Trybuna Ludu, maj 1952 (V/121-151)

1952-05-01 / nr. 121

pro,e,ariusze B T ll 11 1^1 B 11 £ I 11 °rganKC wszystkich Serajów fj|§B §8 WL H » If §§ M M pH j IIS H B I Polskiej Zjednoczonej * łączcie się! HSH H ▼ MU IL/il ML H. Ul H.. VJ1 H. Partii Robotniczej__ NR 121 (1183) ROK V WARSZAWA — CZWARTEK 1 MAJA 1952 R. WYDANIE F CENA 15 g* Niech żyje I M a j a dzień międzynarodowej solidarności mas pracujących, dzień bralerslwa wszystkich ludów walczących o pokój, demokrację i socjalizm! Uruchomienie drugiego obiektu przemysłowego Nowej Huty ff) W przeddzień święta 1 Ma ­ja odbyła się na terenie kom­binatu Nowa Huta uroczystość oddania do użytku i uruchomie­nia drugiego obiektu przemysło­wego, ■ .W wyniku zwycięsko zreali­zowanych zobowiązań ku czci BO rocznicy urodzin Prezydenta Bieruta i święta 1 Maja skró­cono o 2 miesiące termin wybu­dowania olbrzymiego warszta­tu mechanicżno-naprawczego o kubaturze ponad 176 tys. m sześć. V Wyścig Pokoju rozpoczęty W I etapie zu/j ciężyła Belgia przed GSR - Indywidualnie wygrał Guslaaf Yerschuren (f) W środę 30 ub. m. w dniu rozpoczęcia V Międzynarodowe­go Kolarskiego Wyścigu Pokoju, stadion Wojska Polskiego to­nął w powodzi różnobarwnych flag wszystkich państw uczest­niczących w Wyścigu. Obok ol­brzymich portretów Generalis­simusa Stalina, Prezydenta RP Bieruta, Prezydenta Piecka i Prezydenta Gottwalda oraz prze wodniczącego Światowej Rady Pokoju prof. Joliot-Curie wid­niejące makiety odznak orga­nizacji młodzieżowych i odznak sportowych różnych krajów tworzyły piękną dekorację naj­większej w świecie imprezy ko­larstwa amatorskiego, odbywa­jącej się pod hasłem braterstwa 1 solidarności wszystkeh naro­dów walczących o pokój. Już na dłu<ro. przed startem 50 tys. publiczności wypełniło szczelnie stadion. W loży honorowej miejsca za­jęli: Marszalek Sejmu Kowal­ski. członkowie Biura Politycz­nego KC PZPR, członkowie Rządu z Prezesem Rady Mini­strów J. Cyrankiewiczem na czele, wiceprzewodniczący Pol­skiego Komite'u Obrońców Po­koju —- Jerzy Putrament, przed stawiclele stronnictw politycz­nych. Wojska Polskiego, orga­nizacji masowych oraz władz i organizacji sportowych. Przy­byli również członkowie korpusu dyplomatycznego, wśród których znajdowali się ambasador ZSRR Arkadij Sobolew, ambasador Republiki Czechosłowackiej Franciszek Pisek i szef misji dyplomatycznej NRD — amba­sador Aenne Kundermann. W I etapie Wyścigu zwycię­żył Belg Gustaaf Verschuren. Drugie miejsce zajął Belg Verhelst, a trzecie i czwarte za­wodnicy CSR Vesely i Svoboda. Zespołowo pierwsze miejsce zajęli: Belgowie, drugie kolarze czechosłowaccy. Rozegrany w czasie Wyścigu mecz piłkarski ośrodek Unia — Trnava (CSR) zakończył się zwycięstwem Unii 4:3 (2:3). Szczegółowe sprawozdanie z prze­biegu uroczystości i Wyścigu poda­jemy na stronie 6. Centralna akademia 1-majowa w Warszawie Dnia 30 kwietnia br. w wielkiej hali sportowej na Placu Mirowskim w Warszawie odbyła się uroczysta, centralna aka­demia 1-majowa. Na akademię przybyły wie­lotysięczne rzesze ludu War­szawy, przodownicy pracy, ra­cjonalizatorzy, nowatorzy pro­dukcji, budowniczowie nowej, socjalistycznej