Trybuna Ludu, kwiecień 1971 (XXIII/91-120)

1971-04-20 / nr. 110

J pro,etariusze ! H w\ 11 äiii ri 11 °r*an kc wszystkich krajów HCT 11 imJ H B H H H H £T B J H B B H H H Polskiej Zjednoczonej ___łączcie sUT JflL M J Ul ML A. AA BB A AML AM. AML L, Partii Robotniczej— Ira 110 (8127) ROK xxra B4 Mr WARSZAWA, WTOREK 20 KWIETNIA 1971 It WYDANIE A Cena 50 gr Wojewódzka konferencja PZPR w Gdańsku Autorytet partii zależy od postawy jej członków W obradach uczestniczy tow. Edward Gierek 19 bm. rozpoczęła się w Gdańsku 2-dniowa woje­wódzka konferencja sprawozdawczo - wyborcza PZPR. 350 delegatów, reprezentujqcych 102 tys. członków i "kandydatów gdańskiej organizacji partyjnej rozpoczęło debatę, która ma ocenić jej dorobek i wytyczyć kie­runki działania w sprawach wewnqtrzpartyjnych, poli­tycznych, gospodarczych i społecznych na najbliższe dwa lata. Konferencję poprzedziła szeroka konsultacja wśród szerokiego aktywu, szczególnie zaś w dużych zakładach przemysłowych Trójmiasta. Spotkanie I Sekretarza KC z młodzieżą Wybrzeża Na,,konferencję przybył Sekretarz KC PZFR — EiT ward Gierek. Uczestniczyli w "n7ef~również członkowie KC PZPR: sjgkrsdarz-KC-...Stani­sław Kania, kierownik Wy­działu Organizacyjnego KC Zdzisław...Zandarowski, min Franciszek Szlachcic, z-ca członka KC, wicepremier Franciszek Kaim, ministrowie ßo""udziału w obradach za­proszono blisko 150 aktywi­stów PZPR z różnych środo­wisk zawodowych i społecz­nych. Konferencja gdańska jest ostatnim, a zarazem ważnym — z uwagi na rejon i obec­ność I Sekretarza KC — wy­darzeniem obecnej kampanii sprawozdawczo - wyborczej PZPR. Przypomnijmy, że kam­pania ta, rozpoczęta w ostat­nim kwartale ub. r., przypadła na okres brzemiennych wyda­rzeń, których właściwe, poli­tyczne rozwiązania i oceny znalazły swój wyraz w uch­wałach VII i VIII Plenum KC PZPR Stąd też końcowy etap kampanii — konferencje jewódzkie zainaugurowane wo­w początkach marca obradarm katowickimi, także z udziałem Edwarda Gierka — przebiegał już w odmiennej zupełnie sfe tuacji. Partia przezwyciężyła kryzys, podjęła konkretne kro­ki, rozładowujące niebezpie­czne napięcia społeczne, poli- Jycane i .£ü5podarcze. ./ßoko­­nania czterech minionych mie­sięcy odbudowały autorytet partii, zyskały pełne poparcie dla nowego kierownictwa PZPR i rządu, przywróciły ład porządek społeczny, spokój dyscyplinę pracy. Wszystko, to miało określony wpływ na przebieg kampanii, która na etapie konferencji wojewódzkich przekształciła się w szczerą, krytyczną a za­razem twórczą debatę, uka­zującą najbardziej efektywne politycznie i społecznie meto­­,dy działania. _ TaklTwłaśnle atmosfera pa-' nowała w pierwszym dniu obrad konferencji gdańskiej. Dyskusję" poprżeSTŻity: referat I sekretarza, KW PZPR — Alojzego Karkoszki o węzło­wych problemach pracy par­tyjnej oraz referat przewod­niczącego Prezydium WRN — Tadeusza Bejraao głównych (Dok. na str. 4) „Czyny, myśli, serca — Oj­czyźnie” — głosiły wielkie li­tery hasła nad sceną sali tea­tru „Wybrzeże“ w Gdańsku, w której w poniedziałek 19 bm. wieczorem odbyło się spoTRa­­ńTe I Sekretarza KC PZPR .Edwaręfą Gierk a z reprezen­tantami młodzieży. ziemi Uflansk-ieji Salę wypełnili