Trybuna Ludu, sierpień 1970 (XXII/212-242)

1970-08-08 / nr. 219

I -2..............................I I-.......................■ ______________ imugA I-MDIJ ..........................„I^TT................. S'°-^TA’8 ^WM10 R- ~NR 218 Zmiany na stanowiskach dowódców armii jordańskiej PARYŻ (PAP®. Agencja France Presse donosi z Ammanu, że w piątek król Jordanii Husajn mia­nował zastępca szefa sztabu wojsk jordańskich, swego kuzyna, gene­rała Zeida Ben Szakera. Równo­cześnie monarcha jordański do­konał całej serii zmian na stano­wiskach dowódców usuwając tych wszystkich oficerów, którzy byli znani ze swego przychylnego sto­sunku do komandosów palestyń­skich. Niemal natychmiast partyzanci złożyli ostry protest, przeciwko nominacji gen. Szakera na ręce członków mieszanej komisji pale­­styńsko-jordańskiej, której zada­niem jest wprowadzenie w życie układu między rządem w Amma­nie a palestyńskim ruchem opo­ru, który zawarty został 10 lipca hi Nominacja gen. Szakera — pod­kreśla korespondent AFP — nie zaskoczyła obserwatorów' poli­tycznych w Ammanie. Wiadomo bowiem, że Szaker cieszy się znaczną popularnością wśród żoł­nierzy jordąńskich i ma pełne zaufanie Husajna. W chwili obe­cnej w jordańskiej stolicy wy­czuwa sie wzrost napięcia tym bardziej, że w ostatnich dniach doszło parokrotnie do starć mię­dzy kilkoma ugrupowaniami pa­lestyńskimi o różnych poglądach, Artykuł Hejkaia KATR (PAP). Palestyna to nie Algieria i nie Wietnam — słowa te pochodzą z cotygodniowego komentarza politycznego redakto­ra naczelnego dziennika „Al- Ahram”, Mohameda Hasana Hej­­kala. Autor analizuje sytuację poli­tyczna świata arabskiego i ujaw­nia motywy polityczne, które kie­rowały ZRA przy podejmowaniu decyzji o akceptacji planu Ro­­gersa. Nawiązuje on do wypo­wiedzi prezydenta Nasera, który w' rozmowie z delegacją sudań­­ską oświadczył: „Pewne nowe realia, zmusiły Amerykanów do wysunięcia propozycji: pomoc ra­dziecka i w'zrost naszego poten­cjału militarnego. Amerykanie spodziewali się, że odrzucimy te propozycje, a tym samym będą oni mogli dostarczać nowych sa­molotów Izraelowi. Tymczasem my te propozycje przyjęliśmy”. Hejkal przestrzega przed zasta­nawianiem się nad przyszłością krajów arabskich, zwłaszcza ZRA. v/ wąskich ramach partykularyz-W dalszym ciągu komentarza Hejkal pisze, iż w żadnvm wy­padku walka Palestyńczyków nie może być porównywana z walką Wietnamczyków i Algierczyków. Dokonywanie tego porównania jest wykluczone, gdy zanalizuje się warunki geograficzne i demo­graficzne w Wietnamie i Palesty­nie. Konflikt bliskowschodni jest konfliktem n?narabskim, dotyczą­cym wszystkich Arabów. Pale­styński Tuch oporu ma wielką wagę moralną, ale nie jest w sta­nie samodzielnie wyzwolić Pale­styny. Jedyną szansą — pisze He.i­­kal — jest pogodzenie się z fak­tem, że obecnv konflikt jest kon­fliktem arabsko-izraelskim. a n;e izraelsko-palestyńskim i uznanie szczególnego znaczenia Egiptu w świecie arabskim. Naloty na terytorium ZRÄ, Libanu i Jordanii KAIR (PAP). Izrael do­konał kolejnej prowokacji usiłując atakować w piątek pozycje egipskie wzdłuż Ka­nału Sueskiego. 60 wrogich maszyn pojawiło się w godzi­nach południowych nad linią frontu ale egipska obrona przeciwlotnicza odpędziła na­pastnika. Równocześnie po południu doszło do wymiany ognia artyleryjskiego. LONDYN (PAP). Blisko godzinę trwał w piątek izraelski prowo­kacyjny nalot na terytorium Li­banu. Irackie maszyny atakowały przede wszystkim stoki góry Her­men gdzie rzekomo mają znajdo­wać sie bazy partyzantów pales­tyńskich. KAIR (PAP). Rzecznik wojsko­wy w Ammanie podał do wiado­mości, że w czwartek po południu samoloty izraelskie typu „Sky­­bawk” dokonały rajdu na pozy cje jordanskie w r»\,».nu* 4 ni Keis w odległości 1« km na południowy wschód od Jeziora Tyberiadzkiego W piątek o godzinie 10.50 czasu lokalnego Jordańczycy ostrzelali izraelskie pozycje w południowej części doliny Jordanu w pobliżu Jerycha i Zahret el-Nadżdżar. By­ła to odpowiedź na izraelską pro­wokację. Wymiana ognia trwała do godz. 11.3o Jak oświadczył czasu lokalnego. rzecznik, strona jordańska nie poniosła żadnych strat. Wzmażona aktywność sił patriotycznych w Kambodży PARYŻ (PAP). Z doniesień agencji prasowych wynika, że siły patriotyczne