Trybuna Ludu, wrzesień 1968 (XXI/240-269)

1968-09-16 / nr. 255

Fg^ Tryb u ii a Ludu ss NR 255 (7082) ROK XXI WARSZAWA, PONIEDZIAŁEK 16 WRZEŚNIA 1968 R. WYDANIE A' Cena 50 gr Narada central związkowych 6 krajów socjalistycznych Delegacja CRZZ powróciła z Budapesztu : 15 bm. nowrócił a rin War­szaw.y -.deiegacia Centrainei Ra­ay Związków Zawodowych. TffSra przebywała w Budapesz­­cie w aniac'ii 14 i 15 bm. Delegacja w_ składzie:..prze­wodniczący CRZZ Ignacy Loga- SowińskL wiceprzewodniczący CRZZ — Józef Kulesza, z-ca kierownika-IzcEPOttt—Łączności Międzynarodowej_——Mieczy -sław Jurek, kierownik Zespołu Prasowo-Wydawniczego CRZZ — Jarosław Karczewski ucze­stniczyła w naradzie przedsta­­w i ci cij ~cęnlral związkowych Bułgarii. Czechosłowacji, NRD, Polski, Węgier i ZSRR. w Obrady, które odbywały się w dniu 14 bm. zostały zakoń­czone przyjęciem wspólnego o­­źwiadczenin. W dniu 15 września przedsta­wiciele centra! związkowych sześciu krajów socjalistycznych spotkali się z przedstawicielami sekretariatu SFZZ w osobach — przewodniczący ŚFZZ Rena­to Bitossi oraz zastępca sekre­tarza generalnego SFZZ — Pierre Gensous. (PAP) W procesie normalizacji Aktywność klasy robotniczej -rzeczą najważniejszą Telewizyjne wystąpienie I Sekretarza KC KPCz — A. Dubczeka PRAGA (PAP). W sobotę 14 bm. na wstępie telewizyjnego dziennika wieczornego o godz. 19, z 40-minutowym przemó­wieniem wystąpił Pierwszy Sekretarz KC KPCz, Alcksandei Dubczek. Jego przemówienie transmitowało także radio. Poda­jemy fragmenty tego wystąpienia. skiego oznacza całkowite za­grożenie także dla polityki po­­styczniowej, ponieważ realiza­cja prct.okołu moskiewskiego jest nieodzownym warunkiem naszego rozwoju”. Rozpoczęliśmy — powiedział A. Dubczek — od truanych za­dań ustalonych na ostatnim po­siedzeniu KC KPCz. Rozpoczę­liśmy wykonywanie postano­wień moskiewskich i będziemy je realizować konsekwentnie. Nie będziemy omijać także tych punktów, które są dla nas trud­ne i złożone Jeżeli z całą stanowczością, rygorystycznie będziemy wy­pełniać swoje zobowiązania podjęte w Dorozumieniu mo­skiewskim, będziemy mieli pra­wo prowadzić z naszymi part­nerami rozmowy o wypełnieniu zoDowiązań drugiej strony, do których należy także wycofanie wojsk z naszego terytorium. Ludzie w wielu listach pytają nas — ciągnął mówcą — czy można połączyć zadania wyni­kające z postanowień moskiew­skich z celami naszej polityki wewnętrznej. Jestem przekona­ny, że nie chodzi tu o sprzecz­ność, że przeciwnie, na tym po­lega możliwość sprostania za­daniom wynikającym z trudnej sytuacji. A. Dubczek mówił dalej: Co mamy rozumieć pod poję­ciem normalizacji? Wokół tego problemu krążą różne domysły. Do normalizacji na pewno nale­ży pełna reaktywizacja życia kraju — gospodarcza, politycz­na i kulturalna, rozwój dzia­łalności legalnie i demokra­tycznie wybranych organów naszego ludu pracującego i dalszy jednoznaczny socjali­styczny rozwój naszego kraju, z umacnianiem kierowniczej roli partii i klasy robotniczej. Mamy na uwadze »także to, że w dalszym