Trybuna Ludu, październik 1961 (XIV/270-300)

1961-10-10 / nr. 279

wszystkich krajów fiSl ij| v.\ ^ 8 ^ B M i B B & B B fff Polskiej Zjednoczonej łączcie się! JBBL -8. 'W IIL. W W. 'Hi, j|Ś| llllp| ||fJ| ^. |J| -fil, Partii Robotniczej NR 279 (4491) ROK XIV WARSZAWA — WTOREK 10 PAŹDZIERNIKA 1961 ROKU WYDANIE A Cena 50 gr Min. A. Rapacki przemawiał w Zgromadzeniu Ogólnym NZ Propozycja strefy bezatomowej w Europie Środkowej nadal aktualna NOWY JORK (PAP). W pa­­niedziałjek„po„jiołudniu Zgro­madzenie Ogólne NZ kontynuo­wało debatę generalną, podczas której delegaci poszczegól­nych państw przedstawiają sta­nowisko swych rządów w naj­ważniejszych sprawach polity­ki światowej. Pierwszym mówcą był przed-« stawiciel Boliwii. Poświęcił on przemówienie wielu różnym problemom międzynarodowym, ale nie wysunął żadnych kon­kretnych propozycji. Następnie przemawiał szei delegacji polskiej na XVI sesję Zgromadzenia, Minister Spraw Zagranicznych Adam Rapacki. W obszernym przemówieniu polski Minister Spraw Za­granicznych przedstawi! sta­nowisko naszego kraju w najważniejszych dla ludzkości sprawach. Omówił on obec­ną sytuacją międzynarodową, zwracając szczególną uwage na. koniecznóśćT usunięcia pozostałości II wojny świa­towej w Europie, stwierdza­jąc, że nieodzowne jest pod­pisanie w tym roku traktatu pokojowego z Niemcami 1 przekształcenie Berlina za­chodniego w wolne miasto. Min. Rapacki przy okazji omawiania sytuacji w Europie, a również problemów rozbro­jenia oświadczył, że Polska podtrzymuje wysuniętą w r. 1957 propozycję utworzenia strefy bezatomowej na tery­torium obu państw niemiec­kich, Polski i Czechosłowacji. Minister Rapacki w swym przemówieniu poświęci! rów­nież wiele miejsca sprawie ostatecznej likwidacji kolo­nializmu, pomocy dla krajów opóźnionych gospodarczo oraz wnioskom w sprawie struk­tury ONZ. (Przemovjienie min. Rapac­kiego zamieszczamy na str. 4) Przedstawiciel Gabonu, trzeci mówca posiedzenia popołudnio­wego, poświęcił główną uwagę sprawie kolonializmu. krytykując dyskryminację Ostro ra­sową w Afryce Południowej o­­raz portugalską politykę krwa­wych represji w Angoli, dele­gat Gabonu chwalił równocześ­nie postępowanie Francji wo­bec jej byłych i obecnych ko­lonii. Wspomniawszy o problemie Niemiec delegat Gabonu o­­świadczył, że trzeba uznać fakt istnienia dwóch państw nie­mieckich. ale zarazem broni) koncepcji rozwiązania proble­mu w oparciu o tzw. „zasadę samookreślenia’ Na tym posiedzenie się za­kończyło. Obrady kontynuowano wie­czorem. Dłuższe przemówienie wygłosił Minister. Spraw Zagra­nicznych Indonezji, dr Suban­­drio. Odrzucił on holenderski plan oddania kontroli nad Iria­nem Zachodnim w ręce ONZ : oświadczył, że Holandia powin­na przekazać administrację nad tym terytorium rządowi indo­nezyjskiemu. Indonezja nie sprzeciwiłaby się przy tym po­mocy ONZ w przeprowadzeniu tego posunięcia. ONZ mogłaby utworzyć w tym celu jakiś spe­cjalny organ, który pozwoliłby osiągnąć bez zakłóceń takie roz­wiązanie. 