Trybuna Ludu, wrzesień 1970 (XXII/243-272)

1970-09-17 / nr. 259

2 30 hm. spolksmie ambasadorów czterech mocarstw na temat Berlina Zachodniego BERLIN (PAP). Jak zakomuni­kowano oficjalnie w Berlinie Za­chodnim, w dniu 30 września br. odbędzie się tu kolejne spotkanie ambasadorów czterech wielkich mocarstw — Związku Radzieckie­go, Stanów Zjednoczonych, W, Brytanii i Francji — na temat problemu Berlina Zachodniego. Obrady toczyć się będą w gma­chu byłej Sojuszniczej Rady Kon­troli. Schumann spotka si§ z Rooersem PARYŻ (PAP). Minister Spraw Zagranicznych Francji, Maurice Schumann, spotka ?ię w Waszyngtonie z amery­kańskim sekretarzem stanu, Williamem Rogersem, na ży­czenie tego ostatniego — za­komunikował w środę nik rządu francuskiego rzecz­Leo Hamon po zakończeniu posie­dzenia Rady Ministrów. Minister Schumann odleciał w środę po południu do Nowego Jorku, gdzie bodzie uczestniczy! w obradach 25 sesji Zgromadze­nia Ogólnego NZ. USA powinny uznać granicę na Odrze i Nysie Oświadczenie członka Kongresu WASZYNGTON (PAP). 7. Ok*- 2.1 i 31. jpcznicy hitlerowskiego na­­j a z cłu ' n^.,,.£ois k e _ c złohek”" Kon g r e- Ur? A John Rooney wystąpił a "dhiu IFlbmr na posiedzeń i u ICoh.­­“■gres u7~śt w i er diii li c rnT"’nT’: ..w 2! 1st pp lutier-cuvsk-iei kapitulnej: w roku zachodnia granics F o • . r.a linii Odry-Nysy siano­ v.-i w rzecze w: sl ości fakt dokona­ny. Jestem całkowicie przekona -hy; iż nadszedł czas. aby ustalić na stałe zachodnie gränice Pol­­*S'krF’ Uważam*' żdecydowanie, że śta n y z i edno^£Cbrie..,.ni«5Ljiióga dłu- Jęt................................—p-Q-wiun-y _. ru: zd­renować.... zaa.kc.&D.to.w.anie....lini Ödry-Nysy . tak szvbko. jak tyl­ko to bedzie możliwe Porozumienie handlowe NBF - Węgry BONN (P AP). W bońskim MSZ zostało w środę parafowane pier­wsze długoterminowe porozumie­nie handlowe między NRF a Wę­grami. Porozumienie to, które ma przyczynić się dn znacznego rozwoju stosunków' gospodarczych między obydwoma krajami, roz­ciąga się na okres 5-letni. z waż­nością wstecz. począwszy od 1 Stycznia 1970 r. W Bonn oczekuie się — pisze Agencja DP\ — że minister Go­spodarki. Karl Schiller, podpisze ten układ 7 okazji wizyty w Bu­dapeszcie, zapowiedzianej na 25 i W października br. Po parafo­waniu układu końskie MSZ za­komunikowało, 70 termin podpi­sania układu zostanie ustalonv po konsultacjach z EWG w Brukseli. Mianowanie ambasadora ZSRR w Pekinie MOSKWA (PAP). Prezydium Pady Najwyższej ZSRR mia­nowało Wasilija Tołstikowa Ambasadorem Związku Ra­dzieckiego w Chińskiej Repu­blice Ludowej. Wasilij Toł^tikow uredzóny w 1917 roku ukończył Instytut In­żynierów Transportu Kolejowego w Leningradzie. W latach tfMfi-m? pełnił od­powiedzialne funkcje partyjne i państwowe w Leningradzie Oć 1952 roku był I sekretarzem L«*­­ningradzkięgo Komitetu Obwodo­we?o KPZR. Wasilij Tołstikow jest człon­kiem Komitetu Centralnego KPZR i członkiem Prezydium Rady Naj­wyższej ZSRR TRYBUNA LUDU W Jordanii ogłoszono ston wyjątkowy (Dok. zt sir. 1) noezóśnie jednak premier Da­­ud ogłosił w całym kraju stan wyjątkowy, Ostatnie doniesienia agen­cyjne świadczą, żó Palestyń­czycy zamierzają zorganizo­wać strajk generalny w Am­­manie i jego okolicach. W.środę rano Komitet Cen­tralny Palestyńskiego Ruchu Oporu zebra! się na nadzwy­czajnym posiedzeniu, by prze. studiować sytuację powstałą ff wyniku powołania do życia rządu wojskowego. Na posie­dzeniu tym postanowiono bez­zwłocznie zjednoczyć wszys­tkie oddziały wojskowe i pa­ramilitarne komandosów pod wodza Jassera Arafata. De­cyzja ta została natychmiast ogłoszona przez partyzancką radiostację. Równocześnie Komitet Central­ny uchylił iwą sobotnia decyzje, na mocy. której Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny Został za­wieszony w prawach członka ko­mitetu. Palestyńczycy zlekceważyli apel o składanie broni PARYŻ (PAP). Radio am­­mańskie zaapelowało w śro­dę rano