Kambo­dży nasiliły działania bojowe przeciwko wojskom sajgoń­­skim i armii reżimu Lon Nola. Jak podaje Agencja France Presse, zacięte boje toczą się nadal w Kambodży środko­wej, w okolicach miasta Skoun, które ma duże znacze­nie strategiczne. Przez to mia­sto, znajdujące się obecnie w rękach patriotów, przebiega główna szosa, którą władze przerzucały z Phnom Penh oddziały wojskowe oraz sprzęt wojenny do Kompong Tiam. Walki toczą się również w po­bliżu Kampong Thom, które — jak wynika z informacji kores­pondenta AFP -- jest ostatnim dużym miastem w pięciu północ­nych prowincjach kraju, znajdu­jącym się jeszcze pod kontrolą wojsk generała Lon Nola. Według doniesień agencji pra­sowych. oddziały patriotów ata­kowały pozycje nieprzyjacielski* w miejscowości Prekluong, od­ległej zaledwie 6 km od stolicy Kambodży. Zaatakowali oni rów­nież magazyn wojskowy, leżący 13 km od Phnom Penh. Siły pa­triotyczne zadają nieprzyjacielo­wi dotkliwe ciosy w rejonie le­żącym na południowy wschód od Kompong Trabec oraz w kilku okręgach, leżących w pobliżu granicy Kambodży z Wietnamem Południowym. Naziemne operacje bojowe wojsk sajgońskich i armii gene­rała Lon Nola wspierają bom­bowce i samoloty zwiadowcze USA. Lotnictwo USÄ będzie kontynuować naloty na Kambodże WASZYNGTON (PAP). Mini­ster Obrony USA, M. Laird wy­stępując w czwartek konferen­cji prasowej w Pentagonie przy­znał, że Stany Zjednoczone pro­wadzą wojnę powietrzną w Kam­bodży. M. Laird oświadczył, ż* po »za­kończeniu operacji kambodżań­­skiej”, kiedy Stany Zjednoczone skończyły zbrojną interwencję w neutralnej Kambodży, amerykań­skie lotnictwo bombowe kontynu­uje stałe naloty na terytorium te­go kraju. M. Laird w istocie potwierdził doniesienia prasy o tym, że Ame­rykanie okazują aktywną pomoc wojskom generała Len Nola w wojskowych operacjach ko siłom patriotycznym. przeciw­Oświad­czył on, że ataki bombowe amery­kańskich samolotów na teryto­rium Kambodży „przynoszą poży­tek” wojskom Phnom Penh. Minister obrony USA podkreślił, że amerykańskie lotnictwo będzie nadal kontynuować naloty na terytorium Kambodży. 1513 nieprzyjacielskich samolotów zestrzelili patrioci laotansev HANOI (PAP). Patrioci laotań­­scy w ciągu ostatnich trzech ty­godni zestrzelili nad Laosem £ samolotów amerykańskich. W ten sposób od maja 1964 roku strąco­no nad Laosem 1513 nieprzyjaciel, skich samolotów i helikopterów. 3179 samolotów i 3953 śmigłow­ców. Dziennik ,,Quan Doi Nhan Dan” pisze w piątkowym wydaniu, że wysyłanie przez Imperialistów amerykańskich samolotów takty­cznych, udzielających bezpośred­niego wsparcia swym podopiecz­nym. wzmaganie bombardowań i ostrzeliwanie terytorium Kambo­dży zwielokrotnia jedynie zbrod­nie USA wobec narodu kambo­­dżańskiego. Ten nowy krok ame­rykańskich imperialistów w awanturze kambodżańskiej — pi­sze dziennik — jeszcze bardziej zwiększy oburzenie Kambodży i postępowych ludności naro­dów świata, w tym również na­rodu amerykańskiego. W związku z wyborami prezydenckimi ingerencja CIA w wewnętrzne sprawy Libanu KAIR (PAP). Bejrucki dziennik „Asz-Szaab” pisze, iż Stany Zjed­noczone dopuściły się ingerencji w wewnętrzne sprawy Libanu w związku z mającymi się odbyć w tym kraju wyborami prezydenc­kimi. Agenci CIA — pisze dziennik dokładają wysiłków, aby drogą przekupstwa, oszustwa i zastra­szenia doprowadzić do wyboru na stanowisko prezydenta kandy­data prozachodniego, odpowiada­jącego interesom USA. W końcu czerwca — kontynuu­je dziennik — w Libanie przeby­wała amerykańska misja U. S. In­vestment Service, która obiecała władzom libańskim kredyt w wy­sokości 50 min dolarów pod wa­runkiem, że przyszłym prezyden­tem Libanu zostanie działacz zna­ny z sympatii proamerykańskich. W planach USA leży — podkre­śla dziennik — izolacja Libanu w świecie arabskim i zmuszenie go do zawarcia separatystycznego pokoju z Izraelem. Walki w Wietiiciiłik Pohiinfowym LONDYN — HANOI (PAP). 