1000 ofiar powodzi w Indii DELHI (PAP). Liczba Śmiertelnych ofiar straszliwej powodzi, która na­wiedziła ostatnio indyjski stan Bi­har sięga tysiąca osób. Istnieją o­­bawy, że liczba ta może jeszcze wzrosnąć, ponieważ wiele osób za­ginęło bez wieści. M. in. nieznany jest los 100 uczniów jednej ze szkól, którzy Wraz z nauczycielem schro­nili się przed wezbranymi nurta­mi rzeki Kiul, na dachu szkoły. Ofiarą powodzi padło ISO tysięcy domów mieszkalnych. Woda pory­wała za sobą niejednokrotnie cale ■«sie t -#sied!a. Zniszczeniu uległy liczne drogi, mosty i Unie kolejo­we. Pod woda znajduje sią obszar o powierzchni ISO tysięcy mil kwa­dratowych. W niektórych okolicach poziom wody dochodzi do 2,5 me­tra. Groźna powódź spowodowana gwałtownymi opadami dotknęła tak­że niektóre 'okolice Birmy, gdzie hez dachu nad głową zostało 60Ó ty­sięcy osób. Syria zwróciła się do ONZ z prośbą o przyjęcie NOWY JORK (PAP). Syria zwróciła się w poniedziałek z prośbą o przywrócenie jej miejsca w ONZ. Równocześnie dr Kuzbarl premier Syrii, mianował dele­gatów Syrii do ONZ. Są to by­li syryjscy członkowie dele­gacji ŻRA, KAIR (PAP). Dyrektor ge­neralny informacji w rządzie syryjskim, Barkawi oświadczył w niedzielę wieczorem, że w Syrii odbędą się wybory do Zgromadzenia Konstytucyjnego. Earkawi poinformował, że kandydatury posłów do Zgro­madzenia Konstytucyjnego nie będą wyznaczały partie poli­tyczne. lecz o mandaty ubiegać się będą pojedyncze osoby. Zgromadzenie Konstytucyjne wybierze rząd, który zadecydu­je, czy partie polityczne będą mogły wznowić działalność. Radio Damaszek podało, że w stolicy panuje spokój, i pod koniec ub. tygo lilia z ulic wycoiano wszy­stkie czołgi. W głównych strategicz­nych punktach Damaszku nadal u­­trzymano posterunki żołnierzy. A- geneja France Presse informuje, iż w niedzielę opuściło Syrię l,50i; Egipcjan. PARYŻ (PAP). Deklaracja ogłoszona przez rzecznika armii syryjskiej w* sprawie zakazu działalności partii po­litycznych skupiła na sobie uwagę komentatorów krajów arabskich. Tym bardziej, że w Syrii partie polityczne miały trady­cyjnie prawo obywatelstwa, że rozwiązane zostały po unii z Egiptem na rozkaz prezy­denta Nassera, i że krok ten wywołał opór i niezadowolenie społeczeństwa. V» Bejrucie — jak informuje ko­­respondent AFP — uważa się, że armia syryjska składając powyższą deklarację powiedziała tym sa­mym, w jakim stopniu dopuści ona do kampanii politycznej w czasie najbliższych wyborów pow­szechnych. Niemniej jednak do głosu dochodzi równie* opinia, *e tradycyjne syryjskie partie poli­tyczne wcześniej czy później ufor­mują się. Komentatorzy polityczni zwracają uwagę, że nowe Zgro­madzenie Narodowe będzie miało charakter konstytuanty“ która u­­stąpi miejsca normalnemu par­lamentowi, wybranemu na zasa­dach, jakie określi przyszła kon­stytucja. SK KAIR jFAP). Rząd ZR A W» w najbliższym czasie mianować no­wych ambasadorów w 12 krajach dla zastąpienia dyplomatów syryj­skich, którzy piastowali te funk­cje. Chodzi tu o ambasadorów