Trybuna Ludu, styczeń 1955 (VIII/1-30)

1955-01-02 / nr. 1

fjL« - RESEARCH A r an 1 . / w "■ ^ 16. jah isd 1—pTMw“ri““'—I 1 iS r*WflfcH 11 i ,11^1 11 I n-WB^I wszystkich krajów Mg B m/ Si B IS 11 | 1 ^r| ®S|| j S H 11 H || §j Polskiej Zjednoczonej łączcie się! JalŁ M ▼ Jl JF M JB. HiJ ILJSL ^LJll ILJiL L Partii Robotniczej tśTR 1 (2153) ROK VIII ^ WARSZAWA — SOBOTA 1 STYCZNIA 1955 — NIEDZIELA 2 STYCZNIA 1955 R. WYDANIE F CENA 20 gr Pokój zwycięży wojnę, gdy wszyscy staniemy do dzieła. Oto głos ludzi wolnych, ich wola i ich nadzieja. Rys. A. Kobzdej Władysław Broniewski Ze wzmoionq wolq walki o pokój i dobrobyt wkraczamy w Nowy Rok 1955 Jak corocznie, w olbrzymie.1 auli Poli­techniki Warszawskiej odbyła się trady­cyjna noworoczna zabawa przodowników pracy. Na zabawie tej wspólnie witali No­wy Rok budowniczowie nowej socjalisty­cznej stolicy, przodownicy pracy i racjona­lizatorzy z licznych zakładów i fabryk warszawskich oraz przodująca młodzież. Na zabawę przybyli — witani gorąco i ser­decznie przez uczestników zabawy — Prze­wodniczący Rady Państwa — Aleksander Zawadzki, Prezes Rady Ministrów — Jó­zef Cyrankiewicz, Marszałek Polski — Konstanty Rokossowski. Jest godzina 24. Milknie melodia tane­czna. cy Toast noworoczny wznosi Przewodniczą­Rady Państwa A. ZAWADZKI. Składa on w imieniu Komitetu Central­nego PZPR, Rady Państwa i Rządu wszy­stkim obecnym, a za ich pośrednictwem wszystkim ludziom pracy naszego kraju, całemu narodowi polskiemu życzenia dal­szych osiągnięć w dziele budownictwa so­cjalizmu i dalszego podnoszenia stopy ży­ciowej, życzenia dalszych sukcesów w wal­ce o utrwalenie pokoju. Wśród owacji zebranych Aleksander Za­wadzki przesiał w imieniu narodu polskie­go serdeczne braterskie pozdrowienia dla wielkiego narodu radzieckiego, który wy­zwoli! nasz kraj i który bezinteresownie udziela nam wszechstronnej pomocy, dla wielkiego narodu chińskiego budującego socjalizm w swoim kraju, dla wszystkich krajów demokracji ludowej, dla Niemiec­kiej Republiki Demokratycznej » wszyst­kich postępowych sił narodu niemieckie­go, życząc aby doprowadziły zwycięsko do końca swą walkę o zjednoczone, suweren­ne l demokratyczne Niemcy. Przewodniczą* cy Rady Państwa przekazał gorące pozdro­wienia dla narodu francuskiego, wyraża­jąc jednocześnie przekonanie, że zwycięży we Francji wola narodu, wola wszystkich sil pokojowych całego świata — utrwale­nia pokoju i przeciwstawienia się remilita­­ryzacji Niemiec zachodnich. Gorąco podchwytują zebrani wzniesiony przez Aleksandra Zawadzkiego okrzyk ns cześć przodowników pracy, na cześć nasze; bohaterskiej klasy robotniczej, na cześć narodu polskiego. I znów rozpoczęła się zabawa. Podobnie wesołych zabaw odbyło się w tę noc w stolicy kilkaset. Zorganizowały ja poszczególne zakłady prący, szkoły i uczel­nie, związki zawodowe, instytucje i urzę­dy oraz jednostki wojskowe. O północy... W Stalinogrodzie przez całą noc jaśniał łuną świateł gmach Wojewódzkiej Rady Związków Zawodowych. Na wielkiej zaba­wie sylwestrowej WRZZ podej­mowała około 500 przodujących w pracy górników, hutników, metalowców, chemików wraz z rodzinami. Po lśniących parkie­tach wspaniałej kolumnowej sa­li suną barwne korowody. Bogato przystrojono na syl­westrową noc salę klubu huty ..Batory“. Bawiła się tam nie­mal cała załoga. Z wybiciem północy uwaga zebranych sku­Z pia się na olbrzymim zegarze. wnętrza