dziewczęta i chłopcy w orga­nizacyjnych strojach ZMS ZMW, ZHP, ZSP i KMW. Już u wejścia do teatru Ed­warda Gierka i towarzyszą­cych mu: sekretarza KC Sta­nisława Kanię, wicepremiera Franciszka Kaima, kierownika Wydziału KC Zdzisława Zan­­darowskiego oraz gospodarzy województwa — Alojzego Karkoszkę i Tadeusza Bcjma, serdecznie powitała oklaska­mi kilkusetosobowa grupa młodych ludzi. Długotrwała owacja witała też gości wchodzących do sali. Spotkanie otworzył prze­wodniczący Zgrządu ... Woje­wódzkiego ZMS Zygmunt C»a­­rzasty, nastąpnie przedstawi­ciele poszczególnych organiza­cji młodzieżowych z różnych zakładów pracy i powiatów woj. gdańskiego złożyli na rę­ce I Sekretarza KC meldunki o zrealizowanych czynach, po­dejmowanych pod hasłem „Dar Ojczyźnie”. Ale nie jedynie w złotówkach, choć w odniesieniu do czynów produkcyjnych i społecznych wy­konanych przez młodzież Wybrze­ża Gdańskiego są to kwoty nie­małe, należy oceniać wykonaną pracę. Liczyć też trzeba na równi zapal, inicjatywę, i gospodarność młodych ludzi, którzy tą dfogą udzielili poparcia nowemu kierow­nictwu partii i rządu. Meldowano o dodatkowej pracy wykonanej w stoczniach, o stworzeniu wielu o­­biektów wypoczynkowych, kultu­ralnych i sportowych, o warto­ściowych akcjach podejmowanych na wsi. W trakcie spotkania 11 aktywi­stów młodzieżowych otrzymało z rąk I Sekretarza KC legitymacje kandydackie PZPR. Głos zabiera Edward Gie­rek. Składa on serdeczne po-^ dziękowania za zrealizowane, czyny i dodaje, że znane pow­szechnie, podjęte w tak trud­nym okresie, przedsięwzięcia nowego kierownictwa zmie­rzającego do uregulowania sze­regu spraw ekonomicznych, w tym także poziomu życiowego ludności, mogły być wykony­wane z powodzeniem tylko dzięki poparciu jakiego udzie­liło całe społeczeństwo, przede wszystkim klasa robot­a nicza i młodzież. Dzięki tej po­mocy podstawowe trudności mamy już za sobą, zapanował normalny rytm pracy, sprzyja­jący pełnemu wykorzystaniu wszelkich istniejących rezerw. Ale — dodał E. Gierek — mamy przed sobą dalsze nie­łatwe i ambitne zadania, któ­re wzięliśmy na siebie. Szcze­gólna rola przypada młodzie­ży, która przecież z tego co wypracujemy dłużej będzie korzystać niż starsze pokole­nie. „A młodzież — mówił I Sekretarz KC PZPR — ma­my wykształconą, zdolną, skłonną do największych po­święceń w imię dobra naszej Ojczyzny”. Potrzebny jest więc upór i konsekwencja w dz.ia^ łaniu bo: taka będzie Polska jak my ją wspólnie ukształtu­jemy — zakończył wśród dłu­gotrwałych oklasków. Zebrani wstają z miejsc. E. Gierek wznosi okrzyk na cześć zdolnej, pracowitej młodzieży ziemi gdańskiej. Później zno­wu trwa owacja, sala długo nie pustoszeje. W chwilę póź­niej spotkanie jest przez mło­dzież na gorąco, żywo komen­towane w kuluarach. Z wy­powiedzi wynika, że młodzież jest pod wrażeniem atmosfery bezpośredniości i serdeczności jaka towarzyszyła temu wy­darzeniu. Satysfakcję sprawiły słowa mówiące o roli mło­dzieży, kształtowaniu losów kraju, o pełnym zaufaniu, ja­kim darzy kierownictwo par­tii młodych ludzi. W spotkaniu wzięli udział: niZ£W.odniczący ZG ZMS,. An­drzej Żabiński i naczelnik YITP Stanislaw ftnhriannvirlre, ’W części artystycznej