w Tokio, Lizbonie, Caracas, Rabacie, Oslo, Bukareszcie, Hadze, Bagda­dzie, Quito, Montevideo, La Paz i Cotonou, Rolnicy doczekali się deszczu Po dość długotrwałej słonecz­nej pogodzie w dniu wczoraj­szym niemal w cacym Kraju wy­stąpiły opady. Deszcz był bar­­dzo oczekiwany przez rolników gdyż zasiane w większości ozi­miny bardzo już potrzebowały wilgoci. Również dzisiaj zachmurzenie będzie duże i wystąpią (przede wszystkim na wschodzie kraju. przelotne opady. Nad ranem wy­stąpią mgty. Temperatura mak­symalna ma być dziś nieco wyż­sza aniżeli wczoraj. Od 13 stopu i na wschodzie do 19 st. na zacho­dzie Polski. W Warszawie — jak podaje PIHM — zachmurzenie będzie dziś umiarkowane i niewielkie Wiatry na ogół słabe z kierun­ków zachodnich. (x) Jak jut informowaliśmy prezydent Indonezji dr Suicamo u­­dekorował Przewodniczącego Rady Państwa PRL 'Aleksandrą Zawadzkiego wysokim odznaczeniem 'indonezyjskim — Orde­rem Gwiazdy Republiki Indonezyjskiej pierwszej klasy CAF — Radiofoto Delegacja PRL na wyspie Bali Milion Indonezyjczyków uczestniczyło w wiecu w D jokjakarcie »Przemówienia A. Zawadzkiego i dr. Sukarno DENPASAR (PAP). Miesz­kańcy wyspy Bali włączyli się do potężnej manifestacji przy­jaźni indonezyjsko-polskiej, której jesteśmy świadkami od pierwszej chwili wizyty prze­wodniczącego Rady Państwa, Aleksandra Zawadzkiego. Paradą sił narodowych nazy­wa się tu uroczystości, które odbyły się na centralnym pla­cu stolicy Bali — Denpasar na cześć Aleksandra Zawadzkiego i towarzyszących mu osób. Na uroczystości te Aleksander Za­wadzki i prezydent Sukarno przybyli z rezydencji w Tam­­pak Siring helikopterem. Rozpoczyna się f korowód grup tanecznych w strojach ludowych, które w oryginalnej formie cho­reograficznej odtwarzają ceremo­nie i rytuały związane z tyciem człowieka od kolebki do ostatnich dni życia. Niezwykły ten korowód zakończyły klasyczne tańce Bali. Aleksander Zawadzki i Su­karno nagradzają popisy okla­skami. Zgromadzeni proszą A- leksandra Zawadzkiego o prze­mówienie. Przewodniczący Rady Pań­stwa zwraca się serdecznie do indonezyjskich przyjaciół, dzię­kując im gorąco w imieniu własnym i towarzyszących mu osób za serdeczne przyjęcie oraz za piękny pokaz. Indonezja — mówi A; Za­­.wadzki — to wielki kraj, In­donezyjczycy to wielki naród. Przed wolnym i tiiepodległym narodem jest wielka przyszłość. Ku tej lepszej przyszłości po­litycznej, gospodarczej i kultu­ralnej polityka prowadzi was \ słuszna Sukarno. Życzymy wam z całego serca dalszego rozkwitu gospodarki i kultury waszej ojczyzny. Gdy mówię „waszej ojczyzny”, mam na myśli całą Indonezję wraz z Irianem Zachodnim. Wzniesione przez Aleksandra Zawadzkiego okrzyki w języku indonezyjskim na cześć przy­jaźni polsko-indonezyjskiej zgromadzeni przyjmują hucz­nymi oklaskami. sza Na prośbę zebranych wygła­przemówienie prezydent Sukamó. Jesteśmy szczęśiiw; goszcząc u nas Aleksandra Za­wadzkiego — mówi Sukarno. Jest on bowiem przedstawicie­lem i przywódcą kraju i naro­du, który