Zycie Warszawy, listopad 1986 (XLIII/255-279)

1986-11-01 / nr. 255

NR 255 (13335) Wy«Ł 2 PIĄTEK, 31 PAŹDZIERNIKA SOBOTA—NIEDZIELA, 1—2 LISTOPADA 198S R. DZIŚ STRON 12 CENA 10 ZŁ PL ISSN 0137-9437 ' NB INDEKSU 35055 Sesja stołecznej Rady Narodowej Przyjęcie „Deklaracji pokoju” -apel o zaprzestanie wyścigu zProieä ★Plan m rok przyszły I pięciolatki Rondo im, Organizacji Narodów Zjednoczonych (P) (Obsługa własna). Sesja Rady Narodowej m.st. Warszawy obradowała S0 października do późnych godzin popołudnio­wych. Rada przyjęła „Deklarację pokoju”, W dobiegającym końca Mię­dzynarodowym Roku Pokoju — głosi m,in. Deklaracja — Rada Narodowa Warszawy w imieniu mieszkańców naszego miasta i województwa deklaruje gorące poparcie dla wszelkich inicja­tyw w obronie pokoju na rzecz całkowitego rozbrojenia i stwo­rzenia powszechnego systemu bezpieczeństwa zbiorowego; wo­lę przyjaznego oraz wzajemnego współdziałania zrozumienia narodów i państw świata, ich stolic i miast; wolę wychowa­nia obecnego i przyszłych po­koleń warszawiaków w duchu pokoju i dla pokoju; dalsze ąk­­tywne uczestnictwo w ruchu po­kojowym i promowania idei po­koju, Rada Narodowa miasta sto­łecznego Warszawy apeluje da polityków i rządów wszystkich państw o zaprzestanie wyścigu zbrojeń, a w szczególności nie­­rozszerzania go na przestrzeń okołoziemską oraz o zapocząt­kowanie procesu powszechnego rozbrojenia, przede wszystkim przez redukcję, aż do całkowi­tej eliminacji broni masowego rażenia; wszystkich społeczeństw i władz miast o kontynuo­wanie i rozwijanie, zgodnie 2 Kartą Narodów Zjednoczonych I uchwałami Zgromadzenia O- gólnego NZ, idei pokoju oraz pozytywnych działań podjętych w Międzynarodowym Roku Po­koju; społeczeństwa Warszawy i województwa stołecznego, u­­czestników Patriotycznego Ru­chu Odrodzenia Narodowego, or­ganizacji społecznych i zawodo­wych oraz środowisk twórczych 0 aktywnie wspieranie wszelkich inicjatyw służących rozbrojeniu 1 pokojowi. Radni przyjęli -uchwałę c nadaniu rondu przy skrzy­żowaniu ul. J. Marchlewskie­go z - ul. Świętokrzyską imie­nia Organizacji Narodów Zje­dnoczonych. Sporo czasu zajęło radnym ostateczne uchwalenie warian­tu założeń do planu na lata 1936—1990. Po wielu wcześniejszych j wielostronnych konsultacjach nad planem najbliższej pięcio­latki,- po przedstawieniu aż trzech wariantów założeń, czyli określenia najważniejszych kie­runków rozwoju miasta, wyło­nił się ostatecznie wariant czwarty, będący wynikiem z jed­nej strony właśnie społecznych dyskusji, z drugiej zaś faktycz­nych możliwości zarówno sferze finansowej, jak i wyko­w nawczej. Przedstawił go prezy­dent Warszawy Jerzy Bolesła­­wski. Radni, jak powiedział prze­wodniczący komisji wnioskowej Józef Fidrych, znaleźli się w sytuacji człowieka, który chciał­by mieć cały garnitur, ale ma­teriału ma tylko na kamizelkę Bo istotnie potrzeby stolicy ' : całego województwa są cgrom­­(A) DOKOŃCZENIE NA STB..'