Trybuna Ludu, maj 1970 (XXII/120-150)

1970-05-26 / nr. 145

wszystkich krajów Trybuna Ludu | Polskiej Zjednoczonej | NR 145 (7799) ROK XXII mj WARSZAWA WTOREK 28 MAJA 1970 R.' WYDANIE A Cena 50 gr ' Narady aktywu po V Plenum KC PZPR Gospodarność na pierwszym planie; W spotkaniach wzięli udział tow. tow. E. Gierek, J. Szydlak i K. Barcikowski Przygotowania do_ wprowadzenia w tycie nowego syste­mu bodźców materialnego zainteresowania, .iak również caD ’Eompleks problemów związanych z usprawnieniem metod gospodarowania, były przedmiotem narad aktywu partyjno­­gospodarczego w Katowicach, Poznaniu i w Warszawie, Zasadnicze problemy go­spodarcze woj. katowickiego i zätlania jakie stoją obecnie przed administracją przemy­słową, instancjami i organiza­cjami partyjnymi oraz ogni­wami związkowymi przedsta­wi! w swoim wystąpieniu na jprądzie członek Biura Poli­tycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Katowicach — Ed­­ward Gierek. Do najważniej­szych spraw należą: maksy­malne wykorzystanie rezerw w zainstalowanych produkcyjnych, poprawa mocach ryt­miczności produkcji, podnie­sienie na wyższy poziom jej jakości, zwiększenie wydajno­ści i polepszenie dyscypliny pracy, W przemyśle śląskim Istnieją poważne rezerwy, ich charakter: wielkość w zależności od branży czy nawet poszczególnych zakła­dów jest różny i to — podkreśla­no — powinno być uwzględniane przy ustalaniu wskaźników syn­tetycznych i zadań odcinkowych Jednym z takich poważnych źró­deł rezerw jest zwiększenie stop­nia zmianowości. O ile bowiem problem ten w górnictwie, hutnic­twie, chemii, energetyce w zasadzie jest rozwiązany, to w przemyśle elektromaszynowym, tereno­wym i spółdzielczym oraz w bu­downictwie można na tym odcin­ku wiele poprawić. Niska jest w budownictwie wydajność ciężkiego sprzętu budowlanego i stopień je­go wykorzystania (np. czas pra­cy żurawi samojezdnych wynosi tylko 7,10 godz. na dobę). Nie może zadowalać także stopień rytmiczności pracy. Kontrola rea­lizacji uchwały VII Plenum KC w zakresie rytmiczności produk­cji, przeprowadzona w 20 zakła­dach przemysłu maszynowego* Woj. katowickiego wykazała wprawdzie postęp w tej dziedziV nie, to jednak w niektórych przedsiębiorstwach np w zakłam dach wyrobów kutych — huci^ „Milowice”, w bielskiej „Apenie” i „Befama” w „Fum — Poręba’) obserwuje się pogorszenie rytmi/ czności pracy m. in. w wyniku niezbyt sprawnej organizacji pro­dukcji, nieterminowych dostaw materiałów itp. (Dokończenie na str. 4) Delegacja KC PZPR powróciła z Berlina W pnniedjHalek nnwróriia 2 Berlina do Wayszawv delega­cja kc: rzpRwskladzie :..czlo­­nek Biura Politycznego KC I sekretarz KW PZPR w Gdań­sku - Stanisław Kociołek i za­stępca członka KCT zastępca kierownika Wydziału Zagra­nicznego KC PZPR — Marian yenkfi. Delegacja, na zaproszenie KC Zachód nioberlińskiej Socjalisty­cznej Partii Jedności, (SEWj uczestniczyła w obradach II zjaz­du tej partii, które odbyły sie w dniach 22—24 bm. Na lotnisku Okęcie delegacje witali: zastępca członka Biura Po­litycznego, sekretarz KC PZPR — Mieczysław Moczar oraz kierowni­cy wydziałów KC PZPR. (PAPj „Ssjmik” filmowców zakończy] obrady Wyborom nowych władz oraz przyjęciem uchwał i wniosków zakończył w poniedziałek w War­szawie 2--dniowe> obrady. II Walny Zjazd Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W drugim dniu obrad konty­nuowano