zegara wychodzi „Now'y Rok“ odziany w biały atlasow'y płaszcz, przepasany olbrzymią czerwoną szarfą, na której widnieją cyfry 1955. W Łodzi odbyło się ok. 500 zabaw sylwestrowych. witali Nowy Rok łódzcy Wesoło włók­niarze z wielkich Zakładów im. Stalina, im. Marchlewskiego, im. Dzierżyńskiego, im. 1 Maja i setek innych. Szczególnie oka­zale wypadła zabawa przodow­ników pracy i racjonalizatorów, która odbyła się w pięknie ude­korowanej sali Zrzeszenia Spor­towego „Sparta“ w Parku Hele­­nów Hucznie witali Nowy Rok stoczniowcy i portowcy Gdań­ska 1 Gdyni. Np. rada zakłado­­»• a Stoczni Pól. ocncj*" > ianizo­­wała zabawę sylwestrową w sa­lach Domu Stoczniowca przy ul. Długi Targ w Starym Gdańsku. Młodzież Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych bawiła się w sa­lach zabytkowej zbrojowni na dorocznym belu uczelnianym. Sale Inter Clubu w Gdyni roz­brzmiewały różnojęzycznym ra­dosnym gwaiem. Na zabawie sylwestrowej doskonale bawili się marynarze statków różnych bander stojących w portach Gdańska i Gdyni. W Poznaniu na centralnej za­bawie sylwestrowej racjonaliza­torów i przodowników pracy zorganizowane.) przez WRZZ — obok znanych przodowników pracy ZISPO — Edwarda Janu-chowskiego, Stanisława Górne­go i innych, bawili się goście ze wsi — ok. 100-osobowa grupa przodujących chłopów wielko­polskich. Wśród nich znajduje się przodujący w wykonywaniu obowiązków wobec państwa średniorolny chłop — Jan Lu­kaszczyk i przewodnicząca koła gospodyń wiejskich Antonina Leciej — oboje z gromady Bie­­żyn, pow. Kościan, oraz czołowy miczurinowiec powiatu Kościan Stanisław Grzegorczyk W Lublinie oraz w setkach wsi i gromad tego wojewódz­twa, w wielu POM-ach i PGR- ach odbyły się tradycyjne zaba­wy sylwestrowe. W pięknie u­­dekorowanej świetlicy zespołu PGR Machnów, razem ze star­szymi przodownikami pracy i długoletnimi pracownikami, tań­czyli młodzi pionierzy z zaciągu ZMP-owskiego. W Szczecinie Wojewódzka Ra­da Związków Zawodowych zor­ganizowała bal noworoczny w salach Technikum Dróg Wod­nych. Razem z przodownikami pracy i racjonalizatorami bawili się mistrzowie wysokich urodza­jów i mistrzowie hodowli z wie­lu spółdzielni produkcyjnych Pomorza Szczecińskiego. Dzieci witają Nowy Rok Podobnie jak w latach ubie­głych, gmach Liceum ; PD w Bydgoszczy przemienił się na okres ferii świątecznych W „pa­łac bajki i czarów“. Jest tu 12 sal i w każdej z nich czekają na dzieci inne niespodzianki. Wielkim zainteresowaniem mło­dych widzów cieszy się barwne widowisko pt. „Scenki i piosen­ki“, wystawiane przez artystów Państwowego Teatru Ziemi Po­morskiej. W Łodzi imprezy świąteczne odbywają się m. in. w Młodzie­żowym Domu Kultury im. J. Tu­wima. Łącznie ok. 22 tys. dzieci. Ogółem 12 tys. dzieci z kra­kowskich szkół podstawowych i z licznych spółdzielni produk­cyjnych z terenu województwa bawić się będzie wspólnie w okresie ferii zimowych na za­bawach urządzanych w Liceum Pedagogicznym nr 2 w Krako­wie 1100 procent normy w ostatnim dniu roku SZCZECIN. Grupa młodych niterów Stoczni Szczecińskiej Albin Grzywacz, Jan Szmelter Czesław Krasiński i Michał Sę­­kalski uzyskała w ostatnim dniu 1954 r. piękny wynik przy nito­waniu jednego z nowobudują­­cych się kadłubów rudowęgłow­­ca. W ciągu 6,5 godziny bryga­da wbiła 1166 nitów w kadłub wykonując 1100 proc. normy O 27 milionów zl obniżyli koszty GDAŃSK. Stoczniowcy gdań­scy