wystą­pili artyści Wybrzeża. (PAP) Towarzysze: Edward Gierek, Alojzy Karkoszka, Stanisław Kania i Andrzej Żabiński na spotkanie z młodzieżą Wybrzeża Gdańskiego Fot. CAF — Kosyoarz W oparciu o dorobeu XXIV Zjazdu KPZR S PRAWOZDANIE delegaci PZPR i obrad XXIV Zjaz­du Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, złożone na IX Plenum przez I Sekreterze KC, tow. Edwarda Gierka przed stawiło najważniejsze wnioski dla pracy naszej partii, wypły­wające z przebiegu obrad komu­nistów radzieckich, z programu, który tam uchwalono, z aktual­nego stopnia rozwoju potęgi e­­konomiczno-społecznej ZSRR. Międzynarodowe znaczenie XXIV Zjazdu KPZR przejawia się na wielu płaszczyznach. Rozwija­jąc teorię i praktykę budowni­ctwa komunistycznego w Zwią­zku Radzieckim Zjazd wzbogaci! istniejącą wiedzę ó prawidłowo ścioch rozwoju społeczeństwa socjalistycznego. Wyniki osiąg nięte przez KPZR w zwiększeniu efektywności produkcji i w coraz pełniejszym zaspokajaniu na tej bazie rosnących potrzeb ma­terialnych ludności stanowią po­twierdzenie wyższości socjalisty cznych stosunków społeczno-eko­nomicznych i ich nieograniczo­nych możliwości. Zjazd zademon strował dalszy wzrost roli Związ­ku Radzieckiego w walce o po stępowe przeobrażenia społecz­ne i bezpieczeństwo w skali światowej, wykazał jego wiodącą rolę w pomnażaniu siły wspólno­ty socjalistycznej i pogłębieniu jej międzynarodowego znaczenia. Społeczno-gospodarczy, ’ ideo logiczny i polityczny dorobek Zjazdu jest nie tylko doniosłym osiągnięciem wewnętrznym KPZR i narodu radzieckiego, ale sta­nowi wspólną własność całego międzynarodowego ruchu komu­nistycznego i robotniczego. Do­tyczy to także naszej partii. XXIV Zjazd stanie się źródłem inspiracji i podstawą działania we wszystkich dziedzinach na­szego życia społeczno-gospodar­czego. Jego dorobek dostarczy naszym naukom społecznym ma­teriału dła twórczych badań wzbogaci naszą myśl polityczną. Uogólnienie doświadczeń downictwa komunistycznego bu­ZSRR służyć będzie pomocą tak w że przy rozwiązywaniu naszych, polskich problemów społecznych i ekonomicznych. Nowy program zahamowania wyścigu zbrojeń stanie się platformą zespolenio wysiłków wszystkich państw wspólnoty socjalistycznej w Ich działalności międzynarodowej, w tym także naszego kraju, nie u­­stajgeego w aktywnym poszuki waniu dróg wiodgcych do bez­pieczeństwa i współpracy wszyst­kich państw. Nasza partia wyra­ża pełnq solidarność ze stanowi­skiem radzieckiej partii w spra­wie jedności ruchu komunistycz­nego i robotniczego. Linia ta wypływajgea z wierności zasa­dom proletariackiego internacjo. nalizmu, z przekonania, że jed ność sił socjalizmu jest nieod zownq przesłanką skuteczność' walki z imperializmem, będzie łączyć nasze partie i umacniać codzienne współdziałanie PZPR i KPZR, Szczególne znaczenie dla na­szego kraju mają doświadczenie)) radzieckie w dziedzinie rozwoju gospodarki oraz nowe perspek­tywy rozszerzenia współpracy ekonomicznej z Krajem Rad, któ­re otworzył XXIV Zjazd. W tych dniach obchodzimy kolejną rocznicę zawarcia mię­dzy Polskg i Związkiem Radziec kim Układu o Przyjaźni i Współ­pracy. Bilans 26-letniej współ­pracy politycznej i gospodarcze) jest