do komandosów pale­styńskich, by zaczęli oni zda­wać broń kierownictwu orga­nizacji, do których należą Broń ta — według rozgłośni — ma być następnie rozdań­­wszystkim obywatelom nieza­leżnie od tego, czy są oni Pa­lestyńczykami, czy też stałymi mieszkańcami wschodniego brzegu Jordanu. Zdaniem ob­serwatorów, oznaczałoby rozbrojenie olbrzymiej więk­to szości komandosów w Amma­nie Już w kilka godzin po apelu okazało się, że Palestyńczycy nie zamierzają zastosować się do tego zalecenia. Przewodniczący Komitetu Cen­tralnego palestyńskiego ruchu o­­poru Arafat wydal w środę wie­czorem zarządzenie. w którym poleca komandosom palestyń­skim, aby nie strzedali „do swych braci w armii jordańskiej”. Nowy wojskowy rząd Jordanii Arafat określił jako ,.faszystow­ski ”, Oświadczył on, że „nowy reżim służy imperialistom 1 syjo­nistom” Arafat zwrócił się do szefów państw arabskich, aby inter­weniowali w związku z sytua cją w Jordanii, w celu zapobie­żenia rozlewowi krwi Korespondent agencji donosi, że Palestyńczycy Reutera znów zajęli stanowiska w .strategicznych, punktach Ammanu. Olbrzymia większość komandosów' jest uz­­hrojona w' granaty i broń maszy-u nową. Napięcie w Ammani/ gwałtownie wzrosło; sklepy i o­­rfcędy zostały zamknięte, a ludy ńóść pospiesznie wraca dó do­mów. Karaski w Waszyngtonie (Inf. wl.) Wg ostatnich wiń dómości w środę o północy zakończyła Się tajna narada w Białym Domu z udziałem sze­fów Pentagonu, na której roz­ważano plany militarnej in­terwencji USA w' Jordanii. Planowanie to usprawiedliwia się natężeniem walk wewnę­trznych w Jordanii i groźbą obalenia króla Husajna. (M. B.i bospudarka, sprawy socjalna Jesienna sesja Bundestagu (OD NASZEGO KORESPONDENTA W BONN) W środę rano rozpoczęło się pierwsze w sesji jesiennej po­siedzenie plenarne Bundestagu. Już pierwsze posiedzenie stało pod znakiem sporów na tle po­lityki socjalnej. Na pierwszy ogień poszedł1 postawiony przez opozycję problem przystosowa­nia do pracy ludzi upośledzo­nych fizycznie i umysłowo O rozmiarach problemu świad­czy fakt, iż 51 proc. obywateli NRF nie ma obęcnie żadnych praw do państwowej pomocy w zakresie rehabilitacji zawodowej z powodu inwalidztwa lub kalectwa. W to­ku debaty min. Arendt podkreślił, że obecny stan jest w decydującej mierze wynikiem zaniedbań 20 - - letnich rządów chadecji. Opozycja zgłosiła ponadto tzw. wielką interpelacje w sprawie po­lityki koniunkturalnej i budżeto­wej rządu. Debata na ten temat rozpocznie się prawdopodobnie do­piero w końcu października. Rząd nie chce przystępować do debaty budżetowej pod nieobecność min. Schillera, który niedługo wyjeżdża do Kopenhagi, a potem do Mo­skwy. Preliminarz budżetowy, spo. rządzony przez ministra finan­sów. Moellera. zakłada wydat­ki w wysokości 100,1 mid DM. a zatem na poziomie o 12.1 proc. wyższym niż w obecnym roku budżetowym. Opozycja stawia zarzut, że budżet taj« musi działać proinflacyjniąr staMislaw ałbinowski Spotkanie Brandt# z przyv/ódcami opozycji BONN (PAP). W środę przed południem kanclerz Willy Brandt przyjął prze­wodniczącego frakcji parla­mentarnej CDU'CSU Rainera Barzela i przewodniczącego grupy krajowej CSU w Bun­destagu, Richarda Stuecklena na drugą poufną rozmów-ę, której głównym tematem jest problematyka Berlina Zachod­niego. Zarówno rząd jak i opozycja sprecyzowały swe stanowiska w listach, jakie zostały wymienione miedzy Obiema stronami. W roz­mowie uczestniczy, podobnie jak przy pierwszym spotkaniu, parła­­mentarnv sekretarz stanu w boń­skim MSZ, Karl Moersch. Kanclerz Brandt będzie kon­tynuować swe poufne rozmo­wy z przywódcami opozycji chadeckiej. Zakomunikowane 0 tym w środę po drugim spotkaniu Brandta z Barzelem 1 Stuecklenbm. Nie ustalono jeszcze terminu kolejnegc spotkania. Wyroki na porywaczy samolotu czechosłowackiego BONN (PAP). Sód Krajowy w Norymberdze, wydał w środę wy­rok w procesie i obywateli eze­­ćhośłowackich — 4 