Trybuna Ludu, sierpień 1970 (XXII/212-242)

1970-08-04 / nr. 215

2 Indie nGwiQZujq stosunki konsularne z NBD DELHI (PAP). Minister Spraw Zagranicznych Indii Swaran Singh zakomuniko­wał oficjalnie w poniedziałek, że w Berlinie i w Delhi ot­warte zostaną konsulaty ge­neralne. W oświadczeniu dla parlamentu stwierdził on, że stosunki między obu krajami w ciągu ostatnich kilku lat znacznie się rozwinęły; wzro­sła zwłaszcza wymiana han­dlowa i współpraca gospodar­cza. Rząd indyjski uznał, że fakt ten powinien znaleźć o­­ficjalne odzwierciedlenie w postaci nawiązania stosunków konsularnych. Swaran Singh dodał, te obec­nie powstaną warunki dla dal­szego umacniania przyjaznych stosunków między ob>divoma krajami. Oczekuje się, że placów­ki handlowe MRD w Bombaju, Kalkucie i Madrasie otrzymają rangę konsulatów. Jak pisze korespondent PAP, red. R. Piekarowicz, nawiązania oficjalnych stosunków z ŃRD do­magała się od dawna cala lewi­ca indyjska, zaś w ostatnich la­tach przyłączyła się do niej znaczna część rządzącej Partii Kongresowej. Wiosną br. około trzystu spośród 7S0 członków parlamentu zwróciło się do Indi­­ry Gandhi z pisemnym żądaniem dyplomatycznego uznania NRD SsninR-Schrsibei za wycofaniem wojsk USA z Europy WASZYNGTON (PAP). Je an-Jacgues Servan-Schreiber znany francuski polityk w udzielonym w niedzielę wy­wiadzie telewizyjnym stwier­dził, że Stany powinny wycofać Zjednoczone większość swych wojsk z Europy. Dodał on, źe pomogłoby t;c rozwiązać pewne “problemy wewnętrzne, w obliczu któ­rych stoją obecnie Stany Zjednoczone. li f fi. Otto Winzers Zasady Poczdamu i Karty M. iliiiwlą jedną całość BERLIN (PAP). Jak infor­muje ADN, w poniedziałek, na zaproszenie Rady Narodc/ wej Frontu Narodowego, od­było się na zamku Cecilien­hof w Poczdamie, gdzie y sierpnia 1945 roku Układ Poczdamski, podpisani zebranie około stu czołowych osobisto­ści życia politycznego i spo­łecznego NRD, poświęcone przypomnieniu historycznej roli tego dokumentu. Wśród obecnych znajdowali się przedstawiciele korpusu dyplo-matycznego akredytowani w NRt> wśród nich ambasador nadzwy­czajny i pełnomocny ZSRR w itym kraju Piotr Abrasimow oraz rharpft d’affaires a.i. ambasady PREWNRD fiokOlak. Przybyli przedstawiciele postę­powych partii i organizacji spo­łeczno-politycznych z Niemieckiej Republiki Federalnej. Minister Spraw Zagranicz­nych NRD, Winzer, wygłosił referat, w którym podkreślił, że podstawowe zasady Układu Poczdamskiego są nadal Obo­wiązujące pod kątem widze­nia prawa międzynarodowego i że Niemiecka Republika De­mokratyczna zdecydowana jest konsekwentnie opierać swą politykę na tym układzie imię pokoju i bezpieczeń­stwa Europy. Podstawowe zasady Układu Poczdamskiego — powiedział m. in. minister — stanowią jedną u­­zupełniająca sie nawzajem całość polityczną i prawna wraz z zasa­dami Karty Narodów Zjednoczo­nych i Statutu Norymberskiego T ry bunału Mi ędąynarodo weg«. Uchwały poczdamskie . dokumen­tują wole' narodów i państw trak­towania gwarancji pokoju stwo­rzonych _ dzięki ,tyn,t uojny^om jako ostatecznych i stanowiących punkt, wyj ciowy do nowej karty histerii niemieckiej \ europe.j­­r.kiej. Głównym wymogiem bez­pieczeństwa europejskiego jest u­­/ na nie wyników drugiej wojny światowej, uznanie granic i inte­gralności terytorialnej wszystkich państw europejskich. Zrozumie­nie tego faktu — podkreślił mów­ca — obejmuje coraz szersze koła również w Niemczech zachód nich. Rząd NRF prowadzi właśnie rokowania ze Związkiem Radziec­kim 0 zawarcie układu w spra­wie wyrzeczenia sie siły. Będzie on mógł jednak doprowadzić swe zamierzenia pod tym względem do końca tylko wtedy, jeżeli zde­cyduje się na uznanie bez zastrze­żeń status quo wszystkich gra­nic i państw Europy. Wiceminister R. Willimmn przyjął H. Hoecherla 3 bm. wiceminister Spraw Za­granicznych Adam WiUmann przyjął, i przeprowadził TinrZSZ« rozmowę z przebywającym Polsce deputowanym do Bundes­w tagu z ramienia CSU, b. mini­strem