imponujący. Umożliwiła ona odbudowę oraz uprzemysłowię nie naszego kraju, zagwaranto­wała naszej gospodarce korzyst­ne dostawy surowców, maszyn ’ urządzeń, dostęp do najnowo­cześniejszych rozwiązań nauko wo-technicznych oraz nie zakłó­cony wahaniami koniunktury zbyt naszej produkcji. Zadania gospodarczo-społecz ne, które nakreślił XXIV stwarzają nowe możliwości Zjazd za cieśnienia i dalszego rozwoju tej współpracy. Gospodarka ra­dziecka bierze kurs na przyśpie szenie wzrostu dobrobytu ludzi pracy. Takie samo zadanie re­alizuje również nasza partia Jest to płaszczyzna wyznaczają­ca - biorąc oczywiście pod uwa gę różnice w potencjale ekono­micznym i skali zadań - jedna­kowy kierunek poszukiwań roz­wiązania tego problemu. Obok własnych wewnętrznych warunków decydujących o po wodzeniu nakreślanych planów poważną rolę odgrywać będą w tej dziedzinie warunki zewnętrz­ne, wyrażające się głównie odpowiednich Dowiązaniach na w szej gospodarki z gospodarką państw socjalistycznych, przede wszystkim z gospodarką Związku Radzieckiego. IX Plenum zwróciło uwagę na kilka podstawowych zadań w tej dziedzinie. Pierwsze - to konieczność roz­patrywania postulatu zwiększa­nia rozwoju orodukcji artykułów konsumpcyjnych w ścisłym zwigz ku z pogłębieniem i udoskonalę niem naszej wymiany ze Zwigz kiem Radzieckim. Stosunki hand Iowę między Polską i ZSRR opie rają się o zasadę pełnej wza jemnej korzyści I wzajemnego partnerstwa, (Dok. na itr. X Radzieckie laboratorium „Salut” — na orbicie Wkrótce dołączy statek z załogą? Olbrzymie zainteresowanie na świecie MOSKWA (PAP). Związek Radziecki wystrzelił w ponie­działek na orbitę okołoziem­ską stację naukową „Salut" w celu wypróbowania elemen­tów konstrukcyjnych i syste­mów pokładowych oraz prze­prowadzenia badań wych i eksperymentów nauko­pod­czas lotu kosmic7,nego. Stacja została wprowadzona na orbitę, zbliżona do zaplanowanej. Jej parametry wynoszą: maksy­malna odległość od powierzchni Ziemi (apogeum) — 222 km, mini­­nmlna odległość od powierzchni ^remi tperigeum) — 200 km, ■zas obiegu dookoła Ziemi - 88,! Kilnuty, nachylenie orbity wzglę Idem równika Ziemi — 51,fi stopni, Wystrzelenie przez Związek Radziecki nowego aparatu ko­smicznego „Salut'wywołałc ogromne zainteresowanie na całym świecie. Podkreśla się, że „Salut“ zapoczątkuje nową erę w dziedzinie badań ko­smicznych i jest niewątpliwie ogromnym nowym sukcesem naukowej myśli radzieckiej. Radziecki program kosmiczny zmierza bowiem do budowy krążących wokół Ziemi labo­ratoriów kosmicznych z zało­gą ludzką, a „Salut“ stanowi najprawdopodobniej ważny e­­tap w doprowadzeniu do tego celu. Stacje takie mogą być zamieszkałe przez załogi, z których każda przebywałaby około miesiąca w kosmosie, a następnie była wymieniona przez inną. Podstawę do różnych przypu­szczeń na ten temat stanowią ze­szłoroczne wypowiedzi przewodni­czącego Akademii Nauk ZSKR M. fiiełdysza, który zapowiedział w ub. roku budowę takich stacji w najbliższych latach. Z komunikatu agencji TASS wynika, że „Salut“ nie jest po prostu nowym typem statku kosmicznego, przeznaczonego do odbywania lotów w prze­strzeni pozaziemskiej, lecz la­boratorium wyposażonym w aparaturę