80 km na zachód od Sajgonu doszło do starcia między woj­skami reżimowymi a siłami patriotycznymi. Rzecznik woj­skowy w Sajgonie oświadczył, iż w toku walki zginęło 13 żołnierzy wojsk sajgońskich i tyluż zostało rannych. Zakomunikowano również, że po przeszło miesięcznej przerwie partyzanci ostrzelali rakietami Hue. W wyniku ataku 14 wojsko­wych sajgońskich poniosło śmierć, a 63 zostało rannych. Amerykański rzecznik wojsko­wy podał do wiadomości, iż par­tyzanci zestrzelili w czwartek nad Wietnamem Południowym trzy kolejne śmigłowce amery­kańskie. Na ich pokładzie czte­rech amerykańskich pilotów zo­stało rannych. Tym samym — według oficjal­nych danych — USA straciły do­tychczas w wojnie wietnamskiej Kolejna afera gospodarcza w armii USA gen. Earl Cole został zdegradowa­ny do rangi pułkownika i prze­niesiony z czynnej służby na e­­mery turę. Zamieszany on był w ^ferę ’ łapówkarską firmy „Sari Electronic” w Hongkongu. Jest to firma amerykańska, mająca siedzibę w Hongkongu jedynie dlx uniknięcia płacenia podatków. Przedsiębiorstwo to w latacb 1385—68 zmonopolizowało dostawy sprzętu rozrywkowego dla wojsk amerykańskich stacjonowanych poza granicami USA. W szczegól­ności dostarczano do kasyn woj­skowych w Wietnamie Południo­wym urządzeń do różnych gier hazardowych, takich jak np. elek­tryczne ruletki: wszystko to było potem sprzedawane masowo na czarnym rynku w Sajgonie 1 w wielu innych miastach Indochin. W wyniku śledztwa ujawniono, że liczna grupa oficerów amery­kańskiej intendentury. począwszy od najwyższych szarż urzędują­cych w Waszyngtonie, brała ła­pówki od „Sari Electronic” i u­­czestniczyła w zyskach tej firmy płynących z masowego zaopatry­wania czarnego rynku w Azji w towar wykonany na zamówienie arrn ii. Afera została ujawniona w ze­szłym roku, ale w pierwszej fazie śledztwa prokuratura wojskowa nie oskarżyła nikogo powyże; stopnia sierżanta, stąd też aferc nazwano „aferą sierżancką”. Pc ukaraniu kilkudziesięciu podofi­cerów i cywilnych intendentów armii śledztwo zamknięto i nie zostałoby ono zapewne nigd> wznowione, gdyby przy okazji badania sprawy mordów popeł­nionych w Wietnamie przez ame­rykańskich żołnierzy, cywilne ko­misje nie wpadły z powrotem m ślad nielegalnej działalności fir­my „Sari Electronic” z Hong­kongu. ślad, który prowadził dc biur wielu wyższych oficerów. NOWY JORK (PAP). Korespon­dent PAP, red. S Głąbiński do­nosi-Prasa amerykańska w dość lako­nicznie zredagowanej informacji podała do wiadomości, że w wy­niku toczącego się od miesiąca śledztwa, prowadzonego przez or­gana prokuratury wojskowej jedna z podkomisji kongresowych, i oficer intendentury armii USA, Projekt nowej pięciolatki węgierskiej Główny cel: wzrost efektywności (OD NASZEGO KORESPONDENTA W BUDAPESZCIE) Pierwszym dokumentem, o­­publikowanym po obradach o­­statniego plenum KC WSPR są wytyczne czwartego planu 5-letniego na lata 1971—75 Będą one przedmiotem pub­licznej dyskusji w okresie po­przedzającym X Zjazd Partii. Dokument stwierdza, że pro­jekt nowej 5-łatki wychodzi z perspektywicznych celów wę­gierskiej gospodarki; wśród tych celów na pierwszym miejscu wymienia się zakoń­czenie budowy socjalizmu na Węgrzech. Charakterystyczną cechą projektu nowego planu jest silne podkreślenie konieczno­ści przyspieszenia rozwoju sił produkcyjnych i wzrostu efek­tywności wszystkich działów gospodarki narodowej. Zgodnie z wytycznymi — w okresie czwartej 5-latki do­chód narodowy powinien wzrosnąć o 30—32 proc, pro­dukcja o 32—34 proc, a pro­dukcja rolna o 15—18 proc. 75—80 proc. wzrostu produkcji ma być osiągnięte poprze2 podniesienie wydajności pra­cy. Zadanie to jest podkreśla­ne wielokrotnie w uchwale po­nieważ w tej dziedzinie Węgr} mają spore rezerwy. W nowej 5-Iatce nastąpi modernizacja systemu energe­tycznego oraz pełniejsze wy­korzystanie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego, którego u­­dzial w bilansie energetycz­nym kraju poważnie wzrośnie - pokrywał on będzie 1/4 po­trzeb w tej dziedzinie. Prze­widziany jest dalszy rozwój przemysłu aluminiowego w związku z dużymi możliwo­ściami eksportowymi jego wy­robów, rozwój produkcji po­jazdów mechanicznych, rozbu­dowa przemysłu materiałów budowlanych. rekonstrukcja przemysłu odzieżowego, oraz zwiększenie produkcji i szer­sze zastosowanie środków techniki obliczeniowej. Wytyczne stwierdzają na­stępnie, że we wszystkich działach gospodarki, tam gdzie powstaną ku temu warunki, stopniowo przechodzić się bę­dzie na 44-godzinny tydzień pracy. Dokona się zasadniczej poprawy warunków bytowych ludzi pracy — wybuduje