spraw wewnętrznych! rol­cherlem. (PAP) ł I \ f f , -v ^ .. % •* w w/■ w '# ’ Czy wojna handlowa USA z sojusznikami? Konsekwencje nieposłuszeństwa Japonii wobec Stanów Zjednoczonych GENEWA (PAP). W sobotę 1 sierpnia br. zakończyły się w Genewie dwudniowe roz­mowy gospodarcze między przedstawicielami Europej­skiej Wspólnoty Gospodar­czej, Japonii i W. Brytanii z jednej strony, a Stanów Zje­dnoczonych z drugiej. Bezpośrednią przyczyną, zwołanego w trybie doraź­nym spotkania genewskiego, było powzięcie przez Komi­sję Sposobów i Środków Kongresu amerykańskiego u­­ehwaly o natychmiastowym przedłożeniu Kongresowi pro­jektu ustawy, która by wpro­wadziła drastyczne ogranicze­nie importu artykułów włó­kienniczych i obuw'a do USA na kwotę 500 min doi. U pod­łoża tego gniewu leży zerwa­nie rokowań między Stanami Zjednoczonymi a Japonią w sprawie obrotów artykułami włókienniczymi, wskutek od­mowy ze stronny Japonii zgo­dy na „dobrowolne ogranicze­nie eksportu włókienniczego do USA” W ten sposób Japonia —po raz pierwszy od zakończenia wojny — okazała jawne nie­posłuszeństwo wobec swego możnego sojusznika, Oczywiście, owa amerykańska „ustawa Millsa” nazwana tak od nazwiska przewodniczącego Ko­misji Sposobów i Środków, ude­rzyłaby w przemysł włókienniczy wszystkich innych zainteresowa­nych krajów', w nie najmniej­szym stopniu krajów EWG, które ponadto obawiają się zalania swoich rynków japońskimi wyro­bami włókienniczymi w wypad­ku zamknięcia przed nimi dostę­pu na rynek amerykański. Poza fasada tego konkretnego sporu kryją się inne jeszcze, znaczniejsze naprężenia i niebez­pieczeństwa, posiadające natural­ną tendencję do sumowania się i wzajemnego wzmagania. Przede wszystkim — naprężenie między EWG a USA. Jeśliby projekt ustawy Mills a został uchwalony przez Kongres amerykański, to mogłoby to po­ciągnąć za sobą posunięcia odwe­towe ze strony EWG i Japonii. W kołach komisji rozważa się pb-dobno na taki wypadek restryk­cje w stosunki do amerykań­­-kiego eksportu tłuszczu i ziarna sojowego oraz zacieśnienie współ­pracy walutowej szóstki, zmie­rzającej do większego uniezależ­nienia się od dolara. Francja ze swej strony od dawna już do­maga się rygorystyczniejszej po­stawy wobec inwestycji amery­kańskich w Europie i jej postu­laty mogłyby znaleźć wyraz przy rozpatrywaniu przez komisje EWG wspólnej polityki przemy­słowej krajów Wspólnoty. W wypadku tego rodzaju posunięć Stany Zjednoczone nie pozostałyby, oczywiście, bezczynne. Już uchwalenie u­­stawy Millsa ugodziłoby do­tkliwie zwłaszcza Japonię, która eksportuje 1/3 wyrobów włókienniczych do USA. Ale w kołach przemysłu japoń­skiego żywi się obawy, że w razie japońskich posunięć od­wetowych, Amerykanie wpro­wadziliby z kolei ograniczenia importowe w stosunku do te­lewizorów, wyrobów przemy­słu elektronicznego i samo­chodów — słowem — eskala­cja uderzeń i przeciwuderzeń mogłaby doprowadzić do roz­pętania wojny handlowej między zachodnią Europą i Japonią z jednej strony, a Stanami Zjednoczonymi — z drugiej. Jak dotychczas, ewentual­ność taka pozostaje w grani­cach wzajemnych pogróżek. Ale nagły tryb, w jakim zo­stała zwołana dwudniowa narada do Genewy, fakt, że dotychczasowe próby porozu­mienia nie doprowadziły dc żadnego kompromisu oraz u­­trzymana w tonie ultimatum zapowiedź Millsa. że będzie czekać z wniesieniem swojego projektu ustawy do Kongre­su amerykańskiego tylko do środy, świadczą o istnieniu stanu rzeczywistego napręże­nia. Rzigd cejlcnski nie ugiął się przed szantażem MOSKWA (PAP). Jak donoszę z Kolombo. tamtejszy dziennik .,Ce3rlon Observer” doniósł, że dwa wielkie brytyjskie towarzy­stwa zbytu herbaty, których filie działają na Cejlonie — zagroziły rządowi cejlońskiemu bojkotem. Towarzystwami tymi sa „Mara and Spencer” i „Lyons”, które zajmują sie sprzedażą herbaty ce.ilońskiej. Towarzystwa te wy­słały do rządu cejlońskiego listy w których wyraziły niezadowole­nie w związku z zamiarem zer­wania