Trybuna Ludu, grudzień 1955 (VIII/333-362)
1955-12-01 / nr. 333
& LIBRARY ^ 5. OEZ. 1955 ['*-' ¥ (i! I 1 H Wi'*7 i 'I 1 1 11 6\ H I 11 O 11 I wszystkich krajów H||n ® S IP 111 SR fä ||| ^sr- ||| j&j£5E J Sffl 111 H B ijg Polskiej Zjednoczonej łączcie się! jBL Jo. J Hv W J| Ä HB A Ł/H Ę >1 Partii Robotniczej NR 333 (2484) ROK VIII WARSZAWA — CZWARTEK 1 GRUDNIA 1955 R. WYDANIE F Cena 20 gr Gospodarski obrachunek spółdzielców Wkrótce około 10 tysięcy naszych spółdzielni produkcyjnych przystąpi do oceny wyników swojej pracy i do podziału dochodów. Jak przygotować się do zebrań sprawozdawczo-wyborczych w spółdzielniach produkcyjnych, jak przeprowadzić je z pożytkiem dla spółdzielców i reszty gospodarujących jeszcze w pojedynkę chłopów? Nie można dzielić dochodu, kiedy się nie wie dokładnie ile jest ziarna, kiedy nie uregulowano wszystkich długów. A więc sprawa pierwsza i podstawowa — szybko i sprawnie przeprowadzić orrfłoty, szybko dostarczyć zboże państwu, uregulować wobec POM-u zobowiązania w zbożu i w pieniądzach. W związku z tym POM-y muszą wytyczyć sobie dokładny plan działania, każda młocarnia powinna być w pełni wykorzystana, powinna pracować bez przestojów. Nie może się w tym roku powtórzyć sytuacja zeszłoroczna, kiedy to np. w woj. lubelskim młócono spółdzielcze zboże jeszcze w marcu, a nawet w kwietniu. Tam gdzie to jest konieczne, trzeba i należy korzystać z pomocy maszynowej PGR. Nie można dzielić dochodu, kiedy bilans nie jest wyprowadzony na czysto, kiedy księgowość szwankuje i jest niedokładna. A więc trzeba pomóc spółdzielniom produkcyjnym przy uporządkowaniu dokumentacji rachunkowej, przy bieżącym księgowaniu wszystkich operacji rachunkowogospodarczych. Pomóc trzeba przy przeprowadzeniu inwentaryzacji, dbając o to, aby komisje inwentarzowe pracowały dokładnie. Sprawa dotyczy zarówno POM-ów, rad narodowych jak również powiatowych zarządów rolnictwa. Trzeba zorganizować w POM-ach odprawy agronomów rejonowych, instruktorów rachunkowości i instruktorów wydziałów politycznych i grup instruktorskich i również tutaj wytyczyć sobie dokładny plan działania. Mieliśmy w zeszłym roku sporo bilansów mechanicznie zatwierdzanych przez prezydia powiatowych rad narodowych, bez głębszej analizy. Z tych błędów zeszłorocznych musimy wyciągnąć wnioski, zadbać o to, by się nie powtórzyły. Dobre zaś doświadczenia zeszłoroczne uczą nas, że tam, gdzie zorganizowano zebranie zarządu spółdzielni wespół z aktywem gospodarczym i politycznym, gdzie zastanawiano się nad wypaczeniami statutu, nad błędami i brakami w pracy każdej poszczególnej spółdzielni, gdzie wreszcie zebrań e ogólne członków spółdzielni zostało poprzedzone dobrze przygotowanym zebrań em organizacji partyjnej, tam zebrania sprawozdawczo-wyborcze miały bojowy, krytyczny a zarazem budujący przebieg. Słuszne jest również, że spółdzielcy zapraszali na zebrania sprawozdawczo-wyborcze swych sąsiadów, sąsiadów nieraz lepiej gospodarujących. Tylko wspólna analiza osiągnięć, braków, wspólne przedyskutowanie ich i szukanie odpowiedzi na pytanie pierwszorzędne -— co czynić dalej, jak gospodarzyć, aby podnieść zasobność