! Wojciech Jaruzelski przyjął Helmuta Schmidta (W) Przewodniczący Rady Państwa Wojciech ' Jaruzelski przyjął 30 bm. przebywającego w Polsce byłego kanclerza RFN. deputowanego da Bundestagu Helmuta Schmidta." ■ Podczas spotkania poruszono aktualne problemy europejskiej sytuacji politycznej i ekonomicz­nej oraz stosunków bilateral­nych. Wojciech Jaruzelski z uzna­niem odniósł się do osobistego wkładu Helmuta Schmidta w dzieło normalizacji i rozwoju stosunków między Polską Rze­­cząpospolitą Ludową i Republi­ką Federalną Niemiec, opartych na układzie z 7 grudnia 1970 roku. Helmut Schmidt spotkał się również z wicemarszałkiem Sej­mu Mieczysławem F. Rakow­skim. (PAP) Konferencja necinika nądy Konwencja w sprawie awarii jądrowych ^ Protest górników skalnych * Irak mm w szpitalach psychiatrycznych * Waż dla czworga (P) (Obsługa własna). 30 paź­dziernika z dziennikarzami kra­jowymi spotkali sie rzecznik rządu Jerzy Urban i jego za­stępcą Aleksander- Perczyński. Na wstepie skomentowali kilka faktów ■Min. -Jerzy' Urban poinformo^ wał; że 27' października weszła w życie międzynarodowa kon­wencja * wczesnym- powiada­mianiu o awariach jądrowych, będąca efektem konferencji ge­neralnej Międzynarodowej A- genćji Energii Atomowej w "Wiedniu. Nie jest ona • jeszcze ratyfikowana, ale wiele państw! m.in. Polską, zgodziło sie na jej praktyczne stosowanie lesz­cze przed formalnym ratyfiko­waniem, W wyniku tej konwen­cji został stworzony przez Pol­skę system kontaktów z MAEA, działający cała dobę. Nawiąza­liśmy także kontakty dwustron­ne z delegacjami Danii. NRD, ZSRR i CSRS dotyczące metod wczesnego ostrzegania o awa­riach jądrowych. Opublikowany przez nas raport komisji rządo­wej. dotyczący promieniowania i działań profilaktycznych, zys­kał znaczne uznanie miedzyna-rodowe. Konsekwencja tego uznania było m.in. zaproszenie polskich ekspertów do udziału w różnych , działaniach między­narodowych-. Postanowienia naszego rządu z czerwca br. — dodał min. Űr­haja — okazały sie zbieżne z decyzjami erjranizaeii międzyna­rodowych. Jak zgpéwmli nas przedstawiciele MARA, Polska może liczyć na aktywną pomoc Agencji w zapewnieniu bezpie­czeństwa przy. realizacji progra­mu budowy elektrowni atomo­wych. Fodejmujemy też wiele działań na własna rękę, zarów­no jeśli chodzi o współprace z sąsiednimi państwami. - jak i o profilaktykę prowadzoną w po­szczególnych ’ resortach, min. zdrowia, rolnictwa, nauki oraz ochrony środowiska. Z kolei dyr. Aleksander Fer­­ezyński poinformował o sporze w Złotoryi między- Rada Fede­racji Zakładowych Organizacji Związkowych Górnictwa, Od­krywkowego a rządem na te­mat objęcia górników skalnych przywilejami wynikającymi „Karty górnika”. Federacja po­z stulowała. by z przywilejów tych korzystali wszyscy skalnicy, a nie j.ak dotychczas — tyllsji ich cześć. Po wyczerpaniu widzianych prawem środki® zgodnie z art. ’ 43 ustawy - € związkach zawodowych, 20 paź­dziernika Rada Federacji rozpo­częła akcie protestacyjna. Trwa­ła ona do wczoraj, a iei wy­razem było m.in. wywieszenie flag górniczych. oraz transparentów, robotniczych natomiast praca odbywała się normalnie. 