się 400 tys. nowych mieszkań, czego prawie połowę finanso­2 wać będzie państwo. Główne siadania w rolni­ctwie polegać będą w latacb 1971—75 na zabezpieczeniu za­potrzebowania kraju na zboże oraz na zapewnieniu stabiliza­cji zaopatrzenia w mięso. Cho­dzi tu przede wszystkim o po­ważne zwiększenie hodowli trzody chlewnej, o uruchomie­nie wszystkich rezerw w tej dziedzinie zarówno w dzielniach produkcyjnych spół­jak i w działkach przyzagrodo­wych. Uchwała ostatniego Plenum KC WSPR stwierdza, że inte­gracja gospodarcza krajów so­cjalistycznych w ramach RWPG leży w żywotnym inte­resie gospodarki WRL, że Wę­gry będą brały udział we wszystkich możliwych for­mach tej integracji poprzez uzgadnianie planów, wspólną realizację programu postępu technicznego, rozszerzenie ko­operacji. podział pracy itp. O- bok tego WRL rozszerzać bę­dzie swoje kontakty gospodar­cze i handlowe z innymi kra­jami europejskimi i pozaeuro­pejskimi Niebawem w całych Wę­grzech rozpocznie się dyskusja nad wytycznymi nowej 5-lat­­ki W. URBAŃSKI Kolejne spotkanie delegacji ZSRR i USA w Wiedniu WIEDEN (PAP). W piątek w stolicy Austrii odbyło się kolejne spotkanie delegacji ZSRR i USA na rozmowy w sprawie wstrzymania wyści­gu zbrojeń strategicznych- A. Kosygin przypł redaktora indyjskiego dziennika MOSKWA (PAP) Przewod­niczący Rady Ministrów ZSRR Aieksiej Kosygin przyjął w piątek redaktora naczelnego indyjskiego dziennika „Pa­triot” E. Narajanana na jego prośbę i przeprowadził z nim rozmowę. Jak podaje Agencja TASS, podczas rozmowy Aieksiej Ko­sygin odpowiedział na szereg pytań Narajanana, dotyczą­cych obecnej sytuacji między­narodowej i stosunków ra­­dziecko-indyjskich Zaprzysiężenie rządu włoskiego RZYM (PAP). Mariano Ru­mor, były premier ostatnich trzech rządów włoskich prze­kazał w piątek swe funkcje chrześcijańskiemu demokracie Emilio Colombo. Nowy premier i jego gabinel — ■ 32 powojenny rząd Włoch zostali zaprzysiężeni czwartek wieczorem przez pre­w zydenta Giuseppe Saragata. Układ ZSRR—NRF parafowano w Moskwie BONN (PAP). W piątek po południu zachodnioniemiecki minister Spraw Zagranicz­nych Walter Scheel powrócił samolotem do Bonn z Mos­kwy, gdzie na zakończenie rokowań ZSRR — NRF para­fowano tekst układu między obu państwami. Rzecznik pra­sowy rządu Ahlers zapowie­dział, że kanclerz Brandt po­wraca z urlopu w Norwegii, aby wziąć udział w posiedze­niu gabinetu w sobotę wieczo­rem, na którym minister Scheel złoży sprawozdanie 2 rokowań moskiewskich. Parafowany, tekst układu musi uzyskać "/jeszcze aproba­tę gabinetu bońskiego w peł­nym składzie, zanim zostanie formalnie podpisany. Decy­dujące posiedzenie gabinetu w tej sprawie jest planowane ha poniedziałek lub wtorek. Konferencja prasowa w Bonn BONN (PAP). Rzecznik rzą­du NRF K. Ahlers na zwoła­nej w piątek konferencji pra­sowej oświadczył, że rząd NRF pod przewodnictwem kanclerza Willy Brandta zbie­rze się 8 sierpnia na informa­cyjnym posiedzeniu w związ­ku z zakończeniem rozmów w Moskwie i parafowaniem układu ze Związkiem Radziec­kim Ahlers odczytał oświadcze­nie kanclerza federalnego W. Brandta, który powiedział, że jest „bardzo zadowolony wielce uradowany” sukcesem, i osiągniętym w Moskwie. Brandt wyraził przekonanie, że układ może doprowadzić do polepszenia stosunków między NRF i Związkiem Radzieckim i wnieść istotny wkład do sprawy pokoju w Europie. Odpowiadając na pytania, rzecznik rządu NRF stwier­dził, że układ między NRF i ZSRR będzie podpisany w Mo­skwie prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. 9 sierpnia — powiedział Ahlers —.0 wy­nikach rozmów moskiewskich zostaną poinformowane partie, wchodzące w skład koalicji rządowej, oraz opozycja, jak również prezydent federalny. Dezyderaty opozycji zadiodniomemieckiei BONN (PAP). Przewodniczący frakcji CDU/CSTJ Barzel oświad­czył w piątek, iż opozycja prag­nie, by rząd dał jej czas na prze­dyskutowanie i ocenę wyników osiągniętych w Moskwie. Ponie­waż CDU/CSU chce przeprowa­dzić wewnętrzną naradę w tej sprawie w poniedziałek, rząd — w razie wyrażenia zgody na ży­czenie opozycji — mógłby zwo­łać decydujące posiedzenie ga­binetu dopiero we wrtorek. Pre­zydium CDU z udziałem kilku czołowych polityków CSU ma od­być nadzwyczajne posiedzenie już w niedzielę. U Thant o porozumieniu miedzv rzadami MUFi ZSRR NOWY JORK (PAP). 