Trybuna Ludu, październik 1951 (IV/273-303)

1951-10-01 / nr. 273

Proletariusze T ^ 'W W "H" S W 1» ÄS l H ü Ä IS H °r”an KC wszystkich krajów fH ■ W m/’ 23 1 |l ■ ■ 9 ^ M 1 I 1 I I B ■ Polskiej Zjednoczonej łączcie się! ||_ J J| jß W®. M M (Ll^ . 1|11 A 3LBL ^LJlt B*/9L Partii Robotniczej T7r 273 (973) ROK IV WARSZAWA — PONIEDZIAŁEK 1 PAŹDZIERNIKA 1951 R. WYDANIE P CENA 15 gr Święto wielkiego narodu Dwa lata temu proklamowana została Chińska Republi­ka Ludowa. Ogromny, 500-milionowy naród chiński ujął władzą i pod wodzą swej partii — Komunistycznej Partii Chin, pod wodzą Mao Tse-tunga — wkroczył na wielką drogę ku nowej, jasnej przyszłości, ku szczęściu, ku socja­lizmowi. Tak zaczęła się nowa era w historii chińskiego narodu, a zarazem nowa era w dziejach Azji. Zwycięstwo rewolucji chińskiej korzeniami swymi sięga zwycięstwa rosyjskiego proletariatu. Wielki Październik wskazał ludom Azji drogę przekuwania idei wolności, idei socjalizmu w materialną siłę, która obala trony rodzimych i obcych wyzyskiwaczy. „Era niczym niezakłóconego wyzysku i ucisku kolonii i krajów zależnych minęła — uczy towarzysz Stalin. — Nastąpiła era rewolucji wyzwoleńczych w kolo­niach i krajach zależnych, era przebudzenia się prole­tariatu tych krajów, era jego hegemonii w re­wolucji“. Wielki Październik przebudził chiński proletariat. Po­wstała jego przywódczyni, Komunistyczna Partia Chin, która za drogowskazem nauki Lenina i Stalina poprowa­dziła naród chiński do walki. Trzydziestoletnie zmagania przeciw przeżytkom feudaliz­­mu, przeciw reakcji rodzimej i przeciw imperialistycznym grabieżcom — to jedno pasmo bohaterstwa narodu chiń­skiego, który pod przewodem swej partii i jej wielkiego przywódcy — Mao Tse-tunga, nieugięcie walczył o wol­ność swego kraju. Wiodła ta wałka przez rewolucję 1925 roku, przez dziesięciolecie wojny domowej przeciw reakcji Czang Kai-szeka, przez wieloletnie, zacięte boje z japońskim okupantem. Tysiące kilometrów i tysiące dni wiodły Chińską Armię Ludową do zwycięstwa. A peł­ne zwycięstwo — ostateczne rozgromienie kliki Czang Kai-szeka i amerykańskich interwentów możliwe było dzięki rozbiciu faszyzmu w drugiej światowej wojnie przez bohaterską Armię Radziecką. Zwycięstwo chińskiej rewolucji stało się potężnym cio­sem, wymierzonym imperializmowi. Był to trzeci z kolei, po powstaniu Kraju Rad i europejskich demokracji ludo­wych potężny wyłom, który głęboko przechylił szalę ukła­du sil na świecie na korzyść obozu pokoju, demokracji i socjalizmu. Nie pomogło 6 miliardów dolarów dla Kuomintangu, amerykańska broń i amerykańscy przywódcy interwencji. Chińska rewolucja pokazała, że nie ma na świecie siły zdolnej do zahamowania dążenia do wolności. 0 tyle, o ile skurczył się obóz wojny, obóz ciemiężycieli kontynentów, o tyle wzrósł na siłach światowy obóz krajów pokoju. U boku Związku Radzieckiego i krajów demokra­cji ludowej stanęło potężne ogniwo — ludowe Chiny. 