Trybuna Ludu, luty 1971 (XXIII/32-59)

1971-02-25 / nr. 56

2 Program dalszego rozwoju Bułgarii SOFIA (PAP). Plenum KC BPK, które odbyło się 22 lutego przyję­ło projekt wytycznych X Zjazdu BPK o społeczno-gospodarczym rozwoju Bułgarii w latach szóstej 5-latki (1971—1975). W projekcie wytycznych pod­kreśla się, że główne zadanie spo­łeczno-gospodarcze 5-latki polega na tym, aby na bazie wszech­stronnego wykorzystania wyników rewolucji podniesienia naukowo-technicznej, wydajności pracy 1 szybkiego rozwoju ekonomiki za­pewnić wszechstronniejsze i peł­niejsze zaspokojenie rosnących potrzeb materialnych i duchowych narodu oraz podnieść Jego świa­domość socjalistyczną. Podkreślając, że w wyniku wy­tężonej pracy narodu bułgarskie­go zadania postawione w wytycz­nych X Zjazdu BPK zostały zrea­lizowane pomyślnie projekt wy* tycznych X Zjazdu przewiduje wzrost dochodu narodowego kra­ju w 1975 roku w porównaniu z rokiem 1970 o 47—50 proc., real­nych dochodów na głowę ludności o 25—30 proc., a obrotu towarowe­go o 38—40 proc. Wzrost produkcji przemysłowej w 5-latce zwiększy się o 55—60 proc. Produkcja rolna zwiększy się o 17—20 proc. ! Sskretarz KC KPCz G. Husak przyjął amb. W. Jatuurka PRAGA (PAP). 24 bm. I se­kretarz KC KPCz G. Husak przyjął ambasadora PRL w Pradze — „Włodzimierza Ja­­niurka w związku 2 jego pow- TStefS~~3o kraju. 23 bm. ambasador W. Janiu­­rek został przyjęty przez mini­stra Spraw Zagranicznych CSRS — Jana Marko. X S. Jędrytkowski przyjął ambasadora Wioch Minister Spraw Zagranicznych Stefan JaJryciiowski przyjął 24 tST. aWLaSätJSfä nadzwyczajnego i pełnomocnego Włoch Manilo Castronuovo, który złożył fćlzytę pożegnalną w związku z zakoń­czeniem misji w Polsce. (PAP) x J. Winiewicz przyjął R. Daviesa 24 bm. wiceminister Spraw Zagranicznych .Józef Winie wic» przyjął przebywającego w Polsce zastępcą podsekretarza Stanu w Departamencie stanu ttsa — Ift, Daviesa. W spotkaniu wziął udział ambasador Stanów ZJed­­noazonych w Warszawie Walter Stoessel jr. ' IV Wili samym dniu R. Davies w' • towarzystwie ambasadora W. Stoessela złożył wizytę I zastępcy przewodniczącego Komlsll Plano­wania K. Secomskiemu. Arcybiskup Casaroli udał się do Moskwy RZYM (PAP). Korespondent PAP. red. Zdzisław Morawski pi­sze: 24 b<n. po południu opuścił Rzym, udając się z oficjalną wi­zytą do Moskwy, watykański se­­k/emrz świętej rady d/s publicz­nych kościoła, czyli papieski mi­nister spraw zagranicznych, arcy­biskup Agostino Casaroli. Przed odjazdem arcybiskup Ca­saroli złożył krótką wypowiedź dziennikarzom stwierdzając: „Ja­dę do Moskwy, ażeby podpisać, jak to czynią mol koledzy w Wa­szyngtonie i Londynie, akt przy­stąpienia stolicy apostolskiej de traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Taki jest cel ofi­cjalny. Oczywiście sądzę, te obec­ność w Moskwie umożliwi ml spo­tkanie niektórych osobistości wchodzących w skład rządu ra­dzieckiego“. Casaroli dodał, te program jego 5-dniowego pobytu w ZSRR nie jest jeszcze ustalony, zaś rozmo­wy, Jakie przeprowadzi „będą nieformalne i nieoficjalne. Jed­nakże dialog zostanie nawiązany“. ■ * . • “ Po negatywnej odpowiedzi Izraela na propozycję ZRA Groźba poważnych komplikacji na Bliskim Wschodzie KAIR (PAP). Prasa egipska wyraźnie daje do zrozumienia, że jeżeli Teł Awiw nie zasto­suje się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa przewidują­cej wycofanie wojsk izrael­skich z terenów okupowanych, to może dojść do wznowienia działań wojennych na Bli­skim Wschodzie. Autorytatywny dziennik ka­­irski „Al-Ahram” podkreśla w numerze środowym, że E- gipt nie będzie miał Innego wyboru, jak tylko wznowić działania wojskowe jeśli Izra­el nie odpowie pozytywnie na pytania postawione przez me­diatora ONZ na Bliskim Wschodzie Gunnara Jarringa. Jarring ma złożyć sekretarzo­wi generalnemu ONZ raport w sprawie odpowiedzi Kairu i Tel Awiwu na pytania przed­łożone obu stronom w następ­stwie propozycji pokojowej przedstawionej w ub. tygod­niu przez Egipt dy Odzwierciedlający często poglą­oficjalne ZRA dziennik „Ai Ahram” dodaje, powołując się na źródła poinformowane: nit po­winniśmy mieć żadnych iluzji cc do tego. Powrót do załatwiania sporu aa pośrednictwem Rady Bezpieczeństwa będzie oznacza! koniec pokojowej misji Jarringa. Kair oczekuje obecnie odpowie­dzi 4 wielkich mocarstw na jego prośbę, by mocarstwa określiły swoje stanowiska po komunikacie gabinetu izraelskiego a ub. tygo­dnia odrzucającym wysunięte przez ZRA żądanie całkowitego wycofania wojsk izraelskich z te­rytoriów okupowanych od 1967 ro­ku. Rząd ZRA zakomunikował przedstawicielom < wielkich mo­carstw, że sytuacja jest poważna. Izrael grubo się myli — pisze inny dziennik egipski ..Al Gum­­hurija” — sadzać, że może osiąg­nąć swoje cele odrzucając zale­cenia specjalnego przedstawiciela sekretarza generalnego ONZ ns Bliskim Wschodzie Gunnara Jar­ringa. Przyjmując bez żadnych zastrze­żeń rezolucję Bady stwa z listopada 1967 Bezpieczeń­roku Zjed­noczona Republika Arabska uczy­niła wszystko, co było w jej mo­cy, aby doprowadzić do polity­cznego uregulowania konfliktu Rząd ZRA zgodził się na przedłu­żenie terminu zaprzestania ognia w tym celu, aby dać G. Jarrin­­gowi więcej czasu dla nawiazania kontaktów ze stronami znajdują­cymi się w sporze. Kair wyszedł naprzeciw propozycjom ONZ Rząd ZRA nie ma żadnej wątpli­wości co do pozytywnej roli tej międzynarodowej organizacji — stwierdza w konkluzji dziennik. Izrael potwierdza swe stanowisko PARYŻ (PAP). W związku 2 pewnymi spekulacjami prasy światowej po posiedzeniu ga­binetu izraelskiego, w Jerozo­limie ogłoszono w środę ko­munikat biura premiera Goldy Meir zawierający kategoryczne stwierdzenie, że Izrael nie ma w żadnym wypadku zamiaru wycofać swoich wojsk za linię sprzed rozpoczęcia agre­sji 4 czerwca 1967 r. Komunikat, utrzymany w ostrym tonie, podkreśla, że Iz­rael zdecydowanie odrzuca propozycje egipskie w sprawie przywrócenia pokoju na Blis­kim Wschodzie. Zgodnie * komunikatem, odmo­wa Izraela opuszczenia okupowa­nych ziem zawarta będzie w od­powiedzi, Jakiej rząd tego kraju udzielić ma na notę, przekazana przez mediatora ONZ G. Jarringa. Rekordowe zadłużenie Tel Awiwu PARY* (PAP). Jak oświadczył w Knesecie wiceminister finan­sów Izraela Dlnstajn, zadłużenie państwa izraelskiego w końcu br. osiągnie bezprecedensową sumę 8.375 min dolarów, co w przeli­czeniu na jednego mieszkańca wynosi 1.125 dolarow. Oświadczę, nie to obrazuje w jaskrawy spo­sób zgubne dla Izraela następ­stwa ekspansjonistycznej polityki kół rządzących Tel Awiwu, upor­czywie odmawiających wycofania wojsk z okupowanych arabskich terytoriów', Protest przeciwko kolonizacji Jerozolimy NOWY JORK (PAP). Zjed­noczona Republika