31 ' października — poinformo­wał dyrektor — kończy badanie sprawy międzyresortowy zespół, który po konsultacji ze zwiáz­­(DOKOŃCZENIE NA STB. 6) Nasza ziemia fe i awiamy często: nasza I yl ziemia i myślimy wó- T ' wczas o tym, iż ten ob­szar, na którym ujrzeliśmy światło dnia, na którym żyje­my, jest naszą własnością, s własność ta nabyta została walką i pracą naszych przod­ków. Ale ta własność to coś więcej nłż posiadanie. To związek organiczny, boć prze­cież ta ziemia to nie tylko przestrzeń wypełniona owoca­mi trudów naszych poprzedni­ków, tym wszystkim czym ży­ły i co tworzyły pokolenia, których jesteśmy spadkobier­cami, urządzona i zdobiona tym, co my pragniemy pozo­stawić naszym następcom. Ta ziemia to także prochy na­szych ojców, praojców i pra­dziadów, prochy milionów na­szych rodaków. Są w hymnie „Gaudeamus” słowa: „Nos habebit humus”. Po radosnej młodości, po uciąż­liwej starości przejmie nas próchnica. Nawarstwiany wie­kami humus — skarb tej zie­mi, jej wartość najwyższa, pomnażana wciąż pewność jej owocowania. Od tysiąca lat na tej ziemi rodzą się, czerpią z niej i wracają do niej Polacy. Na miejscach dawno zapomnia­nych cmentarzy zakwitają kwiaty, plenią się zboża, ros­ną ludzkie siedziby. W nie­ustannym następstwie śmierci i życia trwanie pokoleń jest tylko ogniwem łańcucha prze­mian. Ale ślady po nich są trwalsze niż pamięć, są nie­zniszczalne. Idziemy wciąż po tych śladach, chronimy je jak umiemy, czerpiemy z nich siłę i prawdę naszej tożsamości, przekazujemy je naszym dzie­ciom. Trwamy. Krótkie to trwanie, ale jednak nieznisz­czalne. Kiedy mówimy o obowiąz­ku obrony naszej ziemi, jej spokoju i urody, możli­wości jej rozwoju, to mówi­my o obowiązku chronienia także i tych prochów', którymi ją od wieków wzbogaca ją po­kolenia Polaków, tak jak i my kiedyś Nasza ziemia ją. wzbogacimy. to wspaniałe twory myśli i pracy naszych przodków i nas samych, to także miliony mogił naszych najbliższych, które dziś zdobi­my kwiatami i miliony mogił, albo tylko śladów’ po nich. o których już nikt nie pamięta, One także są nasze. . Nasza ziemia to my. - sts Odprawa kierowniczej kadry LWP i udziałem zwierzchnika sił zbrojnych PRL (F) Z udziałem zwierzchnika sił zbrojnych PRL gen. armii Wojciecha Jaruzelskiego odby­ła się w "Warszawie doroczna odprawa kierowniczej , kadry Ludowego Wojska Polskiego. Odprawę prowadził minister obrony narodowej gen. armii Florian Siwicki. Oceniono realizację zadań szkoleniowo-wychowawczych w 1986 r. przenosząc na grunt wojska zadania wynikające z uchwał X Zjazdu PZPR oraz uwzględniając realną sytuację międzynarodową i wewnętrzną kraju, określono kierunki dal­szych działań w siłach zbroj­nych w 1987 r. i w latach na­stępnych. Zwierzchnik sił zbrojnych po­dziękował uczestnikom spotka­nia za ofiarną i owocną służ­bę, za godne spełnianie żołnier­skich i obywatelskich powin­ności. Złożył całemu stanowi osobowemu wojska życzenia dalszych sukcesów w pracy szkoleniowej i wychowawczej, w realizacji zadań służących rozwojowi , społeczno-gospodar­czemu kraju; postępoavi nauko­wo-technicznemu, umacnianiu zdolności obronnej Polski. Podczas odprawy wyróżniają­ce się związki taktyczne, uczel­nie, oddziały i instytucje woj­skowe uhonorowano dyplomam oraz medalami ,,Za wybitns osiągnięcia w służbie wojsko­wej” i „Za osiągnięcia w służ­bie, wojskowej”. (FÁP) ZSRR - największym odbiorca Uroczyste wodowanie dziewięcsetnego statku ze Stoczni im. Lenina (P) „Płyń po morzach i ocea­nach świata, rozsławiaj imię polskiego stoczniowca” — ta tradycyjna formuła towarzysząca wodowaniu nowego statku zo­stała 39 bm. powtóńżóńa w Stoczni Gdańskiej im. Lenina już po raz 900 w jej powojen­nej historii. Matka