynentach. TOWARZYSZE I OBYWATELE Socjalistyczna formacja społeczna wkracza o­­becnie w nowy, wyższy etap rozwoju. Urzeczy­wistniając linię IX Zjazdu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej solidaryzujemy się w pełń) z dorobkiem XXVII Zjazdu Komunistycznej Par­tii Związku Radzieckiego. Kierując się twórczą ideą marksizmu-leninizmu, potwierdzamy zde­cydowanie nasze miejsce w historycznym nurcie socjalistycznej odnowy. Za dwa miesiące rozpocznie się X Zjazd. Wy­tyczy on perspektywę rozwoju Polski do począt­ków przyszłego stulecia. Szybciej odzyskać opóźniony czas, 'wyrównań i wydłużyć krok, zdobyć dla Polski wysoki „znak jakości” — to istota strategicznego celu partii. Znajduje on szerokie odbicie w przedzjazdowej, ogólnospołecznej dyskusji. Od nas samych przede wszystkim zależy, jaka będzie przyszłość — do­kąd pójdziemy i dokąd zajdziemy. Przywołajmy dziś pamiętne słowa Władysława Gomułki na manifestacji pierwszomajowej w Katowicach przed czterdziestu laty: „jesteśmy pewni, że zjednoczona klasa robotnicza, wbrew wszelkim trudnościom, wbrew reakcji, poniesie nadal przed narodem swe zwycięskie sztanda­ry”. Słowa te nie straciły i nie stracą nigdy swej doniosłości. NIECH ŻYJE MIĘDZYNARODOWA SOLIDAR NOSC KLASY ROBOTNICZEJ! NIECH ŻYJE NASZA OJCZYZNA — POLSKA RZECZPOSPOLITA LUDOWA! MECH ŻYJE POKÓJ I SOCJALIZM! niech się święci i maja: (PAP’ Nadal słonecznie * Możliwe przygruntowe przymrozki Od niedzieli ochłodzenie (P) (Informacja własna). Śro­da była parna, okresami po­chmurna i dżdżysta. Pod -wie­czór krótkotrwały deszcz prze­szedł także nad stolicą. Czwar­tek był znów słoneczny, ale przyniósł kilkustopniowe ochło­dzenie, O godz. 13 temperatura wahała się od 9 st. w Ustce, 10 st. w Świnoujściu i Łebie do 13 st. w Warszawie, Katowi­cach, Krakowie. Nowym Sączu oraz 20 st. w Przemyślu. Na Śnieżce zmierzono 2, na Kaspro­wym Wierchu 3 st. 1 bm. tradycyjnie rozpoczęła sezon „biała flota” w Kijako­wie. Statki żeglugi rzecznej „Wanda” i „Majka” kursują po Wiśle spód Wawelu w kierunku Bielan i Tyńca. W ubiegłym se­zonie Żegluga Krakowska prze­wiozła ponad 250 tys. pasażerów. Obecnie Europa centralna : zachodnia ma pogodę wyżową Pozostałe obszaiy są w strefie oddziaływania niżu. Napływa do nas nieco chłodniejsze po­wietrze z północy. Na piątek meteorologowie przewidują za­chmurzenie małe i umiarkowa­ne, temperatura maksymalna oć 15 do 21 st. Wiatr słaby, północ­ny i północno-wschodni. Od najbliższej niedzieli do wtorku przyszłego tygodnia przeważnie bez opadów. Dalszy spadek temperatury: maksymal­nej od 15—20. st. do 10—15 st„ minimalnej, od 5—7 st. do 2—-5 st. Miejscami przygruntowe przymrozki. Wiatry przeważnie północne. (CAD) Kijów przygotowuje się do 39 Wyścigu Pokoju MOSKWA (PAP). Ostatnie dwa wyścigi kolarskie, z udzia­łem kondydatów do reprezen­tacji ZSRR na Wyścig Pokoju, rozegrane zostaną w Jak informuje agencja Kijowie. TASS, na ulicach Kijowa odbędą się dwa wyścigi drużynowe, a po nich trener kadry ZSRR — Aleksander Gusjatnikow, usta­li ostateczny skład na • Wyścig Pokoju, który 6 maja rozpocz­nie się właśnie w Kijowie, Ostatnie sprawdziany kolarzy radzieckich rozpoczęły się 26 kwietnia. (W) (Informacje sportowe — str. 4) Uznanie dla robotniczego trudu Uroczystość w Belwederze (P) Dobitnym wyrazem naj­wyższego uznania dla ludz: do­brej roboty Polaków zasłużo­nych w oracv