Arabska i Jordania złożyły kategoryczny protest przeciwko wysiłkom Izraela skolonizowania Jerozo­limy, Przedstawiciele ZRA i Jor­danii we wspólnym liście dc sekretarza generalnego ONZ U Thanta, podkreślają, że Izrael realizuje plan zmiany statusu Jerozolimy, co stanowi pogwałcenie wszystkich u­­chwalonych rezolucji Organi­zacji Narodów Zjednoczonych. Plan izraelski przewiduje — głosi list ZRA i Jordanii — utrwalenie zwycięstwa militarnego Izraela, przymusowe wysiedlanie ludności arabskiej, zniszczenie domów na­leżących do Arabów, konfiskatę ziem należących do Arabów stworzenie na tych ziemiach osad i wyłącznie dla ludności żydowskiej. List stwierdza, że Izrael poinfor­mował o planach zbudowania 3 ty­sięcy domów mieszkalnych we wschodniej części Jerozolimy I 850 w innych dzielnicach miasta. ZRA i Jordania wyrażają na­dzieję, że ONZ podejmie odpo­wiednie kroki, które uniemożliwią realizację planów okupacyjnych władz izraelskich. Brukselska „konferencja” organizacji syjonistycznych - prowokacją antyradziecką MOSKWA (PAP). Brukselska „konferencja” organizacji ży­dowskich jest prowokacją i stanowi próbę ingerencji w wewnętrzne sprawy narodów radzieckich — stwierdza ode­zwa do belgijskich działaczy nauki i kultury oraz całegc społeczeństwa belgijskiego, Odezwa została podpisana przez wielu radzieckich działaczy społe­cznych, uczonych, artystów, pisa­rzy i profesorów — m. in. przez członka akademii, literata i depu­towanego do Rady Najwyższej ZSRR S. Wolfkowicza, przez pro­fesora moskiewskiego Konserwa­torium Państwowego, znanego pia­nistę L. Oborina, bohatera pracy socjalistycznej pisarza B. Kerbaba­­jewa i głównego rabina Synagogi Moskiewskiej, członka Radzieckie­go Komitetu Obrony Pokoju J. Le­wina. Odezwa podkreśla, że roz­pętana przez syjonistów kam­pania antyradziecka nie ma nic wspólnego z interesami Żydów w Związku Radzie­ckim, ani z walką o rozłado­wanie napięcia międzynarodo­wego. Wręcz przeciwnie, kno­wania syjonistów, ich liczne chuligańskie wybryki wymie­rzone przeciwko obywateloir radzieckim, rozpowszechnia­ne przez nich oszczercze „wia­domości”, mają jedynie na ce­lu pogłębienie rozbieżności między państwami i narodami oraz szkalowanie Kraju Rad którego narody za cenę 20 mi­lionów ofiar uratowały w cza­sie II wojny światowej przed niechybną zagładą z rąk faszy­stowskich — Europejczyków, wiole milionów w tym także wielu Żydów w różnych kra­jach. Autorzy odezwy podkreślają, że około trzech milionów Żydów w Związku Radzieckim żyje szczęśli­wie i spokojnie, mając wszelkie możliwości twórczej pracy wszechstronnego twórczego rozwo­i ju Wzniecając wrzawę wokół nie istniejącego „problemu żydowskie­go w ZSRR" — «twierdza odezwa — syjoniści chcą odwrócić uwaęę światowej opinii publicznej od rzeczywiście ważnych problemów, takich jak agresywna wojna w Wietnamie, niebezpieczne ognisko napięcia na Bliskim Wschodzie i jak dyskryminacja rasowa w nie­których krajach tzw. „wolnego świata". cje Czy zmontowana przez organiza­syjonistyczne „konferencja“ w Brukseli odpowiada interesom społeczeństwa belgijskiego ora2 in­teresom narodów innych krajów? Zadając to pytanie — piszą auto­rzy odezwy — zwracamy się do społeczeństwa belgijskiego * ape­lem, by przyłączyło się do prote­stów przeciwko kolejnej syjonisty­cznej akcji antyradzieckiej. Awantury i starcia między syjonistami