pomaga nam w na­szej walce. Przemówienia były wielo­krotnie przerywane owacjami. Manifestacja w Djokjakarcie DJOKJAKARTA (PAP). Spe­cjalny wysłannik PAP Kerner donosi: Djokjakarta — stolica walczącej do 1950 roku o wolr ność Indonezji, była w niedzie­lę widownią potężnej manife­stacji przyjaźni indonezyjsko­­polskiej. Około miliona Indonezyjczy­ków, mieszkańców Djokjakarty, Kate, Solo i innych okolicz­nych osiedli, zgromadziło się na wielkim placu centralnym Djokjakarty. Przybyli rolnicy, rzemieślnicy, robotnicy z za­kładów krowni i metalurgicznych, _ cu­fabryk włókienni­czych, a przede wszystkim masy młodzieży. Sprawozdanie z wiecu przyjaźni było trans­mitowane przez 30 rozgłośni radiowych. Nad głowami zebranych wid­nieje las wiących o transparentów mó­przyjaźni indone­zyjsko-polskiej oraz sztandarów o barwach narodowych obu państw. Gdy na trybunę honorową wszedł przewodniczący Rady Państwa PRL, Zawadzki, zerwała Aleksander się burza oklasków. Jogo przemówienie było wielokrotnie przerywane oklaskami, a końcowy trzy­krotny okrzyk (wolność) powitano „Merdeka" serdeczną owacją. wadzkiego (Przemówienie A. Za­zamieszczamy na str. 2) Następnie zabrał głos prezy­dent Republiki Indonezyjskiej Sukarno, którego nie było właściwie przemówie­rozmową z masami. serdeczną Wyrazi! (Dokończeni® na str. 2) Wzrost plonów • Przoduje Opolszczyzna • Nie wszędzie wykonano prace jesienne Tegoroczne zbiory ŹH w ocenie Państwowej Inspekcji Plonów Znane »ą już wyniki drugiego przeprowadzonego przez Państwową Inspekcję Plonów szacunku zbiorów ziemio­płodów rolnych uzyskanych w br. Wskazują one, lż w br. nastąpił w porównaniu z 1960 r. wzrost plonów niemal w całej produkcji roślinnej. Najwyraźniej wzrosły plony zbóż ozimych. I tak ocenia się iż. zbiory pszenicy ozimej większe o 3,7 q,z ha, jęczmie­są nia ozimego o 3,6 q oraz żyta o 1,7 q z hektara. Z podob­nego porównania zbóż jarych wynika, iż i tu nastąpiła po.­­prawa. Jeśli chodzi o owies wzrost wynosi 1,2 q, jęczmie­nia — o 0.9 q i pszenicy _jare; — 0,5 q z hektara. Przeciętni« więc piony wszystkich zbóż wzrosły w br. w porównaniu z rokiem ub. o 1,8 q z ha. Jak wynika z oceny PIP, średnie zbiory 4 podstawowych zbóż wynoszą w br. 17,9 q z ha wobec 16,1 q przed rokiem. Najwyższe zbiory wynoszące 19.8 q zboża z ha uzyskały spółdzielnie produkcyjne. Wśr6d województw najwyższe plony zbóż, wynoszące przecięt­nie 22,1 q z ha, osiągnęli rolnicy Opolszczyzny. W następnej kolej­ności znajdują się województwa: wrocławskie —■ 21 q z ha, byd­goskie — 20,4 q, poznańskie — 13.4 q i katowickie — 19,3 q ziarna z ha. Na końcu tabeli znajdują się nadal województwa białostockie i koszalińskie, choc i tu nastąpił wzrost plonow. Należy podkreślić, iż do woje­wództw, które uzyskały naj­większy wzrost plonów w porów­naniu z rokiem ub. należą: lu­belskie — 3,7 q, rzeszowskie — 3.4 q i katowickie — 2,fi q z hek­tara, jednak przeciętne zbiory w tych rejonach są niższe śred­nio o kilka kwintali w porówna­^niu z województwami