1 nie tylko o wielkie, potężne państwo chińskie wzmocnił się obóz antyimperiałistyczny, ale i o wielkość nadziei, któ­rą zwycięstwo chińskiego ludu napełniło walczące narody Azji. Bo zwycięstwo to — pokazało ludom Azji perspektywy wolności, własnymi zdobytej rękami. Pokazało klęskę impe­rializmu. Pokazało wspaniałe osiągnięcia kraju, w którym sam naród jest gospodarzem. •Bo też oblicze Chin zmieniło się do niepoznania. Komu­nistyczna Partia, która wiodła lud od zwycięstwa do zwy­cięstwa w walce zbrojnej — dziś od sukcesu do sukcesu wiedzie go na drodze przebudowy kraju. Na obszarze, zamieszkałym przez 310 milionów ludzi przeprowadzona zo­stała reforma rolna. Podniosła się wydajność rolnictwa i po raz pierwszy w historii Chin — zlikwidowany został głód, który pochłaniał w przeszłości miliony ofiar. Rozbudowuje się z olbrzymim rozmachem przemysł, a w ten sposób powstają przesłanki przekształcenia kraju z rolniczego —»w przemysłowo-rolniczy. W 1950 roku pro­dukcja ciężkiego przemysłu wzrosła w porównaniu z ro­kiem 1949 o 225 procent, produkcja stali wzrosła 7,8 raza, surówki — 11,4 raza. Zacofany nie tak dawno jeszcze kraj nędzy i straszliwego wyzysku wkroczył siedmiomilowymi krokami na szlaki dobrobytu i burzliwego rozwoju. W swej pracy, w swej walce o nowe jutro —- naród chiński ma wielkiego, potężnego sojusznika. Związany układem o przyjaźni, sojuszu i pomocy wzajemnej ze Związkiem Radzieckim — naród chiński czerpie z brater­skiej pomocy Kraju Socjalizmu, czerpie z jego bogatych doświadczeń. I wie, że jego trudom towarzyszy miłość brat­niego narodu, że towarzyszy im myśl wielkiego przyja­ciela Chin, wodza mas pracujących świata — towarzysza Stalina, który pisał do wodza narodu chińskiego Mao Tse­­tunga: „Nie ulega wątpliwości, że niezłomna przyjaźń Związku Radzieckiego z Chińską Republika Ludową słu­­ży i służyć będzie sprawie zapewnienia pokoju na Dale­kim W schodzie przeciwko wszystkim i wszelkim, agreso­rom i podżegaczom wojennym“. Naród chiński gorąco pragnie pokoju i zdecydowany jest walczyć o pokój. Dziś, kiedy imperialiści amerykańscy prowadzą krwawą wojnę przeciw ludowi Korei, mnożąc prowokacje przeciw Chinom, kiedy zagrabili brutalnie Taiwan i aktywizują niedobitki kliki Czang Kai-szeka, kie­dy zamykają przed Chinami drzwi do ONZ, kiedy zbro­ją przeciw nim japoński imperializm — naród chiński bardziej niż kiedykolwiek zjednoczony jest i zdecydowany do obrony wolności swej ojczyzny, obrony jej przyszłości, obrony światowego pokoju. Pokazują tę gotowość boha­terscy ochotnicy chińscy, którzy pomagają ludowi Korei ■w obronie przed amerykańską agresją — bronią niepod­ległości i bezpieczeństwa swego kraju. Z głęboką sympatią śledzą wszyscy postępowi ludzie na świecie osiągnięcia wielkiego, zwycięskiego narodu chiń­skiego. Z głęboką sympatią wita każdy sukces nowych Chin naród polski.' Bo choć daleko od Warszawy do Pe­kinu — i tu i tam, o tysiące kilometrów od siebie tak sa­mo nasze narody budują szczęśliwe jutro. W Warszawie i w Pekinie tym samym rytmem tętni twórcze życie. Łączy nas wspólna walka ze wspólnym wrogiem. Bo te same ręce, które zbroją japońskich faszystów przeciw Chinom — wciskają broń przeciw Polsce do rąk żołdaków ^Wehrmachtu: Łączy nas wspólny przyjaciel — Związek Radziecki. Łą­czy nasze narody głęboka miłość i przywiązanie do tego kraju. Łączy nas głęboka miłość i przywiązanie do przy­jaciela wszystkich narodów świata Józefa Stalina. Mocne i nierozerwalne są spajające nas więzy przyjaźni. One to powodują, że w dniu święta wolności Chin cały nasz naród śle bohaterskiemu ludowi chińskiemu, jego zwycię­skiej Partii, jego wodzowi Mao Tse-tungowi, wyrazy głę­bokiej sympatii i gorące życzenia sukcesów w pracy i walce o jutro kraju, o pokój. Młodzież wiła nowy rok akademicki (f) „Z radością i entuzjazmem naprzód do walki o lepsze wy­niki