BRUKSELA (PAP). Obrady ^Międzynarodowej konferencji gmin żydowskich” imprezy o cha­rakterze antyradzieckim, rozpo­częły się 23 lutego, W środę do Brukseli przybył przewodniczący działającej na te­renie Stanów Zjednoczonych ter­rorystycznej organizacji „Liga ob­rony Żydów”, rabin Meir Kahane. Organizatorzy konferencji w oba­wie przed całkowitą kompromitac­ją tej imprezy nie chcieli dopuści«! Meira Kahane do udziału w obra­dach, W związku z tym na konferencji doszło do awantur i starć między jego zwolennikami a przeciwnika­mi, Wśród najgorliwszych zwolen­ników dopuszczenia rabina Kaha­ne na konferencję znajduje się by­ły wicepremier rządu izraelskiego, przywódca skrajnej prawicy izra­elskiej *— Menahem Bergin. Policja zatrzymała Kabąnego, następnie wydaliła go z Belgii, Oświadczenie KP Izraela BZYM (PAP). W ostatnich dniach odbyło się plenum KC Komunistycznej Partii Izraela, ktńre uchwaliło rezolucję potę­piającą prowokacyjną „światową konferencją w obronie Żydów radzieckich“, jaka zebrała się w Brukseli. Żydzi w Związku Ra­dzieckim — czytamy w oświad czeniu — są pełnoprawnymi oby­watelami, których oburzają oszczerstwa izraelskich przy­wódców oraz prowodyrów ruchu syjonistycznego. Żydzi w Związku Radzieckim żyją wolnym i szczę­śliwym życiem w swej socjali­stycznej ojczyźnie. Nie ma po­trzeby obawiać się o ich los. KC KP Izraela wzywa wszyst­kich bojowników o pokój do poło­żenia kresu antyradzieckiej, oszczerczej kampanii. Dywersyjne posunięcie BRUKSELA (PAP). Przewodni­czący Belgijskiego Stowarzyszenia Prawników Demokratów Jules Chaumais nazw.i? syjonistyczną Imprezę w Brukseli „dywersyjnym posunięciem Izraela, którego dy­plomacja znajduje się obecnie w sytuacji bez wyjścia". Celem tej imprezy, oświadczy? on, jest od­wrócenie uwagi światowej opinii ouhlicznej od ar-rejiii Izraela na Bliskim atmosfery Wschodzie i stworzenia potępienia krajów po­pierających sprawiedliwą walkę narodów arabskich o wyzwolenie. My wiemy wszyscy, kto stoi no stronie państw arabskich — po­wiedział Chaumais ■— i dlatego ro­zumiemy przeciwko komu przede wszystkim wvmterzona Jest dy­wersja Izraela. W aszyngton igra z ogniem D ziesiątki samolotów amerykańskich doko­nały w dniach 20, 21, 2.3, 24 bm. bombardowań su­werennego terytorium DRW. Sekretarz obrony USA, Mel­vin Laird, potwierdził ofic­jalnie (23 bm.), że tylko w końcu ub. tygodnia lotnictwo amerykańskie dokonało 50 rajdów bombowych na tery­torium Demokratycznej Re­publiki Wietnamu. Te barba­rzyńskie naloty Waszyngton określa jako „reakcję ochron­ną“. W istocie jesteśmy świadkami kolejnego aktu wzmagania i rozszerzania przez USA ich agresywnej wojny. Na konferencji prasowej z dnia 17 bm. prezydent Nixon oświadczył, . że „nie nałoży żadnych ograniczeń na użycie siły lotniczej USA w ca­łych Indochinach". Uchylił się zarazem od „wszelkich rozważań na temat tego, co postanowi Wietnam Płd. (czy­li Sajgon) w sprawie ewentu. alnego wtargnięcia na teren Wietnamu Północnego”... Przypomnijmy, że już 21 I 22 listopada ub. r. 250 samo­lotów US Air Force zbom­bardowało miasta i osiedla DRW pod równie fałszywymi jak obecnie pretekstami. Te­raz Waszyngton — rozwście­czony niepowodzeniem rozpo­czętej 8 bm. amerykańsko­­sajgońskiej inwazji na Laos — jął realizować groźbę pre­zydenta Nixona z dnia 17 bm. rozpoczął serię nalotów bom­bowych na DRW R