ciągu naszego roz­woju musimy wystrzegać się wszystkich skrajności, które mogłyby go skomplikować i u-Wypowiadając się za konty­nuacją polityki posty czniowej, A. Dubczek podkreślił jedno­cześnie konieczność realizacji porozumienia moskiewskiego. Porozumienie to, jak stwierdził mówca, jest „rzeczywistością, która stwarza możliwości dal­szego rozwoju pracy w naszej partii, w naszym kraju, które stwarza możliwości znalezienia wyjścia z dzisiejszej sytuacji. I przeciwnie — niewykonywanie punktów protokołu moskiew-trudnić. Musimy pracować tak, aby nie było tu miejsca na dzia­łanie żadnych z tych sił, które chciałyby 'ewentualnie wyko­rzystać dzisiejszy złożony okres dla szerzenia, idei antysocjali­stycznych. Trzeba przyjmować jako fakt, że w pięciu krajach socjali­stycznych niektóre zjawiska w rozwoju postyczniowym wywo­łały obawv — mówił dalej A. Dubczek — że kraje te straciły zaufanie do naszej polityki. Dlatego w duchu pocćanowień moskiewskich musimy rzeczy­wiście, bez żadnych ubocznych zamiarów i bez kompromisów, usunąć z życia politycznego i społecznego to, co nieufność tę wywołało, a w praktyce bu­downictwa socjalistycznego przekonywać naszych partner rów o głębokiej socjalistyczne!) istocie naszej polityki. Chodzi przede wszystkim o jeszcze bar­dziej konsekwentne zapobiega? nie temu, aby resztki sil anty­socjalistycznych mogty wystę­pować w polityce, DOKOŃCZENIE NA STR. 2 szpalty 1—3 Z udziałem W tysięcy wystawców T a r^i Kraj owe ..Jesień 68”-ot warte Konferencja prasowa tow. Eugeniusza Szyra POZNA?:. Otwarte w niedzie­­' Ie k»i< iuł^NwyUNTarfd Kralu we ,,.iesien-b»” zwiedzili w godzi­­v nach porannych: wicepremier 'Eugeniusz Szyr, kierownik Wy­­"clz.aiu Przemysłu Lekkiego, Handlu i Budownictwa KC PZPR — Stanisław Kuziński oraz przedstawiciele kierownic­twa zainteresowanych resortów. Gościom towarzyszyli minister Handlu Wewnętrznego Edward Sznajder, sekretarz KW PZPR w Poznaniu — Jerzy Gawrysiak oraz dyrektor zarządu MTP Zygmunt Węgrzyk. Jesienne targi są tradycyjnie większe od wiosennych, ponie­waż skupiają również wystaw­ców z przemysłu ciężkiego, ma­szynowego i meblarskiego. W większym także stopniu — u­­czestniczy w nich przemysł spo­żywczy. Targowa liczba uczest­ników wynosi ponad 10 tys. wy­twórców — począwszy od wiel­kich fabryk do indywidualnych warsztatów rzemieślniczych. (PAP) * (Inf. -wi.) W jakim stopniu Targi Krajowe służyć mogą jako element ilustracji Tez Zjazdowych i toczącej się obec­nie dyskusji? Pytanie to padło na wstępie spotkania członka Biura Politycznego KC PZPR, .wicepremiera tow. Eugeniusza ~Szyra z~dziennikąrzami, które traavcvime odbyło się w pierwszym dniu Targów. Od­­powieaz na-to pytanie stała się też myślą przewodnią obszer­nej wypowiedzi wicepremiera na liczne tematy dotyczące pro­dukcji rynkowej i handlu. Targi Krajowe są nie tylko podkreślił na wstępie tow. Szyi bieżącym przeglądem aktualnej sy# tuacji produkcji i zaopatrzenia, leci odzwierciedlają — co równie wa^ ne — zmiany, jakie nastąpiły w o­­statnich latach w przemyśle