w nauce“ — oto hasło, któ­re w całym kraju przyświecało w przededniu inauguracji nowe­go roku akademickiego 1951-52 radosnym manifestacjom i za­bawom studiującej młodzieży. W Warszawie — studenci i społeczeństwo wzięli gremialny udział w licznych imprezach rozrywkowych i sportowych. Podobnie radosny przebieg miały liczne imprezy arty­styczne. sportowe i rozrywko­we zorganizowane dla młodzie­ży również w innych ośrodkach akademickich. Uroczysta akademia w Warszawie z okazji drugiej rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej (f) W przededniu drugiej rocznicy proklamowania Chiń­skiej Republiki Ludowej — 30 września br. odbyła się w sali Rady Państwa uroczysta akademia, zorganizowana stara­niem Komitetu Współpracy Kulturalnej z Zagranicą. Na akademię przybyli człon­kowie Rady Państwa, członko­wie Biura Politycznego KC PZPR, członkowie Rządu z tow. premierem Cyrankiewiczem na czele, przedstawiciele stronnictw politycznych, Wojska Polskiego, związków zawodowych i organi­zacji społecznych. Na akademii obecny był am­basador Chińskiej Republiki Ludowej Peng Ming-chih i członkowie ambasady oraz przedstawiciele dyplomatyczni państw zaprzyjaźnionych. Obok sekretarza Komitetu Cen­tralnego PZPR, tow. wicepre­miera Zawadzkiego, który prze­wodniczył akademii, w prezy­dium zasiedli: ambasador Chiń­skiej Republiki Ludowej Peng Ming-chih, cżłonek "Biura Poli­tycznego KC PZPR, członek Ra­dy Państwa tow. Jóźwiak - Wi­told, członek Rady Państwa, wi­cemarszałek Sejmu Barcikow­­ski, minister Spraw Zagranicz­nych tow. Skrzeszewski, wice­minister Obrony Narodowej gen. Popławski, sekretarz. generalny Komitetu Współpracy Kultural­nej z Zagranicą amb. Wende, przewodniczący CRZZ tow. Kło­­siewicz, przewodniczący ZSCh Ozga-Michalski, przewodnicząca Ligi Kobiet tow. Musiałowa. członek Polskiego Komitetu Ob­rońców Pokoju prof, dr Pień­kowski, przodownica pracy tow Wyrzykowska i przodownik pracy, racjonalizator tow. Dą­browski. Pod artystycznie wyhaftowa­nymi jedwabiem portretami Jó­zefa Stalina, Bolesława Bieruta i Mao Tse-tunga, widniejącymi nad stołem prezydialnym — umieszczono hasło: „Niech żyje wieczysta przyjaźń między na­rodem polskim i chińskim!“ Orkiestra gra hymny naro - dowe: Chińskiej Republiki Lu­dowej i Polski. Zagaja aka - demię tow. wicepremier Za - wadzki, stwierdzając m. in.: „Swoje historyczne zwycięstwa chińska klasa robotnicza i na­ród chiński odniosły i odnoszą dlatego, że przewodzi im za­hartowana w dziesięcioleciach walk klaspwych, umiejętnie po­sługująca się bojowym orężem marksizmu - leninizmu, związa­na głęboko z ludem awangar­da — bohaterska Komunistycz - na Partia Chin, z niezłomnie oddanym sprawie Lenina — Stalina wielkim wodzem naro­du chińskiego tow. Mao Tse­­tunsiem na czele. • Naród polski — oświadcza mówca — z największą sympa­tią śledzi Wasze, towarzysze i bracia Chińczycy, osiągnięcia za ubiegłe dwa lata oraz wspania­łą walkę Waszych ochotników na polach bohaterskiej toczoną w imię świętej Korei, spra­wy sprawiedliwości i wolności ludów. Sukcesy Chin Ludowych są również naszymi sukcesami. Wyrażamy niezłomne przekona­nie, że twórczy wysiłek Chin Ludowych, walczących w pierw­szych szeregach ludów Azji u boku wielkiego Związku Ra ­dzieckiego — wysiłek i zmaga - nia, których treścią, podobnie jak w Polsce i wszystkich kra­jach demokracji ludowej — jest walka o pokój, bezpieczeń­stwo i lepszą