stolicy, przed­stawiciele nauki, kultury sztuki,. przedstawiciele chłopów i pracujących oraz młodzieży. Nad podium prezydialnym góruje, widniejące na tle czer­wieni w snopach światła re­flektorów. popiersie Chorążego pokoju Wielkiego Stalina oraz portret Pierwszego Budowni­czego Polski Ludowej Bolesła­wa Bieruta. „Niech żyje 1 Maj — dzień braterstwa wszystkich ludów walczących o pokój, demokra­cję i socjalizm“ — głosi napis umieszczony nad prezydium. Wzdłuż ścian olbrzymiej hali spływają szerokie, biafoczerwo­­ne i czerwone wstęgi. Gdy w prezydium akademii zajmuje miejsce Prezydent RP, Przewodniczący KC PZPR Bo­lesław Bierut, rozlegają dźwięki hymnu naródowego się zrywają się długo niemilknące i owacje, W prezydium akademii zasia­dają członkowie Biura Poli­tycznego KC PZPR, Marsza­łek Sejmu W, Kowalski, człon­kowie Rady Państwa, członko­wie Rządu z Cyrankiewiczem Premierem J. na czele, przedstawiciele Wojska Pol­skiego z Marszałkiem Polski K. Rokossowskim na czele, przedstawiciele władz naczel­nych stronnictw politycznych, związków zawodowych, organi­zacji masowych, świata kultu­ry i nauki, oraz przodownicy pracy i przodujący chłopi. Wśród członków prezydium akademii znajdują się przewod­niczący delegacji zagranicznych, przybyłych do Warszawy na uroczystości święta 1 Maja. Na uroczystości obecni byli przedstawiciele dyplomatyczni państw zaprzyjaźnionych. Przewodniczył akademii prze­wodniczący CRZZ — W. Kło­­siewicz. mi Zebrani przyjmują serdeczny­oklaskami sekretarza. KC PZPR Z. Nowaka, który wygła­sza referat (tekst referatu po­dajemy na str. 3). mi Cała sala łączy się serdeczny­oklaskami ż mówcą, gdy pozdrawia on lud pracujący Francji, Wioch i innych krajów kapitalistycznych, zależnych i kolonialnych. Na słowa mówcy, obrazujące bohaterską walkę narodu Korei, zrywa się owa­cja na cześć Kim Ir-sena. Raz po raz rozlegają się oklaski, gdy sekretarz KC PZPR kreśli obraz osiągnięć i pokojowej polityki Związku Radzieckiego. Pozdro­wieniom dla niezłomnego przy­jaciela narodu polskiego, wiel­kiego Stalina — towarzyszą dłu­go niemilknące, burzliwe okla­ski i okrzyki, które przeradzają się w manifestację na cześć przyjaźni polsko-radzieckiej. „Niech żyje nasz kochany, wielki Budowniczy Polski Lu­dowej Bolesław Bierut!“ „Bo­haterska polska klasa robotnicza niech żyje!“ —- padają z sali okrzyki, entuzjastycznie pod­chwytywane przez wszystkich zgromadzonych, kiedy Z. Nowak mówi o wielkim dorobku roku, który dzieli nas od minionego 1 Maja. Szczególnie gorąco przyjmują zgromadzeni końcową część przemówienia, w której Z. No­wak podkreśla, iż rękojmią dal­szych zwycięstw narodu pol­skiego jest Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. „Stalin — Bierut" — długo rozbrzmiewają okrzyki w wiel­kiej hali. „Niech żyje Chorążj pokoju — towarzysz Stalin!“ — pada okrzyk, po którym przez halę przewala się potężne „Hu­rra!