chrzestna ostatniej jed­nostki — Teresa Bejger nadała jej imię „Pawłin Winogradów". Jest to kadłub drewnoWća 7.700 DWT, otwierający unowo­o cześnioną serię 14 jednostek te­go typu dla armatora radziec­kiego, największego odbiorcy Statków budowanych w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Wodowanie zostało poprze­dzone uroczystą akademią z u­­działem gdańskich budowni­czych statków i zaproszonych gości. Byli wśród nich przed­stawiciele władz partyjnych i (B) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Najcieplej nad morzem * 11 st. w Gdańsku & Mróz w górach * Przejściowe pogorszenie pogody Polski w zasięgu wilgotnego niżu (P) (Informacja własna). . Mi­nął jeszcze jeden' dzień złotej jesieni. Niemal w całym kra­ju. no porannym zachmurzeniu, wyjrzało słońce. Jedynie ~ we wschodnich rejonach kraju przez cały dzień utrzymywało sie zachmurzenie -duże i' wy­stąpiły onady deszczu i mżaw­ki. Było chłodno.-Najniższa-tem­peraturę - odnotowano w ■ Lesku i Chojnicach, gdzie termometry wskazywały zaledwie . 5 st. Naj­cieplej było nad morzem,, m.in. w Kołobrzegu i Gdańsku noto­wano 11 st. W centrum kraju, m.in. w "Warszawie termometry wskazywały 10 st. Wysokie par­tie Tatr i Karkonoszy pokryte były szronem. Ńa Kasprowym Wierchu i na Śnieżce po noc­nym kilkustopniowym mrozie, w południe termometry wskazy­wały zero st. Nad Europą Wschodnią zale­ga rozległy wyż. Obszar Polski znajduje się pod wpływem: wy­żu wschodnioeuropejskiego, ale stopniowo będziemy się dosta­­wTać w zasięg zatoki niżowej. Napływać bedzie nieco cieplej­sze, ale wilgotne powietrze ' z południowego zachodu. ■ W związku z ’tym synoptycy przewidują, że w: piątek po po­rannych rozpogodzeniach, w cią­gu dnia nastąpi wzrost zachmu­rzenia. Mogą wystąpić opady deszczu. Temperatura maksy­malna w dzień od 7 st. na pół­nocy do 12 st. na południu. Po­dobny typ pogody ma się utrzy­mać przez najbliższe dwa, trzy dni. ■W pierwszych dniach przy­szłego tygodnia - należy " się li­czyć z poprawa pogody, (jot.) KALENDARIUM • Piątek jest ,304 dniem .1935 roku. Do końca roku pozostaje •® Wschód Słońca godz. 6.29, zachód godz. . 16.10. Piątek jest krótszy od najdłuższego dnia w roku o 7 godzin i 5 minut. ® Imieniny obchodzą Alfons, August,. Urban i Saturnin • Sobota będzie 305 dniem 1986 r. Do końca roku pozosta­nie 60 dni. ® Wschód Słońca godz. 6.30, zachód godz. 16.0S. Sobota bę­dzie krótsza od najdłuższego dnia w roku o 7 godzin i 8 minut. ® Sobota jest dniem Wszyst­kich Świętych. • Niedziela będzie 308 dniem 1986 r. Do końca roku pozo­stanie 59 dni. • Wschód Słońca godz. 6.30, zachód godz. 16.06. Niedziela będzie krótsza od najdłuższego dnia w roku o 7 godzin i 10 minut ® .Niedziela jest dniem Za­­dusznym. (jot.) (F) Francuska wystawa w warszawskie) „Zachęcie” cieszy się ogromnym powodzeniem. Co­dziennie przed wejściem do budynku ustawiają się tłumy publiczności. (Na stronie 9 zamiesz­czamy rozmowę z polskim komisarzem wystawy, Ryszardem Stanisławskim.) Zdzisław Kwileck: Literatura piękna, podręczniki, albumy, encyklopedie Klasyka i pisane współcześni na wystawie książek radzieckich (P) (Informacja własna). W Klubie Międzynarodowej Książ­ki i Prasy przy Nowym Swiecie otwarta została 30 bm. wysta­wa książek