przez Cejlon stosunków dy­plomatycznych z Izraelem oraj dały do zrozumienia, że, przestana sprzedawać cejlońska herbatę. JaŁ pisze „Ceylon Observer”, oficjal­ny przedstawiciel rządu cejloń­­skiego oświadczvł, że ten ordy­narny szantaż ekonomiczny przy­spieszył tylko decyzje Cejlonu sprawne zerwania stosunków z Iz­raelem. Postępowca polityka nowego rzą. du cejlońskiego na arenie między­narodowej wywołuje niezadowole­nie wśród sił międzynarodowego imperializmu. Izrael odwołuje swych ekspertów LONDYN (PAP). Władze izrael­skie postanowiły odwołać swych ekspertów z Cejlonu w związku z zerwaniem przez ten krai sto­sunków dyplomatycznych z rzą­dem w Tel-Awiwie. Równocześnie obserwatorzy zwracają uwagę, że „niektóre koła brytyjskie’1 spiesząc z pomocą Izraelowi wy­wierają presje na rząd cejloński. by zmnienił swą politykę pro­­arahska. Socjaldemokracja włoska: „partia kryzysu“ W chwili, kiedy piszemy te słowa, nie wiadomo jesz­cze, czy desygnowany na premiera Włoch Emilio Colom­bo — wybitny działacz gospo­darczy i polityk demokracji chrześcijańskiej — zdoła utwo­rzyć, po dwóch miesiącach przesilenia rządowego, nowj gabinet centrolewicowy. I czy będzie to rząd czteropartyjny, tj. z udziałem również socjal­demokratów. Niezależnie wszak że od takiego czy innego epi­logu starań Colombo, chcieli­byśmy dziś przypatrzeć się po­krótce polityce i roli właśnie włoskiej partii socjaldemokra­tyczne! (PSU). W swojej ojczyźnie zyskała ona sobie nazwę „partii kryzy­su i awantury”. W istocie par­tia socjaldemokratyczna, po­wodowana zaciekłym antyko­­munizmem i ślepym atlantyz­­mem, które stawiają ją na pra­wo od chadecji i uczyniły z niej ekspozyturę najbardziej wojowniczych tendencji impe­rializmu USA, była wespół ze skrajną prawicą chrześcijań­skiej demokracji główną sprę­żyną trzech ostatnich kryzysów rządowych w ciągu jednego roku: tego z lipca 1969, tego z lutego 1970 r., i tego z 6 lipca br. W lipcu 1969 r. socjaldemo­kraci, dokonując ponow­nie rozłamu w Partii So­cjalistycznej (połączyli się nią w październiku 1966 r.) z powodując przez to upadek ów­i czesnego rządu Rumors, chcie­li zastopować proces radykali­­zacji społeczeństwa, proces przesuwania się ną lewo, tak dobitnie poświadczony wyni­kiem wyborów powszechnych w maju 1968 r. Chcieli nawet ten proces cofnąć. Pragnęli za wszelką cenę przekreślić zary­sowujące się „niebezpieczeń­stwo” dialogu z WłPK, liczącą 1,5 min członków i na którą głosuje prawie co trzeci oby­watel Republiki Włoskiej. Ta sprawa przeciwdziałania zmia­nie stosunku do komunistów powracać będzie uparcie w na­stępnych zmowach PSU ze skrajną prawicą chadecji. Tak więc ukrytym celem kry­zysu rządowego wywołanego w lutym br. było storpedowanie wyborów regionalnych. Wybo­ry te jednak się odbyły. Na początku lipca br. socjal­demokracja wespół ze skrajną prawicą chadecji znowu wy­wołuje przesilenie - rządowe, aby wymusić rozpisanie przy­śpieszonych wyborów powszech­nych, aby nie dopuścić do z utworzenia koalicji socjalistów komunistami i socjalistami proletariackimi na Szczeblu re­gionów i aby, w wytworzonej (niezależnie od trudności real­nych) atmosferze zagrożenia ekonomicznego, utrącić żądania reform wysuwane przez związ­ki zawodowe. Cały ten manewr został zdemaskowany. W Emi­­lii-Romanii, w Toskanii i w Umbrii komuniści, socjaliści proletariaccy i socjaliści (PSU tworzą koalicję w radach i rzą­dach tych regionów — ku nieu­krywanej wściekłości socjal­demokratów i ich wysokich protektorów zaatlantyckich. „To jest rozmyślna prowoka­cja wymierzona przeciwko pró­bie przywrócenia rządu centro­lewicowego” — oświadcza An­tonio Cariglia, zastępca sekre­tarza generalnego PSU, zarzu­cając socjalistom... „brak skru­pułów i oportunizmu” (!) Słowem, socjaldemokraci na­dal i za wszelką cenę usiłują wyszantażować wyklęcie — i pozbawienie wpływu na losy państwa — WłPK: największej siły włoskiej lewicy i demo­kracji. Przy czym socjaldemo­kracja włoska z