dyskusję, w toku której mówiono o przyszłości polskiego filmu, jego walorach artystycz­nych i ideowych, o potrzebie peł­nej integracji naszego środowis­ka filmowego. Poruszano również problemy wzajemnych stosunków między twórcami a krytyką, jak też sprawy organizacyjne środo­wiska filmowego. Troska o warsztat pracy, o roz­wój jakościowy i ilościowy, gra­nych filmów, o ich popularność i należyty rezonans u widowni, to najważniejszy walor obrad — podkreślił w swoim wystąpieniu wiceminister Kultury i Sztuki — Czesław Wiśniewski. (PAP) Spotkanie min. S. Jędrychowskiego z min. A. Gromyko MOSKWA (PAP). W dniu 25 bm. odbyło się spotkanie ifrninrstra Spraw Zagranicznych ZSRR Andrieja Gromyki z nr7vhvłvm dfTTCToFkwy rnihi­­strem Spraw Zagranicznych PRL — Stefanem .łedrychow­­skim. Ministrowie dokonali wy­miany poglądów na szereg zagacfmen interesujących obie strony, w tym na temat ak­tualnych problemów umocnie­nia beggieczeństwa europej­skiego. ---------------------------" Rozmowy toczyły się w atmosferze przyjaźni i całko­witego wzajemnego zrozu­mienia. W rozmowach brąll udział: ze strony polskiej — wiceminister Spraw Zagranicznych Józef_Wi­ni cwicz, ambasador PRlT 1 "Związku Radzieckim Jan jPtasiń­­ski, minister pełnomocny — rad­ca Ambasady PRL w Moskwie Bo­gumił Rychlnwski i dyrektor gar hin Pt.u Ministra S; n -4ZrfH*r a n i c. 7. -pych Karol Nnwaknw.&ki.. a ze strony radzieckiej — wicemini­ster Spraw Zagranicznych L. Uji­­czow, członkowie kolegium MSZ A. Kowalow i W. Falin oraz dy­rektor departamentu IV euro­pejskiego MSZ O. Sieljaninow. (Dokończenie na str. 2) Dziś finał XXIII Wyścigu Pokoju Duchemin i Lemmens wygrali poniedziałkowe etapy Hanusik drugi w lipskim kryterium W poniedziałek kolarze u­­czestniczący w XXIII Wyści­gu Pokoju „Trybuny Ludu”, „Neues Deutschland” i „Ru­­deho Prava” rozegrali dwa e- Sytuacja Polaków po ♦ t!V etapie Po czternastu etapach przewago drużyny polskie] wynosi: nad CSRS 15 min. 42sek ZSRR 21 . 41 ,, NRD 36 , 06 ,, Bułgarią 49 , 30„ Rumunią 58 , 14 ,, Belgią1 9-12 Francją1 „22 , 39 ,, Węgrami2 ..21 , 51„ Włochami 3 „00 , 18 Finlandią 3 „20 . 25 Danią 3 „ 37 , 42 ,, Norwegią6 „ 59 , 20 ,, Algierią8 „ 04 . 20 .. Jaką przewagę ma lider? Po czternastu etapach liderem nadal jest Ryszard Szurkowski. A oto Jakie straty przed ostatnim etapem tegorocznego wyścigu ma dziesięciu jego najgroźniejszych rywali: 2.Duchemin 32sek. tapy. XIII etap tegorocznej imprezy trzech redakcji to 34- kiłometrowa jazda indywidu­alna na trasie Halle — Lipsk. Bohaterem samotnej walki z czasem był znów Francuz Du­chemin. Wygrał on już drugi indywidualny etap w tego­rocznym wyścigu, a dzięki sporej przewadze i bonifikacie zbliży} się bardzo wyraźnie w klasyfikacji ogólnej do przo­downika, Szurkowskiego. Po „etapie prawdy” Francuz miał tylko 32 sekundy straty do Polaka. Trzeba jednak pa­miętać, że Szurkowski zdecy­dowanie prowadzi w klasyfi­kacji aktywnych, a za to zwy. eięs.two otrzyma na mecie w Berlinie minutowa bonifikatę. Najlepszym kolarzem pol­skiej drużyny był w wyścigu indywidualnym Kaczmarek, zajął on siódme miejsce. Szur­kowski ukończył próbę na dziewiątej pozycji. Dobry czas uzyskał także Hanusik. Niestety popełnił on na trasie przewinienie regu­laminowe i spotkała go za to kara, do czasu doliczono mu minutę. Dlatego w klasyfika­cji ogólnej Hanusik spadł po tym etapie na niate miejsce, Kaczmarek awansował zaś na czwarte. Zygmunt Hanusik wziął sobie do serca stratę bar­dzo wysokiej lokaty. Starał sie wziąć rewanż podczas XIV etapu. 