“. Mocno rozbrzmiewa bojowa pieśń proletariatu — „Między­narodówka“. W części artystycznej akade­mii z bogatym repertuarem wystąpili przybyli do Polski so­liści Akademickiego Teatru Wielkiego ZSRR, odznaczonego Orderem Lenina, zespół Pieśni i Tańca Wojska Polskiego, ze­spół dziecięcy akordeonistów przy kop. „Karol“, Zjednoczone Zespoły Taneczne Centralnej Rady Związków Zawodowych, orkiestra Filharmonii Górniczej z Zabrza oraz chór robotniczy z Siemianowic. Projekt Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej wniesiony do Sejmu Ustawodawczego (f) Zgłoszone w toku dyskusji ogólnonarodowej nad projektem Konstytucji Polskiej Rzeczypo­spolitej Ludowej wnioski i po­prawki zostały zgodnie z regu­laminem rozważone przez wła­ściwe podkomisje Komisji Kon­stytucyjnej. Na podstawie uchwał tych podkomisji Podkomisja Redak­cyjna i Zagadnień Ogólnych, której przewodniczył Prezydent Rzeczypospolitej Boleslav/ Bie­rut, przedstawiła Komisji Kon­stytucyjnej swoje wnioski w sprawie ostatecznego brzmienia projektu Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W dniu 30 kwietnia br. odby­ło się pod przewodnictwem Pre­zydenta Rzeczypospolitej czwar­te posiedzenie plenarne Komisji Konstytucyjnej. Porządek dzienny obrad obej­mował dwa punkty: 1. Sprawo­zdanie o przebiegu ogólnonaro­dowej dyskusji nad projektem Konstytucji Polskiej Rzeczypo­spolitej Ludowej. II. Uchwalenie projektu Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. W punkcie pierwszym po­rządku dziennego członek Ko­misji Konstytucyjnej pos. E. Ochab omówił przebieg dysku­sji ogólnonarodowej nad pro­jektem. Sprawozdawca podkre­ślił, że dyskusja, świadczy o cał­kowitym zatwierdzeniu przez naród zasad projektu. Komisja Konstytucyjna przyjęła sprawo­zdanie do wiadomości. W punkcie drugim porządku dziennego członek Komisji Kon­stytucyjnej prof. St. Rozmaryn zreferował wnioski Podkomisji Redakcyjnej i Zagadnień Ogól­nych w sprawie brzmienia pro­jektu, który Komisja Konstytu­cyjna zgodnie ze swym powoła­niem przedłożyć ma Sejmów Ustawodawczemu. Po dyskusji Komisja Konstytucyjna jedno­myślnie uchwaliła wnieść przed­stawiony przez Podkomisję Re­dakcyjną i Zagadnień Ogólnych tekst projektu Konstytucji Pol­skiej Rzeczypospolitej Ludowej do Sejmu Ustawodawczego, Następnie członek Komisji Konstytucyjnej prof. St. łgnar zgłosił wniosek, aby Komisja Konstytucyjna zwróciła się do swego Przewodniczącego, Prezy­denta Rzeczypospolitej o zrefe­rowanie w jej imieniu w Sejmie Ustawodawczym projektu Kon­stytucji Polskiej Rzeczypospoli­tej Ludowej. Komisja Konstytucyjna jed­nomyślnie wniosek uchwaliła. 30 ub. m. projekt Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludo­wej złożony został Sejmowi U stawodawczemu. Chwalą okryte czerw Pierwszy Maja: — jakże wiele znaczy ten dzień w naszej historii i w naszym życiu! Po raz sześćdziesiąty trzeci poiska klasa ro­botnicza obchodzi dziś ten dzień międzyna­rodowej solidarności ludu pracującego, dzień braterstwa robotników wszystkich krajów. Trzecie już pokolenie polskich robotników wznosi okryte chwałą czerwone sztandary pierwszomajowe, które powiewać będą nad zwartymi szeregami nieprzeliczonych rzesz, gdy dziś przemierzać będą w pochodzie ulice miast i wsi Polskiej Rzeczypospolitej Ludo­wej. Czerwony sztandar, wzniesiony prawie trzy ćwierci stulecia temu przez Ludwika Waryńskiego, przejmowany przez pewne rę­ce Juliana