przerażeniem obserwuje, iż to się nie udaje — mimo jej i jej sojuszników pogróżek i szantażu R ealistycznie myśląca część burżuazji włoskiej zdaje się dostrzegać, że skrajny antykomunizm, zale­cany przez socjaldemokratów i ich wspólników, uniemożliwia Italii wyjście z kryzysu socjal­nego i skazuje kraj na perma­nentnie powtarzające się prze­silenia rządowe, co stwarza co­raz większe zagrożenie również dla ekonomiki Włoch. Kilka dni temu sekretarz chrześcijańskiej demokracji Forlani, oświadczył, że jest wprawdzie przeciwny współ­pracy z Partią Komunistyczną, ale uważa, iż problem ten „nie powinien być wykorzystywany jako pretekst do prowadzenia konserwatywnej polityki i do wysuwania awanturniczych propozycji”... Znamienne jest również oświadczenie Francesco de Mar­tino, jednego z przywódców Partii Socjalistycznej (PSI), która uzależnia swój udział w rządzie od jego trwałości. Otóż de Martino oznajmił, iż w przy­szłości rząd — wg złożonej przez niego propozycji — będzie zobowiązany uprzednio prze­konsultować ewentualną swą dymisję z parlamentem. Pow­szechnie uważa się, że ten pro­jekt socjalistów oraz ich nacisk na stabilność rządu podykto­wane są troską, iż socjaldemo­kraci — nie zdoławszy osiąg­nąć swych celów, tj. doprowa­dzić do zwrotu w prawo — wejdą do rządu po to tylko, aby jesionią go opuścić i wywo­łać w ten sposób nowy kryzys. Faktem jest, że wraz z siła­mi skrajnej prawicy socjalde­mokraci włoscy robili i robią wszystko, co w ich mocy, aby zablokować rozwiązania i re­formy, których domaga się — większość społeczeństwa Italii i — nagląco — samo życie. Na tle innych zachodnioeuropejs­kich partii socjaldemokratycz­nych, przecież nie odznaczających się specjalnym umiłowa­niem postępu, PSU wykazuje znamiona wręcz degeneracji. Nie żaden lewicowy, lecz mieszczański nioniemiecki, dziennik zachod­­„Stuttgarter Zei­tung” (nr z dn. 28 ub. m.) tak scharakteryzował włoskich soc­jaldemokratów: „Dzisiaj stoją oni w skali barw politycznych już na pra­wo od Partii Liberalnej (we Włoszech jest to partia wielkie­go kapitału) i przy głębszej analizie wymowa tego, co gło­szą, nie jest zbyt oddalona od neofaszystowskiej. W rzeczy­wistości PSU jest .jedyna par­tią, która znajduje łaskę w oczach włoskiego neofaszyzmu” B. W. TRYBUNA LUDU Wręczenie Nagrody Leninowskiej japońskiemu działaczowi TOKIO (PAP). W poniedziałek w ambasadzie radzieckiej w Ja­ponii odbyła się uroczystość wrę­czenia Międzynarodowej Nagrody Leninowskiej „Za umacnianie pokoju między narodami” znane­mu Japońskiemu działaczowi spo­łecznemu i związkowemu, Akirze Iwai. Premier Jugosławii opuścił Rumunię BUKARESZT (PAP). Przewodni. czący Związkowej Rady Wyko­nawczej Jugosławii Mitia Ribicić opuścił w niedzielę Rumunię po zakończeniu nieoficjalnej wizyty złożonej w tym kraju na zapro­szenie premiera łona Maurera w dniach od 30 lipca do 2 sierpnia. Podczas pobytu w Rumunii, pre­mier Jugosławii przyjęty został przez sekretarza generalnego RPK, przewodniczącego Rady Pań stwa SRR, Nicolae Ceausescu oraa przeprowadził rozmowy z premie, rem Maurerem. Próba z rakieta „Posejdon" NOWY JORK (PAP). Z Przy­­lądka imienia Kennedy’ego do­noszą. że jeden z amerykańskiev okrętów podwodnych, znajdujący się w zanurzeniu, wystrzelił w poniedziałek po raz pierwszy po­cisk rakietowy typu „Poseidon” Pociski tego rodzaju mają być zaopatrywane w 10 głowic nu­klearnych. Dowództwo marynarki wojennej w USA oświadczyło. że start rakiety nastąpił pomyślnie nie ujawniając jednak dalszych szczegółów. Nagrodzone filmy na festiwalu w Puli BELGRAD (PAP). W Puli za­kończył się XVII festiwal jugo­słowiańskiego filmu fabularnego Pierwszą nagrodę „Wielką Złotą Arenę” Papieża zdobył film reżyserii K. „Kajdanki”, „Wielką Srebrna Areną” — film P. Depesza A. Heatha do A. Kosygina MOSKWA (PAP), w odpowie dzi na swe orędzie z okazji 2! rocznicy uchwał konferencji poczdamskiej, premier ZSRP Aleksiej Kosygin otrzymał na­stępującą depesze od