w 1954 roku nie tylko przed terminem zrealizowali zadania roczne, lecz znacznie obniżyli koszty własne. W ciągu 11 mie­sięcy 1954 r. załoga Stoczni Gdańskiej obniżyła koszty przeszło 27 i pół min. złotych w c stosunku do planowanych Piękny dorobek KRAKOW. Naukowcy Aka­demii Górniczo - Hutniczej w Krakowie zamykają rok 1954 pięknym dorobkiem w dziedzi­nie współpracy z robotnikami i racjonalizatorami produkcji w przemyśle: górniczym, hutni­czym i ceramicznym. Do ko­palń, hut i zakładów ceramicz­nych wyjeżdżali z Akademii na­ukowcy, młodzi asystenci i w robotniczych klubach racjonali­zatorskich radzili nad nowymi pomysłami, mającymi przynieść znaczne korzyści gospodarce na­rodowej oraz ułatwić ciężką pracę górników, hutników i ro­botników zakładów ceramicz­nych. W ciągu 1954 r. odbyło się przeszło 600 konferencji z czo­łowymi racjonalizatorami i no­watorami produkcji. Zakłady Akademii Górniczo- Hutniczej w Krakowie, katedry naukowe i laboratoria doświad­czalne zbadały i zaopiniowały W 1954 r. przeszło 300 pomysłów racjonalizatorskich Przygotowani do nowych zadań JAWORZNO. Dług w wyso­kości blisko 1.500. ton węgla zaciągnięty w końcu listopada i początku grudnia 1954 roku przez załogę niedawno urucho­mionej kopalni „Kościuszko- Nowa“ — został już nie tylko spłacony, lecz uzyskano nawet nadwyżkę przeszło 500 ton — przede wszystkim dzięki po­myślnej realizacji zobowiązań. Załoga przygotowała się także do stworzenia warunków, które pozwolą rytmicznie realizować zadania wydobywcze od pierw­szych dnj nowego roku. Współ­zawodnictwo o szybkościowe pędzenie chodników podjęło jui 27 zespołów, które w grudniu 1954 roku wykonały ponad plan kilkadziesiąt metrów bieżących chodnika. W chodnikach zainstalowano 5 nowych wentylatorów, 3 no­we wysokosprawne pompy u­­suwać będą pojawiającą się w kopalni wodę podskórną. Nowe maszyny rolnicze w 1955 roku W 1955 r. — ostatnim roku planu maszyn i 6-letniego — produkcja narzędzi rolniczych wzrośnie o ok. 20 proc. Przemysł maszyn rolniczych przystąpi do produkcji szeregu nowych maszyn nie produkowa­nych dotychczas w kraju. Fabryka Maszyn Rolniczych „Unia“ w Grudziądzu już w II kwartale 1955 r. rozpocznie se­ryjną produkcję pługów przy­czepnych 5-skibowych do Dod­­orywek. Pługi te przystosowane będą do pracy z ciągnikiem ..Ur­sus“. Również w tym samym okresie przystąpi fabryka do produkcji pługów zawieszanych 5-skibowych do podorywek i przetrząsaczo - zgrabiarek do siana. Do kampanii żniwno - omlo­­towej Płocka Fabryka Maszyn Żniwnych dostarczy rolnictwu 100, a do końca 1955 r. — jesz­cze 200 samobieżnych kombaj­nów, których produkcję rozpo­częto iuż w 1954 r. (PAP). 1650 spółdzielni produkcyjnych na Dolnym Śląsku W grudniu powstało w woj. wrocławskim 11 spółdzielni produkcyjnych. Ogólna liczba spółdzielni w tym istniejących wojewódz­twie wynosi u progu 1955 roku 1650. (PAP1 Nie ma takiej siły, która mogłaby powstrzymać nasze narody iu marszu ku szczęśliwej przyszłości PRAGA (PAP). 