Trybuna Ludu, luty 1970 (XXII/31-58)
1970-02-21 / nr. 51
2 Heinemann przyjął Dutkw BONN (PAP). Prezydent NRF Gustaw Heinemann przyjął w czwartek sekretarza stanu w bońskim MSZ, G. F. Duckwitza. Duckwitz złożył prezydentowi sprawozdanie z przebiegu pierwszej fazy wymiany poglądów między przedstawicielami rządów NRF i Polski, które przeprowadzono w Warszawie. Helmut Schmidt o polityce wojskowej NRF BONN (PAP). Służba prasowa zarządu Partii Socjaldemokratycznej (SPD) opublikowała w Bonn w dniu 20 bm. fragmenty wystąpienia ministra obrony NRF Helmuta Schmidta na wspólnym posiedzeniu zarządu partii, rady partyjnej oraz komisji kontroli SPD,, odbytym w tym samym dniu i poświęconym zagadnieniom „polityki bezpieczeństwa”. Helmut Schmidt wypowiedział się za ścisła kooperacja NRF w dziedzinie polityki wojskowej z Zachodem, zwłaszcza za „obecnością amea rykańską po stronie oddziałów' europejskich”. Zdaniem Schmidta, jednostronne wycofanie istotnych amerykańskich sił wojskowych z Europy mogłoby prowadzić do zasadniczej zmiany sytuacji europeiskiej. Wskazując dalej na zadania, które postawił przed sobą jako rrrnister obrony. Schmidt wypowiedział sie za dalszym umacnianiem sił zbrojnych Zachodu, motywując to koniecznością . utrzymania równowagi w Europie' Koleje zacliodnioniemieckie pi opaguja roszczenia rewizjonistyczne BONN (PAP). Koleje zachodnioniemieckie — Deutsche Bundesbahn - podlegające resortowi kierowanemu przez socjaldemokratę Georga Lebera, rozpowszechniają w ostatnich w halach dworcowych, tygodniach poczekalniach itp. nowo wydane mapy NRF, Obecnie Deutsche Bundesbahn kolportuje mapy. które ograniczają się tylko do terytorium Niemieckiej Republiki Federalnej poprawnie ukazują jej rzeczywisi te granice. Myliłby się jednak ten. kto by sądził że wprowadzane od niedawna nowe mapy oznaczają całkowite zerwanie z dawnymi rewizjonistycznymi ciągotami. Ogląda jacy bowiem nowe mapy ze zdumieniem stwierdzają, że jako ..uzupełnienie” umieszczono na tych samvch arkuszach mapki w znacznie mnieiszel skali, zatytułowane . Niemcy w granicach z roku 1937". Na tych to miniaturowych mapkach ukazuje sie tiatM Trzecia Rzesze w iej dawnvch granicach. Jak więc w Q- fidalnvch wydawnictwach propagowane sa nadal tendencje rewizjonistyczne. Fg wynTanie listów St&ph — Brandt (Dnk te stf 1, Ehmke informuje Michaela Kohla. iż Ulrich Sahm z Federalnego Urzędu Kanclerskiego został upoważniony do prowadzenia rozmów na temat problemów technicznych związanych ze spotkaniem kanclerza federalnego Willy Brandta premiera NRD Willi Stopha Sahm ma uzgodnić telefonicznie szczegóły z zastępcą kierownika Urzędu Rady Ministrów NRD Gerhardem Schuesslerem, który został upoważniony do prowadzenia rozmów przygotowawczych ze strony NRD 5-godzinna walka w prowincji Vinh Binh LONDYN (PAP). W Wietnamie Południowym doszło w czwartek do kilku walk między partyzantami a wojskami sajgońskimi. W prowincji Vinh Binh w delcie Mekongu doszło do pięciogodzinnej walki, w której zginął jeden żołnierz sajgoński a 8 zostało rannych. Partyzanci wycofali się o zmierzchu do dżungli. W dwóch innych walkach stoczonych przez bataliony tej samej dywizji sajgońskiej, jej straty wyniosły trzech zabitych i pięciu rannych Amerykański rzecznik wojskowy zakomunikował o zestrzeleniu dwóch dalszych śmigłowców USA. Jeden partyzanci zestrzelił» w prowincji Quang Tri, drugi zaś w prowincji Quang Tin. Zginął jeden wojskowy amerykański, a jedenastu odniosło rany. Bombowce „B-52” bombardowały w piątek południowowietnamskie prowincje Thua Thien Quang Tri. W czwartek dokonai ły one 6 nalotów na okolice obozu amerykańskich sił specjalnych w Ben Het, zrzucając setki ton bomb. Rzecznik podał, że w czwarte* partyzanci ostrzelali -osiem obiektów wojskowych w Wietnamu Południowym, w tym dwie pozy cje amerykańskie. Przebywający obecnie w Sajgonie sekretarz generalny SE A TO Vargas, wyraził zaniepokojenie v. związku z pogorszeniem się sytuacji wojskowej w Laosie. Zapy-tany o możliwość ingerencji SEATO w tym kraju, odpowiedział, że obowiązkiem SEATC jest spełnianie roli tarczy obron, nei. Wzmożenie nalotów „B-52" na Laos WASZYNGTON (PAP). Administracja waszyngtońska uparcie ukrywa przed amerykańską opinią publiczną prawdę o zakresie interwencji amerykańskiej w Laosie. Tak ńp. dotychczas trzymany jest w tajemnicy raport z przesłuchań senackiej komisji spraw zagranicznych poświęconych działaniom wojennym USA w Laosie. Jednocześnie amerykańska prasa i radio donoszą o wzmożeniu nalotów amerykańskiego lotnictwa na terytorium Laosu. 