premiera W. Brytanii Edwarda Heatha: że Podzielani Pańska wiarę w to umacniające się międzynaro­dowe zrozumienie i współpraca mogą zapewnić trwały i długi pokój; z przyjemnością oczekuję owocnej współpracy z Panem szefami innych zainteresowanych i rządów w celu zapewnienia bez­pieczeństwa na kontynencie eu­ropejskim. Rozmowy Gromyko — Scheel MOSKWA (PAP). W po­niedziałek obradowała wspólna grupa robocza znów pod kierownictwem zastępców mi­nistrów Spraw Zagranicznych ZSRR i NRF. W niedzielę mi­nistrowie Gromyko i Scheel w towarzystwie paru swych współpracowników rozmawia­li w miejscowości pod Mos­kwą. Program poniedziałkowy nie przewidywał natomiast spotkania obu ministrów. BONN (PAP). Jak informu­je DPA sekretarz frakcji parla­mentarnej SPD Wienard omawia! w Urzędzie Kanclerskim, w ponie­działek przed południem, prze­bieg moskiewskich rokowań mię_ dzy delegacjami ZSRR i NRF na temat projektu układu o wyrze­czeniu się siły. Wienard wchodzi w skład delegacji zachodnionie­­mieckiej w Moskwie, ale przybył na trzy dni — od soboty do po­niedziałku — do NRF. Agencje prasowe informują o wywiadzie udzielonym przez kanclerza NRF W. Brandta ame­rykańskiemu tygodnikowi „New­sweek”, w którym Brandt usiłu­je uzależnić wynik rokowań w Moskwie od rezultatów rozmów przedstawicieli 4 wielkich mo­carstw w sprawie Berlina Za­chodniego, sugerując możliwość nieratyfikowania porozumienia moskiewskiego przez Bundes­­tag. Przypominasz sobie dobre czasy, kiedy front był tylko z przodu? Rys. „Baltimore Sun” Pogróżki sprawców zamachu na Roberta Kennedy’ego (OD NASZEGO KORESPONDENTA W USA) Podejrzenia co do okoliczno, ści zamachu na Roberta Ken­nedyego pogłębiły się, gdy . o­­statnio została zaatakowana we własnym domu pani Betty Dryer, żona jedynego bodaj reportera z Los Angeles, który zajmuje śię sprawą morder­stwa senatora. Kalifornijski dziennikarz Theodore Cha­rach, doszedł w wyniku 2-let­­nich badań do wniosku, że Skazany za zabójstwo Sirhan chybił, strzelając do Kenne­­dy'ego zaś rzeczywistym mor­dercą senatora był strażnik hotelu „Ambassador” i czło­nek prawicowego ugrupowa­nia, Eugene Thane Cesar No panio Dryer nuciło sie dwćch napastników, iqdajqc wrjoinienia, ia­­kimi dysponuje ona moterialomi na temat zamachu. Z domu nic nie zgi­nęła, chociaż oprócz qotowki znajdo­wał się tam kosztowny sprzęt fotogra­ficzny. Na odchodne napastnicy pora' dzili żonie reportera, aby „trzymała się z dałeka od sprawy „Sirhan-Cha­­raeh”. Anonimowe pogróżki sypią się na Characha i jego adwo­kata. Godfrcya Isaaca, który % tego powodu będzie miał o­­chronę prywatnych detekty­wów. Ze względu na osobiste bezpieczeństwo Charach zde­ponował zgromadzony mate­riał dowodowy w sejfie ban­kowym, umieścił kopię w skrytkach w dwóch stanach, zaś następnie innych podał to do wiadomości publicznej. Charach skontaktował się z adwokatem Sirhana, który za­mierza odwołać się od wyroku na podstawie nowych i sen­sacyjnych wiadomości. Jedno­cześnie kalifornijski dzienni­karz poinformował o rezulta­tach śledztwa rodzinę Kenne­­dych. Chqrqch, który lam znajdował się na miejscu zbrodni w dniu 5 czerw­ca 1968 roku, przeprowadził naprane na taśmę magnetofonowa rozmowy % dwoma naocznymi świadkami zama­chu i nawet Cesarem. Cesar był po­przednio zatrudniony w zakładach io_ tniczyeh Lockheed w Kalifornii, lecz obecni* ukrywa się. Karl Uecker, prreownik zarządu ho­telu „Ambassador” qdzi® nastąpił zamach, towarzyszył Robertowi Kenne­­dy'emu i brał udział w obezwładnieniu Sirhana. Wa zeznań Ueckern, Sir- Han został ujęty po oddaniu strzałów do senatora, o wówczas posypały się strzały z innej strony. W rozmowie z Ch'--rachem prokurator Thomas No­­ęuchi, który przeprowadził autopsję zwłok, potwierdził, że śmiertelny po­cisk ugodził Kennedy'eqo z tyłu, z odległości kilku centymetrów. Sirhan strzelał senatorowi w twarz z wieksze­­ao dystansu, natomiast Cesar stał tuż za nim. Noauchi powiedział również, że na rozprawie