i zao­patrzeniu ludności. * Widomym dowodem osiągnięć są postępy przemysłu odzieżowego je­go kolejne oferty targowe. Prze­mysł odzieżowy — który przoduje w koordynacji branżowej — po­myślnie rozwiązuje takie np. pro­blemy, jak szybki rozwój produk­cji konfekcji dla dzieci, kobiet, a także już częściowo i dla młodzie­ży. Pewne osiągnięcia ma także przemysł meblarski Koordynacja branżowa to problem nie tylko ekonomicz­ny ale i polityczno-społeczny. Nie powinna ona mieć bowiem nic wspólnego z zakusami i tendencjami monopolistyczny­mi, charakterystycznymi dla stosunków kapitalistycznych. Koordynacja branżowa powin­na być szkolą socjalistycznej współpracy producentów, jej założeniem jest bowiem: po pierwsze — rozwój produkcji i przystosowanie do potrzeb od­biorców, a po drugie — wszech­stronna pomoc silniejszego przedsiębiorstwa dla słabszego. Materiały przedzjazdowe mówią o potrzebie zmian w strukturze zaopatrzenia ludności. Przemysł lekki jest już bardzo zaawansowa­ny w programowaniu tych zmian. W przemyśle maszynowym, który dostarcza tak ważne dla rynku ar­tykuły trwałego użytku, sytuacja Jest gorsza; produkcja rynkowa jest rozproszona w różnych zakła­dach, nowości jest ciągle niewiele Stworzyć więc trzeba warunki po­wstawania skoncentrowanej pro. dukcji całej gałęzi przemysłu. Odpowiadając na pytania do­tyczące kierunków dalszej współpracy handlu z przemy­słem, towarzysz Szyr ślił, że elementarnym podkre­warun­kiem kształtującgeo się modelu stosunków handlu z .przemy­słem — jest postulowany w Te­zach rozwój produkcji grupy „B”. Głównym zaś instrumen­tem i dźwignią tych stosunków powinny stać się umowy za­wierane między handlem i przemysłem. (A. W.) » Ocena kampanii przedzjazdowej • Problemy rolnictwa i leśnictwa Powiatowe konferencje PZPR W niedzielę w wojewódz­twach: białostockim, war­szawskim, krakowskim i kie­leckim odbyły się konferen­cje powiatowe PZPR, które podsumowały dorobek po­wiatów, nakreśliły zadania na najbliższe lata oraz do­konały wyboru delegatów na konferencje wojewódz­kie. Pierwsza w woj. białostockim powiatowa konferencja PZPR obradowała w Gołdapi. W go­spodarce tego typowo rolnicze­go powiatu dominują państwo­we gospodarstwa rolne. Co też znalazło odbicie w toku obrad konferencji. Zarówno w refe­racie, jak i w dyskusji wska­zywano na coraz lepsze wyniki pracy gołdapskich PGR-ów. O- becnie 83 proc. dostaw zbóż z tego powiatu pochodzi z go­spodarstw państwowych. W obradach uczestniczył I se­kretarz KW PZPR w Białym­stoku — Arkadiusz Łaszewicz, który został wybrany delega­tem tej organizacji partyjnej na konferencję wojewódzką. A. Łaszewicz w swoim wystąpie­niu wskazał przede wszystkim na rezerwy białostockiego rol­nictwa. Wiele uwagi poświęcił on przyczynom wydarzeń w Czechosłowacji oraz omówił sy­tuację w międzynarodowym ru­chu robotniczym. W Gołdapi wybrano łącznie 8 de­legatów na konferencję wojewódz­ką, a wśród nich brygadzistę Polo­wego z PGR Gołdap — Stanisława Skrzypkowskiego oraz wzorowego rolnika ze wsi Grabowo — Witolda