Mężc*yzń i ! kobiet — którzy 8 czerwca br. u­­prowadzili dó NRF samolot Cze­chosłowackich Linii Lotniczych; Zostali oni skazani na kary wie­zienia od 3 miesięcy do 2,5 roku. Oburzająca decyzja sądu w Berlinie Zachodnim Uwolnienie zbrodniarze hitlerowskiego BERLIN (PAP). Toczący się od kilku miesięcy w Berlinie Zachod­nim proces przeciwko b. szefowi gestapo w- Berlinie,' Otto Boven­­siepenowi, zakończył śie zwolnie­­ił.em zbrodniarza z aresztu. Były szef gestapo berlińskiego był o­­skarżony o pośredni i bezpośredni udział v. wymordowaniu tysięcy osób narodowości rosyjskiej, fram ruskie j, polskiej, jugosłowiańskiej i niemieckiej. Mimo bezspornego potwierdzenia winy oskarżonego przez licznych świadków, sąd. sta­nął ńa stanowisku, iż winą oskar­żonego nie została „w pełni” udo­­wod niona. Na marginesie oburzającego werdyktu sądu za chodu i «berliń­skiego dziennik „Telegraf” stwier­dza m.in.: prominentni i nieznani świadkowie, którzy przeżyli O- święt-im i inne hitlerowskie obozy śmierci, we wstrząsających sło­wach mówili przed stołem Sę­dziowskim o swych osobistych przeżyciach. Bovensippen niewzru­szenie jednak podtrzymywał swą taktykę obrony: o masowych li­kwidacjach i piecach krematoryj­­nych usłyszał dopiero po wojnie- Każdy obecny na rozprawie zda­wał sobie sprawę. ż° chodzi tu tylko o taktykę obronną nie od­powiadająca rzeczywistości, W efekcie postępowanie karne przeciwko zbrodniarzowi zostało umorzone. Uzasadnienia tego wer­dyktu nie sposób zrozumieć. Zbrodnie, jakich sie dopuścił, po­zostaną jednak w naszej pamięci tak samo, jak świadomość, iż ma-sowy morderca wyszedł ha Wol­ność za pnnjocą środków praw­nych — pisze „Telegraf”. Zawieszenie postępowania przeciw Dsfreggerowi 'BONN (PAP). Prokuratura przy Sądzie Krajowym w Monachium zawiesiła postępowanie przeciw­ko monachijskiemu biskupowi Sufraganowi Malthiasowi Defreg­­gćrowi oraz Paulowi Ehlertowi. Postępowanie przeciwko Defreg­ger owi toczjrło się w związku z tym, że jako były kapitan jed­nostki strzelców górskich Wehr­machtu byl współodpowiedzialny za rozstrzelanie 17 osób cywil­nych w czerwcu 1B44 roku we włoskiej wiosce Filetto. Ministerstwo Sprawiedliwości odmówiło w' środę wyjaśnień, na podstawie jakich przenisów praw­nych wstrzymano postępowanie. Agencja DP.\ powtarza poglądy, które uzasadniała zawieszenie po­stępowania okolicznością, iż Be­­freeger i Fhlert działali wów­czas w zgodzie z ówczesnym woj­skowym kodeksem karnym. Mi­nio łe udowodniono im — !>e­­freggerowi wvdanie rozkazu, a Ehlertowi wykonanie rozkazu rozstrzelania 17 mieszkańców Fi­letto przytoczonv argument za­decydował o zawieszeniu postę­powania Proces v/ Saarbruecken BONN (PAP). Przed sądem przysięgłych w Saarbruecken roz­począł się w środę proces prze­ciwko b. oficerowi SS, Fritziowi Gebauerowi, któremu akt oskar­żenia zarzuca morderstwo lub próbę morderstwa w 22 wypad­kach. W czasie wojny Gebauer był szefem filii niemieckich zakła­dów zbrojeniowych wć Lwowie, gdzie szczególnie okrutnie od­nosił się do przvmusowo zatrud­nianych tam Żydów 5?« Ż ądania japońskich generałów A FONIA musi koniecznie J być gotowa, aby vy za­stępstwie USA odegrać 6iu,.uą rolę w Azji w oparciu o swój potencja! gospodarczy... Nadszeuł czas, aby stworzyć taki potencja! obronny, który by odpowiadał potędze narodowej”. Słowa te wypowiedział pre­mier SA'j O w listopadzie ub. r. po zakończeniu swgj wizyty w Waszyngtonie, gdzie starano się je interpretować jako pełne po­parcie dla azjatyckiej doktryny Nixoua zwanej również „dok­tryną Guam”. Właśnie z wyspy noszącej tę nazwę w czerwcu ub. r. Nixon nawoływał swych dalekowschodnich sojuszników n- a więc również i chyba przede wszystkim Japonię — do „przejęcia większej odpowie­dzialności za obronę strefy Pa­cyfiku i Azji Południowo- Wschodniej”. Można by więc sądzić, że Sato wzywając do zwiększenia ja­pońskiego „potencjału obron­nego” i dając w ten sposób