przerwano ieao ze­znania, zanim zdążył on sadowi zre* ferować wyniki aufopsii. Także sprawozdavrea telewizyjny Bo. oker Griffin stwierdził, ii słyszał strza­ły z dwóch pistoletów i widział Sir­hana w towarzystwie jeszcze jedneao mężczyzny i młodej kobiety. Fakt, że w dniu zamachu Sirhan kupował nimi amunicję potwierdzili CharachO- z wi wLyćciciełe skleou, małżeństwo Herrick. Tego wszystkiego nie wyszuka! bctdź nie uwzględnił przewód sądowy. Sęd wyszedł z założenia, że Sirhan działał sam i strzelał sam. Rozprawo minia to tylko potwierdzić. Charach poinformował mnie, iż jest w posiadaniu do­wodów, że balistyczna eksper­tyza w sprawie oficjalnej wer­sji strzałów, została sfałszo­wana. Zapewnia on zarazem, że trzeci uzbrojony uczestnik zamachu obstawił inne wyjś­cie z sali hotelowej, lecz nie miał potrzeby strzelania. Tak więc w jakimkolwiek kierun­ku Kennedy by się udał, był skazany na spotkanie z kula mordercy. Rewelacje Characha, prze­milczane przez główne ośrod­ki przekazu, wskazują jedno­znacznie na istnienie spisku — podobnie zresztą jak napaść na Betty Dryer. Charach jest przekonany, iż inicjatorem morderstwa w Los Angeles były organizacje skrajnej pra­wicy. Władze nie były, a tym bardziej teraz nie sa zaintere­sowane w ujawnieniu faktów kompromitujących amerykań ski system polityczny. gicznie zatarto ślady po Analo za bójstwie prezydenta dy’ego i murzyńskiego Kenne przy wódcy Kinga. M. BEREZOWSKI Prezydent Kennedy zamierza! wycofać wszystkie wojska USA z Wietnamu NOWY JORK (PAP). Ame­rykański tygodnik „Life” za­mieścił w ostatnim wywiad z jednym z numerze byłych współpracowników prezyden­ta Kennedy’ego — Kennethem O’Conneiem. stwierdzeniem Najważniejszym wywiadu jest wiadomość o tym, że prezy­dent John Kennedy, pod wpły­wem sugestii generała Dougla­sa Mac Arthura i senatora Mike Mansfielda, postanowił wycofać wszystkie oddziały amerykańskie z Wietnamu w 1965 roku. Decyzję tę podjął on na krót­ko przed swoją śmiercią w Dal­las, w listopadzie 1963 roku. Prze­widywał on wycofanie sił amery­kańskich z Wietnamu, wówczas jeszcze nielicznych i mających status „doradców” wojskowych przy oddziałach południowowiet­­namskich, po swoim ponownym wyborze, który uważał za pewny w wyborach z 1964 roku, Gen. Mac Arthur twierdził, że problemy wewnętrzne USA — kryzys miejski, ghetta murzyń­skie i problemy gospodarcze — powinny mieć priorytet nad spra­wą wietnamską. Dziennik „Washington Post” pisze w poniedziałkowym nume­rze. iż senator Mike Mansfield potwierdził wiadomości podane prze* O’Connela w wywiadzie dla „Life”. F. Castro zaproszony do Bułgarii HAWANA. SOFIA (PAP). Ko­munikat o wizycie na Kubie buł­garskiej delegacji party jno-rzą­­dowej na czele z pierwszym se­kretarzem KC BPK przewodni­czącym Rady Ministrów LRB To­­dorem Żiwkowem stwiefdza m. in.: W czasie wizyty dokonano wy­miany informacji o budowni­ctwie socjalistycznym w obu krajach, omówiono sprawy dal­szego rozszerzenia współpracy między Kubą i Bułgarią oraz sy­tuację międzynarodową i sytua­cję w ruchu komunistycznym i robotniczym. Komunikat podkreśla, że sto­sunki kubańsko-bułgarskie rozwi­jają sie pomyślnie na podstawie marksizmu-Teninizmu i zasady in­ternacjonalizmu proletariackiego, dla dobra budownictwa i obrony społeczeństwa socjalistycznego. Partie komunistyczne obu kra­jów zamierzają również w przv­­szłości umacniać jedność państw wspólnoty socjalistycznej, przy­czyniać się do zespolenia mię­dzynarodowego ruchu komuni­stycznego i robotniczego oraz wszystkich sił rewolucyjnych i an ty imperialistycznych. Todor Żlwkow zaprosił Fidela Castro do odwiedzenia Bułgarii. Zaproszenie zostało przyjęte, ZE ŚWIATA Dżordżevicza „Rowerzyści”, zaś „Wielką Brązową Arenę” film „Owady w głowie” Mradivojevl­­cza. Przyznano także szereg na­gród za reżyserię, scenografię, aktorstwo itp. Rzqd urugwajski nie wypuści więźniów MEKSYK donoszą, że (PAP). Z Montevideo rząd urugwajski po­dał do wiadomości, iż nie