radzieckich. Literatura radziecka nie wymaga chyba w naszym kra­ju specjalnej popularyzacji. Jest obecna — zarówno w przekładach, jak i w orygi­nale — w wielu księgarniach i bibliotekach, Obecną wystawę zatem nale­ży traktować raczej jako pre­zentację bogatych i różnorod­nych więzi łączących polskich i radzieckich księgarzy, wy­dawców i czytelników. Osobna okazją do zorganizowania ta­kiej wystawy były zjazdy obu partii — XXVII KPZR i X PZPR, na których wiele uwagi poświęcono sprawom kultury, w tym-literatury i polityki wy­dawniczej, Tak jak literatura radziecka jest obecna i popu­larna w Relsce, tak nasza li­teratura i książki polskich au­torów w ZSRR, Dość przypomnieć, że w la­tach 1346—85 w Związku Ra­dzieckim wydano ponad 2.70C tytułów autorów polskich łącznym nakładzie 125 min eg­w zemplarzy. Największą popular­nością cieszy się polska litera­tura piękna, w tym Henryk Sienkiewicz — 123 wydania w 8 min egzemplarzy i tłumacze­niu na 24 języki narodów ZSRR; Mickiewicz — 97 wydań w 2,6 min egz. oraz Bolesław Prus — 82 wydania w nakładzie 6,8 min egzemplarzy. Na wystawie zaprezentowano ok. tysiąca pozycji dokumentu­jących . całokształt działalności wydawniczej Związku Radziec­kiego. Obok literatury pięknej — klasyków i pisarzy współ­czesnych, z Rasputinem, , Ben­­dariewem, Trifonowem i Ajt­­mátpwem — zaprezentowane wydawnictwa literatury nauko­wo-technicznej, społeczno-poli­­<D) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Teodor Parnicki uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Kultury Narodowej* (P) Znakomity prozaik Teo­dor Parnicki wyróżniony został — przyznanym przez Radę Pań­stwa — tytułem honorowym „Zasłużony dla Kultury Naro­dowe "" Z tej okazji pisarzowi złoży! wizytę minister, kultury i sztu­ki Aleksander Krawczuk, prze­kazując mu najserdeczniejsze życzenia i gratulacje. W trak­cie spotkania rpówiono o spra­wach polskiej literatury, a tak­że o planach twórczych pisa­rza. Teodor Parnicki przekazał przewodniczącemu Rady Pań­stwa Wojciechowi Jaruzelskie­mu, za pośrednictwem ministra kultury i sztuki,; list z-.wyraza­mi szacunku i podziękowania za przyznane odznaczenie, (PAP) II Ogólnopolska Narada Przedstawicieli Samorządów Załóg Mwui w bilansie sit smłeeznyck * M działać? * Pytania i odpowiedzi (P) (Obsługa własna). — Je­steście zbyt reprezentatywnym gronem, by wasz głos miał przeminąć po zakończeniu o­­brad. — powiedział zebranym Stanisław Kania na zakończe­nie , VI Ogólnopolskiej Narady Przedstawicieli Samorządów Załóg. "W ciągu dwóch dni wypo­wiedziało się 29 osób, chociaż chęć zgłosiło 45. W drugim dniu kontynuowano na ogół wątki z dnia pierwszego: nie­pokoje o los samorządów, ba­riery rozwojowe, paradoksy gospodarcze. Być może noc pozwoliła przemyśleć pewne sprawy, gdyż od rana pojawiły się wąt­ki polemiczne miedzy samymi samorządowcami. Działacze u­­jawnili dzięki temu swoją sa­morządową różnorodność: wie­­loświatopoglądowość, różne pun­kty wyjścia do aktywności spo­łecznej, motywacje, aspiracje. Ale też organy samorządów pracowniczych, jak żadne inne, oddają zróżnicowanie polskie­go społeczeństwa. Jedni mów­cy powoływali się więc na u­­(E) DOKOŃCZENIE NA STR. 3 „Złoty Klucz” dla najlepszych — Ocenie podlegają m.in. kul­tura i uprzejmość