zie­lony sygnał nasilającym się w tym kraju tendencjom remilita­­rystycznvm — jest. po prostu Wykonawcą woli Waszyngtonu, źe godzi się bez wahania na ul­żenie Stanom Zjednoczonym w ich znojnym trudzie, jakim jesl pełnienie roli światowego żan­darma. Można by tak sądzić gdyby nie fakt. że w stosu n­­k a ch j a pó ń sk o-a rneryk a ń c V dopatrzyć się można wszystkie­go tvlko nie altruizmu H*tRAZ 7 umacnianiem swej pozycji w gospodarcze; ' Czołówce świata, Jaoónia coraz częściej daie d.o zrozumie­nia swemu amervkaóśkiemu so­jusznikowi. ż<® nie wystarcza jó' rola podopiecznego i obrońcy intereśów USA w Azji, bo To­kio ma tani swe wiaśne intere­sy, które może zrealizować — jak twierdzą rządzący konser­watyści — tylko poprzez zwięk­szenie roli politycznej, czemu służyć ma z kolei rozbudowa potencjału militarnego Konieczność utrzymywania nad Japonią amerykańskiego ..para­sola nuklearnego” nie jest ofi­cjalnie — przynajmniej na raził — podważana, ale nasz Sójuśz z USA — powiadają japoński« kola rządzące — winien tj­­wzglęrinić nową pozycję Japonii na Dalekim Wschodzi*. Aby przypomnieć Nixonewi to stanowisko, udał się w ubieg­łym tygodniu do Waszyngtonu dyrektor generalny „Japońskiej Agencji do Spraw Obrony” Yasuhiro Nakasone. Eufemi­styczna nazwa tego urzędu ma­skuje rzeczywisty jego charak­ter. Pan Nakasone jest po pro­stu jaoońskim ministrem obro­ny a jego „agencja” to japoński odpowiednik amerykańskiego Pentagonu. Warto tu przypomnieć, że ,,siłv samoobrony”, jak się dziś nazywa w Japonii jej armia, liczą 258 tys. zawodowych ofice­rów i żołnierzy dysponujących najnowocześniejszą bronią kon­wencjonalną — m. in. 1520 sa­molotami oraz okrętami wojen­nymi o łącznej wyporności 126 tys. ton , RZEDSTAWTCTELOM merykańskiej ądministrs a cji Nskaśońe przedstawi cały katalog postulatów. $ekre­­tórzówj obrony Lairdowi za­­proponował, aby zmienić struk' tur* amerykańśko-japońskiej komisji konsultatywnej dla spraw bezpieczeństwa, aby zgodnie z ideą „równego part­nerstwa” podnieść amerykańską reprezentację w tej komisji ze szczebla ambasadora USA. w To­kio do rangi sekretarzy stanu i obrony. Japonia pragnie też — podkreślił Nakasone — aby USA zmniejszyły na jej terenie ilość swych baz wojskowych, a także, aby podzieliły się z nią wiedzą techniczną w zakresie wzbogacania uranu. Japoński minister zastrzegł się tutaj, że chodzi tylko o roz­szerzenie badań nad pokojowym wykorzystaniem energii jądro­wej. Pozosfa.ią jednak co naiż mniej dw-a pytania: dlaczego o pokojowym wykorzystaniu ener­gii nuklearnej dyskutują «Jaś­nie ministrowie obrony obu krajów, a także — dlaczego mi­nister Nakasone jest jednym z głównych oponentów ratyfiko­wania przez Japonię układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej? Japońskie propozycje przy­jęte zostały w Waszyngtonie chłodnym stwierdzeniem, że „sprawy te będą rozważone”. Niezależnie od tego, z iąkim zo­staną rozważone skutkiem — wydaje się. że Nakasone opusz­cza USA w przekonaniu, że swą misją spełnił. Waszyngton pou­czony został raz jeszcze, że z Japonią trzeba się hardziej li­­ezyć, że postulaty oraz — coraz ezrśriei — zadania pod adresem sojusznika potrafią wysuwa# nie tylko przedstawiciele ianoó­­skieh kół gósPodareżyCh i poli­­tyeznsch, sie także rzecznicy remilitaryzacji tego kraju. LES E Polsko-angielskie seminarium geograficzne . LONDYN (PAP). Na i,TniwPTsy­­'fecie w N p Sb a m. (W Brytania; odbył(HiTę polŁko^au&idskj.el.semi­nar ium geograficzne — czwarte i kTTTei tego rodzalDOg^otk;-»nic geo­­grafó^zolni krajów. Temat se­minarium stanowiły problemy wzajemnego oddziaływania na sie­bie wśi i miasta. Stronę polską reprezentowała grupa ipeejafisiow Z' kilku ośrod­ków naukowch pod, przewodni­­ctwem prof, dr K, Bziewóńskiegc — \viced^-re1rtoiTr^Tn‘stytutu Geo­grafii PAŃ.TTe strony bryty 1skie; w konferencji -wzięło udział po­nad 20 geografów, w tym nrof. A. Smailcs — prezydent Instytutu Geografów Brytyjskich. Z okazji seminarium w Polskim Instytucie Kultury w Londynie odbyło sie przyjęcie. w któryrr wziął udział ambasador PRL w W, Brytanii. M. Dobrosielski. Geografowie polscy przebywać także w Oxfordzie i w Stratford -- on - Avon. Nagroda dla tłumacza literatury szwedzkiej SZTOKHOLM (PAP). W TOWS- rzystwie Szwedzko-Polskim • w Sztokholmie stość wręczenia odbyła się uroczy­^ągrpdy. ...kultu -ralneJ--.T.owarzyst.w.