17 i 18 lutego Pentagon po raz pierwszy użyi do tego celu wielkich bombowców „B-52” stacjonujących w Wietnamie Południowym. Jak donosi agencja Associated Press z Sajgonu. amerykańskie „bombowce „B-52” powróciły do swych baz w Południowym Wietnamie po zadaniu potężnych ciosów”. Jednocześnie na „front laotański — donosi AP — przerzucono 75 wielkich bombowców, czyli wszystkie, jakimi dysponują dowództwa lotnictwa strategicznego w Azji Południowowschodniej” Wstrząsająca relacja dziewczynki ocalałej z My Lai LONDYN (PAP). W piątek, 20 bm. przybyły tu dwie mieszkanki wioski My Lai które ocalały z masakry przeprowadzonej tam przez W parę żołnierzy amerykańskich. godzin później została zorganizowana w Londynie konferencja prasowa. Jedna z dziewczynek 13-letnia Vo Th i Lien przedstawiła tragedię wioski My Lai oraz tragedię własnej rodziny. Po wsparciu ciężkiej artylerii, w rejonie wioski wylądowało 11 helikopterów, z których wysypali się żołnierze amerykańscy. Jedna z grup wdarła się na teren osady, gdzie znajdowała się chata Vo Thi Lien Dziewczynka wraz z dziadkiem i babką schowały się do schronu. Żołnierze rozfcregli sie po całej wsi. a jeden z nich wpadł do chaty. W wiósc<? rozległv się odgłosy wystrzałów i po pewnym czasie babcia dziewczynki uciekła ze schronu. Kilka metrów dałel jeden z żołnierzy amerykańskich zastrzelił ją. Inn;y żołnierz oodszedł do schronu wrżucając t&m granat. Dziewczynka 7. dziadkiem schował,-q *ie za załomem dzięki temu ocaleli mimo eksplozji granatu. Relacje młodej Wietnamki wywołały ogromne wrażenie na dziennikarzach brytyjskich. Normalnie agresywni zachodni dziennikarze tym razem zachowali duży umiar w zadawaniu pytań. M. in. dziewczynka wyjaśniła, że dziadek zdołał się również tego dnia uratować i obecnie znajduje się na terenach wyzwolonych w pobliżu rejonu Hue. Dziewczynka podkreśliła, że w tym czasie wiele dzieci wietnamskich zostało zmasakrowanych i setki ludzi ginęło w wyniku ataków żołnierzy amerykańskich, została ona wras z siostrę uratowana dzięki żołnierzom południowowietnamskim którzy przerzucili je na tereny wyzwolone, Laird: USA zwiększą budżet zbrojeniowy Do 15 kwietnia zostanie wycofanych 115 tys. żoinierzy amerykańskich z Wietnamu? WASZYNGTON (PAP). W piątek «a wspólnym posiedzeniu senackiej Komisji Sił Zbrojnych i Podkomisji Kredytów Wojskowych sekretarz obrony USA, Melvin Laird, wygłosił obszerne przemówienie, poświęcone zagadnieniom militarnym. Stwierdził, że Stany Zjednoczone przeznaczą w najbliższej przyszłości dodatkowe fundusze na zbrojenia nuklearne i że budżet Pentagonu na rok finansowy 19-71 wynoszący 71.80-1 m.lic-nów dolarów stanowi najniższą dopuszczalną granicę", której nie wolno przekraczać. 2 wypowiedzi Laird,» wynikało, że rząd amerykański będzie domagać się zwiększenia tego budżetu. Zapewne chcąc osłabić protesty Laird rozwodnił się szeroko na temat potrzeby utrzymania „równowagi" w .dziedzinie zbrojeń strategicznych, między1 USA a-- Związkiem^' Rwdzieekrińi - i- ' w awiaakur'i)# tym mówił o potencjale nuklearnym ZSRR. Jednocześnie wy raził nadzieję. że przedstawiciele USA j Związku Radzieckiego zdołają uzyskać postępy podczas następ hej tury rozmów w tych zbrojeń, sprawie ograniczenia która rozpoczyna się w Wiedniu 16 . kwietnia. Wystąpił przy tym * paradoksalną tezą, że właśnie zapowiadana przez USA rozbudowa sił nuklearnych może przyczynić się do takiego sukcesu, Znaczną część swego przemówienia sekretarz stanu Laird poświęcił problemom związanym z wojna wietnamską. br. Laird sqdsl. że do 15 kwietnia można będziewycofać z Wietnamu Południowego 115 tysięcy żołnierzy amerykańskich. Po tvm terminie — według zapowiedzi Lairda — ma nastąpić dalsza ewakuacja. Jednakże sekretarz obrony USA nie mógł oodać nawet w przybliżeniu liczby żołnierzy, którzy powróciT.by wtedy do Stanów Zjednoczonych. Przy sposobności Laird wspomnał o możliwości zagrożenia nuklearnego również ze strony Chin. Omijanie kluczowej sprawy W ILLY BRANDT zgodził się przyjechać do stolicy Niemieckiej liepubiiki Demokratycznej. Chociaż przesuwa nieco date spotkania, przyjął zaproszenie premiera NRD Willi Stopha, co zasługuje na odnotowanie. Odmowa Kanclerza NRF miałaby zresztą sens zbyt jednoznaczny: oznaczałaby krok wstecz na drodze deklarowanych chęci uregulowania stosunków z NRD. a także z innymi krajami wspólnoty socjalistycznej. Ale zgoda kanclerza Brandta na rozmowy z premierem