Krygiera. Problemy intensyfikacji rolnictwa I terminowego wykonania inwesty­cji przemysłowych wysunęły się na czoło obrad konferencji powiato­wej w Końskich w woj. kieleckim, W czasie obrad powiatowej konferencji partyjnej w Wysz­kowie 173 delegatów reprezen­tujących ponad 3-tysięczną or­ganizację partyjną powiatu wy­brało 1Ö swoich przedstawicieli na przedzjazdową konferencję partyjną woj. warszawskiego. Na konferencji oceniono do­tychczasowy przebieg kampa­nii przedzjazdowej, realizację zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznych podjętych dla uczczenia V Zjazdu partii. Ich wartość wynosi ponad 66 min zł, a zrealizowano je już w 70 proc. W okresie między IV i V Zjazdem partii nastąpił dalszy rozwój gospodarczy po­wiatu. Produkcja przemysłowa wzrosła w tym czasie przeszło 2,5-krotnie dzięki rozbudowie i modernizacji takich zakładów jak Fabryka Mebli i Urządzeń Wnętrz, czy Huta Szkła, W konferencji powiatowej PZPR w Miastku w woj. ko­szalińskim uczestniczyło 145 de­legatów reprezentujących 2,5 tys. rzeszę członków i kandyda­tów tamtejszej powiatowej or/ ganizacji partyjnej. Obecny by) sekretarz KW PZPR w Kosza­linie — Zdzisław Kanarek, Konferencja dokonała wyboru 13 delegatów na przedzjasdową kon­ferencję wojewódzką. Tego samego dnia odbyła się również konferencja powiatowa w Drawsku Pomorskim, na któreł o­­łfecny był sekretarz KW partii w Koszalinie — Stanisław Kujda, DOKOŃCZENIE NA STR. 2 szpalta B ^Delegaci naYZjazd WAŁBRZYCH — BIELAWA 78 delegatów reprezentujących organizację partyjną Kopalni Węgla Kamiennego imJhnreza w Wałbrzychu wybrało swym iBfelegatem na.M-Zj.az4 partii — Leona Nukiewicza. rębacza strzałowego, cieszącego się du­żym autorytetem załogi. Na konferencję partyjną załogi i aktyw kopalni przyszedł z niob małymi osiągnięciami. Kopalnia przoduje w całym zagłębiu wał­brzyskim jeżeli chodzi o mechani­zację najcięższych robót wydobyw­czych. W czynie zjazdowym górni­cy „Thoreza” wydobyli w tym ro­ku 30 tysięcy ton wysokokoksują­­cego węgla ponad plan, polepszyła się znacznie lakość urobku, poważ­nie obniżono koszty wydobycia. Na konferencji partyjnej Zakładach Przemysłu Bawełnia­w nego im. II Armii WP w Biela­wie 101 przedstawicieli liczącej wej organizacji partyjnej wy­brało delegatem na V Zjazd. narii — Franciszka. JEfeika, ro­botnika tych zakładów, znanego iTenionego w"środowisku bie­lawskich włókniarzy działacza społecznego. STARGARD. Na zakładowej konferencji partyjnej węzła kole­jowego w Stareardzić Szczeciń­skim, mandat__delegata—na—V itiażdPZPR powierzono Edwar­dowi Mirb’-'sklnmn, który jest powszechnie znanym i szanowa­nym pracownikiem w wągonow­­ni w weźie kolejowym w Star­gardzie. Cieszy się szacunkiem kolegów — kolejarzy. Pracuje tu od 1945 r. „TOTO-LOTEK’ 4, 8, 17, 24, 29, 46 (15] „DUŻA SYRENKA" 18, 30, 34, 38, 45 „aIaŁA SYRENKA" 2, 5, 6, 8, 16, 22 MI6DY WIĘCEJ WOJNY! NUDY WIĘCEJ WRZEŚNIA! Patriotyczne manifestacje ludności w miejscach walk z hitlerowskim najeźdźcą Kampinos udekorowany Krzyżem Grunwaldu III klasy Przemówienie