naukową i badaw­czą, które będzie krążyło po orbicie okołoziemskiej. Specja­liści zagraniczni uważają zgo­dnie, że wystrzelony w ponie­działek „Salut“ będzie stano­wił główny trzon stacji orbi­talnej i że w najbliższym cza­­de wystrzelony zostanie sta­tek lub statki, na przykład ty­pu „Sojuz“, z kosmonautami, którzy stanowić będą załogę kosmicznego laboratorium. Przypuszczenie, że obecny lot będzie lotem załogowym, opiera się na tym, że „Salut" krąży po orbicie zbliżonej do orbity, na jakiej odbywały się loty radzieckich statków zał(>q gowych Redaktor naukowy AFP pi­sze w komentarzu ogłoszonytf! przez tę agencję, że w dziedzi­nę laboratoriów orbitalnych Związek Radziecki wyprzedził liany Zjednoczone o dwa lata. W drodze do Japonii M;n. S. Jędrydiowski spotkał się z min. A. Gromyką MOSKWA (PAP). W dniu U) kwietnia minister Spraw Za­granicznych PRL Stefan Jęd­­rychowski, który zatrzymał się Tia krótko w Moskwie W dro­dze ScTlIaponii, spotkał się 2 ministrem"'Spraw Zagranicz­nych ZSRR A. Gromyką. W czasie rozmowy, która u­­płynęła w przyjaznej i ser­decznej atmosferze, ministro­wie dokonali wymiany poglą­dów na temat zagadnień sta­nowiących przedmiot obopól­nego zainteresowania PRL ZSRR, w tym na temat aktual­nych problemów utrwalenie pokoju i bezpieczeństwa w. Europie ski Minister Stefan Jędrychow­opuścił w poniedziałek wraz z towarzyszącymi mu osobami Moskwę, udając się do Tokio Na lotnisku ministra S. Jędry­­chowskiego żegnali: wiceministei Spraw Zagranicznych ZSRR — Ni­kołaj Rodionow, wyżsi urzędnicy radzieckiego MSZ oraz przebywa­jący w Moskwie wiceministei Spraw Zagranicznych PRL JAzei Czyrek. Obecny byl ambasador PRŁ w Związku’ Radzieckim — Jan Ptaslński. Górnik Alojzy Piontek wśród swych wybawicieli (Inf. wł.). Przybyli w odświę­tnych strojach. Zamiast robo­czych kombinezonów i czer­wonych hełmów galowe mun­dury. Wielu z nich zdobią wy­sokie odznaczenia wszystkich zaś odznaki ratowników gór­niczych. To tym ludziom za­wdzięcza życie człowiek, któ­rego witają gorącymi oklaska­mi, Alojzy Piontek przybył wspierany przez lekarza i pielęgniarkę, żeby osobiście podziękować. Niewiele powie­dział słów, ale w nich wyraża­ła się wielka wdzięczność za to co zrobili, co przeszli ci którzy do końca nie tracili nadziei i z ogromnym uporem borykali się ze skalną lawiną, sami ryzykując życiem (Dok. na str. 4) Dziś obrady X Zjazdu Bułgarskiej Partii Komuaistyczaej Delegacje KPZR I PZPR przybyły do Sofii SOFIA (PAP). We wtorek rozpoczyna się w Sofii X Zjazd Bułgarskiej Partii Komunistycznej z udziałem około 1600 de­­legatów reprezentujących pra wie 700-tys. rzeszę członków partii. Na Zjazd przybyły delegacje ponad 70 partii komu­nistycznych i robotniczych oraz 14 partii socjalistycznych i ruchów narodowowyzwoleńczych. Do stolicy Bułgarii przy­była w poniedziałek na zaproszenie Komitetu Cen­tralnego Bułgarskiej Par­tii Komunistycznej delega­cja Komunistyczaiej Partii Związku Radzieckiego na cze­le z sekretarzem generalnym KC KPZR, L. Breżniewem. Delegacja radziecka weźmie udział w X Zjeździe BPK. Na Dworcu Centralnym wi­tali delegacje I sekretarz KC BPK Todor Żiwkow, prze­wodniczący Prezydium Zgro­madzenia Narodowego LRB Georgi Trajkow, członkowie Biura Politycznego i Sekreta­riatu KC BPK, ministrowie przedstawiciele organizacji społecznych i ludzi pracy Sofii. 