ealizacja tej groźby oznacza cyniczne po­gwałcenie bezwarunko. wego i podjętego w imieniu USA przez poprzedniego pre­zydenta Johnsona zobowiąza­nia do położenia kresu dniem 1 listopada 1968 r., na­z lotom na DRW, które trwały prawie 4 lata. Powyższe zo­bowiązanie stanowiło nieod­zowną przesłankę zwołania konferencji w Paryżu. Łamiąc to zobowiązanie, nakazując wznowienie bom­bardowań DRW — prezydent Nixon zadał kłam swoim sło­wnym zapewnieniom o woli pokojowego rozwiązania. Nie pozostawił — jak pisze w ar­tykule redakcyjnym „New York Times“ z dn. 21 bm. — „żadnej już wątpliwości, że wciąż goni za błędnym ogni­kiem zwycięstwa militarne­go“. Zwycięstwa dla USA i ich lokalnych mianowańców, nieosiągalnego wskutek boha­terskiej walki narodów Indo­­chin o wolność i niepodleg­łość, o wyzwolenie społeczne. „Ani groźby, ani bombardo­wania Wietnamu Płn. - stwierdza w cytowanym już artykule „New York Times" — nie są w stanie zmienić sy­tuacji wojskowej i politycznej, gruntownie nie do utrzyma­nia, w jakiej USA wciąż po­zostają uwikłane w Wietna­mie Płd.“. A sławetna „wiet­­namizaeja“? Zacytujmy sena­tora Edwarda Kennedy’ego: „Wictnamizacja oznacza woj­nę, i wciąż wojnę, i jeszcze więcej wojny". F IASKO potężnego ame­rykańskiego korpusu ekspedycyjnego w wal­ce z sitami wyzwoleńczymi w Wietnamie Płd. pchnęło Wa­szyngton wiosną ub. r. do podjęcia awantury interwen­cyjnej w Kambodży. Niepo­wodzenie „operacji“ kambo­­dżańskiej z kolei skłoniło Wa­szyngton do inwazji na La­os. Teraz ugrzęźnięciu w tej awanturze Waszyngton usiłu­je „zaradzić“ nową eskalacją wojny — zbójeckimi nalotami na DRW Sekretarz generalny ONZ U Thant, napiętnował naloty amerykańskie na Demokra­tyczną Republikę Wietnamu. Nowy akt agresji USA prze­ciwko DRW jest — oświad­czył U Thant — „faktem bu­dzącym niepokój". Istotnie Waszyngton w swej bezna­dziejnej pogoni za nieuchwyt­nym zwycięstwem militarnym igra z ogniem: nieustanne wzmaganie agresji i awantur, nictwa w Indochinach, ciągle rozszerzanie pożaru wojny w Azji Południowo - Wschodniej stwarza coraz groźniejszą sy­tuację w tym rejonie świata B.W. TRYBUNA LUDU W sprawie embarga na dostawy broni do RPA li Thant: W. Brytania pogwałciła rezolucję Rady Bezpieczeństwa NOWY JORK (PAP). W oś­wiadczeniu opublikowanym w środę w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, sekretarz gene­ralny ONZ U Thant zarzucił bezpośrednio Wielkiej Bryta­nii iż pogwałciła rezolucje Rady Bezpieczeństwa w spra­wie całkowitego embargo na dostawy broni dla Republiki Południowej Afryki. U Thant wyraził nadzieję że embargo będzie respekto­wane przez wszystkie pań­stwa. Krwawy terror rasisfów w Afryce Sprawozdanie specjalnej komisji ONZ NOWY JORK (PAP). Specjalna komisja, powołana przez ONZ, opublikowała 23 bm. sprawozda­nie stwierdzające, że w Angoli, Mozambiku i Gwinei-Bissau „Por­tugalia dokonuje masowych egze­kucji osób, podejrzanych o opo­zycję wobec jej rządów“. Komisja stwierdza również, iż w Rodezji Południowej, według napływają­cych doniesień, bojownicy o wol­ność są rozstrzeliwani bez jakich­kolwiek wyjaśnień. W Republice Południowej Afry­ki — informuje dalej komisja — w latach 196S i 1969 zmarło w wię­zieniach 340 osób spośród znacz­nej grupy więźniów politycznych. Te śmiertelne wypadki tłumaczo­no „przypadkami“ i nie przepro­wadzono odpowiedniego śledztwa. Jak pisze