7 sierpnia rzecznik prasowy sekretarza gene­ralnego ONZ oświadczy! dzienni­karzom. że sekrotarz generalny U Thant przyjął z zadowoleniem wiadomość o porozumieniu między delegacjami rządowymi ZSUK i NRF w sprawie tekstu układu. IJ łThant wyrazi! pogiąć!. że układ ten opiera się na zasadach, którt leża u podstaw' działania ONZ. Wypowiedź rzecznika Foreign Office LONDYN (PAP). Rzecznik bry­tyjskiego Foreign Office oświad­czył w piątek, że parafowanie u­­kładu ZSRR—NRF jest najważ­niejszym wydarzeniem w kon­tekście polepszenia stosunków między Wschodem i Zachodem i może być uważane za pierwszy krok na trudnej drodze prowadzą­cej do rozwiązania niektórych po­ważnych, nie załatwionych prob­lemów dzielących Europę. Parafowanie układu ZSRR — NRF. Na dokumencie złożyli podpisy ministrowie spraw zagranicznych ZSRR i NRF — Ä. Gromyko (z prawej) i W. Scheel (z lewej). Fot. CAF-Interphoto (Dok. ze str. Ij LE ŚWIATA Trzeba być szaleńcem Włoskie wakacje (OD STAŁEGO KORESPONDENTA AR W RZYMIE) Italia jest krajem przepięk­nym, ale trzeba być szaleńcem, by szukać tutaj wakacyjnego odpoczynku. Tak się złożyło, że w pierwszych dniach sierpnia wypadło mi przejechać samo­chodem z Turynu do Rzymu. Miasta ts łączy autostrada, któ­ra od Mediolanu na południe nazywa się del Sole — auto­stradą słońca. I słusznie: upal towarzyszący nam na trasie przechodził wszelkie wyobraże­nie; nigdy nie zdarzyło mi się widzieć tylu zmęczonych ludzi. W normalnej porze roku prze­jazd Turyn — Rzym trwa ok, 10 godzin. Tym razem, wiele­­kroć cudem uniknąwszy wypad­ku, jechaliśmy 2 doby, z ko­nieczności nocując w Parmie. Wjazd nocą do Parmy i wy­jazd z powrotem na autostra­dę, chociaż trzeba było przebyć zaledwie kilka kilometrów, za­jął nam 6 godzin i był przeży­ciem wręcz koszmarnym. . Zmęczenie pomieszało rzeczy­wistość z majakami. Chwilami wydawało mi się, że gdzieś musimy uciekać, a ruszyć się ani na metr nie można. Kolumna wozów na szosie zablokowana powikłana na amen. Z bocz­nych dróg i ścieżek wbijają się w nią silą inne kolumny. Pola zasiane śpiącymi, wyczerpany­mi ludźmi. Krzyki, lamenty, przekleństwa. Przeciętna szybkość jazdy na autostradzie wynosiła od 10 do 20 km na godzinę. Ale była to szybkość pozbawiona ciągłości: dwie godziny 4 rzędy samocho­dów stały w miejscu, dotyka­jąc się bokami, bo przynaj­mniej 1 rząd wepchnął się nie­legalnie. Później nagle wszyst­ko poderwało się do biegu. Krótki wyścig, wyprzedzanie w tempie 100—140 km/godz. i za chwilę cała rzeka zamiera z powrotem. Widzieliśmy dziesią­tki rozbitych wozów, zabitą dziewczynę; dziecko, które po­licja drogowa wydobywała 2 samochodu zą pomocą łomu; rozbity karawan i starszegc pana wpychanego do zbyt ma­łej trumny. Ci którzy pół żywi dobrną do morza, znajdą plaże tak zatło­czone, że sierpniowe molo w Sopocie, to przy nich pustynia. Woda niemal wszędzie brudna. Upał i tłok w miasteczkach, wszędzie zatkane szosy. Trudno powiedzieć, ilu tury­stów zagranicznych przyjechało do Włoch w pierwszych dniach sierpnia. Może 6 min, może 10. Ten najazd, jak co roku — lecz rokrocznie liczby wzrastają — zbiegł się z włoskimi urlopami pracowniczymi. I sierpnia na 2 tygodnie stanęły główne zakła­dy przemysłowe Italii. 15 min Włochów, licząc wraz z rodzi­nami, wyjechało na krótki ur­lop. W sumil' nawet włoska sieć autostrad, najbogatsza w Europie zachodniej, tego nie wytrzymuje.' Związki zawodo­we od dawna domagają się, by fabryki j urzędy gie koncentro­wały urlopów w sierpniu. Dwie trzecie pracowników- włoskich w ogóle nie wyjeżdża na urlop. Miejsca w pociągach są wyku­pione do połowy sierpnia. Przez kilka dni miałem oka­zję dokładnie przyjrzeć się na autostradzie masie turystów zagranicznych, zalewających Włochy. Ludzie ci oszczędzają każdy grosz. Całe rodziny śpią w samochodach, unikają re­stauracji. Wieczorem na par­kingach i na stacjach benzyno­wych ogonki kilkukilometrowej długości. A właśnie turyści zagraniczni — z tymi masowymi, oszczę­dzającymi na czele — przyno­szą Włochom więcej dewi2 rocznie niż cały ogromny prze­mysł samochodowy;' DOMINIK HORODYNSK1 Rozmowy chadeków MUF I Belgii w sprawie polityki wschodniej i niemieckiej BONN (PAP). .Tak