i liczebność członków, co czynie da.ej, aby jak najlepiej realizować postulaty IV Plenum naszej Partii, podnosić produkcję rolną, — mogą i powinny zainteresować pracą zespołową na roli sąsiadów spółdzielni produkcyjnej, którzy gospodarzą jeszcze indywidualnie. Tylka wspólna krytyka i samokrytyka pozwoli zerwać ^ z wypaczeniami i naruszeniami przepisów statutowych, z fikcyjnością członkostwa, tylko taka krytyka wytknie po imieniu nierobów a nieraz i marnotrawców mienia spółdzielczego. Tylko wspólne zastanowienie się i wspólna ocena wskaże przodowników pracy. Tylko w ten sposób przygotowanym można przyjść na zebranie sprawozdawczowyborcze do spółdzielni produkcyjnej, tylko wtedy spółdzielcy będą otwarcie mówili o trudnościach, szukali dróg ich przezwyciężenia. A wielkie rezerwy tkwią w każdej gospodarce spółdzielczej, rezerwy, które trzeba uruchomić, które podniosą produkcję rolną i hodowlaną — racjonalną agrotechnika, troska o hodowlę zespołowa, o pomieszczenia dla inwentarza. Podniesienie produkcji wymaga jednak wkładu pracy. Spółdzielcy, którzy jeszcze tu i ówdzie mają działki przyzagrodowe większe, aniżeli przewiduje statut, którzy gdzieś na boku dzierżawią mniejsze lub większe kawałki gruntu, którzy nie przestrzegają przepisów statutowych, nie mogą dostatecznie ofiarnie pracować w spółdzielczym gospodarstwie. Lecz gdzie, jeżeli nie y,Jaśnie na zebraniu sprawozdawczo - wyborczym należy poruszyć te sprawy. Na pewno w niejednej spółdzielni padną słowa krytykujące nasze POM-y, które choć w tym roku pracują lepiej niż w zeszłym, jednak nie zawsze na czas wywiązują się ze swych zadań. Co prawda zdarza się miejscami, ■że spółdzielcy nie stawiają się do pracy, nie współpracują z POM-owcami. O jednym i drugim trzeba mówić otwarcie i szczerze. Tym bardziej, że każdy dyrektor POM-u p-owinien dokładnie przedstawić spółdzielcom stan prac wykonanych przez POM i z błędów i braków wyciągnąć wnioski na przyszłość. W każdej spółdzielni produkcyjnej mamy członków partii, przeważnie towarzyszy odważnych, ofiarnych bojowników o spółdzielczość produkcyjną na wsi. A jak z nimi pracowano, jak pomagały im nasze komitety powiatowe. Jak walczono wraz z nimi o zdobycie nowych członków? Na to pytanie muszą sobie odpowiedzieć nasze instancje partyjne, gdyż i dla nich zebrania sprowozdawczo - wyborcze w spółdzielniach produkcyjnych są bilansem, podsumowaniem ich pracy i osiągnięć w dziedzinie umacniania starych i organizowania nowych spółdzielni produkcyjnych. Często nasi towarzysze w terenie uważają, że praca ich kończy się z chwilą powstania w tej czy innej gromadzie spółdzielni produkcyjnej. A przecież z chwilą powstania spółdzielni produkcyjnej właściwa praca dopiero się zaczyna, praca trudna i żmudna. Bo o wiele trudniej jest pomagać na codzień, podtrzymać spółdzielnię słabą, która się boryka z wieloma trudnościami, która musi pokonać stare nawyki, tak głęboko zakorzenione przez całe stulecia. Tę istotną sprawę powinny właśnie w obliczu zebrań sprawozdawczo - wyborczych przeanalizować nasze instancje partyjne, powinny one zastanowić się jak pracować, aby pchnąć naprzód w sposób