przyszłość ludów — odniosą pełny i ostateczny triumf“ Referat o wielkich sukcesach Chińskiej Republiki Ludowej, o­­siągniętych pod przewodem Ko­munistycznej Partii Chin i wo­dza narodu chińskiego Mac Tse-tunga, wygłosi! członek Biura Politycznego KC PZPR i członek Rady Państwa, tow. Jóźwiak-Witold. (Referat poda­jemy na str. 2). Wiełki entuzjazm wywołują wśród zebranych przytoczone w referacie dane o wspaniałych sukcesach politycznych 5 go­spodarczych Chińskiej Repu - bliki Ludowej. Huczne, ser - deczne oklaski rozlegają się, gdy mówca wymienia nazwiska wo­dza wielkiego narodu chińskie - go Mao Tse-tunga i Prezy - denta RP Bolesława Bieruta. Zgromadzeni raz po raz urzą­dzają owację na cześć, wodza całej postępowej ludzkości, Chorążego obozu pokoju — Jó­zefa Stalina. Gorąco witany przez zebra­nych, zabiera głos ambasadoi Chińskiej Republiki Ludowej — Peng Ming-chih. (Przemówie­nie podajemy na str. -2). Długo nie milkną oklaski, a­­probujące słowa mówcy, który przedstawia nieugiętą walkę swego narodu z agresywnym imperializmem amerykańskim, walkę o pokój w Azji i na ca­łym świecie. Zgromadzeni manifestują na cześć braterskiej przyjaźni na­rodu polskiego dla narodu chińskiego, na cześć przyjaźni narodów walczących pod prze­wodem wielkiego Związku Ra­dzieckiego o pokoi i postęp. W części artystycznej akade­mii wystąpił z recytacjami wy­bitny art5'sta scen warszaw­skich Marian Wyrzykowski. Znakomity zespói „Mazowsze“ wykonał pieśni rewolucyjne i ludowe oraz tańce ludowe. Załoga buły „Sosnowiec“ zwyciężyła w ogólnopolskim współzawori nicłw ie (f) Pierwsze miejsce w ogól­nopolskim współzawodnictwie międzyzakładowym załóg hutni­czych zdobyła w U kwartale br. załoga huty „Sosnowiec“, uzyskując najwyższe przekro­czenie kwartalnego planu pro­dukcyjnego. Wykonała ona plan tego kwartału br. w 110,2 pro­cent, obniżając, równocześnie koszty własne produkcji o 5,62 procent. Źródło tego sukcesu — to sy­stematyczna walka załogi o pod­niesienie wydajności pracy, ob­niżenie ilości braków produk­cyjnych w oparciu o szeroki rozwój współzawodnictwa pra­cy, w którym udział bierze 66 proc. załogi. W hucie „Sosno­wiec“ usprawniono również wie­le procesów wytwórczych oraz prowadzono racjonalną i oszczę­dnościową gospodarkę materia­łami i paliwem. Częstochowa otrzymała nową arterię komunikacyjną (f) Dn. 30 września br. na 3 miesiące przed terminem miesz­kańcy Częstochowy otrzymali nową piękną arterię komuni­kacyjną , i mosty, łączące dwie wielkie dzielnice robotnicze miasta, w którym z dnia na dzień rośnie rozbudowywana huta i wielotysięczne miastecz­ko robotnicze. Otwarcia nowych obiektów drogowych Częstochowy doko­nał Minister Transportu Drogo­wego i Lotnictwa, tow. Rustec­­ki, kt y złożył serdeczne po­dziękowania wszystkim budow­niczym za ofiarny trud i wy­siłek. Ludność Warszawy serdecznie witała żołnierzy wracających z obozów letnich (f) Stolica przeżyła w niedzielę. 