Marchlewskiego, Feliksa Dzier­żyńskiego, Mariana Buczka, Marcelego No­wotki, dzierży dziś zwycięski chorąży Polski Ludowej, wielki syn narodu polskiego, wier­ny uczeń Lenina i Stalina — Bolesław Bierut. Niesiony poprzez dziesięciolecia dro­gą jakże trudną i ciernistą, sztandar nasz, uwieńczony dziś laurem zwycięstwa, powie­wa nad naszą po wsze czasy wolną i niepod­ległą Ojczyzną, nad rosnącym Coraz wyżej gmachem Polski Socjalistycznej Witamy 1 Maja sukcesami na każdym polu budowy socjalizmu. Krzepnie wieczysty so­jusz robotników i chłopów, umacnia się na­sza władza ludowa. Pod względem wykona­nia planu sześcioletniego, jesteśmy już w po­łowie drogi. Powszechnym wysiłkiem na­szych rąk i mózgów rośnie nasz wielki, no­woczesny przemysł socjalistyczny. Rozwija się i przeobraża nasze rolnictwo. Ci, co stanowią ogromną większość bu­downiczych Polski Socjalistycznej, to ludzie młodzi, dojrzali w ciągu minionych ośmiu lat, kiedy w naród nasz wstąpiła nowa przepo­tężna siła, kiedy Polacy nie wahają się podej­mować najśmielszych zamierzeń, które temu lat kilkanaście wydałyby się snem nieziszczal­­nym. Młode pokolenie, wychowane w Polsce Ludowej, nie pamięta tych straszliwych cza­sów, kiedy kraj nasz pod rządami zbrodniczej zgrai pilsudczyzny słynął nie z wielkich pla­nów i z ich zwycięskiej realizacji, lecz z naj­większej nędzy i zacofania w lej części świa­ta, kiedy Polska w sercu Europy leżąca, za­pędzona przez zbrodnicze rządy faszyzmu w groźną samotność, stała bezbronna w ob­liczu nadciągającej nawały hitlerowskiej. Jakże dalekie wydają się naszemu poko­leniu te czasy! Wokoło otoczeni jesteśmy przyjaciółmi - krajami, które tak jak my budują z powo­dzeniem lepszą i szczęśliwszą przyszłość swych narodów. Po wieki wieków trwać bę­dzie serdeczna przyjaźń i przymierze łączące nas z największą moralno-polityczną i ma­terialną potęgą naszych czasów — z pierw­szym na świecie państwem socjalistycznym, z narodem, który pod sztandarem Lenina, pod wodzą Stalina wznosi wspaniały gmach komunizmu. Temu krajowi zawdzięczamy, że nasza walka o wyzwolenie i niepodległość została uwieńczona zwycięstwem, temu kra­jowi i jego hojnej, braterskiej pomocy zaw­dzięczamy, że możemy dziś wznosić w Pol­sce gmach socjalizmu. Wzajemna pomoc i przyjaźń narodów, sku­pionych pod wodzą Związku Radzieckiego w wielkim obozie pokoju, demokracji i so­cjalizmu, pomnaża nasze siły po wielekroć. Z roku na rok rosną i potęgują się siły na­szego obozu Z nami są sympatia i solidar­ność setek milionów ludzi, walczących na całym globie ziemskim o pokój i wolność, 0 pewność jutra. Widzą oni, że nasze wolne narody są na jedynej drodze, wiodącej do pomyślności, dobrobytu, szczęścia i kultury całej ludzkości, że tylko nasza droga zapew­nia prawdziwą niezależność wszystkim naro­dom, że tylko nasz obóz walczy o trwały 1 sprawiedliwy pokój, o przyjazne stosunki i korzystną współpracę gospodarczą między wszystkimi krajami. Rok, który minął od 1 Maja r. 1951, przy­niósł nowe wielkie sukcesy krajom obozu po­koju i socjalizmu. W Związku Radzieckim nastąpił dalszy potężny wzrost ekonomiki, dobrobytu i kultury narodu. Siedmiomilo­wymi