Stophem nie stanowi też jaszcze istotnego kroku naprzód, wyjąwszy fakt pierwszej tego, typu wizyty na terytorium NRD Nie oznacza postępu zasadniczego — albowiem w odpowiedzi na list premiera Stopha kanclerz NRF nie ustosunkował się do podstawowych propozycji NRD Przypomnijmy, że 12 lutego premier Stoph zaproponował kanclerzowi Brandtowi bezpośrednie rokowania. Rokowania te — stwierdził Willi Stoph — powinny być prowadzone „na zasadzie równouprawnienia niedyskryminacji” Wymaga to i oczywiście „aby NRD i NRF uznały się i respektowały wza jemnie jako równoprawne i su werenne podmioty prawa międzynarodowego”. Sens tej propozycji — co zostało już wcze śniej sprecyzowane w liście W7 Ulbriehta z 17 grudnia ub. r do G. Heinemanna — polega na tym. aby zostały stworzone warunki do ustanowienia pokojowego współistnienia miedzy NRD i zachodnioniemiecką Republika Federalną. Tymczasem w swym liście de przewodniczącego Rady Ministrów NRD kanclerz Brandt po mija zupełnym milczeniem sprawę układu zaproponowane go przez Waltera Ulbricbta i kwestię wzaiemnego uznania na zasadach prawa międzynarodowego. Natomiast wysuwa sugestie rozmów i wymiany deklaracji o wyrzeczeniu się stosowania siły „Abstrahując już od tego — oświadczył 18 bm. członek Biura Politycznego KC SED Paul Verner — że w przedstawionym przez NRD projekcie traktatu zawarta jest propozycja wymiany deklaracji o wyrzeczeniu się użycia siły, to porozumienia o rezygnacji z użycia siły mają sens tylko wówczas, gdy są zawierane między państwami, które się nawzajem uznają z punktu widzenia prawa międzynarodowego, które uznają nawzajem swój stan terytorialny w aktualnych granicach oraz jego nienaruszalność, tzn. uznają istniejący status quo”. Kanclerz Brandt usiłuje ominąć ten problem. Aby zaś nie było wątpliwości, iż nie zmienił w tej materii swojego stanowiska, które zaprezentował Bundestagu i które zyskało pow parcie chadeckiej opozycji — zapowiada udział w rozmowach z NRD swojego' ministra do spraw stosunków wewnątrzniemieckich, Egona Franke. Daje zatem niedwuznacznie do zrozumienia, że chodzi mu nie o rozmowy międzypaństwowe, lecz o dialog wewnatrzniemieeki. Równocześnie jego minister spraw zagranicznych Scheel, odbywający podróż po Azji Południowej, zabrał głoś w duchu znanej dyrektywy do ambasad NRF. Dyrektywy, zmierzającej do powstrzymania państw trzecich od ewentualnego uznania NRD. Wypowiadając się w stolicy Indii, New Delhi, min. Scheel oświadczył dziennikarzom, iż nie wątpi w to. że rząd Indii okazuje zrozumienie dla stanowiska Bonn. Innymi słowy — że Indie nie podejme jak na razie normalnych stosunków z Niemiecką Republikę Demokraty ćzną. „Ponieważ rząd Brandta- Scheela — pisze agencja ADN — w sposób jednoznaczny trwa przy układach podpisanych przez Adenauera w 1954 roku (które związały NRF z Paktem Atlantyckim — red.), należy z całą powagą wskazać na to, że zawarte w Układach Paryskich warunki i wytyczone w nich cele są sprzeczne z prawem narodów. Nie może służyć sprawie pokoju to, że politycy zachodnioniemieecy mówią, mając na myśli stosunki między NRD i Republiką Federalną, o „stosunkach rniędzyniemieckieh’', W ten sposób — pisze dalej ADN — mają oni na myśli nie co innego, jak tylko przeobrażenie NRD z suwerennego, niezawisłego państwa socjalistycznego w jedną z prowincji zachodnioniemieckiego państwa, związanego z Paktem Atlantyckim” K ANCLERZ Brandt w istocie uznał istnienie dwóch państw niemieckich i to jego realistyczne stanowisko w tej sprawie różni go wyraźnie od poprzednich rządów chadeckich. Nie wspomina też, jak politycy chadeccy, o zjednoczeniu Niemiec jako zadaniu i celu rządu NRE na najbliższą przyszłość. Mówi jednak z naciskiem o potrzebie utrzymania i pogłębienia jedności narodu niemieckiego. Nie można nie dostrzegać niebezpieczeństwa tego hasła — stanowić ono może pożywkę dla nurtów nacjonalistycznych. Nie odstępuje przy tym kanclerz federalny od swego stanowiska w kwestii nieuznawania NRD jako podmiotu prawa międzynarodowego. Jego gotowość do przyjazdu do stolicy NRD i do rozmów z premierem Stophem jest gestem dobrej woli i ostatecznym potwierdzeniem uznania de facto Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Ale jest to zarazem próba ominięcia — j'ak to określił członek Biura Politycznego KC SED Paul Verner — kluczowej sprawy, którą jest uznanie NRD na zasadzie prawa międzynarodowego. A. STAN. TP YBTJN A LUDU Von Tfisdden: bliskość stanowisk NPD i CSU BONN (PAP). Korespondent