przodują­cymi. Niestety, jakość ziarna budzi poważne obawy, szczególnie w północno-zachodniej części kraju. Żniwa odbywały się tam w niezwykle trudnych wa­runkach, przy stałych opadach deszczu. Ziarno wskutek tego w znacznej części porosło i u­­legło nadmiernemu zawilgoce­niu W danych ogłoszonych prze? PIF mogą nastąpić pewne nie­znaczne odchylenia po opracowa­niu wyników ostatecznego sza­cunku plonów', który zostanie przeprowadzony po zakończeniu omłotów Obok zbóż, również prze­ciętne plony rzepaku kształtu­ją się w br. korzystniej ni; przed rokiem. Jeśli chodzi c rzepak ozimy wynoszą one 15,S kwintala z ha — wobec I'M w ub. r. ł jary — 9,9 q (w ub. roku 8,4 q). Najlepsze plony rzepaku ozimego uzyskali rol­nicy w woj. — lubelskim., a ja­rego w woj. krakowskim. W całym kraju wzrosły również plony lnu ńieodziarnionego i wynoszą one średnio 34,1 q z ha czyli są o ok. 1 kwintal wyższe niż przed rokiem. Według dotychczasowych o­­cen PIP zbiór ziemniaków w br. wynosi średnio 147 kwin­tali z ha, co-stanowi wzrost o et. 15 q w porównaniu z ro­kiem ub. Również i w tym za­kresie przoduje Opolszczyzna, gdzie rolnicy zbierają po 170 kwintali z ha. Wysokie plonj uzyskały też inne województwa południowo-zachodnie i wschod­nie. a także warszawskie. Plony buraków cukrowyct okazały się o 1 q wyższe ni; w ubiegłym, rekordowym roku i wynoszą średnio 257 q z ha Przędują tu plantatorzy z Dol­nego Śląska, którzy uzyskali pc 292 q z ha, Opolszczyzny — 290 q oraz woj. lubelskiego — 278 q z ha. Na końcu znajduje się woj. olsztyńskie z 199 kwin­talami (o 7 q z ha więcej niż przed rokiem). Jak wynika z ocen Zjednoczę nia Przemyślu Cukrowniczego, również zawartość cukru w burakach jest nieco wyższa niż przed rokiem. PIP dokonała też wstępne; oceny plonów ' zielonej mas\ kukurydzy. Wynoszą one 385 c z ha. Zbiór drugiego pokosu siana ocenia się na 20,8 q z ha Szczegółowe oceny zostana przeprowadzone po dokonaniu pełnych zbiorów tych upraw Deszcze, które padały przei całe niemal żniwa oraz w pierw­szym okresie pożniwnym w pół nocno-zachodłniej części kraju spowodowały, iż nie przeprowa­dzono tam w' pełni podorywek a także zasiano mniej poplonów Z tych samym powodów- zostały też opóźnione siewy rzepaku. Na pozostałych obszarach kraju wa­runki do tych prac były korzy­stne, toteż wykonano je w ter­minie i zgodnie z zamierzeniami Materiały opracowane prze, PIP zawierają także dane doty­czące kontraktacji ozimych ro­ślin oleistych. Chodzi tu główni« o rzepak — ogółem umowy kon­traktacyjne zawarto na upraw« 225 tys. ha rzepaku ozimego przekraczając tym samym plac o 3fi,4 proc. W roku bież. poważne szkody w upraw-ac.h rolnych wyrządził* f rady i powodzie. Roz.miar leli ednak byl mniejszy niż w ub. r (FAP) Od scyzoryków do kombajnów kuchennych 1001 drobiazgów dla ułatwienia życia Zapowiedzi przemysłu ciężkiego i drobnej wytwórczości Nasze fabryki przemysłu cięż­kiego zapowiadają podjęci« produkcji wielu nowych wyro­bów ■ dla potrzeb gospodarstw domowych. Chodzi