śL rąsłużonemi M u m a ę 7. o w i lit e r a t ur v .sg w edzkie: na jeżyk;' jppTs,ki..— _ Zygmuntów l,akowskiemu. Nagrodę' przekaz» Tanyea'fb'wT przewód nicz.acy-..To. w'trzystwa_ —- H...Ne.umuller w obecności ’pierwszego sekretarza 'Ambasady Z. PiekArka.PRtr'w' Sztokholmie - W uroczystości w?zieli udr.iał — dyrektor Tns+vtutu Śzwed?,kiegó P. A. Hi id cm an. żbąkomit\' pi. *3i7 szwedzki, laureat Nadrod^ Leninowskiej, A. Lundkrist Min. St. Jędrychowski na wystawie „Przeciw wofnie i faszyzmowi" Członek ' Biura Politycznego KC PZPR, minister Spraw Zagranicz­nych Stefan Jedrychowskj zwie­dził :6 bnTT^wyśTa\vę pt. ..Przeciw wojnie i faszyzmowi”, otwartą j okazji 25 rocznicy żwycięstws n.?d faszyzmem w salach war­szawskiej „Zachetv” i galerii Domu Artysty Plastyka. (PAP) Ambasador Meksyku złożył wśertiec na Grobie Nieznanego Żołnierza Z okazji święta narodowego Meksyku ambasador nadzwyczaj­ny i pełnomocny Stanów Zjedno­czonych Meksyku w Polsce dr W aur o Gomezperalta złożył lß bm. wieniec na Grobie Niezna­nego Żołnierza. Przy składaniu wieńca Kom­pania Reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała honory woj­skowe. (PAP) Konsultacje miedzy polskim i wigierskim MSZ BUDAPESZT (PAP). W dniach od 14 do 18 bm. odbyły się w Bu­­fd a peszcie konsultacje miedzy Mi­­^nlsxgxsl»fami' ■■ -..... Zagrańicż­­nych PRL i \VRL. ~!^TTsiHTacje dotyczyły aktualnych spraw polityki euronelskie.i. Ze strony poiskiei udz fa ł' w r o zmo­wa ch wzięli: Stefan Staniszewski dyrektor denar tarnen tu. Stefan Bożym -- wicedyrektor depa'rta­­rfrrrrrti i Jerzy Raczkowski —- na­­'ó zelnik,,,, wydziału. rTTTm. delegację polskiego MS2 przyjął wiceminister Spräw Za­granicznych WRL — Jozsef Mar­iaż. Bezruchy rasowa w szkeisch amerykańskich NOWY JORK (PAP). Z połud­niowych stanów USA nadchodzą wiadomości o incydentach na tle rasowym, jakie wybuchają w szkołach. IV Barnesville (Georgia) władze wezwały na pomoc woj­sko. W Boga!usa (Luizjana) zamk­nięto w' poniedziałek wszystkie szkoły publiczne po awanturach między uczniami białymi i mu­rzyńskimi. w czasie których zra­niono 7 osób, a 8 aresztowano. Niepokojące incydenty zdarzyły się także w Memphis (Tennessee), Houston (Teksas) i Mobile (Alaba­ma). Jak wynika z doniesień, podło­że zajść stanowią wrogie nastroje mieszkańców' południowych sta­nów do zarządzeń dotyczących integracji w szkołach. Zajścia w Nowym Orleanie NOWY JORK (PAP). W nowym Orleanie doszło w'e wtoTek do walk między członkami organi­zacji .Czarne Pantery” a poli­cja. Wywiązała się strzelanina, która trwała I? godzin; 17 osób został« rannych, podłożono ogień pod dwa domy i wóz policyjny. Jest też 14 aresztowanych. Otwarcie Międzynarodowego Centrum Prasowego w Wiedniu WIEDEN (PAP). Z udziałem prezydenta Austrii, Franza Jona- 53. oraz kanclerza rządu tego kra­ju, Bruno Kreisky’Cgo otwarte zostało lß bm. w Wiedniu Mię­dzynarodowe Centrum Prasowe, ■Test to zlokalizowana w 13-pię­­trowym gmachu, nowoczesna, świetnie wyposażona placówka, mająca służyć dziennikarzom róż­nych krajów', pracującym w sto­licy Austrii. Na uroczystość w Schoenbrunn przybyli zaproszeni przez austria­cka agencie prasowa przedstawi­ciele międzynarodowych i naro­dowych europejskich agencji prasowych. Wśród nich znalazł sie reprezentant Polskiej Agencji Prasowej, red. Janusz Roszkow­ski Min. Riad w Madrycie PARYŻ (PAP). W środę po południu przybył do Madrytu minister Spraw Zagranicznych ZRA, Riarl. Oficjalna wizyta Riada