PAP, red. L. Kaszycki pisze: Przewodniczącemu neonazistowskiej partii NPD Adolfowi von Thaddenowi zadano na konferencji prasowej, zorganizowanej na marginesie odbywającego się w Wertheim zjazdu pytanie, jak ocenia różnice między polityką NPD i CSU. Von Thadden namyślał się przes chwilę, Jakby od razu nie mógł znaleźć odpowiedzi, po czym oświadczyl: „Różnimy się w poglądach na rolę I przyszłość EWG”. Odpowiedź von Thaddena mówi pośrednio o bliskości stanowisk NPD 1 CSU, dotyczących Innych problemów, a mianowicie polityki wewnętrznej NR1 oraz szeregu kwestii z zakresu tzw. polityki wschodniej i polityki niemieckiej NRF. Codzienna praktyka wykazuje, że w nieustannych atakach na politykę niemiecką i politykę wschodnią koalicji SPD — FDP, przywódca partii CSU Franz Josef Strauss zbliża się ccraz bardziej do stanowiska NPD. Na zjeździć NPD w Wertheim z kolei krytyka polityki Brandta mówiąca o „wyprzedaży interesów’’ i przygotowaniach do „socjalizacji NRF”, zapowiadająca „upadek Niemiec” i głosząca potrzebę „narodowego odrodzenia" byia czymś co przypomniało identyczną argumentację oraz było łudząco podobne do słownika, którymi posługiwał się Franz Jozef Strauss w swoim niedawnym przemówieniu, wygłoszonym w środę popiąlcową w Vilshofen. Potwierdzenie tezy o zaznaczającym się politycznym pokrewieństwie CSU i NPD można również znaleźć w ostatnim numerze biuletynu prasowego „Parlamentarisch-Politischer Pressedienst”, który zajmuje się wynikami przeprowadzonej ostatnio analizy treści straussowskiego tygodnika „Bayern-Kurier”. W biuletynie tym stwierdza się, że pismo to występowało ostatnio z gwałtowną krytyka rządu za to, iż zdecydował się podpisać układ o nierozprzestrzenianiu broni nuklearnej. „Bayern-Kurier” porównuje skutki podpisania tego układu z Traktatem Wersalskim, który — jak wiadomo — w Trzeciej Rzeszy uchodził za symbol podporządkowania Niemiec woli mocarstw zwycięskich. Bardzo podobną argumentację stosowna! również von Thadden na zjeżdzie w Wertheim oświadczając, iż podpisanie układu o nieproliferacji oznacza wyrzeczenie się „suwerenności NRF w zakresie zbrojeń” Min. fi. Gromyko przyjął amb. H. Bittnera MOSKWA (PAP). Spraw Zagranicznych Minister ZSRR, Andriej Gromyko przyjął w piątek ambasadora NRD Horsta Bittnera i przeprowadził z nim rozmowę na tematy, stanowiące przedmiot obopólnego zainteresowania. Rozmowa upłynęła w atmosferze przyjaźni i jedności poglądów Tow. T. Żiwkow przyjął min. J. Petera SOFIA (PAP). W piątek przewodniczący Rady Ministrów Bułgarii, Todor Żiwkow przyjął ministra Spraw Zagranicznych Węgier, Janosa Petera. W rozmowie brał udział minister spraw zagranicznych Bułgarii, Iwan Baszew. Poruszanó tematy interesujące obie strony. Pożyteczna wyrwana poglądów Komunikat o rozmowach ZSRR - USA w sprawie pokojowego wykorzystania eksplozji nuklearnych MOSKWA (PAF). Agencja TASS podaje: W dniach od 12—17 lutego toczyły się w Moskwie rozmowy radziecko-amerykańskie w sprawie wykorzystywania eksplozji nuklearnych dla celów pokojowych. Rozmowy te stanowiły kontynuację technicznych rozmów tej' samej sprawie, które odw były się w kwietniu 1969 roku w Wiedniu. Delegacji Związku Radzieckiego przewodniczył Igor Morochow pierwszy zastępca przewodniczącego dyś Wykorzystywania Komitetu Atomowej, a delegacji Energii Stanów Zjednoczonych, T. Thompson, członek Komisji Energii Atomowej USA. Po zakończeniu rozmów ogłoszono wspólny komunikat który stwierdza, że obie strony omówiły różne aspekty ewentualnego stosowania eksplozji nuklearnych dla celów pokojowych i poinformowały się nawzajem o dokonywanych w związku z tym doświadczalnych eksplozjach nuklearnych. Komunikat podkreśla jedność poglądów na możliwość skutecznego wvkorzystywania wybuchów nuklearnych do intensyfikacji wydobywania ropy naftowej i gazu, budowania podziemnych komór i zbiorników wodnych w regionach, w których zachodzi taka potrzeba, budowy kanałów, prowadzenia robót odkrywkowvch przy eksploatacji złoży minerałów, do likwidacji awaryjnego wydobywania sie ro- Pv naftbwej ł gazu 1 innych rodzą 16 w nrac. W toku rozmów duża uwaee poświęcono sprawie zapewnienia bezpieczeństwa w czasie dokonywania podziemnych eksplozji nuklearnych w eełacn pokojowych. Obie delegacje — giosi komunikat — wyraziły zgodną opinię, że wymiana poglądów i informacji była niezmiernie pożyteczna doszły do wniosku, że konieczne i jest kontynuowanie rozmów w przyszłości. Uznano za celowe, aby w przyszłych rozmowach wymienić informacje o