korespondent AP, spra­wozdanie zawiera również dane o przymusowych przesiedleniach rdzennych mieszkańców Afryki Południowo-Zachodniej do Zambii oraz o wypędzaniu ludności z ple­mienia Tangwena z ich odwiecz­nych ziem ną terenie dzisiejszej Rodezji, zastrzeżonym obecnie dla białych osadników. Sprawozdanie zostało przygoto­wane w celu przedstawienia go Komisji Spraw Człowieka ONZ, która zbierze się wkrótce w Ge­newie. W Nairobi odbywa się konferen­cja Rady Kościoła Anglikańskiego. Arcybiskup Canterbury, Michael Ramsey, znany ze swej postawy piętnującej politykę apartheidu w RPA oświadczył na konferencji prasowej iż w Afryce po­łudniowej „istnieje straszliwa groźba krwawej rewolucji, która może doprowadzić ao największe­go na tym kontynencie przelewu krwi". Tp sytuacja mogłaby ulec zmianie, gdyby rząd » Pretorii u świadomi! sobie, iż ze względów ekonomicznych i politycznych nie można dłużej prowadzić polityki apartheidu“, Walki w Indochinach (Dok. ze str. 1) zwyczajne posiedzenie stałego komitetu KC Patriotycznego Frontu Laosu i Zjednoczone­go Komitetu Patriotycz­nych Laotańskich Sił Neu­­traiistycznych. Na posiedze­niu tym rozpatrzono sy­tuację w związku z agresją sił amerykańsko - sajgońskieh w południowym Laosie. W ko­munikacie z posiedzenia za­warty jest apel do żołnierzy i ludności, by wzmogli walkę przeciwko interwentom. Zacięte walki trwają w Kambodży. W środę siły wy­zwoleńcze w tym kraju ata­kowały przez drugi dzień z rzędu stanowiska sił generała Lon Nola w pobliżu granicy z Wietnamem Południowym. Rzecznik wojskowy w Phnom Penh powiedział, że w środę rano zginęło 4 żołnierzy, a 27 odniosło rany. dwóch atakach, W sumie po 63 żołnierzy generała Lon Nola zostało wy­eliminowanych z walki. Ugrupowania sił wyzwoleń­czych przeprowadziły także natarcia w prowincji Kom­­pong Cham we wschodniej części kraju. W odległości 19 km od Phnom Penh wysadzo­ny został w środę w powietrze pociąg. Z wiadomości, jakie napły­nęły z Wietnamu Południowe­go wynika, że we wtorek zgi­nęło tam 6 Amerykanów, a II zostało rannych. Bojownicy południowowietnamscy prowa­dził! w tym czasie akcję w prowincji Tay Ninh w pobliżu granicy z Kambodżą. Agencja Reutera podaje, że zniszczyli oni również amerykański skład paliwa. Demokraci żądają wycofania wojsk U S3 z Wietnamu Opozycja w Kongresie USA przeciwko wojnie wietnamskiej wzmogła fiię nagle we wtorek, gdy grupa senatorów partii demo­kratycznej wystąpiła z rezolucja domagającą się zakończenia woj­ny. Senator Edmund Muskie ostre skrytykował zaąngażowanie si^ Stanów Zjednoczonych w operacją iaotańską i powiedział, źe popiera żądanie wycofania wszystkich wojsk USA z Wietnamu dó końca 1971 r Przemawiając na Uniwersytecie w Pensylwanii Muskie oświadczył: „cyniczne jest twierdzenie admi­nistracji że Amerykanie nie są za­angażowani w walkach lądowych w Laosie, gdy helikoptery amery­kańskie interweniują w walkach lądowych i Amerykanie tracą ży­cie..." Konsultacje radziecko­­francuskie MOSKWA (PAP). W Moskwie podano oficjalnie do wiadomości, że zgodnie z duchem protokołu radziecko-francuskiego z 13 paź­dziernika 1970 r., w dniach 22—23 lutego br. w Paryżu odbyły się konsultacje między przedstawicie­lami Ministerstw Spraw Zagra­nicznych ZSRR I Francji w spra­wie sytuacji w Indochinach. __________________________CSBWAIRTBK, tS LOTEGO 1971 -VHM