w Hiszpanii potrwa 3 dni czwartek, n września mo r, — nr 259 4 śmigłowce USA zestrzelone w Wietnamie Płd. i Laosie LONDYN (PAP). Rzecznik wojskowy . USA w Sajgome podał, że w poniedziałek par­tyzanci zestrzelili 2 śmigłow­ce amerykańskie w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej. Rzecznik poinformował także o stracie dwu śmigłowców USA na terenie południowego Laosu w miniony piątek i nie­dzielę Na terenie Wietnamu Po­łudniowego w dalszym ciągu trwały we wtorek walki lądo­we między siłami wyzwoleń­czymi a oddziałami USA. Jed­nocześnie' superfortece „B-52“ przeprowadziły bombardowa­nia domniemanych pozycji partyzanckich w pobliżu o­­pusz.czonej przez USA bazy artyleryjskiej na tzw. północ­­nvm froncie Atak partyzantów południowowiet namskłch na pozycję wojsk USA w prowincji Quang Tri. Ko.. — VNÄ U Thant; ONZ powinna działać w interesie ludzkości NOWY JORK (PAP). Ko­respondent PAP, red. Jerzy Górski donosi: Sekretarz Ge­neralny ONZ U Thant, będąc gościem delegacji USA na XXV sesję ONZ złożył znamienne oświadczenie. Jubileusz ONZ —■ oświad­czył U Thant — skłonił wielu ludzi do wypowiedzi na temat obecnej sytuacji na świecie, aktualnych tendencji politycz­nych oraz na -temat koniecz­ności sformułowania pewnych Drosramów Ogólnie można stwierdzić, iż przeważają dwie tendencje: jedni chcą. aby usprawnić ONZ zmie­niając jej technikę pracy, jej in­strumenty działania 1 jej Kartą. Drudzy sa zwolennikami zmian powolnych. ostrożnych. Efektywność działania Sekre­tarza Generalnego — stwier-dził U Thant — wynika w po­ważnym stopniu z pomocy i współpracy udzielanej przez rzą­dy państw członków ONZ. Jed­nak w opinii przeciętnego czło­wieka. Sekretarz Generalny wüniea przemawiać i działać w imię in­teresów całej ludzkości. go Najobszerniejszą częSć swe­wystąpienia poświęcił U Thant sprawie porywania sa­molotów. Ten typ przestępstwa powi­nien być sądzony przed trybu­nałem międzynarodowym, broniąc interesów wszystkich narodów i wszystkich ludzi, a nie tylko niektórych. Byłoby dużą pomocą, gdyby wszystkie rządy dokonywały ekstradycji porywaczy bez względu na ich przynależność narodową i po­wiązania polityczne i stawiały ich przed międzynarodowym trybunałem. Dlaczego prezydent USA omija Paryż (OD NASZEGO KORESPONDENTA W PARYŻU) Prasa francuska przypisuje naglą podróż prezydenta Nixo­­na do Europy zachodniej dwóm przyczynom: wymogom polityki wewnętrznej, a zwłasz­cza nadchodzącym wyborom i chęci podkreślenia obecności Stanów ^jednoczonych na Mo­rzu Śródziemnym. Najbardziej interesuje prasę paryską dlaczego prezydent Ni­xon pominął — przynajmniej dotychczas — Paryż w planie swei nodróży „Z wyjątkiem lądowanią w Lon­dynie — pisze „Łe Monde” — po­dróż prezydenta Nixoua będzie miała przede wszystkim charakter śródziemnomorski. Logicznie rzecz biorąc możną sie dziwić, że prezy­dent Stanów Zjednoczonych nie zatrzyma się w Paryżu, klńreęn śródziemnomorskie powołanie pod­kreślane jest przynajmniej od ro­ku. Czyż prezydent Pompidou nie przedstawił osobiście tego powoła­nia prezydentowi Nixonowi na wiosnę br. w czasie swej podróży za Atlantyk? Ale jest możliwe, ż« prezydent Nixon zatrzyma się we Francji choćby dlatego, żeby po­rozmawiać z Bavidem Brucem (szefem delegacji USA na rozmo­wy w’ sprawie Wietnamu — Z.B.) na temat przebiegu tych rozmów”. „Combat” zastanawia się w związku z tym „jakie jest miejsce Francji w obecnym układzie sił” na świecie. „Nie można się dzi­wić — ciągnie dziennik — że Ni­xon — przynajmniej dotychczas nie wpisał Paryża na listę stolic, które odwiedzi. Po pierwsze — zatrzymał się on u nas w czasie swej ostatniej podróży. Po drugie — jego podróż nastąpiłaby za kil­­ka godzin przed wyjazdem prezy­denta Pompidou do Moskww, co mogłoby się wydawać niezręczne. A może Francja nie odgrywa już takiej roli międzynarodowej, która zmuszałaby zainteresowanych dc konsultowania się z nią w spra­wie stosunków amerykańsko - eu­ropejskich?”