zdecydowany spółdzielczość produkcyjną na wsi polskiej. Muszą one zastanowić się, jakiej pomocy politycznej i fachowej udzielić każdej poszczególnej spółdzielni produkcyjnej i tej słabej i tej już dobrze zagospodarowanej, boć ona przecież też musi iść naprzód, rozwijać się. Nasze spółdzielnie produkcyjne przystąpią do zebrań sprawozdawczo - wyborczych z niejednym osiągnięciem; wiele z nich będzie się mogło poszczycić lepszymi plonami, lepszą i bardziej racjonalną gospodarką niż chłopi gospodarujący indywidualnie. I chociaż na zebraniach padną ostre słowa krytyki, warto na nie zaprosić okolicznych mieszkańców. Niech przekonają się naocznie o wyższości gospodarki zespołowej, niech zobaczą, że w spółdzielni panuje prawdziwa demokracja, że każdy jest tutaj współgospodarzem i kowalem swego szczęścia. I warto jak w latach ubiegłych organizować spotkania, niechaj wieś zobaczy, ile można zarobić w spółdzielni przy dobrej pracy. Zebrania, w myśl instrukcji Ministerstwa Rolnictwa, należy przeprowadzić do końca lutego 1956 r. Zebrania poprzedzić musi wielka praca organizacyjno-polityczna. Tylko wtedy przyniosą one pożądane efekty, tylko wtedy wytyczony zostanie jasny plan działania na najbliższy rok, pierwszy rok planu pięcioletniego. Tegoroczna akcja rozliczeniowa w spółdzielniach produkcyjnych ma wielkie znaczenie polityczne. Dla naszych organizacji partyjnych i władz terenowych oraz dla masowych organizacji społecznych wsi polskiej powinna stać się ona wielką kampanią polityczną, powinna ona dać zdecydowany odpór wrogiej, kułackiej propagandzie o rzekomej rezygnacji z rozbudowy spółdzielni produkcyjnych. Tegoroczna akcja rozliczeniowa w naszych spółdzielniach produkcyjnych musi nam pomóc w umocnieniu istniejących spółdzielni i skutecznie posłużyć organizowaniu nowych. Przyjęcie u Przewodniczącego Rady Państwa z okazji uroczystości mickiewiczowskich 30 listopada br. Przewodniczący Rady Państwa, Przewodniczący Ogólnopolskiego Korńtctu Obchodu Roku Mickiewiczowskiego — Aleksander ZawTdzki wydał w salach Rady Państwa przyjęcie z okazji centralnych uroczystości mickiewiczowskich w Polsce. Na przyjęcie przybyli członkowie Biura Politycznego KC PZPR: I Sekretarz KC PZPR -— Bolesław Bierut, Jakub Berman, Józef Cyrankiewicz, Zenon Nowak, Konstanty Rokossowski, z-ca członka Biura Politycznego KC PZPR Adam Rapacki; z-cy Przewodniczącego Rady Państwa — Marszałek Sejmu Jan Dembowski i Wacław Barcikowski; wicepre zesi Rady Ministrów —Tadeusz Gede, Stefan Jędrychowski i Stanisław Łapot; minister Spraw Zagranicznych Stanistaw Skrzeszewski, minister Kultury i Sztuki Włodzimierz Sokorski, sekretarz Rady Państwa Marian Rybicki, członkowie Rady Państwa i Rządu, przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. st. Warszawy Jerzy Albrecht, przedstawiciele świata kultury i nauki oraz przedstawiciele prasy. Obecni byli szefowie przedstawicielstw dyplomatycznych państw obcych akredytowani w Polsce. Przybyli wszyscy bawiący w Warszawie z okazji uroezj^stości mickiewiczowskich goście zagraniczni — poeci, literaci, naukowcy z około 30 krajów całego świata. Gości powitał w serdecznych