Spotkanie z aktywem robotniczym w Kombinacie Miedziowym (Dok. ze str. 1) przetwórczych miedzi, a także 0 dotychczasowych osiągnię­ciach załóg tego wielkiego kompleksu gospodarczego. Podkreślił, że w ciągu ostatnich 10 łat budowniczowie kopalń za­oszczędzili 1,4 miliarda złotych, skracając terminy oddawania do użytku poszczególnych obiektów inwestycyjnych. „Lubin” i „Pol­kowice” oddane do użytku przed niespełna trzema laty osiągną w przyszłym roku pełną zdolność produkcyjną — o 6 miesięcy wcze­śniej, do czego zobowiązali się ich budowniczowie Niedawno rozpo­częto budowę trzeciej kopalni „Rudna”, przy której będą wyko­rzystane dotychczasowe doświad­czenia, co skróci termin oddania jej do użytku o połowę, tj. do pięciu lat. Jej wydobycie będzie równe łącznej produkcji „Lubina’1 1 „Polkowic”. W dyskusji zabierali głos przed­stawiciele kopalń, hut t przedsię­biorstw budujących te obiekty. Podobnie jak We Wrocławiu i tu akcentem dominującym była chęć pomocy państwu w trudnej sytu­acji, wyrażona zapewnieniem po­większenia produkcji. Hutnicy le­gniccy, w związku z pobytem E. Gierka i P Jaroszewicza w Lu­binie postanowili zwiększyć pro­dukcję -miedzi anodowej o 159« tori'. Miedź ta jest obecnie nlezbę dna do uruchomienia huty miedzi w Głogowie i trzeba byłoby ją za­kupić w krajach kapitalistycz­nych. Wielo mówiono o sprawach so­cjalnych. Potrzeby nowego zagłę­bia są szczególnie duże. Wieie no­wych osiedli powstawało tu do niedawna bez niezbędnych urzą­dzeń towarzyszących. Mieszkańcy narzekają zwłaszcza na niedostat­ki w dostawach gazu, wody i cie­pła. Nie mą też dobrych Warun­ków odpoczynku. Opracowano już program usunięcia tych zanied­bań, przy czynnym współudziale Kombinatu Miedziowego. E Gierek i P. Jaroszewicz podziękowali serdecznie zało­gom zagłębia za to, że z du­żym poczuciem odpowiedzial­ności ustosunkowały się one do realizacji programu ustalo­nego na VII i VIII Plenum KC. Lepszą pracą ułatwiły one realizację polityki, która pole­ga na kojarzeniu przyszłego rozwoju kraju z poprawą wa­runków bytowych społeczeń­stwa. Dowody tej dobrej pracy dały załogi w postaci lepszego wykorzystania środków na rozwój swego regionu i syste­matycznego przekraczania za­dań produkcyjnych. Dodatko­wa produkcja okręgu miedzio­wego jest szczególnie potrzeb­na, bowiem daje państwu po­ważne wartości dewizowe. Doceniając dotychczasowe doświadczenia i osiągnięcia w działalności Obaj przywódcy inwestycyjnej, apelowali nieustawanie w wysiłkach na o rzecz dalszego obniżania kosz­tów budowy nowych obiektów. Dzięki temu możemy uzyski­wać środki aa rozwiązywanie pilnych zadań Sprawą szczególnej socjalnych. wagi są oszczędności materiałów budo­wlanych, tak bardzo obecnie potrzebnych w budownictwie mieszkaniowym. te tkwią zresztą Oszczędności na każdym odcinku gospodarowania. Lep­sza organizacja pracy kryje w sobie niemałe możliwości zwiększenia wydobycia tud miedzi. Dążeniem wszystkich powinno być także maksymal­ne wykorzystanie czasu pracy ludzi i maszyn E. Gierek i P. Jaroszewicz podkreślali konieczność zrozu-mienia sytuacji państwa, która nie ma możliwości równoczes­nego zaspokojenia wszystkich narosłych W ciągu lat potrzeb. Bilans ostatnich dwóch mie­sięcy świadczy, że zrobiliśmy już wiele dla poprawy warun­ków bytowych społeczeństwa. Wszystkie problemy są zauwa­żane i będą rozwiązywane w miarę