Informuje oficjalny komunikat zachodnio­­niemieckiei Partii Chrześcijańsko- Demokratycznej (CDU), czołowe osobistości tej partii z przewod­niczącym CDU Hurtem Georgem Kiesingercm oraz sekretarzem generalnym Bruno Heckiem spo­tkały się w czwartek w Bonn z reprezentantami Chrześcijańskiej Partii Ludowei (CVP) Belgii. W skład delegacji belgijskiej wchodzili: minister Leo Tinde­­m&n s, który sprawuje również funkcję sekretarza generalnego Związku Europejskich Partii Cha­deckich oraz kierownik ośrodka studyjnego CVP prof, dr Geens. W centrum wielogodzinnej dys­kusji znajdowały się problemy dotyczące polityki wschodniej niemieckiej, politycznego zjedno­i czenia Europy oraz bezpieczeństwa zachodniego. CDU i CVP — pod­kreśla komunikat —• zgodne były co do tego. iż właśnie w obecnej sytuacji należy mocniej zacieśnił i zaktywizować współpracę mię­dzy chrześcijańskimi partiami E- uropy. W tym celu CDU przepro­wadzi w przyszłym tygodniu dal­sze rozmowy konsultacyjne. .Kosmos 355” na orbicie MOSKWA (PAP). W piątek w Związku Radzieckim wystrzelono sztucznego satelitę Ziemi „Kos­mos 355”. Na jego pokładzie zain­stalowano aparaturę naukową przeznaczoną dla kontynuowania badań przestrzeni kosmicznej zgodnie z wcześniej ogłoszonym programem. Aparatura naukowa pracuje normalnie St. Konia powróci) z Kuby 17 tam, ’Warszawy powrócił z Hawany do przewodniczący pol­skiej delegacji na obchody świę­ta narodowego Kuby, kierownik Wydziału Administracyjnego KC PZPR — Stanisław' Kania. że W skład deTegacTT wchodził tak­ambasador PRL w Hawanie Józef Klasa. Ńa lotnisku Okęcie St. Kanię witali przedstawiciele KC PZPR. (PAP) Amerykańscy metodyści za uznaniem NRD BERLIN (PAP) Przebywająca od 3 tygodni w NRD grupa ame­rykańskich metodystów w oświad­czeniu dla prasy opowiedziała słc za prawno-międzynarodowym uz. naniem NRD. Jednocześnie du­chowni amerykańscy zaapelowali do rządu waszyngtońskiego, by popari propozycje przyjęcia obu państw niemieckich do ONZ. Spotkanie w KC KPZR z J. Gollanem MOSKWA (PAP), Członek Biura Politycznego KC KPZR, sekretarz KC KPZR A. Kirylenko i sekre­tarz KC KPZR, B. Ponomariow spotkali się w piątek z sekreta­rzem generalnym komunistycznej Partii W. Brytanii J. ęollanem i przewodniczącym partii J. Toche­­rem. W czasie rozmowy, która upły­nęła w atmosferze przyjaźni i zro­zumienia wzajemnego dokonane szczerej wymiany poglądów na aktualne problemy światowego ru­chu komunistycznego, sytuacji międzynarodowej i na inne spra­wy stanowiące przedmiot obopól­nego zainteresowania. Gollan i Tocber przebywają w ZSRR na wypoczynku. George Brown dożywotnim lordem LONDYN (PAP). Były brytyjski minister Spraw Zagranicznych George Brown otrzymał tytuł do-żywotnego lorda. Z wnioskiem o przyznanie mu tej godności wy­stąpił b. premier Harold Wilson. Brown należał do najbardziej znanych polityków brytyjskiej Partii Pracy a wsławił się m. in. swymi ekscentrycznymi wystąpie­niami publicznymi. Ze stanowiska ministra zrezygnował w 1968 roku po kolejnym wywołanym przez niego skandalu. Theodorakis w Moskwie MOS-KWA (PAP). W piątek przybył do Moskwy wraz ze swą rodzina grecki kompozytor Mikis Teodorakis. Został on zaproszony ha wypoczynek i leczenie dc Związku Radzieckiego przez Związek Kompozytorów Radziec­kich. »owy kanał w Azerbejdżanie MOSKWA (PAP). Na mapę A- zerbejdżanu naniesiono jeszcze jedną sztuczna rzekę — jest to 60-kilometrowy kanał, którym woda nagromadzony w akstafiń­skim zbiorniku wodnym, popły­nęła na pola zachodniej strefy tej zakaukaskiej republiki. Wyrok w sprawie napaści na skład broni Bundeswehry BONN (PAP). Sąd w Saar­brücken wydał w piątek wyrok w sprawie napaści na jeden ze składów broni Bundeswehry w roku ubiegłym. Sprawcy napaści zamordowali przy tym czterech członków straży. Dwóch oskarżo­nych skazano na dożywotnie więzienie, a trzeciego na sześć lat. Policjanci zastrzelili 15-letniego chłopca murzyńskiego w Atlancie NOWY JORK (PAP). W mieście Atlanta w stanie Georgia, narasta oburzenie wśród miejscowej rzyńskiej ludności w związku mu­z zabójstwem 15-letniego chłopca przez dwóch białych policjantów. Prokurator okręgowy Lewis Cla­­ton ppdał do wiadomości, iż zo­stanie wytoczony proces przeciw­ko dwu policjantom. ?l-'etni J. M. Colbert oraz 