60-kilometrowa trasa to kryterium uliczne, kolarze aż 25/razy musieli pokonać e­­krążenie liczące 2400 metrów. Walka o sukces rozegrała się w końcówce etapu. uciekł Belg Lemmens i Wtedy nie oddał przewagi. W grupie naj­lepiej finiszował jednak Hanu­sik. Zajął drugie miejsce, o­­trzymał pół minuty bonifika­ty i awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji ogól­nej. Trzecie miejsce zajął Knispeł (NRD). Pozostali nasi kolarze przyjechali także grupie i zajęli na finiszu dob­w re lokaty. Dziś ostatni etap XXIII Wyścigu Pokoju. Przed kola­rzami długi liczący 201 km odcinek z Eilenburga do Ber­lina. Relacje naszych wysłan­ników zamieszczamy na str. 6. , 08 ,, 3.Hava 4 min.48sek. 4.Hanusik 5 „ 12„ 5.Kaczmarek 5 „ 30 6.Gera 6 „20 7.Huster 6 „ 26 ,, 8.Czechowski 6 „ 4A,, 9.Sajdhużin 7 „ 58 10.Ampler8 13 11.Teirlinck8 .. S5 .. 1pozostała trójkaPolaków: 13.Matuslak 9 min.14sek. 30.Krzeszowice 12 „ 58 ,, 31.Stec 13 „ 01,, Dzień Matki Dziś Dzień Matki Nie tylko dzieci przyjdą dziś do swych Mamuś z kwiatami i wierszykami. Cale społeczeństwo win­ne jest Matkom wiele wdzięczności za wychowanie młodego pokolenia Oby wychowaniu temu towarzyszyło Matkom jak najmniej trosk. Nowy akt agresji Tel Awiwu Jednostki pancerne Izraela wkroczyły do Libanu Po zbrodniczym ataku izraelskiej artylerii 17 tys. Libaiiczykdw musiało opuścić swoje domy PARYŻ, LONDYN (PAP). W poniedziałek w godzinach po­łudniowych Izrael nowej agresji wobec dokonał Libanu wkraczając na terytorium te­go kraju. Komunikat wojsko­wy ogłoszony w Bejrucie stwierdza, że agresor rzucił do akcji silne jednostki pancerne wspierane przez artylerię lotnictwo- Walk) koncentrują i sie w rejonie miasta Bint Dżbeil oraz osady .Jarun, gdzie libańskie oddziały pancerne stawiają zdecydowany opór napastnikom. Rzecznik wojskowy Libanu oznajmił, że oddziały izrael­skie, które wtargnęły.na tery­torium Libanu, zostały zmu­szone do wycofania się. Od­wrót nastąpił o godzinie 16.15 czasu lokalnego. O godzinie 12.45 grupa izra­elskich pojazdów opancerzo­nych wspierana ogniem artyle­rii oraz przez lotnictwo zaata­kowała pozycje libańskie w pobliżu . miejscowości Bint Dżbeil, w południowej części Libanu. Wojskowe oddziały li­bańskie stawiły opór agresoro­wi.' Walki objęły także okoli­ce miejscowości Jarun. W po­bliżu Jarunu napastnika pow­strzymano. Rzecznik libański zakomunikował, że w czasie walk zginął jeden żołnierz iz­raelski, a pięciu zostało ran­nych. Ponadto zniszczono je­den czołg izraelski, inny usz­kodzono. Rzecznik dowództwa pale­styńskiej walki zbrojnej podał do wiadomości w Ammanie, że komandosi palestyńscy z orga­nizacji ruchu oporu podległych dowództwu wspierali walczące oddziały libańskie. W czasie rozmowy telefo­nicznej, którą przeprowadził libański minister Obrony, Ar­slan, z szefem sztabu armii sy­ryjskiej, wiceministrem Obro­­(Dokończenie na str. 2\ Wychowawcy młodego pokolenia Polski Lądowej y Na obrady przybyli towarzysze Wł/Gpmułka, M. Spychalski i J. Cyrankiewicz Przemówienie Przewodniczącego Rady Państwa Referat sprawozdawczy prezesa ZG ZNP-tow. Mlariarsa Walczaka W wielkiej sali posiedzeń Domu Nauczycielstwa Pol­skiego w Warszawie rozpoczął się w poniedziałek X jubi­leuszowy Zjazd delegatów ZNP — organizacji zrzesza­jącej ponad półmilionową rzeszę pracowników polskie; oświaty. W toku 3-dniowych obrad ten wielki sejm nau­czycieli rozważy najistotniejsze problemy związane z do­tychczasowym dorobkiem i dniem dzisiejszym naszej oświaty; wyłoniony zostanie też program dalszego działa­nia w zakresie kształcenia i wychowywania młodego po­kolenia Polaków. 