sekretarza KC PZPR, tow. M. Moczara W niedzielę, w wielu miejscowościach upamiętnio­nych walkami partyzantów polskich z hitlerowskim na­jeźdźcą oraz uświęconych męczeńską śmiercią milio­nów naszych obywateli, odbyły się manifestacje anty­wojenne. Odbyty się one w Kampinosie, w Ostrowie Wielkopolskim, na Majdanku w Lublinie oraz w Stu­dziankach, szego narodu widownią historynz­­nyen wydarzeń. Tędy właśnie ma­szerowali żołnierze Powstania Lislo­р. '.dowego i Styczniowego. Tutaj też w ly39 r. oddziały armii „Poznań” i ,,F'omorze” toczyły ciężkie walki przebijając się do Warszawy. W oku sie okupacji i Powstania War­szawskiego w Puszczy Kampinos­kiej dzioiały Bklywnie oddziały par­tyzanckie AK, AL i Batalionów с. J.łopskich. Kampinos i okoliczne wsie wspomagały partyzantów w walce z hitlerowcami. Na skraju Puszczy ^kampinoskiej i w Palmi­rach hitlerowscy zbrodniarze doko­nywali masowych egzekucji. Na uroczystość we wsi Kam­pinos przybyli mieszkańcy oko­licznych miejscowości, poszcze­gólnych powiatów i wojewódz­twa. Wśród nich dawni party­zanci, członkowie ruchu oporu. ka, Widzimy m. in. Szymona Pietrza­jednego z organizatorów na tych terenach partyzantki GL i AL; jest także działacz PPR i żołnierz Gwardii Ludowej Władysław Żurek; Stanisław .Janicki z Sochaczewa — żołnierz Armii Krajowej, uczestnik zamachu na hitlerowskiego kata­­starostę. Jest także wielu żołnierzy legendarnego oddziału partyzanckie­go „Kubusiów”. Olbrzymi plac odświętnie u­­dekorowany. Naprzeciw trybu­ny honorowej wielkie transpa­renty „Nigdy więcej września”» „Niech żyje PZPR — kierownl-j cza siła narodu”, „Niech żyjr pokój”, „Precz z zachodmonie-\ mieckim rewlzjonizmem”. Na trybunie honorowej miejs* ca zajmują gorąco Witani: za­stępca członka Biura Pniitvrz- BraSft. ^Sekretarz KC PZPR — Mieczysław Moczar, przedsta­wiciele Wojska Polskiego z wi­­cemin. Obrony Narodowej Bo­lesławem Cliochą, sekretarze WKW PZPR — Stanisław KaV nia i Kazimierz RokoszewskI, przewodniczący prezydium WW RN — Józef Piókowski. Na tryą bunie wśród byłych partyzant tów i kombatantów II wojny światowej znajdują się: sekre­tarz generalny ZG ZBoWiD — Kazimierz Rusinek, przewodni­czący Zarządu Okręgu ZBoWiD Ofroło 30 tvs mieszkańców woj. warszawskiego "przy było dc 'wsi Kampinos pod Warszawa, laby wziąć udział w wielkiej manifestacji antywojennej połą­czonej z uroczystością odzna­czenia yysi Kampinos Krzyżem Grunwaldu nadanym przez Ra-Hp Państwa Mieszkańcy Kampinosu i innych puszczańskich wsi wnieśli wielki wkład do walki z okupantem hitle­rowskim. Puszcza Kampinoska była tez niejednokrotnie w dzieiach na­gen. Tadeusz Pietrzak, członek prezydium ZG ZBoWiD — Mie­czysław Róg-Swiostck. * Manifestację otwiera sekre­tarz KOBinwii nnwiat.owegó SÓchąSiSAe- Jan- Kirilnk.—NłIV stępnie przemó\viemg.\vygLasza ^Mieczysław Moczar. przemówienia na sir. 2).