27-letni J. T. Ha. sty staną przed sądem uobec któregoś z trzech zarzutów — morderstwa, nieświadomego lut umyślnego zabójstwa. Policjanci Colbert i Hasty za­strzelili Andre Moore w czwar­tek rano, gdy przeprowadzali in­spekcję w jednym ze sklepów. Złożyli oni wyjaśnienie stwierdza­jące m, in., że 15-letni chłopak rzucił w nich kamieniem i zaczął uciekać. Wówczas dwaj oficero­wie policji zastrzelili go. To cyniczne uzasadnienie derstwa spowodowało wrzenie mor­w społeczeństwie murzyńskim. ZSBR importuje rury stalowo z Włosh MOSKWA (PAP). Pod koniec bieżącego roku Włochy rozpoczną dostawę do Związku Radzieckie­go spawanych rur stalowych o dużym przekroju, przeznaczonych dla gazociągu. Kontrakt w tej sprawie pod­pisali w piątek przedstawiciele radzieckiej centrali handlu za­granicznego Promsyrjeimport i włoskiego towarzystwa hutnicze­go „Finsider”. Przedstawiciel radzieckiej cen­trali oświadczył, iż import obej­mie milion ton rur spawanych i 100 tysięcy rur bezszwowych. Tym samym transakcja ta jest jedną z największych w historii handlu radziecko-włoskdego. Dziewiąty dzień zeznań L. Kasabiar NOWY JORK (PAP). W czwar­tek przed sądem przysięgłych w Los Angeles zeznawała już dzie­wiąty dzień Linda Kasabian. Adwokat broniący Lindy, Cary Fleischraan poinformował dzienni­karzy, źe otrzymała ona list pod­pisany jedynie inicjałami N. A. stemplowany w Pittsburghu i za­adresowany „Linda Kasabian na procesie morderców Sharon Tatę w Los Angeles”. Nadawca listu proponuje jej małżeństwo. Pisze on, że ma 24 lata i mieszka z ro­dzicami. „Chciałbym roztoczyć opiekę nad panią i nad dziećmi.., Jestem dumny, że chce pani, aby prawda była znana”. Podczas czwartkowego chania, adwokaci zadali przesłu­Kasa­bian szereg pytań zdążających dc ustalenia, bądź uściślenia biegu wydarzeń, jakie zaszły prze. w dwie kolejne noce sierpniowe ub, roku w Los Angeles. Próbowane też zbadać stosunek tych morderstw. Jak Kasabian dc wiadomo. Kasabian zarzucono w akcie os­karżenia współudział w morder­stwie małżeństwa La Bianca. Py­tana o rolę jaką odegrała w tej zbrodni powiedziała, że prowadzi­ła tylko samochód, którym przy­jechała i odjechała grupa morder­ców. Podczas dalszego przesłucha­nia stwierdziła ona, że nie ma po­czucia zbrodni, lecz czuje się za nią odpowiedzialną. Obrońca Mansona adwokat Ka­narek pokazał jej w pewnym momencie zrobioną przez policją dużą barwną fotografię obnażo­nych zwłok Sharon Tatę i z wi­docznymi śladami ciosów. Na ter widok doznała ona szoku i nie­zdolna była dalej odpowiadać nz pytania w związku z czym odło­żono dalsze przesłuchania na dzień następny Delegacja maskiewskiep Komsomołu w Worszawi© W c zwartej na zaproszenie Z a* rzącłu Stołecznego ZMS przybyła do Warszawy 3-osobowa delega­cja Komitetu Miejskiego moskie­wskiego Komsomołu z sekreta­rzem komitetu — Jurijem Moża­­ißwem. l'^ö”“sFme^'^iTrä Tzlö'n­­kowie delegacji spotkali się z kierownictwem stołecznej organi­zacji ZMS, Radzieckich gości szczególnie interesowały aktualne problemy i praca bratniej orga­nizacji w Warszawie oraz struk­tura organizacyjna ZMS w Pol­sce. Moskiewska delegacja przybyła do Warszawy z rewizytą — w ub. roku bowiem bawili w Moskwie przedstawiciele Zarządu Stołecz­nego ZMS. Goście z Moskwy pozostaną W naszym kraju do 13 bm. Odbędą szereg spotkań z aktywem orga­nizacji politycznych i społecz­nych w warszawskich zakładach pracy. • (PAP) I zastępca ministra Spraw Zagranicznych CSRS z wizytę w Warszawie Do Warszawy przybył z krótką wizyta I zastępca ministra Spraw Republiki Soc jalistycznej — Ka­—reł Kurką, .kierownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wicemini­ster Józef Winiewicz przyjął wi­ceministra Karela Kurkę i prze­prowadził z nim czestniczyli w nich, rozmowy. U- ze strong polskiej: dyrektor Włodzimierz Zawadzki i wicedyrektor Stani­sław Dobrowolski; ze strony czes­kiej dyrektor departamentu w MSZ — Jiri Goetz, charge d’affai­res CSRS w Polsce, radca amba­sady Vladimir Kocian. Rozmowy, poświecone omówie­niu zagadnień europejskich inte­resujących oba rządy, przebiega­ły w szczerej i przyjacielskiej atmosferze, a obie strony stwier­dziły pełną zgodność poglądów. (PAP) Inicjatywa francuskiego ruchu na rzecz pokoju PARYŻ (PAP). W związku z 2S rocznicą