582 delegatów z całego kraju, reprezentu­jących szkoły, uczelnie i placówki oświatowo-wychowaw­cze, omówi także najżywotniejsze sprawy bytowe, pracy, zdrowia 1 wypoczynku członków związku. Godz. 11. Na salę obrad udekorowaną odznaką ZNP, nad którą widnieje hasło „Socjalistyczne wychowanie młodzieży — naszym celem, naszą troską, naszą pracą’’, wchodzą witani serdecznymi oklaskami przedstawiciele najwyższych władz partyj­nych i państwowych: Włady­sław Gomułka, Marian Spy­chalski, Józef Cyrankiewicz, Ignacy Loga-Sowiński, Józef Teichma, Jan _jaxdJ»-k» Cze­sław Wycech, ' Zygmunt Mo­skwa. Obecni są także: kie­rownik Wydziału Nauki i O- światy KC PZPR — Andrzej Przemówienie tow, M. SPYCHALSKIEGO na str. 4 Werblan, prezes NIK — Ze­non Nowak, ministrowie: O- światy i Szkolnictwa Wyż­szego — prof. Henryk Jabioń-ski oraz Kultury i Sztuki — Lucjan Motyka, przewodni­czący KNiT — prof. Jan Kaczmarek. Przybyli przed­stawiciele kierownictw szere­gu organizacji społecznych i młodzieżowych, gospodarze stolicy. Podbiega młodzież wręcza­jąc gościom wiązanki czerwo­nych goździków / Obrady otworzył prezes ZG F.NP —OVTai-iar. Walczak. ITtÓ­­"ry powitał dostojnych gości i ^uczestników zjazdu. Zebrani uczcili minutą ciszy zmarłych, zasłużonych pamięć dzia­łaczy związku — prof. Zeno­na Klemensiewicza i Zenona Suchańskieeo. Przewodnictwo obrad obiąl profesor .EnlileińinikiJKrąkow­­skiej — Wiktor Zin. wodnicząfjŁ-Rady Państwa"— Marian Smuziialski. który w Swym wystąpieniu wysoko ocenił rangę zawodu nauczy­cielskiego i wskazał dalsze zadania polskiej oświaty. Prof. Zin Spychalskiemu podziękował M. za życzenia złożone uczestnikom Zjazdu i zwracając się do obecnego na sali Władysława Gomułki — złożył na ręce I Sekretarza KC PZPR zapewnienie, że nauczyciel polski był, jest i (Dokończenie na str. 4) MIS ZMZR OgLECAYfltft Wielka sala Domu czyciela — wypełniona Nau­po brzegi. Zebrało się tu pra­wie 600 delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego na swój jubileuszowy zjazd. Na zdjęciu — widok sali i prezydium. Wśród za­siadających w prezydium — tow. Władysław Gomułka. Na mównicy — tow. Ma­rian Spychalski. Fot. CAF — Rosiak W czerwcu spis rolny (Obsł. wl.). W ramach Na­rodowego Spisu Powszechne­go zostanie w dniach 5 — H czerwca br. przeprowadzony na terenie całego kraju co­roczny czerwcowy spis rol­niczy. Obejmie on użytko­wane grunty ze szczegól­nym uwzględnieniem po­szczególnych kategorii użyt­ków rolnych, powierzchnię za­siewów oraz pogłowie zwie­rząt gospodarskich. Ponadtc zebrane zostaną informacje c stopniu elektryfikacji gospo­darstw rolnych oraz ogólne dane o liczbie gospodarstwach traktorów w indywidual­nych. Oddzielną problematykę stanowi, przeprowądzany _ w ramach Narodowego Spisu Powszechnego, spis budynków gospodarczych w indywidual­nych gospodarstwach oraz u właścicieli zwierząt, nie po­siadających gospodarstw rol­nych, a także spis budynków w uspołecznionych gospodar­stwach