słowach Przewodniczący Rady Państwa Aleksander Zawadzki. Podkreślając, że wzajemne kontakty pomiędzy przedstawicielami świata kultury różnych narodów — takie, jakie miały miejsce w czasie obchodów mickiewiczowskich w Warszawie przyczyniają się do lepszego wzajemnego zrozumienia między narodami. Aleksander Zawadzki wzniósł toast za zbliżenie między narodami, za przyjaźń i pokój na świecie. W czasie przyjęcia liczni goście zagraniczni, przybyli na obchody mickiewiczowskie, wznieśli toasty. Dziękując za niezwykle serdeczne przyjęcie, jakie zgotowano im w Polsce, podkreślali oni, że uroczystości mickiewiczowskie w naszym kraju stanowiły poważny wkład —w dzieto pogłębienia kultury ogólnoludzkiej, której szermierzem byl Adam Mickiewicz, wkład w dzieło umacniania pokoju ogólnoświatowego. astępnie zabrał glos członek Egzekutywy Komitetu Obchodu Roku Mickiewiczowskiego — Jarosław Iwaszkiewicz, dziękując jeszcze raz wszystkim gościom zagranicznym za przybycie do naszego kraju i owocny udział w obchodach ku czci wielkiego poety polskiego. Przyjęcie upiynęło w atmosferze przyjaznej i pełnej serdeczności. (PAP) & odbyło sie na Uniwersytecie Warszawskim spotkanie młodzieży akademickiej z 15 poetam zagranicznymi, przybyłymi na uroczystości mickiewiczowskie. Przedstawiciele dyplomatyczni PRL sprecyzowali stanowisko Polski w sprawie repatriacji W ostatnim czasie obywatele polscy, przebywający zagranicą, coraz liczniej zgłaszają się do polskich placówek dyplomatycznych i konsularnych z prośbą o.ułatwienie im powrotu do kraju. Liczba tych zgłoszeń wzrosła po opublikowaniu uch-wały Prezydium Rządu w sprawie pomocy dla repatriantów. W związku z tym dowiadujemy się, że kierownicy większości polskich przedstawicielstw dyplomatycznych w zachodniej Europie oraz Ameryce Północnej i Południowej przedstawili rządom, przy których są akredytowani, zasadnicze stanowisko Rządu PRL w sprawie repatriacji. Zwrócili oni uwagę, że akcja repatriacji obywateli polskich do. kraju, jest oparta na zasadzie całkowitej dobrowolności oraz powinna służyć poprawie stosunków między państwami i sprawie odprężenia sytuacji międzynarodowej. Wyrazili też przekonanie, że polskie placówki dyplomatyczne i konsularne spotkają się w tak pojętej akcji repatriacji z pomocą władz krajów swego urzędowania. Jak się dowiadujemy, stanowisko Polski z reguły spotkało się ze zrozumieniem i poparciem. Szereg rządów zaofiarowało nawet aktywną pomoc w przeprowadzeniu dobrowolnej repatriacji. (PAP) Marcel Cachin opuścił Warszawą 30 listopada br. opuścił Warszawę, udając się w drogę powrotną do kraju, Marcel Cachin —- jeden z najstarszych i najbardziej zasłużonych działaczy francuskiego i międzynarodowego ruchu robotniczego, członek Biura Politycznego Komunistycznej Partii Francji, naczelny redaktor dziennika „L‘Humanite‘, który na zaproszenie Komitetu Obchodu Roku Mickiewiczowskiego uczestniczył w uroczystościach związanych z 100-rocznicą śmierci wielkiego poety polskiego. Dostojnego gościa na lotnisku Okęcie żegnali: członek Biura Politycznego KC PZPR — Jakub Berman, sekretarz KC PZPR — Jerzy Morawski, członek KC PZPR — Ostap