31 grudnia 1954 r. na końcowym posiedze­niu przedstawiciele parlamen­tów: Polski. Czechosłowacji i NRD uchwalili następującą rezolucję: „W dniach od 29 do 31 grud­nia 1954 roku obradowali wspól­nie w Pradze przedstawiciele Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Izby Ludowej Niemiec­kiej Republiki Demokratycznej. Zgromadzenia Narodowego Re­publiki Czechosłowackiej, aby omówić sytuację powstałą w związku z obradami parlamen­tów niektórych krajów Europy zachodniej nad ratyfikacją ukła­dów paryskich oraz by zamani­festować wolę swych narodów o­­brony pokoju, wolę walki prze­ciwko odbudowie militaryzmu niemieckiego. Przedstawiciele ciał ustawo­dawczych trzech sąsiadujących, zaprzyjaźnionych ze sobą krajów, potępiają haniebny nacisk, jaki wywierają na parlamenty za­i chodnio-europejskie inspiratorzy organizatorzy remilitaryzacji Niemiec zachodnich. w celu zmuszenia ich do ratyfikacji u­­kladów paryskich. Ta niesłycha­na presja,, która wzmogła się nie­bywale w ostatnim okresie i któ­ra brutalnie uwłacza godnoś­ci narodów, jak i zakulisowe ma­chinacje. przy pomocy których, wbrew oczywistej woli narodów, forsowana jest ratyfikacja ukła­dów paryskich, odsłaniają przed całym światem agresywne, wy­mierzone przeciwko pokojowi cele autorów tych układów. Układy paryskie sprzeczne są z. wolą i żywotnymi interesami narodów. Sprzeczne są one 2 obowiązującymi umowami mię­dzynarodowymi i niosą groźbę agresji ze strony militaryzmu niemieckiego. Narody domagają się pokoju i coraz bardziej zde­cydowanie odrzucają ratyfika­cję układów paryskich, odbudo­wę militaryzmu niemieckiego i politykę bloków wojennych. Ta zdecydowana wola narodów europejskich przejawia się rów­nież w walkach, jakie toczą się w parlamentach krajów Euro­py zachodniej. W szczególności zacięta walka przeciwko wojen­nym układom paryskim rozgo­rzała w parlamencie francuskim. Ofiarna walka narodu francu­skiego przeciwko wskrzeszaniu militaryzmu niemieckiego odbi­ja się głębokim echem w ser­cach i umysłach, naszych naro­dów. Narody naszych krajów są przekonane, że walka ta nie zakończyła się z chwilą wymu­szonego wyniku głosowania w dniu 30 grudnia 1954 r. Są one przeświadczone, że naród fran­cuski, podobnie jak narody in­nych krajów zachodnio-europej skich, nie ustanie w nieustra­szonej walce, aż do chwili, gdy zatriumfuje jego wola. Szczególnie ważna rola wielkiej walce narodów euro­w pejskich o niepodległość i wol­ność, o pokój i bezpieczeństwo, przypada ludności Niemiec za­chodnich, gdzie stale wzrasta opór wszystkich postępowych i miłujących pokój warstw naro­du przeciwko ratyfikacji ukła­dów paryskich, przeciwko wskrzeszeniu militaryzmu, prze­ciwko amerykańsko-bońskiej po­lityce uniemożliwiającej rozwią­zanie problemu niemieckiego. Niemieccy robotnicy i chłopi, młodzież niemiecka, katolicy i protestanci, wszyscy patrioci niemieccy, którzy obecnie pro­wadzą walkę w Niemczech za­chodnich przeciwko remilitary­zacji, o zjednoczenie swej oj­czyzny, walczą nie tylko o ży­wotne interesy własnego naro­du, ale bronią zarazem świętej sprawy pokoju i niepodległości wszystkich narodów. Miliony pokój miłujących lu­dzi mogą liczyć w swej walce o pokój i bezpieczeństwo w Eu­ropie na przyjaźń i aktywną solidarność Polski, Czechosło­wacji, NRD, jak i wszystkich/jjp­­nych pokój miłujących naro­dów. Właściwą drogę do pokojowe­go rozwiązania problemu mieckiego, do zapewnienia nie­po­koju w Europie i bezpieczeń­stwa wszystkich narodów euro­pejskich wskazała konferencja moskiewska krajów europej­skich w sprawie zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa w Eu­ropie. Bezpieczeństwo narodów europejskich zapewnione zosta­nie wówczas, gdy zamiast two­rzenia militarnych ugrupowań niektórych państw, skierowa­nych przeciwko innym pań­stwom, zostanie