tu głównie o drobne przedmioty codzien­nego użytku, dotąd nie wy twa rżane, a bardzo potrzebne. Wy­brano już nowe wzory (wiele — z centralnej wzorcowni („Ar­­gedu”) odznaczające się wyso­ką jakością 1 estetycznym wy­glądem. Fabryki wykonują obe« nie prototypy, a produkcja se­ryjna rozpocznie się w roku przyszłym. Wśród „1001 przygotowywanych drobiazgów’ w fabry­kach znajdujemy m. in. nowe nakrycia stołowe oprawne w tworzywa sztuczne (melamina) uniwersalne scyzoryki z otwie­raczami, patelnie z żaroedpor-nymi uchwytami, garnki do go­towania na parze, rondle, w których potrawa się nie przy­pali. Ogółem 100 ton sprzętów kuchennych, wykonanych we­dług najlepszych wzorów szwedzkich i francuskich, do­starczy przemysł w roku 1962. Na półkach sklepowych poja­wią się też ręczne (a więc pro­ste i tanie) kombajny kuchen­na (20 tys. sztuk), szczotko-od­­kurzacze (15 tys. szt.), suszarki do włosów (15 tys. szt.), noży­ce do drobiu (5 tys. szt.) i wie­le Innych nie produkowanych dotąd artykułów. Równocześnie w planach fa­bryk na rek przyszły założono zwiększenie produkcji wyro­bów rynkowych wytwarzanych dotąd w zbyt małych ilościach. I tak n.p. aż dziesięciokrotnie zwiększy się produkcję młyn­ków do kawy, wielokrotnie — maszynek do wyciskania so­ków, o 20—30 procent — pro­dukcję wanien, piecyków ła­zienkowych, piekarników, od­kurzaczy, okularów przeciwsło­necznych, łyżek, kubków itp. Ogółem przemysł ciężki do­starczy w roku przyszłym na rynek artykuły powszechnegc użytku wartości 21,5 miliarda złotych. W r. 1962 fabryki prze­mysłu ciężkiego pokryją w większości asortymentów po­trzeby rynku wewnętrznego (AR) Sprawy dostatecznego zaopa­trzenia sklepów w rozmaite artykuły codziennej potrzeby ciągle żywo interesują klien­tów. Z uznaniem więc należy powitać zapowiedź drobnego przemysłu dotyczącą rozwinię­cia produkcji artykułów z serii „1001 drobiazgów”. Jeszcze w bież. kwartale państwowy przemysł terenowy dostarczy na rynek dużą Ilość wyrobów, przede wszystkim różnych artykułów gospodar­stwa domowego. Przedsiębior­stwa Zjednoczenia Krakow­skiego zobowiązały się prze­kazać handlowi m. in. 6 tys. skrobaków do ryb, 2 tys. blach do pieczenia, 30Ó maszynek do tarcia chrzanu, 600 szt. specjal­nych wykrawaczy do ciastek, 12 tys. otwieraczy do butelek, 15 tys. łyżek do butów i wiele innych potrzebnych na codzień drobiazgów. Stołeczne zakłady dostarczą 200 szt. bardzo poszukiwanych piekarników „Żak”, 300 ma­szynek do lodów, 2 tys. sztuk różnej galanterii elektrotech­nicznej i wiele przedmiotów z tworzyw sztucznych, wyko­nanych według nowych wzo­rów. Niewątpliwie dużym po­wodzeniem cieszyć się będą szatkownice do cebuli (500 szt.), toporki kuchenne (1,5 tys. sztuk) oraz nowe typy lamp — produkcji poznańskiego przemysłu terenowego. (PAP) Zadanie na październik: 600 tys. ton zboża (INFORMACJA WŁASNA) W ciągu pierwszych sześciu dni października wpłynęło do punktów skupu ogółem 95 tys. ton zbóż, w tym 85 tys. ton z gospodarki chłopskiej ł ok. 10 tys. ton z gospodarstw PGR. Tempo skupu, jak z powyższe­go wynika, wyraźnie spadło. 