(Skrót ' Zebrani z wielką uwagą wy­słuchali tego przemówienia. Następnie kulminacyjny mo­ment uroczystości— wręczenie wsł Kampinos Krzyża Grun­waldu III klasy. Aktu dekora­­fcjl iJöfräRüiSLJ... sekretarz' KC PZPR, Mieczysław . Moczar w Towarzystwie przewodniczącego ’’prezydium WWRN J. Pińkow­­skiego. Po czym rozlegają się ‘-dźwięki hymnu państwowego, —35"KOTei apel polegiych. Kompania honorowa WP prezentuje broń. Apel wzywa żołnierzy armii „Poznań” ] „Pomorze” żołnierzy Września, żoł­nierzy grupy operacyjnej gen. Boł­­tucia, żołnierzy grupy operacyjnej gen. Bortnowskiego, gen. Kutrzeby, gen. Knola, generałów Tokarzew­­skiego i Skotnickiego, żołnierzy Wielkopolskiej i Podolskiej Bryga­dy Kawalerii, żołnierzy Pomorskiej Brygady Kawalerii, żołnierzy Dy­wizjonu Kawalerii Lekkiej 19 pp., Żołnierzy Batalionu Obrony Nar odo. wej .płk. Switalskiego, żołnierzy Wielkopolskiej Brygady Strzelców Konnych. Apel wzywa robotników i chło­pów z oddziałów Gwardii i Armii Ludowej, Armii Krajowej, z po­wstańczego zgrupowania „Kampi­nos”, żołnierzy ruchu oporu. Ape wzywa tych wszystkich, którzy po­legli w poszczególnych bitwach j najeźdźcą hitlerowskim. Apel wzy­wa i tych, którzy oddali swoje ży­cie za utrzymanie i utrwalenie wła­dzy ludowej. Końcowe słowa ape­lu głoszą: „Was znani i nieznani żołnierze, kobiety, dzieci, którzy padliście w walce o wolną ojczyznę wzywani do apelu” Wielką manifestację antywo­jenną w Kampinosie kończy Międzynarodówka. W części artystycznej zespół Teatru Klasycznego wystawił montaż piosenek partyzanckich „Dziś do ciebie przyjść nie mo­gę”. (PAP) Z-ca członka Biura Politycznego, tow. Mieczysław Moczar wręcza przedstawicielowi Kampinosu Krzyl Grunwaldu. Foto A. Marczak Kongres Arabskiego Związku Socjalistycznego Likwidacjo skutków agresji — głównym tematem obrad Wystąpienie Prezydenta Gamal Nasera KAIR (PAP). Jak informuje Bliskowschodnia Agencja Pra­sowa MEN, w niedzielę rano wznowiono obrady plenarnej sesji Narodowego Kongresu A- rabskiego Związku Socjali­stycznego (AZS). Otwarcie od­było się w sobotę wieczorem. Obrady niedzielne, jak pod­kreśla agencja MEN, toczą się przy drzwiach zamkniętych, a przewodniczy im prezydent ZRA Gamal Abdel Naser, Głównym tematem obrad jest sprawa ogólnej mobilizacji społeczeństwa w celu wyzwo­lenia obszarów zagrabionych przez Izrael w czasie czerwco­wej agresji w roku 1967. Na niedzielnym posiedzeniu ucze­stnicy kongresu wysłuchali przemówienia ministra wojny ZRA generała Fauzl na temat sytuacji wojskowej. W kongresie bierze udział 1700 delegatów Arabskiego Związku Socjalistycznego, któ­ry ostatnio został poddany gruntownej reorganizacji. W czasie uroczystego otwarcia drugiej części plenarnej sesji kongresu (pierwsza obradowa­ła 23 lipca br.) przemawia! prezydent ZRA, Naser. Wska­zał on na zmiany jakie zaszły w sytuacji na Bliskim Wscho-dzie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Podkreślił on m. in., że w tym czasie wzrosła siła armii egipskiej. Widocz­nym dowodem tego — powie­dział — były niedawne wyda­rzenia w strefie Kanału Sues­­kiego, kiedy armia egipska mogła odpowiedzieć na agresję izraelską dwukrotnie silniej­szym ciosem. W dalszej części przemówie­nia prezydent wskazał, że o­­statnio