30 września br. radosny i uroczysty dzień powitania powracających z obozów letnich jednostek wojskowych, a wśród nich żołnierzy okrytej nie­śmiertelną chwałą I Dywizji im. Tadeusza Kościuszki, tej dy­wizji, której bojowe tradycje są dla naszego Ludowego Woj­ska symbolem nierozerwalnego braterstwa broni z niezwy­ciężona Armią Radziecka. Gorącym sercem i uczuciami serdecznej miłości wita lud Warszawy żołnierzy Wojska Polskiego. Na maszerujące kolumny sy­pie się nieustanny deszcz róż­nobarwnych kwiatów. Serdecz­ne okrzyki towarzyszą oddzia­łom grupującym się na rozległej przestrzeni placu im. Feliksa Dzierżyńskiego. Około 30.000 mieszkańców Warszawy zwartym pierście­niem otacza centrum placu, gdzie ustawili się powracający z obozów letnich żołnierze. Nad tłumami górują sztandary za­kładowych organizacji partyj­nych. sztandary stronnictw po­litycznych, organizacji społecz­nych i szkół, portrety dostojni­ków państwowych oraz dzie­siątki transparentów, wyraża­jących uczucia miłości i jedność całego ludu pracującego z woj­skiem. Obecni są przedstawiciele Prezydium Stołecznej Rady Na­rodowej z przewodniczącym St. R. N.. .1. Albrechtem na czele, I sekretarz Komitetu Warszaw­skiego PZPR —- Wł. Wi­­cha, przedstawiciele stronnictw politycznych, przewodniczący WRŻZ — S. Ogrodowczyk. przedstawiciele zarządów sto­łecznych Ligi Przyjaciół Żoł­nierza i Zw. Bojowników c Wolność i Demokrację. W imieniu ludu Warszawy przewodniczący Stołecznej Ra­dy Narodowej — Jerzy Albrecht w gorących słowach wita żoł­nierzy, „Klasa robotnicza i luć Warszawy — stwierdza mówce — z dumą i radością spoglą­da na Wasze szeregi. Widzi w Was swe zbrojne, ramię ną straży pokoju, na straży na­szej niepodległości, naszego so­cjalistycznego budownictwa.“ Nawiązując do wspaniałych sukcesów mas pracujących w realizacji planu 6-letniego. dc osiągnięć w budowie nowej piękniejszej Warszawy, towa­rzysz Jerzy Albrecht mówi ..Nigdy jeszcze Siła Wojska Poi­­skiego nie była tak potężna, jak dziś. Decyduje o niej wspania­ła postawa ’ moraino-polityczna i ideowa żołnierza, nowoczesna technika i, sprzęt bojowy, wspa­niała kadra dowódców i bra­terski sojusz z Armia Radziec­ka '■ "Wśród nowej fali entuzjazmu, na trybunę wstępuje oficer Ka­miński. „Na obozie letnim — mówi on — przyświecał nam jasny cel: przez podnoszenie na­szego wyszkolenia bojowego i politycznego, być zawsze goto­wym do obrony naszej kocha­nej Ojczyzny, naszych granic na Odrze i Nysie, naszej wspania­łej huty „Częstochowa“, wiel­kich fabryk w Wizowie i Go­rzowie. by spokojnie mogli pra­cować robotnicy przy montażu giganta metalurgicznego w No­wej Hucie, przy budowie elek­trowni w Jaworznie i Dychowie, by ludzie pracy mieszkali w nowych, słonecznych blokach MDM i Muranowa.“ Mówca stwierdza następnie że dziś, gdy imperialiści ame­rykańscy wzmagają przygoto­wania wojenne, gdy uzbrajają dywizje hitlerowskie, gdy chwy­tają się najbardziej podłych metod walki z naszą Ojczyzną — Wojsko Polskie tym meto­dom dywersji i sabotażu prze­ciwstawia swą zwartość moral­­no-polityczną, podnosi poziom wyszkolenia ideologicznego, wzmacnia jeszcze bardziej go­towość bojową i dyscyplinę. „Ojczyzna nasza stanowi waż­ne i niezłomne ogniwo świato­wego frontu walki o pokój, na-sze wojsko stanowo u boku Ar­mii Radzieckiej wraz z armia­mi krajów demokracji ludowej ■ wierną straż pokoju.