system zbiorowego ustanowiony bezpieczeń­stwa, w którym uczestniczyć bę­dą wszystkie państwa europej­skie bez względu na ich ustrój społeczny i polityczny. Narody Czechosłowacji i Pol­ski, które pierwsze padły ofia­rą hitlerowskiej agresji, mają szczególne prawo i obowiązek ostrzec narody Europy przed niebezpieczeństwem odradzania się sił agresji w Niemczech za­chodnich ,i przedsięwziąć wszel­kie środki w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa, by zapobiec powtórzeniu się ich cierpień Odbudowa odwetowego Wehr­machtu zagraża bezpośrednio Polskiej Rzeczypospolitej Ludo­wej, kiej i Republice Czechosłowac­Niemieckiej Republice Demokratycznej. Dlatego zdecy­dowane są one nadal wzmacniać swą współpracę we wszystkich dziedzinach i pomagać sobie wzajemnie. Będą one coraz bar­dziej pogłębiać swą przyjaźń .z potężnym Związkiem Radziec­kim, Chińską Republiką Ludo­wą i innymi krajami demokra­cji ludowej oraz ze wszystkimi pokój miłującymi narodami. Na­sze trzy kraje, tak jak i inne kraje obozu pokoju, nie będą przypatrywać się biernie odbu­dowie militaryzmu niemieckie­go — narzędzia rozpętania no­wej agresji. Narody nasze zdecydowane są w wypadku ratyfikacji układów paryskich podjąć wszelkie nie­zbędne kroki w celu zabezpie­czenia swej niepodległości, swej pokojowej pracy, swych ciężko wywalczonych zdobyczy, niety­kalności swych granic i swego terytorium. My, przedstawiciele Sejmu Polskiej Rzeczypospolitej Ludo­wej, Zgromadzenia Narodowego Republiki Czechosłowackiej Izby Ludowej Niemieckiej Re­i publiki Demokratycznej, oświad­czamy jako wierni rzecznicy i obrońcy interesów naszych państw, że ludność naszych kra­jów udzieli naszym rządom przy realizacji tego rodzaju środków najpełniejszego i najbardziej skutecznego poparcia. Nigdy jeszcze obóz pokoju nie był tak zwarty i potężny, jak teraz, i nie ma takiej siły, któ­ra mogłaby powstrzymać zwolone narody w marszu wy­ku szczęśliwej przyszłości. Ścisła współpraca naszych krajów do­da otuchy narodom w ich wal­ce o pokój i potwierdzi, że wspólna wola pokój miłujących ludzi we wszystkich może utorować drogę do krajach wza­jemnej przyjaznej współpracy. Wszelka próba wojennych ze strony prowokacji military- stów niemieckich, ich amery­kańskich protektorów i innych ich pomocników skazana jest z góry na klęskę. Narody nasze gotowe są bronić swej słusznej sprawy przed wszelkimi zaku­sami i nie będą szczędzić wysił­ków, aby nad polityką wojny zatriumfowała nasza polityka pokojowego współistnienia . i współpracy wszystkich państw“. Po zakończeniu obrad . dele­gacje Polski i NRD podzięko­wały rządowi Czechosłowacji za okazaną im gościnność Deklaracja przedstawicieli parlamentów Polski, Czechosłowacji i NRD, obradujących w Pradze / Naród francuski nigdy nie uzna decyzji powziętej przez mniejszość Zgromadzenia PARYŻ (PAP). Po przyjęciu układów paryskich odbyło się w nocy z 30 na 31 grudnia 1954 r. posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, na którym oma­wiano wniosek Loustaunau-Lacau deputowanego (zalecający podjęcie rokowań z ZSRR), jak również wniosek 20 deputowa­nych, z których większość gło­sowała za ratyfikacją, stwier­dzający solidarność członków „wspólnoty atlantyckiej“ i wy­powiadający się jednocześnie za „redukcją zbrojeń“ Na posiedzeniu tym deputo­wany komunistyczny Bdlloux złożył w imieniu komunistycz­nej grupy parlamentarnej