zawodowe i działalności społeczno-politycz­nej stała sie w środę, w prze­dedniu pierwszomajowego świę­ta. tradycyjna uroczystość Belwederze.' podczas której 100 w -osobowei .grupie przodowników pracy z całego kraju wręczono odznaczenia państwowe Sprawozdawcy PAP reláció­­nuia W salach Belwederu zebrali się reprezentanci różnych za­wodów i środowisk, a przede wszystkim robotnicy i rolnicy, dokumentujący, kudziesięcioletnia nierzadko kil­praca zawo­dową, poczucie swojej obywa­telskiej odpowiedzialności za krai : iego rozwói społeczno­­-gosoodarczy laczacy wvdajna płace z aktywnością społeczną polityczna w swoich środowis­kach. Przybywają członkowie na i* wyższy cii władz Zgromadzonych serdecznie po­witał przewodniczący Rady Państwa Woiciecb Jaruzelski, podkreślaiac. że obecna uroczys­tość jest koleinym symbol ;rz­­nym wyrazem uznania dla Pol­skiéi klasy robotniczej czoło­­wei siły naszego narodu za iei trud wkładany w budowa­nie pomyślności socjalistyczne: Polski. Wojciech Jaruzelski na­wiązał też do stojących dziś przed wszystkimi ludźmi pracy złożonych zadań których, reali­zacja zależy przede wszystkim od ofiarnej pracv na każdym stanowisku Odznaczonym przewodniczący Rady Państwa złożył serdeczne gratulacie i życzenia oomr.śl­­ności. zdrowia, iak naiwiees' satysfakcji z pracy i służby dis oiezy-zm Nasiennie szczególny moment uroczysłości Aktu dekoracji dokonują: Wojciech Jaruzelski Zbigniew Messner. Kazimiera Barcikowski (Listę odznaczo­nych zamieszczamy na str. 3). Za zaszczytne wyróżnienie po­dziękował w imieniu odznaczo­nych Władysław Żaczek — ma­szynista w Hucie im Lenina w Krakowie uhonorowany Orde­rem Sztandaru Pracy II ki. Zdajemy sobie sprawę' z tego — powiedział m.i,n. — że wrę­czone dziś nam odznaczenia sa szczególnym dowodem uznania za solidna. codzienna prace Praca jest dla nas zarówno obowiązkiem, iak . i najwyższym nakazem moralnym Szczesól­­nyrn zaszczytem jest dla nas to że wysokie odznaczenia pań­stwowe otrzymuiemy w prze­dedniu robotniczego święta. Po wręczeniu odznaczeń przez kilkadziesiąt minut toczą się bezpośrednie rozmowy wymie­niane sa noffladv miedzy człon­kami najwyższych władz z od­znaczonymi. Liczna grupa ota­cza Wolciecha Jaruzelskiego. Pierwsze refleksie maja nie­rzadko charakter osobisty zwia­­(DOKONCZENIE NA STR. 3: Zbigniew Messner przyjął kierownictwa NOT i PTE (W) 30 kwietnia Prezes Radj Ministrów Zbigniew Messner przyjął kierownictwo Naczelnej Organizacji Technicznej oraz Polskiego Towarzystwa Ekono­mie nego i zapoznał się z prze­biegiem dyskusji nad projek­tem programu PZPR w środo­wiskach obu organizacji. Wiele uwagi poświęcono problematy­ce postępu naukowo-technicz­nego, restrukturyzacji przemy­słu, doskonaleniu mechanizmów reformy gospodarczej. Omówio­no tryb przygotowań do spot­kania przedstawicieli NOT i PTE, ■ podczas którego podsu­mowane zostaną wyniki dysku­sji środowiskowej nad projek­tem programu PZPR W spotkaniu uczestniczyli: prezes NOT prof. Jan Kaczma­rek. prezes PTE prof. Zdzisław Sadowski; przewodniczący Rady Głównej PTE prof. Józef Pa­­jestka, sekretarz generalny NOT Kazimierz Wawrzyniak, sekretarz generalny PTE Ed­ward Gętkowski. (PAP) Przedstawiciele Krakowskiej AM u premiera (W) 30 kwietnia prezes Rady Ministrów Zbigniew Messner przyjął przedstawicieli władz Krakowskiej Akademii Muzycz­nej z jej rektorem prof. Krzy­sztofem