obsługi, ga­stronomia, a więc zestaw dań, czystość i wyposażenie. I co najważniejsze, że wszystkie te elementy są oceniane nie przez jury, lecz gości hotelowych. To zaszczytne wyróżnienie zbiegło się akurat z naszym małym ju­bileuszem. „Świętokrzyski” ob­chodzi w tym roku pięć lat działalności, a rozpoczął ją 8 grudnia 1981 r. — Cży nie baliście się, że trudno będzie o klienta? Hotel leży trochę na uboczu, zupeł­nie schowany w lesie. — Właśnie to otoczenie: las, woda — kilka kroków stąd znaj­duje się zalew, bliskość Gór Świętokrzyskich — zaledwie 12 km do Świętej1 Katarzyny, spo­kój i cisza przemawiały za lo­kalizacją hotelu w Cedzynie. To, że jest on oddalony 10 km od Kielc, niewątpliwie stanowi minus lokalizacji. Od początku jednak działała ona na nas mo­bilizująco. Musieliśmy być lep­si i tańsi od kieleckiej konku­rencji, żeby ludzie chcieli u nas, a nie w mieście, zabawić się czy przenocować. Wyszliś­my z założenia, że dobra ob­sługa to najlepsza reklama. Gość, który będzie zadowolony z pobytu u nas, poleci hotel innym, ci-następnym... -— Czyli nie narzekacie na mają frekwencję? — W tej chwili np. mam wolny tylko jeden apartament, (C) DOKOŃCZENIE NA STR. 2 z Januszem Kowalczykiem, dyrektorem hotelu fiiClA. „Świętokrzyskiego"’ w Cedzynie — -Jest ono dużą satysfakcją dla naszej załogi, zwłaszcza że do konkursu przystąpiło 160 za­kładów hotelarskich. Ale tylko trzy spośród nich: zajazd - „Mi­­chałko” w woj. bydgoskim, mo­tel „Polonia“ w Podstolicach i „Świętokrzyski” w Cedzynie zdobyły „Złote Klucze”, Była to już siódma edycja konkur­su, organizowanego co dwa la­ta przez Zrzeszenie Polskich Hoteli Turystycznych. Biorą w nich udział wszyscy właścicie­le bazy turystycznej: „Orbis“, „Gromada”, w której jest zrze­szony nasz hotel, inne biura podróży oraz terenowe przed­siębiorstwa turystyczne, spół­dzielnie gminne itd. — Czym trzeba zasłużyć so­bie na takie wyróżnienie? — „Zloty Klucz” tym razem trafił do Cedzyny. To chyba największe wyróżnienie, jakie może otrzymać hotel? Corazon Aquino przyjęła M. Orzechowskiego Wypowiedź É PAP o wizytach w Australii i na Filipinach MANILA " (PAP). Specjalny wysłannik PAP Krzysztof Mro­ziewicz podaje: "W czwartek prezydent Filipin pani - Corazon Äquino przyjęła ministra spraw zagranicznych Polski Mariana Orzechowskiego. Pani. prezydent interesowała się przebiegiem oficjalnej wi­zyty szefa polskiej dyplomacji, pierwszego ministra spraw za­granicznych z grupy państw socjalistycznych, który przyby! do■ Manili po Objęciu przez nią władzy. Min. M. kazał pani Orzechowski prze­prezydent wyrazy szacunku i pozdrowienia prze­wodniczącego Rady Państwa Wojciecha Jaruzelskiego oraz jego zaproszenie do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce, któ­re zostało przyjęte przez Co­razon Aquino z zadowoleniem. Pani prezydent Aquino poin­formowała o bieżących wyda­rzeniach i problemach jej kra­ju, który przygotowuje się do (DOKOŃCZENIE NA STR. 4) Radziecko-amerykańskie rozmowy no temat zbrojeń jarowych Kolejne posiedzenie w Genewie GENEWA (PAP). W ramach prowadzonych w Genewie ra­­dziecko-amerykańskich rozmów na temat, zbrojeń jądrowych - i kosmicznych odbyło sie w czwartek posiedzenie grupy - ds. zbrojeń .iadrowyeh średniego za­sięgu. (P)

Next