krokami posuwa się naprzód realizacja gigantycznych planów przeobrażenia przy­rody i wzniesienia olbrzymów komunizmu, Zbliża się chwila oddania do użytku pierw­szego z tych olbrzymów — kanału Wołga - Don. Wszystkie kraje demokracji ludowej z pełnym powodzeniem realizują swe długofa­lowe plany socjalistycznego uprzemysłowie­nia oraz wszechstronnego rozwoju gospodar­czego i kulturalnego. Przed kilku zaledwie laty wyzwolony spod imperialistycznego jarzma wielki naród chiński dokazuje cudów bohaterstwa na polu pokojowego budownic­twa. Piękne są owoce pokojowej pracy, któ­re zbiera w Niemieckiej Republice Demokra­tycznej naród niemiecki, niezłomnie walczą­cy o zjednoczone, wolne i pokój miłujące Niemcy. A jaki jest bilans minionego roku u im­perialistycznych podpalaczy świata, w obozie rozdzieranym przez coraz głębsze przeciwień­stwa wewnętrzne? Mogą się oni jedynie tym „popisać“, że w ciągu tego roku wyproduko­wali więcej broni, zagarnęli więcej miliar­dów zysków zbrojeniowych, narzucili naro­dom Europy jeszcze większe ciężary zbroje­niowe, jeszcze mocniej zacisnęli pętlę ame­rykańskiej niewoli wokół ich szyi, jeszcze bardziej obniżyli poziom życia mas pracują­cych we wszystkich krajach kapitalistycz­nych, jeszcze raz odrzucili pokojowe propo­zycje ZSRR, jeszcze więcej krwi przelali w ujarzmionych krajach,' kontynuując zbrod­niczą wojnę zaborczą w Korei i nie cofając się przed użyciem ludobójczej broni bakte­riologicznej przeciw narodom Korei i Chin Ludobójczy imperializm amerykański, któ­ry roi szaleńczy sen o hegemonii światowej gna na oślep ku nowej wojnie światowej odradza hitlerowski Wehrmacht. Lecz wście­kły brytan imperialistyczny trzymany jest mocno na uwięzi. Łańcuchem, skuwają­cym ręce podpalaczy świata, jest twar­da wola narodów, które gotowe są, w myśl wskazań wielkiego chorążego pokoju Józe­fa Stalina, bronić sprawy pokoju do końca. Obóz pokoju jest dziś liczniejszy i silniej­szy, niż kiedykolwiek. Gdy dzisiaj masy pracujące w krajach ka­pitalizmu zamanifestują swą wolę walki na rzecz międzynarodowej solidarności ludów, imperialistyczni podżegacze wojenni raz je­szcze usłyszą z ust milionowych rzesz do­nośny głos protestu, przeciw zbrodniczej woj­nie, przemożne wołanie o pokój. Naród nasz, świadom swych zadań i od­powiedzialności za losy Ojczyzny i za losy pokoju na świecie, w minionym roku dobrze i owocnie pracował w imię tych dwóch wiel­kich spraw, przysporzył wiele nowych sil naszemu krajowi — ważnemu ogniwu wiel­kiego obozu pokoju, demokracji i socjalizmu. Mocniej zwarły się szeregi narodowego fron­tu walki o pokój i plan sześcioletni. Posunął się naprzód natężony proces przekształcania się naszej społeczności w naród socjalistycz­ny, który pod przewodem klasy robotniczej, pod zwycięskim sztandarem naszej partii, pod wypróbowanym kierownictwem wiel­kiego budowniczego Polski Ludowej, towa­rzysza Bieruta, świadomie, celowo kształtu­je swój dzień dzisiejszy i dzień jutrzejszy, szczęśliwą przyszłość naszej klasy robotni­czej, naszego pracującego chłopstwa, naszej inteligencji, tworzy trwały fundament dobro­bytu i kultury wszystkich ludzi pracy. Nasze