rolnych i leśnych i w spółdzielniach produkcyjnych. Ten rodzaj badań zostanie przeprowadzony w Polsce po raz pierwszy (Dokończenie na str. 4) Reżim Lon Nola wzmaga terror 3200 obywateli Kambodży zginęło od kul interwentów LONDYN (PAP). Jak donosi AFP, w walkach »a terenie Kambodży zginęło, od 1 maja już 201 żołnierzy amerykań­skich, a 756 Amerykanów zo­stało rannych. Równocześnie dowództwo wojsk USA poda­ło, że jednostki amerykańskie operujące w Kambodży za­strzeliły ponad 3 200 osób spo­śród miejscowej ludności. Za­garnięto też. blisko 3 500 ton ryżu. W ostatnich 24 godzinach nie sygnalizowano poważniej­szych działań wojennych w Kambodży. Natomiast bom­bowce strategiczne ..B-52“ zo­stały skierowane na północ Południowego Wietnamu, gdzie dokonały 10 nalotów na rejony położone wzdłuż stref} zdemiłitjr—^wanej HANOI (PAP). Szef reżi­mu w Phnom Penh gen. Lbn Nol oświadczył w przemówie­niu radiowym, że z dniem 1 czerwca w Kambodży wpro­wadzone zostaną trybunały wojskowe. Powiedział on, że jego rząd podejmie „drasty­czne środki“ przeciwko „dezer­terom, osobom rozpowszech­niającym fałszywe wiadomo­ści oraz przeciwko osobom zaangażowanym w działalność prokomunistyczną“. Sihanouk w Hanoi HANOI (PAP). W poniedziałek do stolicy DRW przybył książę Norodom Sihanouk. Księcia Si­­hanouka witali: premier DRW Pham Van Dong. prezydent DRW Ton Due Thang i inne osobistości. (Dalsze informacje a Indochin na str. Zl Święto budowlanych woj. rzeszowskiego Akademia z udziałem tow. Wł. Kruczka 25 bm. odbyła się w Tarno­brzegu woiewodzlta akademia ż okazji^.Dnia budowanych“, przybyli na nią członek STüra Politycznego KC, I sekretarz KW PZPR w Rzeszowie Wła­dysław Kruczek, minister Bu­downictwa i Przemysłu Mate­riałów Budowlanych Andrzej Giersz oraz przewodniczący Zarządu Głównego Związku Zawodowego Pracowników Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych Fe­liks Papierniak. Podczas akademii zasłużonych pracowników budownictwa ude­korowano wysokimi odznaczenia­mi państwowymi, nadanymi, przez Radę Państwa. Krzyżeyn"Kawaler­skim Q-Ederu. _.0 d rodzenia....Polski odznaczo no dyrektor^ rz-ftsfllpw - s kie go 7i0^nr,rr7°nia Józefa Urbanika. - Deteglcji załogi tarnobrzeskiego przedsiębiorstwa budowlanego, która zwyciężyła w ub. r. w ogól­nokrajowym współzawodnictwie wręczono sztandar przechodni Ra­dy Ministrów i CRZZ. W. Kruczek podziękował budow­lanym na pomyślną realizację planów produkcyjnych oraz na­kreślił aktualne zadania, do któ­rych należy skracanie cykli in­westycyjnych, popraw^ organiza­cji pracy i zwiększenie stopnia wykorzystania sprzętu. Szczegól­ną uwagę zwrócił na konieczność sprawnej realizacji zadań w za­kresie budownictwa mieszkanio­wego. (PAP) Komisja walutowo-fśnansowa RWPG obraduje w Krakowie 85 bm. rozpoczęło tie w Krako­wie posiedzenie stale) Komisji Walutowo-Finansowej Radv Wza­jemne) Pomocy Gospodarczej. W obradach uczestniczą ministrowie i wiceministrowie Finansów kra­jów członkowskich RWPG oraz ■doradcy i eksperci. (PAP) Wizyta delegacji Sejmu w KRL-D Spotkanie w Prezydium Najwyższego Zgromadzenia Ludowego Przemówienia Coj Jen Gena i Z. Kliszki na przyjęciu na cześć delegacji polskiej (OD SPECJALNEGO WYSŁANNIKA TRYBUNY LUDU) Kraj „jasnego nieba” i „świeżego poranka” spowiły chmury. Jest chłodno i pada deszcz. Jakże to kontrastuje z gorącą serdecznością, uśmie­chem i