Pendereckim. Omówio­no problemy szkolnictwa, arty­stycznego. (PAP) Na trasie pochodu Fot. Ryszard Przedworsk: Spadek stężeń jodu aktywnego w atmosferze Opinie ekspertów-wyniki pomiarów Ogólnokrajowa akcja profilaktyczna (P) Z ostatnich meldunków podawanych przez ekspertów Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej, chemiczne, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wojska oraz stacje sanitarno-epidemiologiczne wynika, że poziom skażenia atmosfery występującego lokalnie w różnych regionach kraju nie stwarza zagrożenia dla zdrowia ludności. Odnotowywani jest dalsze systematyczne obniżanie się poziomu emisji substan­cji radioaktywnych. Nad sprawnością przebiegu akcji profilaktycznej czuwa specjalnie powołana komisja rządowa. W celu informowania na bieżąco społeczeństwa o po­dejmowanych działaniach pro­filaktycznych. uruchomione zo­stały na terenie wszystkich wo­jewództw telefoniczne punkty konsultacyjne. Centralna infor­macje czynna cała dobę uru­chomiło Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Jei telefon 26-06-76. (jot.) Komunika! komisji rządowej z 1 bm. (P) Komisja rządowa, pracu­jąca pod przewodnictwem wi­cepremiera Zbigniewa Szałajdy 1 bm. dokonała kolejnej ocen? wyników pomiarów i badań sta­le prowadzonych przez centralne Laboratorium Ochrony Radiolo­gicznej.. wojska chemiczne. In­stytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz stacje sanitarno­­-epidemiologiczne. Opierając się na tej podstawie oraz na oce­nach i szczegółowych analizach prowadzonych przez ekspertów komisja stwierdza, że w ciągi} minionych kilkunastu. godzin nastąpił.na terenie całego kraju zdecydowany spadek stężeń jo­du aktywnego w atmosferze, zbliżając się do stanu normal­nego. Utrzymują się natomiast lo­kalnie pewne niewielkie skaże­nia na powierzchni ziemi, wy­nikłe z opadu z atmosfery' w ostatnich dniach. Z upływem czasu skażenia te maleją, aż do fizycznego 'ich zaniku. Komisja rządowa zaleciła dal­sze ciągłe kontynuowanie badań kontrolnych atmosfery oraz prowadzenie pomiarów na po­wierzchni ziemi i otwartych zbiorników wodnych Komisja z całą stanowczo­ścią potwierdza aktualność wy­danych dotychczas przez siebie decyzji i zaleceń. Zostały one powzięte na podstawie wyników badań i analiz, obowiązujących w kraju norm oraz opinii wjT­­(DOKONCZENIE NA STR. 4) Po awarii w Ozernobyiu Komunikat Rady Ministrów ZSRR MOSKWA (PAP). Agencja TASS przekazała w czwartek we wczesnych godzinach popo­łudniowych następujący komu­nikat Rady Ministrów ZSRR: W środę, 30 kwietnia na te­renie Czernobyiskiej Elektrowni Atomowej kontynuowano kom­pleksowe prace techniczne. Radioaktywność na terenie e­­lektrowni atomowej, jak rów­nież w przylegającym doń o­­siedlu zmniejszyła się o 1,5—2 razy. Prowadzi się działania zmie­rzające do dezaktywacji skażo­nych terenów znajdujących się wokół elektrowni. Kontynuuje się udzielanie pomocy poszkodowanym, wśród których 18 osób znajduje się w stanie ciężkim. Wśród poszkodowanych nie ma cudzoziemców. -Z poprzedniego komunikatu RM ZSRR, ogłoszonego w śro­dę wynika, że przeprowadzane przez specjalistów za pomo­cą aparatury kontrolnej pomia­ry. świadczą o tym, iż reakcja łańcuchowa podziału paliwa nuklearnego nie zachodzi. Re­aktor jest wyłączony. Niektóre agencje na Zacho­dzie rozpowszechniają pogłoski, jakoby w czasie awarii w elek- DOKONCZENIE NA STR. 6)

Next