“ Entuzjastycznie podchwytują wszyscy zgromadzeni okrzyk na cześć Marszałka Polski Kon­stantego Rokossowskiego, Naj­wyższego Zwierzchnika Sił Zbrojnych — Prezydenta RP Bolesława Bieruta i Chorążego Światowego Obozu Pokoju — Generalissimusa Józefa Stalina. Wśród burzliwych oklasków zebranych, przedstawiciele Pre­zydium Stołecznej Rady Naro­dowej, Komitetu Warszawskie­go PZPR . i Warsz, Rady Zw, Zaw. wręczyli 170 przodowni­kom wyszkolenia politycznego cenne bojowego nagrody i upominki, ufundowane przez zakłady pracy, szkoły i organi­zacje społeczne. Piękny radioodbiornik otrzy­mał plut. Stanisław Fojgt — przodownik wyszkolenia łącz­ności. Plut. Fojgt, jako sekre­tarz podstawowej organizacji PZPR w swej jednostce, wytę­żoną pracą i osobistym przy­kładem wpłynął na polepszenie wyników szkolenia wszystkich żołnierzy pododdziału, w któ­rym się znajdował. Przodujący doficer Edmund telegrafista, po­Zalewski, o- trzymał również radioodbior­­i„k, jako nagrodę za wytężoną pracę. Wieiu innych przodujących żołnierzy, jak np.: st. strzelec— Adam Michalski, bombardier — Adolf Jedynak, st. saper — Hen­ryk Szeszula, szeregowiec — Zbigniew' Jabłoński, aparaty fotograficzne, otrzymało srebrne papierośnice, teczki skórzane, wieczne pióra, komplety ksią­żek itp. W imieniu żołnierzy za gorą­ce powitanie podziękował przo­downik wyszkolenia bojowego i politycznego, wyróżniający się aktywista ZMP — szeregowiec Lech Majewski. Dźwiękami Międzynarodów­ki zakończyła się wspaniała u­­roczystość. W dniu Święta Chin Ludowych Przewodniczący Centralnego Rządu Ludowego Chińskiej Republiki Ludowej — tow. Mao Tse-tung Depesze z okazji Święta Narodowego Chińskiej Republiki Ludowej Jego Ekscelencja Pan Mao Tse-tung Przewodniczący Centralnego Rządu Ludowego Chińskiej Republiki Ludowej Pekin Z okazji drugiej rocznicy proklamowania Chińskiej Republiki Ludowej przesyłam Waszej Ekscelencji, Centralnemu Rządowi Ludowemu i Narodowi Chińskiemu najserdeczniejsze gratulacje. Naród Polski z uczuciem podziwu i braterskiej przyjaźni śle­dzi wspaniały i wszechstronny rozwój Chięskiej Republiki Ludo­wej i z głębi serca życzy Narodowi Chińskiemu dalszych sukce­sów w walce o rozkwit, bezpieczeństwo i całkowite zjednoczenia Chin BOLESŁAW BIERUT Jego Ekscelencja Pan Czou En-lai Przewodniczący Centralnej Rady Administracyjnej Chińskiej Republiki Ludowej Pekin Z okazji Święta Narodowego Chińskiej Republiki Ludowej przesyłam Waszej Ekscelencji, Centralnej Radzie Administracyj­nej i Narodowi Chińskiemu najserdeczniejsze pozdrowienia. Rząd i Naród Polski składa Narodowi Chińskiemu w dniu Jego Święta gorące życzenia dalszych wspaniałych osiągnięć w budo­wie swej wolnej, silnej i zjednoczonej Ludowej Ojczyzny. JOZEF CYRANKIEWICZ Prezes Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej Jego Ekscelencja Pan Czou En-lai Przewodniczący Centralnej Rady Administracyjnej i Minister Sptaw Zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowei Pekin W dniu Święta Narodowego Chińskiej Republiki Ludowej prze­syłam Panu, Panie Przewodniczący,' serdeczne gratulacje i naj­lepsze, życzenia. Stale rozwijająca się polsko-chińska współpraca we wszystkich dziedzinach wzmacnia więzy przyjaźni łączące nasze narody, wzmagając tym samym siły światowego obozu pokoju i postępu, któremu przewodzi Związek Radziecki i Wielki Stalin. Dr STANISŁAW SKRZESZEWSKI Minister Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej Przybycie delegacji polskiej do Pekinu (f) PEKIN (PAP). W niedzie­lę przybyła do Pekinu delega­cja polska na uroczystości zwią. zane z drugą rocznicą prokla­mowania Chińskiej Republiki Ludowei. Mieszkańcy stolicy obdarowują kwiatami żołnierzy I dzjeęi witają wracajace z obozów letnich oddziały „Kościuszkowców" ..............Foto WAF — Zawadzki Cześć żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego-przodownikom wg szkolenia bojowego i politycznego!

Next