wy­puści żadnego więźnia polityczne­go w zamian za uwolnienie dy­plomatów amerykańskiego i bra zylijskiego, biegły piątek uprowadzonych w u przez partyzantów Rozszerzenie współpracy między BTA i PAP SOFIA (PAP). Sprawa rozsze­rzenia współpracy między Polska Agencją Prasową a Bułgarską A- gencją Telegraficzna była przed­miotem wymiany poglądów mię­dzy redaktorem naczelnym PAP Michałem Hofmanem a dyrekto­rem generalnym BTA Lozanem Strelkowem. Omawiano w szczególności no­we zadania stojące wobec obu bratnich agencji prasowych za­równo w dziedzinie informacji jak i wyposażenia technicznego. Prof. Otto Warburg nie żyje BERLIN (PAP). W sobotę zma^ł w jednym ze szpitali zachodnio­­berlińskich w wieku lat 86 pro­fesor doktor Otto Heinrich War­burg, wybitny biochemik i biofi­zyk, laureat nagrody Nobla. By] on m. in. przez szereg lat dyrek­torem berlińskiego Instytutu Naukowego imienia Maxa Plan­cka. Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii otrzymał w roku 1931 za badania nad proce­sami chemicznymi zachodzącymi w komórkach W ostatnich cza­sach poświęcił się w szczególnoś­ci badaniu przyczyn raka Zgon Frances Farmer NOWY JORK (PAP). W India­­napollis (stan Indiana) zmarła u niedzielę na raka 56-letnia ame­rykańska aktorka filmowa, Fran­ces Farmer. Była ona m. in. oartnerką Binga Crośby, Gary Granta orńz Tyrone Powera. Prowokacje neofasiystów wloskicli RZYM (PAP). Nowych prowo­kacji dokonały w nocy z niedzieli na poniedziałek tzw. „Czarne Ko. szule” z neofaszystowskiego włos­kiego ruchu społecznego napadaj jąc w Riccione (prowincja Forlij na sekcję Włoskiej Partii Komu­nistycznej. Wdarłszy się do loka­lu sekcji neofaszyści zdemolowa­li meble, wybili szyby w oknach, zniszczyli wszystkie dokumenty, a następnie podpalili lokal i zbie. eł W tym samym mieście bandy neofaszystowskie zbeszcześciły groby 12 włoskich patriotów — uczestników ruchu oporu, roz­strzelanych przez włoskich faśzy­­stów i niemieckich nazistów w la­tach II wojny światowej. Te nikczemne wybryki „Czar­nych Koszul” spotkały się z obu­rzeniem 1 protestami postępowej opinii publicznej kraju. Cocktail w ambasadzie PRL w Meksyku MEKSYK (PAP) 31 lioca am­basador PRL w Meksyku. Ry­szard Majchrzak wvdał cocktail W związku 7 wVlVri<!>rn rł/~> krflhl nie r ws ze go sekretarza__amb.asa dy, R. Czyżyckiego. Na przyjęciu które UpTFnęTó w bardzo miłej atmosferze, licznie reprezentowa­ne było środowisko prasow«, kulturalne i dyolomatyczne Mek­syku. Obecni bvli m. in. były prezydent Meksyku. Emilio Por­tes Gil. światowej sławy malar2 David Alfaro Siqueiros, amba­sadorowie kralów socjalistycz­nych oraz wicedyrektor Öeroarta­­mentu Prasy tutejszego MSZ, WTOREK, 4 SIERPNIA 1970 R. — NR 215 Przed wznowieniem misji iarrrnp Bliskowschodnie niewiadome (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AR W NOWYM JORKU) Przybyły do Nowego Jorku amb. Gunnar Jarring, specjal­ny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ na Bliski Wschód zachował wobec re­porterów absolutne milczenie. Jest to zresztą zrozumiałe w obecnej sytuacji: delikatnej i jeszcze z niewiadomymi, Do tych niewiadomych należy, wbrew pozorom, odpowiedź Izra­ela na propozycje amerykańskie. Zaakceptowanie przez Izrael pla­nu Rogers^ jest wiadomością zna­ną kołom ONZ z doniesień agen­cji prasowych. Nie są natomiast znane szczegóły odpowiedzi rzą­du Goldy Meir. Oficjalnie amb. Jarring został wezwany przez U Thanta ..dla przeprowadzenia konsultacji”, w których toku ustalony zostanie ..program po­bytu” szwedzkiego dyplomaty. Dziennikarze dodają do tego jesz­cze słowa „program działania”, ale tu znowu zaczynają się nie­wiadome: jakie jeszcze zabiegi i przygotowania sa konieczne dla podjęcia rozmów, kiedy mogą sie one rozpocząć, gdzie mogą być prowadzone? Kolejna niewiadomą jest tech­nika i nadzór »Ogniowego zawie­szenia broni, które ma towarzy­szyć rozmowom: czy bodzie ono nadzorowane przez wzmocnione posterunki obserwatorów ONZ. czy