zrzucenia bomby atomo­wej na Hiroszimę, Towarzystwo im. Fryderyka i Ireny Joliot-Curie oraz Francuski Ruch Obrońców Pokoju, podjęły inicjatywę zorga­nizowania międzynarodowego spotkania o charakterze nauko­wym na temat współczesnej bro­ni, rozbrojenia, ich konsekwencji ekonomicznych oraz możliwości informowania opinii publicznej o tych problemach. Wkrótce zostanie utworzony komitet organizacyjny, który przygotuje to spotkanie. We­dług planu organizatorów odbędzie się ono w Paryżu wiosną 1971 r, Kolejny dyplomata amerykański uprowadzony w Urugwaju Aresztowania „Tupamaros" MEKSYK (PAP). Jak donoszą korespondenci agencji informa­cyjnych z Montevideo, policja u­­rugwajska potwierdziła, że w piątek partyzanci „Tupamaros” uprowadzili kolejnego dyploma­tę amerykańskiego w Urugwaju, urzędnika amerykańskiej agencji d/s rozwoju międzynarodowego dr Claude Fly’a, który był także doradcą w urugwajskim Minister­stwie Rolnictwa i Hodowli. Policja znalazła na jednym & przedmieść stolicy Urugwaju cię­żarówkę noszącą ślady krwi i kuł. Przypuszcza się, że dr Claude Fly został uprowadzony tym właśnie wozem. W Montevideo zakomunikowano oficjalnie, że policja urugwajska aresztowała w piątek wieczorem przywódcę miejskiej -partyzantki „Tupamaros” Raula Sendica. Równocześnie w tej samej dziel­nicy Montevideo, w której upro­wadzono drugiego amerykańskiego dyplomatę dra Fly’a, ujęto inne­go z przywódców tej organiza­cji wraz z czternastoma party­zantami. Ze źródeł policyjnych twierdzą, iż niektórzy z nich bra­li bezpośredni udział w ostatnich akcjach uprowadzenia dyploma­tów zagranicznych w Urugwraju. Handlowa aktywność japońskich świątyń AFP przekazała z Tokio ko­respondencję. omawiającą handlową działalność japoń­skich świątyń. Poniżej tekst tej korespondencji w relacji dziennika „Le Monde”: Buddyjscy i szintoistyczni bonzowie, których sytuacja fi­nansowa stała się ostatnio trudna, postanowili zająć się interesami. Liczne świątynie i miejsca święte (sanktuaria) zbudowały i prowadzą domy mieszkalne i hotele. Inne za­rządzają parkingami, stacjami obsługi lub prowadzą naukę układania bukietów czy przy­rządzania herbaty. Ż ankiety przeprowadzonej przez jedną z organizacji reli­gijnych wynika, że 40 proc. spośród 3.393 świątyń objętych badaniami zajmuje się. w taki lub inny sposób działalnością handlową. Marita Fudo, świą­tynia buddyjska położona w północno-wschodniej części Tokio, wprowadziła specjalne modlitwy dla automobilistów. Zdaniem bonzy Shojin Hashi­moto świątynie, które nie świadczą regularnych usług, nie posiadają odpowiednich dochodów od wiernych, ca dowodzi rosnącej niechęci dc praktyk religijnych. Tak więc została ułożona specjalna modlitwa, która — jo.k oświad­czył bonza — przyciągnęła w ubiegłym roku do świątyni 5C tysięcy automobilistów. Kosz­tuje ona 4—5 dolarów za tekst i stała się tak popularna, że w dni śuńąteczne, aby unik­nąć korków, kierowcy podjeż­dżają pod świątynię i nie przerywając jazdy otrzymują błogosławieństwo za kilka do­larów, Inne świątynie szybko poszły w ślad Marita Fudo a nawet ją prześcignęły. Szczególnie świątynia Takahata Fudo, któ­ra do specjalnej modlitwy do­daje amulet (niaskotkę) i po­lisę ubezpieczeniową na sumę ok. 300 doi. — wszystko to za 3 dolary. Natomiast jedna z najstarszych świątyń w cen­trum Tokio — Kifuku Fudo zo­stała niedawno zburzona a na jej miejscu powstał nowy gmach z betonu, wyposażony w telewizję. Przełożony o­­świadczyl, że dokonał moder­nizacji kościoła, aby stioorzyć, przede wszystkim dla ludzi młodych, przyjemne miejsce spotkań, zamiast starych i po­sępnych pomieszczeń, przezna­czonych na modlitwy i medy­tacje. Hiroomł Haraoka, jeden Z przywódców federacji buddyj­skiej, posiadającej 80 tysięcy japońskich budowli religij­nych, oświadczył, że wierzy, iż interesy wpłyną dodatnio na propagowanie religii. „Nie za­chęcamy oczywiście kościołów dg robienia pieniędzy — po­wiedział. Ale tym bardziej nie mamy zamiaru zniechęcać ich, bowiem ta działalność nie jest sprzeczna z religią”. Jeden z bonzów — szinioistów wyra­ził to bardziej bezpośrednio: „Jak moglibyśmy propagować religię, skoro nie możemy u­­trzymać miejsc kultu? W Ja­ponii potrzeba dziś dużo pie­niędzy, aby sprzedawać re­ligię”. (A)

Next