Dłuski oraz członkowie Ogólnopolskiego Komitetu Obchodu Roku M'ckiewiczowskiego — Jarosław Iwaszkiewicz i Leon Kruczkowski. Obecny był charge d'affaires Demokratycznej Republiki Wietnamu Hoang-Van- Tiem. (PAP) Delegacja polska na konferencję UNESCO 29 ub. m. wyjechała do Paryża delegacja polska na 1 Konferencję Kierowników Instytucji Krajowych do spraw Międzynarodowej Współpracy Kulturalnej, organizowaną przez UNESCO w dniach od 1 do fi grudnia br. Delegacji przewodniczy sekretarz generalny KWKZ amb. J. K. Wende. (PAP) A,/ Wkraczamy w ostatni miesiąc planu sześcioletniego Załogi robotnicze realizują zobowiązania — Meldunki o wykonaniu zadań listopadowych i rocznych (Obsługa własna). Ostatnio wykonały plan roczny zakłady, podległe CZP Wyrobów Precyzyjnych, należące do Min. Przem. Motoryzacyjnego. Obok realizacji swych podstawowych zadań do końca roku zakłady te wyprodukują ponadplanowo m. in. około 500 sztuk elektrycznych pralek domowych, 100 ton garnków żeliwnych, 1800 sztuk kuchni przenośnych. Do przodujących fabryk należą: Kieleckie Zakłady Wyrobów Metalowych (które w III kwartale br. zajęły I miejsce wśród zakładów przemysłu metalowego, zdobywając sztandar przechodni CRZZ), Zakłady Metalowe w Zakrzowie i Zakłady Metalowe w Bielsku-Białej. (ki 9 (Obsługa własna). downiczowie z ZBM-1 obchodzili wczoraj niecodzienną uroczystość. W godzinach popołudniowych przekazali oni stolicy ostatni z planowanych na ten rok budynków. Dom ten, mieszczący się przy ulicy Kasprowicza 70-74, ma 156 izb. Tym samym ZBM-1 wykonało zadania ostatniego roku planu 6-letniego. Załoga ZBM-1 jest jedną z najlepszych załóg warszawskiego zagłębia budowlanego. wyjątkiem ubiegłego roku, plaZ ny produkcyjne wykonywała zawsze Warszawie najrytmiczniej, dając od 1951 r. 18.600 izb, wiele żłobków, przedszkoli, szkól i świetlic. Zbudowała od podstaw Młynów, Koło. Obec-nie wznosi osiedla mieszkaniowe na Żoliborzu i Bielanach Ostatni rok wielkiego planu załoga postanowiła godnie zakończyć. Do połowy grudnia odda jeszcze ponadplanowo 18E izb w bloku, wykańczanym obecnie przy ulicy Kasprowicza na Bielanach. (now.) 9 (Obsługa własna). Załoga Zakładów Wytwórczych Lamp Elektrycznych im. R. Luksemburg (L-l) „skróciła“ rok 1855 prawie o 32 dni. Zakończenie roku produkcyjnego. obchodzono w tej fabryce 30 listopada br. i to nie o północy, ale o godz. 9 rano. Przedterminowe zakończenie rocznego planu produkcyjnego pozwoli załodze zakładów wyprodukować dodatkowo w grudniu m. in. lampy radiowe do 50 tys. radioodbiorników. (Sad.) § Do dnia 28 listopada wielkopiecownicy huty „Szczecin“ wytopili ponad bieżące zadania od początku bież. kwartału 1.400 ton surówki, realizując tym samym całkowicie, podwyższone już zobowiązanie podjęte w odpowiedzi na . apel CRZZ. 29 listopada huta wykonała plan miesięczny, 49 2.141 ton węgla pcwad plan wydobyli w listopadzie górnicy kopalń dolnośląskich. Na czoło w realizacji zadań ostatniego kwartału br. wysunęła się załoga kopalni „Nowa Ruda“, która ciała w listopadzie 1.206 dodatkowych ton węgla. Do przekroczenia planowanych zadań przyczyniły się poważnie zobowiązania górników, podjęte