6 października dzienny wpływ ziarna wyniósł ponad 16 tys. ton Przy takim tempie gromadze­nia ziarna wykonanie paździer­nikowego planu skupu zbóż jest poważnie zagrożone. A plan ten przewiduje skupienie z go­spodarki . chłopskiej 505 tys ton zbóż I z PGR ponad 95 tys, ton. Do 6.X. plan ten został wy­konany dopiero w ok. 15 proc Z tych względów należy zwięk­szyć dostawy zbóż i to głów­nie w ramach skupu wolno­rynkowego. W październiku najlepiej (choć na pewno w tempie nie­dostatecznym) realizują dosta­wy województwa: warszawskie, bydgoskie i poznańskie. Te trzy województwa skupują obecni« tyle ziarna, co pozostałe czter­naście Niepokoi zwłaszcza fakt, -ż« w województwach północnych które mają jeszcze skupić spo­re ilości zbóż' w ramach do­staw obowiązkowych, nie wi­dać poprawy. Jeśli chodzi o roczny plar gromadzenia ziarna z gospo­darstw chłopskich — to do G bm wykonano go w ok. 63 proc. J. Kar, Trzy groźne pożary na Lubelszczyzna Spłonęło 270 budynków (INFORMACJA WŁASNA) LUBLIN. 8 hnL w wo­jewództwie lubels-kim spowodowa­ły milionowe straty. Wi e^k^ p o * żar we wsi Potok Górny w po­wiecie biłgorajskim strawił 5-1 stodoły, 41 obór i 18 szop. Wodę czerpano z odległego o ponad 2 km rowu melioracyjnego, gdyż na miejscu nie było jej w dosta­tecznej ilości. . Jeszcze dotkliwsza klęska spa­dła na mieszkańców Kraśnika. Ogień wybuchł tu w samo po­łudnie w jednym z zabudowań przy. ul. Janowskiej, a następnie objął mieście ulicę Urzędowską i przed­Piaski. Wiatr był tak silny, że przerzucał płonące ża­gwie na budynki adległe o 1 ki­lometr. Spłonęło tu 59 budyn­ków, przede wszystkim gospodar­czych. Na pomoc pospieszyło 40 jednostek straży pożarnej z wie­lu pobliskich powiatów, a także z woj. kieleckiego. Po długich wysiłkach, zmierzających do zlo_ kalizowania oginia, ugaszono go dopiero o 3 nad ranem w ponie­działek. Trzeci wielki ppżar miał miej-* see we wsi Podedwórze w powie* cie wł od a wsiom. Zniszczeniu ule­gło 99 budynków, w tym 34 domy mieszkalne, magazyny Gminnej Spółdzielni i stodoły ze zbożem. Wszystkie trzy pożary zostały spowodowane zaprószeniem ognia. (mat.) Konin dogania Skawinę Trzeci turbozespół w konińskiej siłowni KONIN. W nocy z 8 na ( bm. w największej krajowe; siłowni w Koninie, pracujące; w oparciu o Węgiel brunatny został oddany do eksploatacji trzeci z kolei, wyprodukowa­ny całkowicie w Polsce turbo­zespół o mocy 50 M4V. Turbinę dostarczył elbląski „Zämech” generator powstał w zakładach ,,M-5” we Wrocławiu, a wy­sokoprężny kocioł o wydajno~ ści 250 ton pary na godzinę, wyprodukowała Raciborska Fabryka Kotłów. Konińska siłownia, w której pracuje już 6 turbozespołów, osiągnęła dzięki temu moc 315 MW, stając'się po elektrowni w Skawinie drugą co do wiel­kości w kraju. Za 2 lata siłownia konińska osiągnie moc 555 MW. (PAP) W NUMERZE: Drogi zdrowia (Rozmowa B min. J. Sztachelsklm) Opr. B. Ł Miejsce Polski w produkcji przemysłowej świata