danych naukowo-technicznych, uzyskiwanych w wyniku realizacji programów narodowych. Uznając doniosłą rolę, jaką Międzynarodowa Agencja do spraw Energii Atomowej powinna odegrać w przyszłości — jeśli chodzi o wykorzystanie dóbr materialnych, powstałych w następstwie pokojowych eksplozji nuklearnych oraz w świetle artykułu 5 Układu o Nierozpowszechnianiu Broni Nuklearnej (artykuł ten przewiduje że potencjalne korzyści wypływające z pokojowego stosowania eksplozji nuklearnych zostaną udostępnione sygnatariuszom układu, nie dysponującym bronią atomowa), obie strony wyraziły chęć współdziałania w przeprowadzaniu badań naukowo-technicznych w ramach Międzynarodowej Agencji do spraw Energii Atomowej Znamienne veto Straussa BONN (PAP). Konserwatywny polityk zachodnioniemiecki przewodniczący bawarskiej CSU, Franz Josef Strauss raz jeszcze wezwał rząd boński, aby w rozmowach z NRD nie godził się na uznanie Niemieckiej Republiki Demokratycznej z punktu wadzenia prawa międzynarodowego. W oświadczeniu ogłoszonym w piątek Strauss w imieniu CSU zapowiada, że jego partia nie zaakceptuje ani „teorii dwóch państw, ani też uznania z punktu wadzenia prawp międzynarodowego jako warunku wstępnego czy też wyniku rokowań”. Strauss dowodził, że oświadczenie, które niedawno ogłosiły wspólnie CDU i CSU na ten temat zostało zinterpretowane w dużej mierze fałszywie przez prasę zachodnioniemiecką. Oświadczenie to podkreślało, że opozycja popiera propozycję rządu federalnego, by zainicjować rozmowy z NRD we wszystkich sprawcach, dotyczących współżycia Niemców łącznie ze sprawa rezygnacji z użycia siły. Równocześnie ostrzeżono rząd boński przed powiązaniem sprawą uznania sprawcy rozmów ze NRD z punktu widzenia prawa międzynarodowego. Po orędziu Nixona MENA: wrogie stanowisko wobec Arabów KAIR (PAP). Prezydent USA Nixon jeszcze raz potwierdzi! wrogie stanowisko Stanów Zjednoczonych wobec Arabów oraz poparcie dla Izraela — stwierdza komentarz agencji MENA omawiający orędzie Nixona do Kongresu Prezydent USA powtórzył tądania już wielokrotnie wysuwane przez Izrael i podkreślając istnienie całkowitego porozumienia między Waszyngtonem a Tel Awiwem, dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone i Izrael prowadza tę sama grę. MENA wskazuje także że Nixon nie wspomniał ani o rezolucji Rady Bezpieczeństwa z 22 listopada IS67 r., ani o prawach narodu palestyńskiego, ani o zbrodniczych bombardowaniach przez samoloty izraelskie cywilnych obiektów ZR A. Dążąc do usprawiedliwienia nowych dostaw broni amerykańskiej dla Izraela, prezydent USA powołał się na konieczność zapewnienia „równowagi sił” na Bliskim Wschodzie. Faktycznie polityka amerykańska zmierza nie do utrzymania równowagi sił w tym rejonie, a do zapewnienia stałej przewagi wojskowej Izraela. Nie wytrzymują krytyki również słowa Nixona o „rozczarowaniu” rokowaniami przedstawicieli czterech mocarstw — stwierdza komentarz. W rzeczywistości tylko nieugięte stanowisko Waszyngtonu i jego jawne poparcie dla Izraela sprawiły, że osiągnięcie postępu podczas spotkań w Nowym Jorku stało się niemożli-WP. KAIR (PAP). Kairski korespondent PAP red. Krzysztof Wojna pisze: Nie po raz pierwszy proizraelska polityka Stanów Zjednoczonych jest przedmiotem krytyki prasy kairskiej. która'twierdzi, że odpowiedzialność za pogorszenie się sytuacji na Bliskim Wschodzie spada na Stany Zjednoczone, które udzielają ^oparcia Izraelowi w realizacji jego ekspansjortistycznych ambicji. Z tej więc przyczyny Stany Zjednoczone tak gorąco pragną ponownego wcielenia w życie rezolucji o przerwaniu ognia na Bliskim Wschodzie. Arabskie stanowisko w tej sprawie jest następujące: wstrzymanie działań wojennych oznacza ułatwienie Izraelowi umacniania swych pozycji na terytoriach okupowanych od J967 r. W wywiadzie udzielonym paryskiemu dziennikowi „Le Monde” prezydent ZRA Naser powiedział otwarcie, że wstrzymanie ognia będzie możliw? jedynie po usta-leniu daty wycofania wojsk izraelskich z okupowanych ziem arabskich. W piątkowym numerze „Al- Ahram” redaktor naczelny Kejkal analizuje bliskowschodnią politykę USA. Omawia on etapy rozwoju stosunków amerykańsko-izraelskich wykazując, jak stopniowo polityka Stanów Zjednoczonych stawała się coraz bardziej proizraelska. Prasa libańska podaje, że w ostatnich dniach doszło do poważnego incydentu między Arabią Saudyjską a Irakiem. Samolot iracki, na pokładzie którego udawała się do Adenu delegacja rządowa z członkiem Irackiej Rady Dowództwa Rewolucyjnego Omarem Al-Ali na czele, został zmuszony do lądowania na terenie Arabii Saudyjskiej przez samoloty tego kraju. Mimo zgody lotniska w Dżeidzie na przelot nad terytorium saudyjskim maszyna iracka została zawrócona już znad Morza Czerwonego, przez dwa myśliwce Arabii Saudyjskiej. Zadowolenie w Te! Awiwie RZYM (PAP). Jak wynika z Informacji nadchodzących z Tel Awiwu, koła rządzące bardzo przychylnie przyjęły Izraela orędzie prezydenta Nixona. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych wyraził zadowolenie ze sposobu przedstawienia przez prezydenta sytuacji na Bliskim , Wschodzie. Szczególnie przychylne reakcje w kolach rzą dowych k wojskowych wywołało zapewnienie prezydenta USA, że zaprzyjaźnione ze Stanami Zjednoczonymi kraje mogą otrzymanie broni której liczyć na zażąda- Eipose min. Schumann^ Na początku czerwca min. Gromyko przybędzie z wizytą do Francji PARYŻ (PAP). Korespondent PAP red. P. Wasilewski podaje: W czwartek wieczorem francuski minister spraw zagranicznych M. Schumann złożył obszerne expose na posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych. Zgromadzenia Narodorur-— ego. M. Schumann podał m.in., że nrze widywana początkowo na kwiecień wizyta radzieckiego ministra spraw zagranicznych A. Gromyki nastąpi pierwszych dniach ostatecznie w czerwca. Będzie tó Yćwizyta za pobyt ministra Schumanna w Związku Radzieckim w październiku ubiegłego rokit. Po raz ostatni minister Gromyko bawił z oficjalną wizytą w Paryżu w kwietniu 1965 roku. We francuskich kołach politycznych przywiązuje się dużą wag^ do tej wizyty, gdyż w czasie rozmów Gromyko — Schumann poruszone zostana przede wszystkim problemy związane ze zwołaniem europejskiej konferencji bezpieczeństwa, w myśl propozycji wysuniętej przez kraje socjalistyczne oraz kwestie związane z podróżą prezydenta Francji, G. Pompidou, przypuszczalnie jesienią br„ do Związku Radzieckiego. Minister Schumann w swym expose potwierdził dotychczasowe stanowisko Francji w sprawie konferencji bezpieczeństwa europejskiego. Schumann oświadczył, że konferencja taka powinna bvć starannie przygotowana i stworzyć okazję do potwierdzenia odprężenia w Europie, a nie status quo. Dodał on, iż zwołanie konferencji uzależnione jest od postępów, jakie osiągnięte zostaną w czasie rozmów między NRF a Związkiem Radzieckim i Polską oraz od postępu, jaki osiągnięty zostanie w trakcie negocjacji wielkiej czwórki na temat wszystkich problemów wynikających ze sta tusu Berlina Podkreślił on, że polityka Francji zmierza do tego, aby wykluczyć powrót zimnej wojny, utrzymać współoracę czterech wielkich mocarstw i stworzyć w rejonie Morza Śródziemnego strefę pokoju. Ostrzeżenia przed Wspólnym Rynkiem (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PARYŻU) Francuski minister spraw zagranicznych, Maurice Schumann powiedział na posiedzeniu komisji spraw zagranicznych Zgromadzenia, że może wybuchnąć kryzys we Wspólnym Rynku jeżeli parlamenty krajów członkowskich nie ratyfikują brukselskich porozumień finansowych do końca br. Podkreśli! on. że rozmowy na temat wstąpienia W. Brytanii i innych krajów dc Wspólnego Rynku nie będą mogły wejść w stadium „definitywne i aktywne”, jeżeli taka ratyfikacja nie nastąpi. Ostrzegł on w ten sposób innych partnerów — domyślnie Niemcy zachodnie — by nie próbowały używać ratyfikacji jako instrumentu nacisku na Francję w kierunku uzyskania jej zgody na rozmowy na temat przystąpienia W. Brytanii do Wspólnoty, Schumann nie wykluczył możliwości rozpoczęcia rozmów przed ratyfikacją; powiedział jednak, że nie będą one mogły nabrać „merytorycznych rumieńców”. jeżeli układy finansowe nie zostaną ratyfikowane. Min. Schumann wyraził „nadzieję”, że ratyfikacja nastąpi przed lipcem br. Francja ratyfikuje je wczesna wiosną. Z. BRONIAREK Uniewinnienie zbrodniarza wojennego w NRF BONN (PAP). Przed sądem przysięgłych w Hamburgu zakończył się w piątej proces byłego urzędnika celnego Artura Engela, oskarżonego o to, że w czerwcu 1943 r. w Skale (Kieleckie) zastrzelił 18-letniego Żyda. Sąd uznał, iż przestępstwo popełnione przez Engela można zakwalifikować tylko jako zabójstwo, które uległo już przedawnieniu. W NRF nie ulega przedawnieniu jedynie morderstwo Dla zakwalifikowania czynu przestępczego jako morderstwa niezbędne jest stwierdzenie działania z niskich pobudek, SOBOTA, 21 LUTEGO 19T0 It. — Nil 51 Spotkanie szefów przedstawicielstw dyplomatycznych CfiRL i USA w Warszawie W piątek odbvio sie w Warsowie .kolein? jjpotSnffi "szefów przedstawicielstw dyplomatycznych Sianów 7.ierinoczonych i Chińskiej Republiki pudowej: ambasadora USA — Waltera J. Stoessela i charge d'affaires a. i. ChRL — Lei .langa Było to 136 spotkanie tego typu między ’ szefami przedstawicielstw dyplomatycznych ChRL i USA, a jego miejscem była tym razem ymbasada 1TSA w Warszawie tym razem nie ujawniono tematów, jalde zostały poruszone w czasie spotkania, Jak dowiaduje się PAP, obie strony uzgodniły, że termin następnego spotkania między szefami przedstawicielstw dyplomatycznych ChRL i USA wyznaczony będzie w terminie późniejszym (PAP) Porozumienie między NRD a WRL o przewozach BUDAPESZT (PAP). W czwartek w Budapeszcie podpisano porozumienie między Węgrami a NRD o przewozach. Porozumienie reguluje sposoby i warunki przewozów towarów wymienianych między obu krajami oraz tranzyt węgierski przez terytorium i porty NRD. Cocktail w Ambasadzie NRD Z okazji pobytu w Warszawie delegacji MSZ NRD — ambasador tego kraju w Polsce Rudolf Rosmeisl wydal cocktail w salach ambasady w Warszawie. Na cocktail przybyli wyżsi urzędnicy MSZ PRL. przedstawiciele świata kulturalnego, dziennikarze. (PAP) X Zjazd WSPB odbędzie się pod koniec br. (Dok. ze str. 1) Sekretarz KC Z. Koraoesla poinformował uczestników plenum o aktualnycłi zagadnieniach międzynarodowych. Sekretarz KC, Cl. Arzel wygłosił referat o niektórych zagadnieniach polityki paitii wobec młodzieży. Sekretarz KC, A. Pullai omówił polityczna, gospoda:czą 1 społeczna sytuację kobiet. Plenum zwolniło A. Gyenesa z funkcji kierownika Wydziału Zagranicznego KC i na jego miejsce mianowało K. Erdely’a, a A. Gyenes powołany został na stanowi, sko wiceministra Spraw Zagranicznych piastowane do tej pory przez K. Erdeiy’a. Po zakończeniu posiedzenia opublikowano szczegółowy komu. nikat. Komunikat zaznacz«, że Stany Zjednoczone i inne kraje NATO prowadzą zakulisową działalność wysuwając warunki wstępne celu storpedowania lub odroczew nia za wszelką cene konferencji. M:mo to jednak stopniowo dojrzewają warunki dó zwołania ogólnoeuropejskie! bezpieczeństwa i rośnie konferencji nadzieja o® jej pomyślny przebieg. Wiele miejsca w komunikacie poświęcono sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza zaś zagadnie, niom pokoju i bezpieczeństwa w Europie. Szczególną uwagę zwrócono na zwołanie ogólnoeuropej. skiej narady w sprawie bezpieczeństwa. Komunikat podkreśla dalej: „przykładamy szczególne znaczenie do uznania istniejących granic w Europie — w tym również granicy na Odrze i Nysie oraz granicy między NRD i NRF, ponieważ bez tego jakiekolwiek porozumienie o rezygnacji z użycia siły nie może mieć w rzeczvwistości poważnego charakteru”. KC uważa — giosi komunikat — że jeśli NRF chce wykazać szczerość swoich, zamiarów powinna podjąć daisze kroki w kierunku zabezpieczenia pokoju w Euro. pie. Wzrost cen w Jugosławii BELGRAD (PAP). Związki Zawodowe Jugosławii nie są zadowolone z realizacji rezolucji dotyczącej polityki gospodarczej w 197o r. Szczególny niepokój wy wołu.’8 szybki w»rost cen i obniżanie się stopy życiowej, do czego doszło nu początku br. Opinie takie wyrażano na czwartkowym posiedzeniu komisji, stosunków społeczno-gospodarczych Rady Związków Zawodowych Jugosławii. Członkowie komisji zapewnili, że Zgromadzenie Związkowe (parlament) podejmie niezbędne kroki w celu doprowadzenia do stabilizacji rynku i zapobieżenia inflacji większych rozmiarów. Wskazano m. wprowadzenia in. na konieczność uzupełniających przepisów dla niewypłacalności przeciwdziałania przedsiębioirstw. Komisja uznała, że oonieważ w chwili obecnej stopa życiowa ludności jest poważnie zagrożona, trzeba podjąć natychmiastowe kroki dla jej ochrony. Zaproponowano. aby produkty, które najbardziej : wpływają na poziom stopy życiowej, wyodrębnić i na pewien czas podporządkować j« specjalnemu reżimowi cen. Tymczasem prasa belgradzka donosi, że wkrótce zapadnie decyzja o podwyżce cen chleba o 14—15 proc. (producenci domagali się zwyżki do 25 proc.). Dystry. butorzy energii elektrycznej zadecydowali w czwartek, te dniem 1 kwietnia kilowat energii z w Belgradzie kosztować bedzie 19 para. zamiast dotychczas 16. Rada robotnicza kopalni węgla Kreka-Banovivi postanowiła Dodnieść ceny węgla średnio o 7—8 proc. Cocktail w Ambasadzie PRL w Rzymie RZYM (PAP). 