dla uczczenia nadchodzącego ..Dnia Górnika“. Q Dobrze realizuje zadania IV kwartału br. załoga Wrocławskich Zakładów W’iökicn Sztucznych. W listopadzie br. wyprodukowała ona 8 tys. kg jedwabiu ponad plan. O 150 ton kwasu siarkowego zwiększyła w listopadzie ponadplanową produkcję załoga Zakładów Chemicznych „Wizów“ na Dolnym Śląsku. Od początku br. wyprodukowała ona już 7450 ton kw'asu siarkowego ponad plan. «I Szef produkcji „Pafawagu“ inż. Nawrocki melduje: — Załoga naszej1 fabryki wykonała plan na listopad br. w 110,2 proc. „M. in., wykonaliśmy ponad pian 45 wagonów towarowych i 4 wagony osobowe II kl. Q Przeszło 30 tys. m. tkanin ponad plan dała w listopadzie załoga kubańskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego na Dolnym , Śląsku. w 30 listopada br. budowniczowie Gdańska . przekazali do użytku mieszkańców miasta 231 nowych izb mieszkalnych i szereg obiektów użyteczności publicznej. Mieszkańcy centrum Gdańska otrzymali 30 listopada estetycznie) urządzony ośrodek zdrowia oraz utrzymaną w stylu starogdańskim nową kawiarnie. O W środę. 30 listopada br. jeden z podstawowych działów przemysłu, bawełnianego południowej -części kraju -— przędzalnie odpadkowe wykonały, pierwsze w skali całej branży, roczny plan produkcji. Dzięki temu do końca br. przędzalnie tego przemysłu wyprodukują ponadplanowo setki tysięcy kg. przędzy. •W Łódzkie Zakłady Obuwia Gumowego zameldowały 30 listo pada o przedterminowym wykonaniu rocznych zadań produkcyjnych. Do. końca br. zakłady te wyprodukują pk. .170 tys. par obuwia gumowego ponad plan. BuPozostał jeszcze miesiqc do końca ostatniego roku planu 6-letniego. Z wielu zakładów pracy w całym kraju napływają meldunki o przedterminowym wykonaniu rocznych zadań, o pomyślnej realizacji zobowiązań podejmowanych w odpowiedzi na apel CRZZ. Metalowcy i górnicy, pracownicy przemysłu chemicznego i budowlani, hutnicy i włókniarze wzmagają wysiłki, aby jak najlepiej wypełnić swe postanowienia, aby jak najpomyślniej rozpocząć start do nowego planu 5-letnlego. Należy zakazać bomby a tomom i i zakaz tea musi być kont rolowany Oświadczenie prof. Joliot-Curie WIEDEN (PAP). Przewodniczący Światowej Rady Pokoju prof. Joliot-Curie opublikował 30 listopada br. następujące oświadczenie: Próby broni atomowej są nadal prowadzone. Niedawno odbyła się w Związku Radzieckim próbna eksplozja bomby wodorowej. Stany Zjednoczone zapowiedziały eksplozję super, bomb atomowych na wiosnę przyszłego roku. Wielka Brytania dokona eksplozji pierwszej wyprodukowanej tam bomby wodorowej. Tak więc, ludzkość stanęła ponownie przed nieuniknionym wyborem: albo rozbrojenie i kontrolowany zakaz broni atomowej, albo atomowy wyścig zbrojeń, Setki milionów ludzi aprobowały zdecydowaną postawę Światowej Rady Pokoju: bomby atomowej należy zakazać i zakaz ten musi być kontrolowany, kontrola zaś , jest możliwa. Nic nie stoi na przeszkodzie natychmiastowemu podję-ciu zobowiązania przez zainteresowane rządy, że me użyją bron; atomowej i położą kres próbnym eksplozjom. Tego rodzaju zobowiązanie odpowiada nadziejom narodów, odpowiada ono również duchowi Genewy. Tego rodzaju