mimo niesprzyjających warunków naród Zjednoczonej Republiki Arabskiej osiągnął znaczne sukcesy w gospodarki narodowej. rozwoju Naser wyraził nadzieję, że ludność ZRA i w przyszłości będzie dokładać wszelkich wysiłków na rzecz mobilizacji kraju do walki o likwidację skutków a­­gresji izraelskiej. W końcowej części przemó­wienia prezydent w imieniu kongresu AZS. narodu ZRA i swoim własnym życzył sukce­sów w obradach uczestnikorr odbywającej się w Algierze konferencji szefów państw i rządów należących do Organi­zacji Jedności Afrykańskiej. Zadaniem kongresu jest opraco­wanie konkretnych kroków ma1ą­­cych na celu realizację tzw. „Pro­gramu z 30 marca”, jednomyślnie przyjętego przez cały naród egip­ski w referendum z 2 mała br. Program ten przewiduje mobiliza­cję wszystkich sił narodu w celu likwidacji skutków izraelskiej a­­gresli Pod wpływem niżu Rozległy układ niskiego ciśnienia obejmuje zachodniq część Europy, o diisiaj przywędruje do nas. Spodzie­wać się więc trzeba pogorszenia po­gody. Będzie więcej chmur, opadów i mgieł. Temperatury od 16 stopni na północy do 22 na krańcach po­łudniowo-wschodnich. W WARSZAWIE, po ładnej i doś<! słonecznej niedzieli, dzisiejszy dzień będzie bardziej pochmurny. Od cza­su do czasu możliwe opady przelot­nego deszczu. Rano mgła. Najwyższa temperatura w południe wahać się będzie ek. 18-20 stopni. Wiatry słabe albo umiarkowane x kierun­ków imiennych. tlol) Artyleria izraelska znów ostrzelała Jordanię KAIR (PAP). Soldateska izra­elska dokonała w nocy z soboty na niedzielę nowej prowokacji zbrojnej na linii przerwania ognia między Izraelem a Jorda­nią. Jak podaje rzecznik armii Jor* dańskiej. o godzinie 23.15 czasu lo. kalnego artyleria izraelska zaczęła ostrzeliwać pozycje jordańskie rejonie Karame na północ od Mo­w rza Martwego. Strona jordańska odpowiedziała ogniem. Artyleryj­ski pojedynek w poprzek rzek! Jordan trwał godzinę. Rzecznik wojskowy w Ammanie komunikuje, że artyleria jordańska zlikwidowała dwa gniazda nieprzyjaciela oraz uszkodziła dziai po­jazd wojskowy. Po stronie jordań­­skiej nie zanotowano żadnych strat* USA nie sprzedadzą „Phantomów" Izraelowi? NOWY JORK (PAP). Dzień­­nik „New York Times”, powo­łując się na źródła rządowe, na­pisał w niedzielę, że prezydent Johnson „postanowił nie sprze­dawać w najbliższym czasie Izraelowi ponaddźwiekowych odrzutowców typu „F-4 Phan­tom”, 50 rocznica Powstania Wielkopolskiego Uroczystości w Ostrowie Wielkopolskim POZNAŃ (Inf. wl.). W nie­dziele mieszkańcy-----Ostrowa Wi.l^pnhlri.^-----Ba-----lviplotv­sięcznym zgromadzeniu patrio­tycznym. zainaugurowali ob­chody 5.0 rocznicy Powstania Wielkopolskiego. Na udekoro­wanym flagami państwowymi rynku zebrali się mieszkańcy miasta, i .powiatu, wśród nich kilkuset weteranów Powsta­nia Wielkopolskiego, delegacje sąsiednich powiatów, poczty sztandarowe. Na honorowej trybunie obok przedstawicieli władz partyj­nych i państwowych z I se­kretarzem KW towr. Janem Szydlakiem, miejsca zajmują sędziwi powstańcy, bohatero­wie biitew na południowym