też przyjmie się zas dę „otwartego nieba»’ dla powietrz-nćj kontroli bezpośrednich za­angażowanych stron, jak to po­dobno sugeruje Izrael. Nie nia wreszcie jedności, kiedy odbędzie się spotkanie ambasa­dorów czterech mocarstw, którzy prowadzą konsultacje blisko­wschodnie. Ostatnio mówiło się, że datą kolejnego spotkania bę­dzie środa 5 sierpnia, ale nie jest wykluczone, że spotkanie odbę­dzie Się wcześniej. ANDRZEJ NOWALINSKI CeSny ogień artylerii przeciwlotniczej ZRA KAIR (PAP). Rzecznik woj­skowy ZRA podał do wiado­mości, że w poniedziałek egip­ska artyleria przeciwlotnicza zestrzeliła dwa samoloty izra­elskie: typu „Phantom" „Shyhawk”. Schwytano rów­i nież dwóch pilotów „Phanto­­ma”. Maszyny nieprzyjacielskie — stwierdził rzecznik — należa­ły do grupy 26 samolotów izra­elskich, które usiłowały w po­niedziałek po południu doko­nać ataku na pozycje egipskie w rejonie Ismailii i w środko­wym sektorze Kanału Sues­­kiego. Walki partyzantów palestyńskich Od niedzieli rąno komandos’ oalestyńscy toczą zacięte walki : wojskami izraelskimi w reioniś Kfar Chuba na południu Libanu Izraelczycy użyli artylerii cięż' kiej oraz skierowali dó wahr iednostkę pancerną. Komandos: zniszczyli dwa czołgi oraz 2 inne pojazdy wojskowe. Samochody pancerne i gaz „CS" przeciw demonstrantom w Belfaście LONDYN (PAP). W Belfaś­cie, stolicy Irlandii, doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek do kolejnych utarczek między demonstrantami z dzielnicy ka­tolickiej a oddziałami brytyj­skimi. Żołnierze usiłując zapa­nować nad sytuacją ponownie użyli gazu łzawiąco-du­szącego typu „CS“, Strzelali kulami gumowvmi a ponadto, po raz pierwszy, użyli wozów pancernych pod napięciem e­­lektrycznym. W czasie Cało­nocnych starć aresztowano 13 osób LONDYN (PAP). W poniedzia­łek doszło do nowych incydentów w Belfaście, gdzie odbył się po­grzeb 19-letniego katolika O. Ha­­gana zastrzelonego w piątek przez wojsko. 14 zbrodniarzy wojennych stanie przed sądem węgierskim BUDAPESZT (PAP), w Buda­peszcie stanie przed sądem 14 węgierskich zbrodniarzy wójen- 5 nych, którzy przed 26 laty zabili niewinnych ludzi u podnóża Karpat, na terenie Rusi Zakar­­packiej — pisze agencja MTI. Oficer kontrwywiadu Gyula Uifalugyl, który po wojnie dó czasu aresztowania pracował ja­ko pedagog, w marcu 1944 roku razem ze swymi podwładnymi a­­resztował w Raho 5 miejscowych mieszkańców pod zarzutem, iż są partyzantami. Po okrutnych tór­­turach Uifalugyi i jego pomocni­cy powiesili niewinnych ludzi w pociągu jadącym na wschodni front. Sikorski - Churchill i Prchal (KORESPONDENCJA P.A. INTERPRESS Z LONDYNU) Edward Maksymilian Prchal, pilot samolotu, w którym w dniu 4 lipca 1943 roku zginął generał Władysław Sikorski — otrzymał 5 tys. funtów — w Wyniku wy­granej w brytyjskim sądzie spra­wy — o zniesławienie go w sztu­ce „Żołnierze” Rolfa Hochhutha, wystawionej w ubiegłym roku w Londynie. Autor sztuki — sugero­wał, iż śmierć generała Sikorskie, go była zaplanowana za zgodq ówczesnego premiera Winstona Churchilla, wykonana z,aś prze/ pilota samolotu — Prchala. W wyniku rozprawy sądowej — Prchal, który oskarżył producen­tów przedstawienia o zniesławie­nie —* otrzymał publiczne zadość­uczynienie — oraz 5 tys. funtów — z tytułu poniesionych strat mo­ralnych. W imieniu producentów londyń­skiego przedstawienia oraz wy­dawców sztuki „Żołnierze” zło­żone zostało w sądzie oświadcze­nie, iż zarówno producenci, jak i wydawcy — nigdy nie wierzyli w oskarżenie Hochhutha, a pre­zentację kontrowersyjnej sztuki podjęli uważając, iż brytyjska publiczność ma prawo obejrzeć widowisko, uprzednio prezentowa­ne już w zachodnich Niemczech. W wyniku umowy obu stron — sprawa została wycofana z sądu i ostatecznie zamknięta. Edward Maksymilian Prchal, Czech, służący w czasie wojny w RAF, mieszka obecnie w Ka­lifornii. Sztuka „Żołnierze” — grana była w londyńskim New Theatre — w okresie od grudnia 1968 dó kwietnia 1969 roku. E.B.

Next