zobowiązanie umożliwiłoby również posunięcie naprzód spraw'y znalezienia skutecznych i podlegających kontroli kroków w celu redukcji zbrojeń i sił zbrojnych, jak również w celu wyeliminowania broni atomowej. Zgon prof. Ikuo Oysma PEKIN (PAP). W dniu 30 li- kiem Biura Światowej Radj stopada zmarł w wieku lat 75 Pokoju, przewodniczący Japońskiego Komitetu Obrońców Pokoju prof Ikuo Oyama. Ikuo Oyama byl laureaterr ’Międzynarodowej Nagrody Stalinowskiej „za utrwalanie pokoju między narodami“ i czion(Zyciorys prof. Oyamy zamieszczamy na str. 2) Ikuo Oyama całe swe życie poświęcił sprawie wyzwolenie Azji i utrwalenia pokoju na całym świecie. Tajfun nad Filipinami PARYŻ (PAP). Agencja AFP donosi z Manili, że tajfun o niezwykle.) sile, nie notowanej od 1912 r. zbliża się od południa ku głównej wyspie Fili,’ i — Luzon. Według dotychczasowych danych, ofiarą tajfunu padło 128 osób zabitych, a kilkaset osób zaginęło Dziesiątki tysięcy osób zostało bez dachu nad głową. Gwałtowny huragan zmiata i powierzchni ziem) cale wioski. Z ostatniej chwili Francuskie Zgromadzenie Narodowe zostanie rozwiązane PARYŻ (PAP). Agencja France Presse podaje, że po przeszło trzygodzinnej naradzie rząd premiera Faure'a postanowił skorzystać z uprawnień art. 51 konstytucji i rozwiązać Zgromadzenie Narodowe. DZIŚ W NUMERZE: L. GUZ — o prawach pisanych i nie pisanych (Dyrektorskie kłopoty), KOMUNIŚCI I BEZPARTYJNI J. MIKOŁAJCZYK — Ogólnonarodowy uniwersytet — Spotkania z Frontem Ojczyżnia. nym (2) — (Korespondencja własna z Bułgarii). ZBIGNIEW OSTEN — Kulisj pewnych „usług”, STANISŁAW BRODZKI — Spotkania thailandzkie (Reflekto rem po południowej 1 wschodniej Azji). Radziecka ekspedycja naukowa wyruszyła do Antarktyki (TELEFONEM Z KALININGRADU SPECJALNIE DLA „TRYBUNY LUDU“) Kaliningrad, 30 listopada. Dziś ok. godz. 17 z portu kaliningradzkiego odpłynął motorowiec „Ob“, na spalinowo-elektryczny którym do dalekich brzegów Antarktydy udała się pierwsza grupa uczestników naukowej ekspedycji Akademii Nauk ZSRR Jak wiadomo, radziecka ekspedycja do Antarktyki jest częścią wielkiej międzynarodowej akcji, podejmowanej przez uczonych wielu krajów świata, w ramach tzw. Roku Geofizycznego. Realizacja zbliżającego się Międzynarodowego Roku Geofizycznego jest jedną z najważniejszych przesłanek stałej współpracy uczonych wszystkich krajów w cziedzinie kompleksowego badania naszej planety, współpracy, która posiada nie tylko teoretyczne, lecz i olbrzy-mie praktyczne znaczenie dla całej ludzkości. W Międzynarodowym Roku Geofizycznym bardzo aktywny udział b erze Związek Radziecki. Z zaplanowanych w ramach Roku Geofizycznego 860 kompleksowych placówek, które mają powstać w różnych punktach naszego globu, około 120 stworzonych będz'e przez Związek Radziecki. Największa spośród naukowych ekspedycji, organizowanych przez Związek Radziecki, udaje się właśnie dc Antarktyki. Podjęto wiele wysiłków, by zapewnić powodzeń e pracowniom naukowym, biorącym udział w tej ekspedycji. Motorowiec ..Ob“ i odpływający w ślad za nim motorowiec ..Lena“ — to wspaniale statki, dostosowane do pływania w skomplikowanych warunkach Antarktyki. Zostały cne wyposażone w nowoczesny sprzęt naukowy : zaopatrzone w najbardziej doskonale przyrządy. W ciągu ostatnich dni do portu kaliningradzkiego przybywały z wielu miast ZSRR tysiące ton najrozmaitszego ładunku sprzętu i przyborów, niezbędnych do pracy naukowej. Wszystko to szybko sprawnie przetransportowano załadowano na motorowiec. 