19 bm. udała delegacja Folskiej się do Sofii Zjednoczo­nej Partii „ Robotniczej na X Zjazd Bułgarskiej Partii Ko­munistycznej W-lkład delegacji Edward Babiuch — wchodzą członek 'Biura" Poii tycznego, sekretarz KC, JjłSfiL-Kępa — z-ca człon­ka Biura Politycznego KC, sekretarz Komitetu Warszaw­I skiego PZPR, Stanisław... Ko­walcjyk — członek KC, kie­rownik wydziału Przemysłu i Komunikacji KC PZPR oraz Jerzy Szyszko, — ambasador PĘL’ w Ludowej Republice Bułgarii. '"Na lotnisku delegację żeg­nali członkowie Biura Polity, cznego, sekretarze KC StfifŚa Olszowski, Jan Szydlak, Józef TejPlima, kierownicy wyclzia­­łńw~KO; kierownictwo Komi­tetu Warszawskiego PZPR. Obecny był charge djaJŁąires ambasady LRB w Polsce Mi­­ćKaił tlzunow. ■' wa sofijskim lotnisku udeko­rowanym flagami Polski i Buł. garii delegację PZPR witali: członek Biura Politycznego KC BFK Ziwko Żiwkow, czło­nek Sekretariatu KC BPK Georgi Bokow oraz inne oso­­hi st.ości 28 rocznica Powstania w Getcie Warszawskim Złożenie wieńców • Uroczysty wieczór W 28 rocznicę powstania w Getcie Warszawskim odbyły się 19 bm. uroczystości upa­miętniające męczeństwo i wal­kę Żydów polskich w latach okupacji hitlerowskiej. Społe­czeństwo stolicy oddało hołd bojownikom żydowskiego pod­ziemia oraz żołnierzom GL i AK. którzy padli w boju, spie­sząc z pomocą walczącemu gettu Przed południem pod Pom­nikiem Bohaterów Getta, na miejscu pierwszego starcia ży­dowskich oddziałów bojowych z hitlerowcami, mieszkańcy Warszawy uczcili pamięć pole­głych i pomordowanych. Wieńce złożyły tutaj delegacje: Stoit-uziiugo .vuumeiu l .j.>, *4-du Okręgu ZBoWiD, przedstawi­ciele Wojska Polskiego, Towarzy­stwa Społeczno-Kulturalnego Ży­dów w Polsce, zakłady pracy z terenu śródmieścia stolicy oraz przybyłe z Innych miast kraju. Następnie w Państwowym Teatrze Żydowskim odbył się uroczysty wieczór, w czasie którego przemawiali: wicepre­zes ZO ZBoWiD — Wiktor Sniegucki oraz przewodniczą­cy ZG TSKZ — lid waru maj­­ber. Obydwaj mówili o wspólnocie walki bojowników żydowskich i polskich, o patriotyżmie i umiło­waniu ziemi ojczystej, które łą­czyły wszystkich Polaków, tych zamkniętych w getcie i tych, Któ­rzy walczyli na zewnątrz jego mu­­rów. Powstanie to jest jednak nie tylko symbolem hohaterstwa po­ległych, ale zarazem testamentem dla żywych, aby nigdy więcej nie dopuścić do odrodzenia faszyzmu, nosiciela ludobójstwa i wojen — Dowiedział E. Rajber. Wśród przybyłych na uro­czysty wieczór znajdowali się: prezes ZO ZBoWiD — Tade­usz Pietrzak, zastępca prze­wodniczącego Prezydium m. st. Warszawy — Zygmunt Ka­czyński, kierownik Wydziału Propagandy i Agitacji KW PZPR — Jan Grzelak. W artystycznej częSci wieczoru artyści Państwowego dowskiego wystąpili z Teatru Ży­premiero­wym przedstawieniem widowiska słowno-muzycznego za tytułowane­go „Wśród walących się ścian“. Autorem scenariusza i reżyserem jest Szymon Szurmiej. Widowisko wejdzie na stałe do repertuaru te­atru, jest bowiem syntezą walki ludu żydowskiego z faszyzmem, obrazem męczeństwa