. ZYGMUNT BRONIA REK Rz?d KRL D domaga się wycofania wojsk USA z Korei Południowej PHENIAN (PAB). Rząd Koreań­skiej Republiki Ludówo-Dćmo­­kratycznej ogłosił 16 września memorandum w którym domaga się natychmiastowego wycofania wojsk Stanów Zjednoczonych z Korei Południowej. Rząd KRL-D domaga się po­nownie, aby Organizacja Naro­dów Zjednoczonych anulowała wszystkie rezolucje uchwalone w sprawie „problemu koreań­skiego’’ i by podjęła kroki ma­jące zapewnić natychmiastowe wycofanie Knajdujących się w Korei Południowej pod flagą ONZ wojsk amerykańskich. Rząd KRL-D domaga się także rozwią­zania tzw. „komisji ONZ do spraw zjednoczenia i odbudowy Jednocześnie rząd KRL-D do­maga się. aby Koreańska Repu­blika Ludowo-Demokratyczna uzyskała możność wydelegowania swych przedstawicieli na sesję Zgromadzenia Ogólnego NZ. kie­dy omawiany bedzie „problem koreański” ZE ŚWIATA członkowie zarządu Towarzystwa Stzwecja — Polska. przedstawi­ciele szwedzkiego życia kultural­nego i dziennikarze. A. Lundkviät podkreślił wMelki wkład Z. Łabowskiego do rózwó­­ju stosunków' kulturalnych mię­dzy obu krajami i w populary­zację literatury szwedzkiej w Polsce. Z. Lanow'ski ma już w swym dorobku blisko 30 przetłu­maczonych pofzycji. W 19R15 r. otrzymał, nagrodę kulturalną Akademii Sz.w’edzkiej. przyzna­waną najbardziej zasłużonym tłu­maczom literatury tego kraju. Grupa uczonych NRF odwiedzi Związek Radziecki BONN (PAP). W Stolicy NRF podano do wiadomości, że w czwartek uda się do Związku Ra­dzieckiego delegacja uczonych z a c h o d n i o n i e ni i e c k i c h. której przewodniczy boński minister Oś­wiaty i Nauki Hans Leussink. Uczeni NRF przebywać będą w Związku Radzieckim 12 dni i Zwiedza m. in. Nowosybirsk i oś­rodki naukowe ZSRR pod Mos­kwą (w tym największy na świe­ci® accelerator w Śięrpuchowie), ,,Kosmos-362’' MOSKWA (PAP). W śr»«« w gwiążku Radzieckim wypuszezońy zóetał setucżrty ßateliU Ziemi ,,Kosmos-362’\ Na jego pokładzie zainstaiowana zostaia aparatura ao padan.a przestrzeni Kosmicz­nej zgodnie z wcześmfej ogłoszo­nym programem. Aparatura sput mka urauu.ie normairiie. Pamięci lotników polcgiych w bitwie o Anglię LONDYN (PAP). W 3n rocznicę bitwy o Anglię anAasaior PRL w’ vv leTkiej'^TTrylanir dr M. Do­brosielski w towarzystwie attache wojskowego,, morskiego i "Totni­czego ambasady polskiej w Lon­­dyrue, pułkownika pilota Witolda Łokucięwskiego, zło/ył wieniec poćTtablicą upamiętniającą wkiad Polaków w wielkie zwycięstwo nad hitlerowską Luftwaiie w miejscowości Bigginhill. Podczas pobytu w Bigginhill ambasador Dobrosielski wraz z grupą polskich dyplomatów po­dejmowany był przez dowódcę bazy lotniczej gen. B. Pakera. Dziennikarze normandzcy o pobycie w Polsce PARYŻ (PAP). W miejscowości Laigle zorganizowano spotkanie korespondentów prasy normandz­­klej, na którym prezes stowa­rzyszenia mandzkich, Korespondentów Nor- A. Ronzier poinfor­mował obszernie o pobycie w Polsce w czerwcu br. 4-osobowej delegacji dziennikarzy tegó rejo-Efektem tej wizyty był szereg obszernych artykułów w prasie normandzkie.i, które spotkały sie z dużym zainteresowaniem miej­scowej opinii publicznej. W spotkaniu uczestniczyli kon­sul PRL w Paryżu, Jerzy Łu­­kemski i wicekonsul Jańusz Kar­ski. Nowi przewodniczący Komitetów Zgromadzenia Ogólnego NZ NOWY JORK (PAP). Zgro­madzenie Ogólne Narodów Zjedńoczonjcch dokonało wy­boru przewodniczących sied­miu , komitetów plenarnych Zgromadzenia. Są nimi: An­dreas Aguiral (Wenezuela) — przewodniczący Komitetu Po­litycznego; Abdul Samad Gha­­us (Afganistan) — Specjalnegó Komitetu Politycznego; Walter Arze (Boliwia) — Komitetu E- konomicznego; Maria Groza (Rumunia) Komitetu Spo­łecznego; Vernon Mwaanga (Zambia) — Komitetu Dekolo­­nizacyjnego; Max Wershof (Kanada) — Komitetu Admini­stracyjnego i Budżetowego oraz Paul Engo (Kamerun) — Ko­mitetu Prawnego. Zgromadzenie dokonało rów­nież