29 listopada statek byl całkowicie przygotowany do podróży. Jego olbrzymie rezerwuary zostały wypełnione dużymi zapasami słodkiej wody, smarów i paliwa niezbędnych do przebycia 80.009 km bez zatrzymania się w portach. W pomieszczeniach statku złożono wielomiesięczne zapasy najrozmaitszych produktów, specjalnie skonstruowane domki składane, traktory i samochody przystosowane do pokonywania śnieżnych zasp, a nawet i wodnych przeszkód. Na pokładzie umocowane zostały samoloty i helikoptery, promy, łodzie motorowe i barki. _ Wśród uczestników ekspedycji, która odpłynęła do brzegów Antarktydy na pokładzie statku ..Ob“ znajdują się pracownicy naukowi, doświadczeni marynarze i lotnicy, m. in. szef ekspedycji. Bohater Związku Radzieckiego, doktor nauk geograficznych — Michał Somow (w łatach 1950 —• 1951 kierował on pracami naukowymi na stacji dryfującej „Biegun Północny 2'), znany całemu narodowi radzieckiemu lotnik podbiegunowy, Bohater Związku Radzieckiego — Iwan Czerewiczny, szef działu morskiego ekspedycji, dr nauk geograficznych — Władimir Kort, aerolog Witali Boborikin (który pracował na stacji „Biegun Północny 4“) i wielu innych. Motorowiec „Ob“ prowadzi kapitan Iwan Man. Mieszkańcy Kaliningradu gorąco żegnali mężnych uczestników ekspedycji. Przed wyruszeniem statku ze świątecznie udekorowanego portu, odbył się wielotysięczny wiec. Ze słowami pożegnania do uczestników ekspedycji zwrócili się przedstawiciele partyjnych, państwowych i związkowych oraz miejskich organizacji, przedstawiciele przedsiębiorstw i uczelni. Z całego serca życzyli oni radzieckim uczonym, badaczom oraz marynarzom szczęśliwej drogi i sukcesów w ich szlachetnej pracy w imię rozwoju nauki światowej, Szef ekspedycji, Michał Somow, zapewnił zebranych, że jej członkowie nie będą szczędzić sił, ażeby z honorem wykonać zaszczytne zadanie, powierzone im przez ojczyznę. ...Nad miastem zapada zmierzch 30 listopada, godzina 17.10... Kapitan radzieckiej ekspedycji do Antarktyki wydaje rozkaz odeumowania. Słychać pożegnalne dźwięki syreny. Tysiące mieszkańców miasta, zgromadzonych na brzegu, serdecznie żegna swoich drogich rodaków, udających się w daleką podróż. Wyprawa antarktyczna radzieckiej ekspedycji naukowej rozpoczęła sie. ILJA POLOWINKIN Kierownik ekspedycji — doktoi nauk geograficznycn, M. Somow. Motorowiec spaiinowo.elektryczny „Ob”, na którego pokładzie wy' ruszyła główna grupa uczestników wyprawy, Ekspedycja jest wspaniale wyposażona we wszystko, co może u tat w W prace w niezwykle trudnych i niebezpiecznych warunkach polarnych, Ekspedycja ma więc swoje samoloty i helikoptery, potężne traktory, autodżwigi i samochody terenowe, elektrownie, kuchnie elektryczną, a nawet domki składane (domek taki widoczny na zdjęciu), Foto: A. Brianowa („Sowietskij Sojuz”