zdobycze, osiągnięte na tej drodze, zapisane zostały w projekcie Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, w Wiel­kiej Karcie zwycięstwa i wolności ludu pra­cującego, narodu polskiego. W dniu wielkiego święta 1 Maja naród nasz zamanifestuje niezłomną wolę dalszej wytrwałej walki o pokój i plan sześcioletni, wolę dalszego umocnienia naszego państwa ludowego — nieodłącznej części wielkiego obozu pokoju, którego chorążym jest Józef Stalin. Wysokie odznaczenia państwowe za zasługi w pracy zawodowej (f) Z okazji święta 1 Maja Prezydent RP Bolesław Bierut odznaczył za zasługi w pracy zawodowej’ szereg osób ordera­mi „Sztandar Pracy“ i „Odro­dzenia Polski“ oraz Złotymi, Srebrnymi i Brązowymi Krzy­żami Zasługi. Orderem „Sztandar Pracy“ II klasy Prezydent RP Bolesław Bierut odznaczył: Grzegorza Chanasa — ręba­cza przodowego kopalni „Soś­nica“ stale nod wyższa jącego swą normę wydobycia węgla. Przez odpowiednie zastosowanie wiercenia przy urobku węgla, zmniejszył on w dużym stop­niu procent miału. Alojzego .Turowskiego — rę­bacza przodowego kopalni „So­śnica“ stale podnoszącego nor­mę wydobycia węgla. Prze­ciętna roczna wydobycia .Tu­rowskiego Wynosi 234 procent normy. Irenę Dzłklińską — rdzeniar­kę huty „Zygmunt“, która wy­rabiając systematycznie ponad 500 procent normy wykonała w dniu 21 grudnia 1951 roku za­dania produkcyjne planu 6-let­­niego. Karola Wadułę — mistrza szybkościowych wytopów stali huty „Pokój“. Delegowany do huty im. J. Stalina w celu usprawnienia pracy Waduła skrócił czas wytopu z 12 na 7 godzin. -Stanisława Górnego — ślusa­rza sprawdzianowego Zakładów Przemysłu Metalowego im. J. Stalina w Poznaniu. Jest on 8- krotnym przodownikiem pra­cy, osiągającym przeciętnie 320 procent normy, wybitnym fa­chowcem w dziedzinie produk­cji narzędzi i sprawdzianów. Zadania produkcyjne planu 6- letniego Górny wykonał 14 marca br. Mariana Patersklego — oczy­­szczacza odlewów Zakładów Metalurgicznych w Poznaniu, 9- krotnego przodownika pracy, który wykonuje systematycznie 300 procent normy. Władysława Szczepaniaka — oczyszczacza odlewów Zakładów Metalurgicznych w Poznaniu, 7- krotnego przodownika pracy, który osiąga przeciętnie 250 procent normy. Ponadto Prezydent RP od­znaczył: Orderem „Odrodzenia Polski“ IV i V klasy — dwie osoby, Złotym Krzyżem Zasługi — 164 osoby, Srebrnym Krzyżem Za­sługi — 1.102 osoby, Brązowym Krzyżem Zasługi — 1.130 osób. Na wniosek ministra Górnic­twa Prezydent RP Bolesław Bierut odznaczył Srebrnym Krzyżem Zasługi 7.008 osób za 7-letnią nienaganną i nieprzer­waną pracę w górnictwie oraz 8.580 osób Brązowym Krzyżem Zasługi za 5-letnią nienaganną i nieprzerwaną pracę w górni­ctwie. Spawacz Jakubek wykonał w 22 miesiące 7,5 normy rocznej (f) Przodujący spawacz w ZBM­­Gdańsk Bolesław Jakubek za­meldował w liście, skierowa­nym do Prezydenta Bolesława Bieruta, że przyśpieszając rea­lizację swych 1-majowych zo­bowiązań wykonał w ciągu 22 miesięcy 7,5 normy rocznej. O- becnie spawacz Bolesław Ja­kubek rozpoczął już wykony­wanie zadań 1957 roku. Niech żyje i rozkwita wolna i zjednoczona Ojczyzna nasza Polska Rzeczpospolita Ludowa!

Next