bezbronnych; ukazuje też heroiczne akty pomo­cy społeczeństwa naszego kraju dla Żydów polskich. W muzeum Żydowskiego Insty­tutu Historycznego otwarto rów­nież wystawę sztuki artystów ży­dowskich. (PAP) Przed 26 rocznicą układu polsko-radzieckiego Delegacjo TPB P z wlzyig w Polsce Z okazji 26 rocznicy podpi­sania Układu o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wza­jemnej między Polską Związkiem Radzieckim, przy­i była „liLJam do Warszawy de­legacja Centralnego Zarządu Towarzystwa Przyjaźni Ra­­dziecko-Polskiej. Na czele de­legacji stoi przewodniczący ’Towarzystwa, przewodniczący Rady Związku Rady Najwyż­szej ZSRR — Aleksie j_,.Szali­ków, a w jej skład wchodzą: tkaczka fabryki im. Frunzegc w Moskwie — Maria Iwanni­­kowa; dyrektor sowchozu „Prut”, deputowany do Rady Najwyższej ZSRR — Jaków Czakir oraz przedstawiciel Rady Związku Rady Najwyż­szej ZSRR — Dmitrij Maru­­szenko. Na dworcu w Warszawie de­legację witali: marszałek Sej­mu — Dyzma Gałaj oraz członkowie prezydium ZG TPP-R. Obecny był ZSRR w Polsce — ambasador Stanisław Piłotowicz. (PAP) Delegacji TPP-U w zakładach im. OrdżtmikMze MOSKWA (PAP). W Związ­ku Radzieckim rozpoczęły się obchody z okazji przypadają­cej w tych dniach -26, rocznicy podpisania Układu o Przyjaź­ni, Współpracy i Pomocy Wza­jemnej między PRL a ZSRR. Przybyła do Moskwy na uroczystości cżferoosobowa delegacja TPPR, której prze­wodniczy wiceprezes Ministrów — Wincenty Rady Kra­­śko, spotkała się i9 bm. z za­łogą znanych stołecznych Za­kładów Budowy Obrabiarek im. Sergo Ordżonikidze — członkami Towarzystwa Przy­jaźni Radziecko-Polskiej. Obecni byli przedstawiciele ZG TPRP z j9go_sekretarzein 'Aleksandrem Szumiłowem. (Dok na str 2: N asza załoga: HUTA NOWOTKI HUTA w Ostrowcu Świę­tokrzyskim jest pionierem hutnictwa Wielkopiecowego w kraju. Tu przed 155 laty stanąi jeden z pierwszych w Polsce wielkich pieców wy­­tapiajaeveh surówkę z miej­scowych zasobów rudy Stoi w tym samym miejscu rów­nież dziś — tyle. że nowo­czesny i naprawdę wielki. Rokrocznie połyka prawie 200 tys. ton rudy z Zagłębia Krzyworoskiego na Ukrai­nie. Tradycje hutnicze przeka­zywane sa tu z pokolenia na pokolenie. Załoga jest bardzo przywiązana do swego zakła­du Widać to po jej długolet­nim stażu Huta świętokrzyska specja­lizuje się w produkcji su­rówki, stali i poszukiwanych rur kanalizacyjnych różnych przekrojów. Spośród 10-ty­­sięcznej załogi prezentujemy pięciu wyróżniających się pracowników. JÓZEF ROKITA - pierwszy wal cownik. Pracuje w hucie od 21 lat, wyróżnia sią osiągnięciami w pracy. Brygada, do której naleiy, uzyskuj, wysokie efekty produkcyjne STANISłAW GUZIK - brygadzista wsadowy na walcowni dużej. Kiero­wana przez niego brygada legity. muje się wysoką wydajnością i ja­kością produkcji. HENRYK JAŚKIEWICZ - ślusarz maszynowy wydziału utrzymania ru­chu na stalowni. Jest cenionym fa­chowcem. Sporo czasu poświęca dzia­łalności społecznej. ZDZISŁAW KOLASA - w hucie przepracował już ćwierćwiecze. Jesl ślusarzem utrzymania ruchu maszyn hutniczych. TADEUSZ KRAWĘTKOWSKI - ma­szynista parowozu w wydziale wiel­kiego pieca. 31 -letni staż pracy w hucie. Aktywista społeczny. Zdjęcia i tekst: G. PISAREW1C2

Next