froncie walk Powstania pod Borowicą, Granowem, Kobylą Górą. Parz.ynowem, Zdunami. Wśród nich jest najstarszy wiekiem weteran Powstania 94-letni Andrzej Kobiclak z Ostrowa. Punktualnie o godz. 10.00 rozlegają się syreny i nad ry­nek nadlatuje klucz samolo­tów. Wiec-, zagaia I sekretarz KP w Ostrowie tow. Jan Ma-jerczak. Po czym głos ząb rai Iseltrgfarz KW tow. Jan Szy­­diak on W przemówieniu podkreślił historyczne znaczenie zbrojnego zrywu Wielkopolan w 1918 r. Z marzeń najlep­szych synów naszej ziemi, z pragnienia wolności ludu wielkopolskiego, z wielowieko­wej tradycji walki z germań­skim naporem zrodził się zwycięski zryw powstańczy. Po raz pierwszy w dziejach na­szego narodu, tymi. którzy kiero­wali pierwszymi walkami po­wstańczymi byli robotnicy, rze­mieślnicy, chłopi. To oni stano­wili przytłaczającą większość 72- tysiecznei powstańczej armii, oni to pociągnęli za sobą *do powsta­nia inne klasy i grupy społeczne. Dlatego też mozemv mówić o lu­dowym czynie zbrojnym ziemi wielkopolskiej, i także dlatego Powstanie Wielkopolskie, jako je­dyne w dziejach naszego narodu zakończyło się zwycięstwem. DOKOŃCZENIE NA STR. 4 szpalta 7—8 Po 3 godzinnej walce Partyzanci zdobyli amerykański obóz pod Tra Phi HANOI (PAP). łudniowowietnamscy Patrioci po­­odnieśli ostatnio znaczny sukces woj­skowy w walkach toczonych w pobliżu miasta Tay Ninh, po­łożonego 90 km na północny zachód od Sajgonu. Jak donosi partyzancka agen-cja prasowa „Wyzwolenie* żołnierze Narodowego Front« Wyzwolenia po intensywnym przygotowaniu artyleryjskim wzięły szturmem oddalony o 3 km od miasta amerykański obóz warowni Tra Phi. Ame­rykanie poddali się po 3-go­­dzinnej walce. Przeszło 400 żołnierzy amerykań­skich zostało wyeliminowanych z walki, partyzanci zniszczyli dwie baterie artylerii, około 50 czoł­gów i innych pojazdów wojsko­wych. Umocnienia obronne nie­przyjaciela i inne obiekty naziemne zostały zrównane z ziemią. W rejonie Tay Ninh zaciekłe walkj partyzantów z nieprzyjacie­lem trwają od czterech tygodni. W samych tylko walkach wokół Tra Phi interwenci stracili lfiOO żołnierzy, prawie 200 pojazdów wojskowych, w większej części czołgów, przeszło 40 ciężkich dział oraz 4 śmigłowce wojskowe. Jak podał amerykańską rzecznik wojskowy w Sajgonie, walki w prowincji Tay Ninh trwają nadal. Święto narodowe Meksyku Depesza z Polski Z okazji święta narodowego Meksyku, przypadającego w dniu 16 bm.. Przewodniczący Rady Państwa. Marszałek Pol­ski — Marian Spychalski wy­stosował depesze gratulacyjną do prezydenta Stanów Zjedno­czonych Meksyku Gustavo Diaza Ordaza. (PAP) „Sonda-5” nowa radziecka stacja automatyczna w kosmosie MOSKWA (PAP). W Związ­ku Radzieckim wypuszczono w niedziele w przestrzeń kosmicz­ną stację automatyczną „Sonda Jak podkreśla komunikat TASS, celem eksperymentu jest przeprowadzenie naukowych w kosmosie badań oraz wypróbowanie urządzeń pokła­dowych i agregatów stacji. Stacja krążyć bedzie wokół Ziemi. Według pierwszych syg­nałów „Sonda-5” weszła na tra­jektorię zbliżoną do planowa­nej.

Next