19 bm. w godzinach wieczorny ćb ambasador PRL we Włoszech — Wojciech Chabasiński wydał w salach ambasady cocktail z okazli podpisania w tym samym dniu nowego programu polsko-włoskiej współpracv kulturalnej i naukowej na łata 1970—1972. Na cocktail przybyli: wiceminister Spraw Zagranicznych — senator Dionigi Coppo, wyżsi urzednicy MSZ i Ministerstwa oświaty, przewodnicząc Państwowe! Rady d/s Badań NaukowvcV profesor Vincenzo Caglioti, senatorowie i deputowani, aktorzy, pisarze, malarze wybitni przedstawiciele świat» filmu i telewizji, a także redaktorzy naczelni pism i dziennikarze. Spotkanie upłynęło w serdecznej atmosferze \Stosunki handlowe polsko-włoskie , Korzystna współpraca P odpisana w dniu is lutego br. w Rzymie (parafowana uprzednio w Warszawie) polsko-włoska umowa handlowo-gospodarcza na lata 1970—74 otwiera nowy etap w procesie rozwoju stosunków gospodarczych między obu naszymi krajami. Włochy — trzeci co do rozmiarów obrotów nasz partner zachodni — są tym krajem, z którym obroty handlowe Polski wykazują najwyższą dynamikę wzrostu na przestrzeni ostatnich lat. Struktura jednakże naszego wywozu do Wioch nie kształtowała się dla nas korzystnie. Od dłuższego też czasu w rozmowach ze stroną włoską wysuwaliśmy postulat liberalizacji importu, zwłaszcza w odniesieniu do naszych towarów inwestycyjnych i konsumpcyjnych pochodzenia przemysłowego. Trzeba powiedzieć, że strona włoska wyszła naprzeciw tym postulatom i w zawartej obecnie umowie zobowiązała się do zniesienia do końca 1974 r. istniejących jeszcze ograniczeń importowych. Obie stony jednoznacznie oparły rerawój dalszych stosunków na klauzuli najwyższego uprzywilejowania i postanowieniach GATT-u, którego zarówno Włochy jąk i Polska są członkami. Zastosowana w stosunku do naszego eksportu liberalizacja pozwoli na znaczne zróżnicowanie wzbogacenie wzajemnej wymiany towarowej. Podpisany równocześnie z umową protokół handlowy na rok bieżący zakłada dalszy poważny wzrost wzajemnych dostaw i pewną poprawę ich struktury. X tak Polska dostarczać będzie do Włoch m. in. maszyny i urządzenia hutnicze, obrabiarki, silniki elektryczne, urządzenia dla górnictwa i transportu wewnętrznego, łożyska toczne, produkty chemiczne (w tym farmaceutyki), odzież i tkaniny, towary rolno-spożywcze, węgiel. Z Włoch będziemy importować maszyny i urządzenia dla przemysłu maszynowego i chemicznego, aparaturę kontrolną, poważne ilości owoców cytrusowych, opony, surowce dla przemysłu włókienniczego. R ÓWNOCZEŚNIE z postanowieniami dotyczącymi stopniowego zniesienia ograniczeń w przywbzie do Włoch umowa na lata 1970—74 wprowadza ogromnie istotne dla dalszego pogłębienia wzajemnych stosunków gospodarczych postanowienia dotyczące rozwoju kooperacji przemysłowej przewidując i w tej dziedzinie maksymalne ułatwienia. Zgodnie z postanowieniami umowy dostawy kooperacyjne nie będą podlegały w imporcie włoskim ograniczeniom ilościowym nawet gdyby kontyngenty utrzymywane jeszcze były przejściowo w normalnym obrocie. Podstawową jednak w tych postanowieniach o podjęciu kooperacji przemysłowej sprawą jest fakt wyjścia z płaszczyzny czysto handlowej wymiany na płaszczyznę szerszą — współpracy i powiązań gospodarczych, uwzględniających istniejący potencjał przemysłowy obu partnerów. Ta współpraca ma już zresztą swoje dobre tradycje, Kooperacja naszego przemysłu motoryzacyjnego z włoskim przyniosła w efekcie. nie tylko Fiata 125p, ale stała się ważnym czynnikiem rozwoju inńych branż tego przemysłu. Nawiązane już kontakty z koncernami ENI (petrochemia) i IRI (maszynowy) rokują nadzieje na podjęcia współpracy kooperacyjnej tych gałęziach, które dla obydw wu partnerów są dziedzinami rozwojowymi. Równie Istotne jest podjęcie przez obie strony tematu wspólnego eksportu maszyn, artykułów konsumpcyjnych pochodzenia przemysłowego na rynki trzecie, co łączy się z koniecznością wspólnego opracowania planów promocji tego eksportu. Odpowiednie zainteresowane tą sprawą instytucje w Polsce i we Włoszech powinny możliwie szybko przygotować konkretne propozycje w tej mierze. R ozszerzenie i liberalizacja obrotów, a także podjęcie na szerszą skalę kooperacji przemysłowej stwarzają pomyślne perspektywy rozwoju i pogłębienia współpracy gospodarczej między obu naszymi krajami. Perspektywy tym pomyślniejsze, że. widziane długofalowo — umowa bowiem obejmuje okres 5-letni- — co stwarza zarówno lepsze warunki dla poznania potrzeb i możliwości partnera i dostosowania się do nich, jak i wnosi element stabilizacji. Stabilizacji zakładającej wszakże stałą wysoką dynamikę wzrostu obrotów i poszerzania obszarów wzajemnej współpracy. (O