gościnnością towarzy­szącymi wizycie delegacji Sej­mu PRL w stolicy Koreań­skiej Republiki Ludowo-De­mokratycznej. Delegacja na której czele stoi członek Biura Polityczne­go i sekretarz. KC PZPR wice­marszałek Sejmu tow. Zenon Kliszko złożyła w poniedziałek wizytę przewodniczącemu Pre­zydium Najwyższego Zgroma­dzenia Ludowego, (odpowied­nik naszej Rady Państwa) tow. Coj Jen Genowi. Rozmowa tow. Kliszko z tow. Coj Jen Genem przekształciła się w szeroką ocenę rozwoju i sytuacji obyd­wu krajów, ich wzajemnych stosunków gospodarczych, po­litycznych a także partyjnych w świetle doniosłego proble­mu, jaki stanowi jedność mię­dzynarodowego ruchu komu­nistycznego i robotniczego. By­ła to serdeczna i rzeczowa wy­miana zdań o problemach in­teresujących żywo obydwa kraje i obydwie partie. Zanim odbędzie się zapo­wiedziany na piątek wielki wiec przyjaźni koreańsko-pol­­skiej — delegacja Sejmu PRL zapozna się z osiągnięciami gospodarki KRL-D, prezento­wanymi na wystawie w stolicy kraju a także bezpośrednio na prowincji, dokąd w poniedzia­łek wieczorem udaje się pol­ska delegacja. Tymczasem Już przejazd z lot­niska do centrum stolicy dostar­czył pierwszych przyjemnych wrażeń. Wypielęgnowana szoss długości ponad 20 km wiodła wśród gęstych szpalerów drzew miedzy wzorowo utrzymanymi ry­żowiskami, na których wre go­rączkowa praca. Zaczął się właś­nie dwutygodniowy okres zasie­wów i na obszarze całego kraju w pracach rolnych uczestniczy masowo nie tylko wieś. ale i wol­sko oraz około pół miliona lud­ności miejskiej. Droga z lotniska do centrum miasta pod sławny pomnik Czollimy — baśniowego konia symbolizującego, niczym ko­reański pegaz, rozmach w od­budowie i rozwoju kraju — wiedzie nie tylko pośród ry­żowisk. Pojawiają się pierwsze szerokie ulice zabudowane no­wymi budynkami mieszkalny­mi tam, gdzie dawniej było pustkowie. Z przedmieść wpa­damy w nowe ulice wypełnio­ne wysokimi domami i gma­chami o charakterystycznej pagodowej architekturze Tam gdzie wojna zostawiła płonące zgliszcza, wszystko dziś jest nowe i świeże. Określenia „przed wojną” i „po wojnie” mają tutaj inne znaczenie ani­żeli w Europie. Od zakończe­nia wojny w 1953 r. rozpoczął się w KRL-D start z punktu wręcz zerowego. To co w tej chwili ukazuje się oczom przy­bysza zdumiewa go i zachwy­ca. Skok Czollimy jest istot­nie imponujący ADAM STANEK (Przemówienia tow. Z. Kli­szki i Coj Jen Gena na str. 2) O cieplenie Po kilku zdecydowanie chłod­nych dniach będziemy mieli wreszcie wyraźne- ocieplenie. Już dzisiaj temperatury wzrosną do 20—22 stopni, a lokalne termome­try zanotują nawet nieco wyższe temperatury. Pamiętajmy, że jeszcze wczorajszej noey wystą­piły przygruntowe, ostre przy­mrozki. W Olsztynie, Jeleniej Gó­rze, Kielcach, Toruniu, Łodzi za­notowano wczoraj temperaturę w granicach minus trzech, minus czterech stopni. Miejmy nadzieję, że to już ostatni akcent tegorocz­nej nieudanej wiosny. Dzisiaj bę­dziemy mieli dużo słońca i tylko na północnym zachodzie możliwe są drobne opady deszczu albo burze. W WARSZAWIE jak informują nas synoptycy PIHM zacnmurzc­­nie będzie niewielkie lub umiar­kowane, a więc podoonie jax wczoraj otrzymamy spora dawkę słońca. Temperatura o kilka stop­ni wyższa — mniej więcej 24). Wiatry słabe przeważnie z kie­runków południowych i połud­niowo-zachodnich. Tendencja do dalszego ocieplenia. (jol)

Next