na­stępujące oświadczenie: nia „Przez uchwalenie wskrzesze­militaryzmu niemieckiego 287 glosami przeciwko 260 po­pełniona została zbrodnia wobec Francji i wobec pokoju. Naród francuski nigdy nie uzna tej decyzji uchwalonej przez mniejszość deputowanych Zgromadzenia Narodowego, de­cyzji powziętej w wyniku nie­dopuszczalnego nacisku ze stro­ny USA i W. Brytanii. Potężny gniew wzbiera w kraju. Dzisiej­sza uchwala nie jest ostatnim słowem, jakie padło w tej spra­wie. Odtąd zjednoczona akcja wszystkich patriotów zmierzać będzie do tego, by Rada Repu­bliki odrzuciła uchwaię przyjętą przez mniejszość Zgromadzenia Narodowego. Odrzucamy wszelki wniosek, który stanowi próbę zamasko­wania popełnionej zbrodni, po­mniejszenia jej lub też storpe­dowania walki narodu przeciw­ko ratyfikacji układów londyń­skich i paryskich, walki, która niechybnie przybierać będzie na sile. W jakiż to sposób moglibyśmy tak po prostu zalecić szefowi rządu, by podjął obecnie kroki w sprawie rokowań, kiedy to właśnie on podpisał te nieszczę­sne układy kryjące w sóbie woj­nę i nie cofnął s.ię przed żad­nym manewrem, by doprowa­dzić do przyjęcia ich przez Zgro­madzenie Narodowe. Chodzi w danym wypadku o rząd, który w ubiegłym tygodniu na sesji Rady Atlantyckiej zgodził się na stosowanie broni atomowej i termojądrowej nie licząc się z życiem milionów naszych ro­daków. Chodzi o rząd, który traktuje układ francusko - ra­dziecki jak świstek papieru. Chodzi o rząd, który postawił­by Francję w takiej sytuacji, że nie miałaby ona żadnej nieza­wisłości w stosunku do odwe­towych Niemiec bońskiich. Nie mamy najmniejszego za­ufania do takiego rządu. Nie damy żadnego alibi depu­towanym, których głosy umoż­liwiają dzisiaj remilitaryzację Niemiec. Deputowani ci popeł­nili akt o niezwykle poważ­nych następstwach w skali kra­jowej i międzynarodowej, akt, z którego będą musieli zdać sprawę przed narodem; Ńie mo­gą oni przekreślić tego aktu przez uchwalanie wniosku, któ­ry nie będzie miał absolutnie żadnego znaczenia. Jedynym wnioskiem możli­wy dzisiaj, który mógłby na­prawić wynik glosowania z dzi­siejszego popołudnia, jest wnio­sek, który by zalecał rządowi natychmiastowe podjęcie roko­wań i powstrzymanie wszelkiej procedury zmierzającej do na­dania mocy prawnej ratyfika­cji układów londyńskich i pa­ryskich. Wszystko inne jest tył­ka komedią. 287 deputowanych, którzy głosowali za remilitaryzacją Niemiec zachodnich, wie dobrze że nie reprezentują woli naro­du. Nie pozwolimy im zamasko­wać ich postępowania i podjąć próby oszukania narodu przez mgliste frazesy na temat poko­ju i rokowań, których zresztą są przeciwnikami. Naród fran­cuski ująi w swe ręce sprawę pokoju. Zapewni on jej zwy­cięstwo wbrew łom odwetowców 287 przyjacio­niemieckich w Zgromadzeniu Narodowym. 287 deputowanych wyraziło zgodę na remilitaryzację Nie­miec aprobując układy lon­dyńskie i paryskie. Naród fran­cuski odpowie na to potężnym „nie“, które zostanie usłyszane w całej Francji i na całym świecie“. Wnioski Loustaunau - Lacau i grupy 20 przekazane zostały komisji spraw zagranicznych Zgromadzenia Narodowego Serdeczne życzenia noworoczne składa Czytelnikom Redakcja „Trybuny Ludu" Następny numer „Trybuny Ludu“ ukaże sie w poniedziałek, 3 stycznia br tqcznie z dzisiejszym nu­merem naszej gazety wszy­scy czytelnicy otrzymujq bezpłatnie kalendarz buny Ludu" na rok 1955. „Try. -

Next