wyboru 17 wiceprzewod­niczących, którzy wraz z prze­wodniczącym Zgromadzenia i przewodniczącymi komisji bę­dą stanowić Biuro Zgromadza­nia Ogólnego „ Czarne niebo” nad NRF . tA terenie NRF odbyły się ostatnio szeroko zakrojo­­-*•— ne manewry wojsk lądo­wych, rakietowych, pogranicz­nych i lotniczych. W czasie manewrów wojsk pogranicz­nych (Grenzschutz) przeprowa­dzonych pod kryptonimem „Prawdziwek” w pobliżu gra­nicy NRD, ćwiczono przeprawę przez Łabę i zadania wynika­jące z założenia, że w sąsie­dnim „Państwie Wschodnim” powstała „sytuacja ogólnego napięcia". Ćwiczenia wojsk lą­dowych pod kryptonimem „T-wardy orzech włoski” prze­prowadzono z udziałem ponad 9 tys. żołnierzy i 2800 pojazdów. Na najbliższe tygodnie zapo­wiedziano kolejną turę manew­rów m. in. z udziałem wojsk brvtvjskich stacjonujących w NRF. Szczególną uwagę obserwato­rów politycznych w NRF zwró­ciły je.dnak największe w hi­storii Luftwaffe 4-dniow’e ma­newry nazwane „Czarne nie­bo” („Schwarzer Himmel"). Przeprowadzono je w południo­wej części NRF z udziałem 12 dywizjonów Luftwaffe i 6 wspierających je amerykań­skich dywizjonów (łącznie ok. 1000 samolotów'), dwóch bata­lionów rakietowych i jednostek II korpusu wm.isk lądowych. Celem manewrów ,,C?.arne nie­bo”, które obserwowali kanc­lerz Brandt i minister obrony Schmidt, było sprawdzenie przestawienia się Luftwaffe na nową taktykę lotniczą NATO wypływającą z przyjęcia do­ktryny tzw. „elastycznej odpo­wiedzi”. Przewiduje ona moż­liwość stosoveania uderzeń kon­wencjonalnych i nuklearnych w zależności od aktualnej Sy­ji Prasa zachodnioniemiecka, w tym zwdaszcza koncernu Sprin­gera, komentując te manewry podkreśla, że podczas symulo­wanych ataków Luftwaffe na mosty, domniemane składy pa­liwa i bazy „przeciwnika” sprawdzano skuteczność — w warunkach europejskich — za­stosowania izraelskiego, po­wietrznego „Blitzkriegu” z rzerwoa r. Jak podkreśl* prass NRF. m. in. „Die Welt”. „Frankfurter Allgemeine”, i ..Stuttgśrtór Zeitung”. taki* właśnie założenia taktvesne le­żą u podśtsw operacji zwanej w sztabach NATO „Counter A Komentując ćwiczenia nąwet springerowska „Welt am Sonn­tag” (z 13 bm.) uważała za ko­nieczne stwierdzić, że nie paso­wały one „do wysiłków odprę­żeniowych i dlatego miały być ukryte przed opinią publiczną”. Okazało, się to niemożliwe choć­by i dlatego, że wielki zakres manewrów lotniczych spowodo­wał, iż przez 4 doby dały się one we znaki milionom miesz­kańców południowej części Nur.’ Generalny inspektor Luft­waffe. gen. Johannes Steinhoff próbował też zachować wielką powściągliwość w komentowa­niu „Czarnego nieba”. Na py­tanie wysłannika „Weit am Sonntag” odmówił odpowiedzi, czy „państwowe kierownictwo zastanawiało s'ę nad możliwo­ścią odwołania manewrów po podpisaniu Układu Moskiew­skiego”, czy mimo pewnego odprężenia w Europie Luftwaf­fe nadal utrzymuje „gotowość do akcji przez okrągłą dobę”. Gen. Steinhoff przyznał jed­nak bez ogródek: „Myśliwce bombardujące są nadal szkolo­ne do zadań konwencjonalnych i z bronią nuklearną". Potwier­dził też. że „nowy klimat poli­tyczny nie Zmienił” zadań Luft­waffe, strategii NATO oraz tzw. „podziału celów” do zaatako. wania przydzielanych poszcze­gólnym członkom Paktu Atlan­tyckiego, w tym również i dlą Luftwaffe. W czasie manewrów ogłoszono, że poczynając od li­stopada br. Luftwaffe otrzyma z USA 88 supernowoczesnych odrzutowców typu „Phantom” W cenie po 22 min marek sztu­ka. Steinhoff zaoowiedział. że około 1978 r. lotnictwo NRF otrzyma MRCA, czyli wieloza­daniowy samolot skonstruowa­ny specjalnie na potrzeby NATO. fUąAK więc mimo wysiłków podejmowanych ostatni« przez, liczne rządy euro­pejskie na rzecz odprężenia i mi­mo pewnej poprawy atmosfery politycznej na naszym kontynen­­ci*. dowództwo Bundeswehry i sztaby NATO przechodzą nsd tym do porządku dzienne*,ro, działają, ćwiczą i planują jak zs dawnych — zimnowoiennych et iłów. d. L.

Next