J. BARSZCZEWSKI Szkolny ZMS (Sprawy młodzieży) .1. A. SZCZ. Almanach polskiego teatru J. FRÜHLING Teatralne boje o teatr im. Bogusławskiego (Witryna księgarska) A. BUKSDORF Grupa z „Przymorza" (Korespondencja z Gdańska; Z. BR ONI AREK Decyzja Nixona i nominacje Kennedy'egc (Od stałego korespondenta z USA' Z. KWIECIŃSKA Holbein, Diirei i Cranach w Muzeum Narodowym W „WARSZAWSKIEJ TRYBUNIE” I. GOLIK Zablokowane zaplecze motoryzacji własna ŻARÓWKI Z PIŁY Ponad 8 milionów żarówek wyprodukowała w ubiegłym roku fabryka w Pile. Zakłady te są stale roz­budowywane, w' związku z czym wzrasta ich produkcja. Na rok przyszły zaplanowano już z Piły 25 mi­lionów żarówek. Na zdjęciu: stanowisko lutowania żarówek Foto CAF — Matuszewski Korespondenci „Trybuny” donoszą: Mieszkania z gwarancja KATOWICE. Od począt­ku przyszłego roku każ­dy oddawany do użytku na Śląsku budynek mieszkalny po­siadać będzie list gwarancyjny zobowiązujący wykonawcę d< usunięcia w fciągu 1 do 31 dn: wszystkich zgłoszonych usterek ■które powstały z jego winy List gwarancyjny — tę inicja­tywę zgłosili zresztą sami bu­dowlani —- ważny będzie w cią­gu jednego roku. Zobowiązanie w postaci listu gwarancyjnego podpisywać bę­dą: dyrektor przedsiębiorstwa budowlanego, naczelny inżyniei oraz kierownik budowy. (wald) Tytoniowe „żniwa" LUBLIN. Skup tytoniu w wo­jewództwie przebiega sprawnie Dotychczas plantatorzy dostar­czyli blisko’ 4 tysiące ton. Dc końca kampanii skupi się łącz­nie 9.200 ton. Tak zwane „tyto­nie ciężkie” przy dobrej pogo­dzie suszą się doskonale i są na ogół dobrej jakości, Obie fermentownie — w Lu­blinie i w Krasnymstawie pra­cują na pełnych obrotach, (mat) Z myślą o zimie GDANSK. Śnieg i mróz przy­sparzają co roku wiele kłopotu i strat kolejom — i ich klien­tom. Z zadowoleniem powitali więc gdańscy kolejarze projekt racjonalizatorski trzech inżynie rów z gdańskiej DOKP, którzy opracowali własny, wzorowany na wzorach zagranicznych, sy­stem elektrycznego podgrzewa­nia rozjazdów. System ten po­lega na zakładaniu grzejników nieskomplikowanej konstrukcji na rozjazdach, dzięki czemu śnieg i lód topnieją i rozjazdy oczyszczają się same. Obliczono że dla jednego roz­jazdu koszt produkcji instalacji grzejników, które pracują. 6 tys. godzin, wynosi nie więcej niż 2 tys. zł. Już w tym roku zamierza DOKP szerzej zastosować elek­tryczne podgrzewania rozjaz­dów. (ab) Polskie elektrolizery OPOLE. Zakłady Urządzeń Przemysłowych w Nysje rozpo­częły dostawy 15 korppletnych elektrolizerów do /produkcji chloru dla Zakładów Chemicz­nych „Rokita” w Brzegu Dol­nym. Są to pierwsze urządzenia tego typu wyprodukow: ne w Polsce. Dotychczas elektrolizery importowaliśmy z Zachodu. Do końca br. ZUP dostarczy jeszcze 55 sztuk elektrolizerów według dokumentacji „Rokity”. Jest to produkcja skompliko­wana ze względu na to, że elek­trolizery pracują pod natęże­niem 20 tys. amperów i muszą posiadać idealnie gładką po­wierzchnie warstwy rtęci, którą pokryte jest całe urządzenie. (e.p.)

Next