powstawania możliwo­ści Zależą one jednak od tego jak będziemy gospodarować: od zwiększenia produkcji i po­prawy i wydajności pracy. Pie­niądze wydatkowane na roz­wój kraju powinny szybciej przynosić wyraźne efekty pro­dukcyjne i ekonomiczne. Do­tychczasowy dorobek naszego kraju jest olbrzymi — nikt nie może go kwestionować — obe­cnie chodzi o to, aby jak naj­lepiej wykorzystać posiadany majatek. (PAP). ZE ŚWIATA Sekretarz Generalny KP Hiszpanii w Bukareszcie BUKARESZT (PAP). Na zapro­szenie KC RPK we wtorek przy. by? dc. Bukaresztu z wizytą se­kretarz generalny Komunistycznej Partii Hiszpanii Santiago Carril­lo. Układ handlowy Mcroko-HRD ALGIER (PAP). Maroko 1 Nie­miecka Republika Demokratyczna podpisały protokol do układu c wymianie handlowej 1 płatno­ściach (podpisanego w roku 1968) na lata 1971—72. Przewiduje on zwiększenie wzajemnych obrotów handlowych. Rozmowy Gromyko - Tepavac MOSKWA (PAP). W środę roz­poczęły się w Moskwie oficjalne rozmowy radziecko-jugosłowiań­­skic. Na czele delegacji stoją mi­nistrowie Spraw Zagranicznych obu krajów- Andriej Gromyko i Mirko Tepavac. Przed 15 rocznicą utworzenia Marodowel Armii Ludowej NRD BERLIN (PAP). Z okazji zbli­żającej się 15 rocznicy utworzenia Narodowej Armii Ludowej NRD. akredytowani w tym kraju dzien­nikarze państw socjalistycznych odwiedzili przodującą w Narodo­wych Silach Zbrojnych NRD jed­nostkę z koszar im. Artura Lad­­wlga w Stałinsdorfie kolo Poczda­mu. Jednostka ta jest jedńą z pierw­szych sformowanych w Narodowej Armii Ludowej NRD. 50 śmiertelnych ofiar karnawału w Wenezueli MEKSYK (PAP). Jak poinfor­mowano w Caracas 50 osób po­niosło śmierć a ponad 250 odnios­ło rany podczas trwającego w We­nezueli od ubiegłej soboty trady­cyjnego karnawału. Ponadto poli­cja dokonała aresztowań około 2000 osób, Wszy pancerne w Reggio Calabria (KORESPONDENCJA WŁASNA Z RZYMU) Spokój nie może powrócić do Reggio. Calabria. Zamiesz­kałe przez najuboższą ludność dzielnice miasta, — gdzie w niedzielę wrogi tłum przez kil­ka godzin trzymał w zakrystii jednego z skupa —r są kościołów arcybi­ciągle terenem poważnych zamieszek. W po­niedziałek dwa tysiące karabi­nierów burzyło przy pomocy wozów pancernych barykady Nocą manifestanci barykady odbudowali. Znów wybuchy bomb, granaty łzawiące, star-Hü „Ostatnie wydarzenia — pi­sze dziennik rzymski „Paese Sera” — pokazują, że długo­trwałe machinacje awanturni­ków doprowadziły część lud­ności do stanu szaleńczej roz­paczy. Gwizdy i obelgi prze­ciwko arcybiskupowi, który w swoim czasie znalazł się w pierwszych szeregach podbu­rzających do rewolty, a teraz, zbyt późno, apeluje o spokój, są dowodem, że ci manifestan­ci czują głęboką obcość w sto­sunku do państwa, do rządu, do partii politycznych a dzi-( siaj również w stosunku do grup ze skrajnej prawicy. Jest to dramat południa Włoch, który wybucha w całym swym tragizmie D. HORODYNSKt Szwajcarska Polonia na rzecz odbudowy Zamku Warszawskiego (KORESPONDENCJA INTERPRESS Z GENEWY) Genewie ukonstytuował sięt spośród miejscowej Polonii, pra­cowników—pniSKicli w orgaftiZii­cówniKów naszTćTrrrraćów-ćR, tto­­mitet"Odbudowy Zamku Warszaw­skiego. został pan Stefan Stepczyński, za­stępca sekretarka fCHtifamefeo ko­misji narkotyków 0?tfZ, której stała siedziba znajduje się w ge­newskim Pałacu Narodów. Pierwszą imprezą zorganizowaną przez komitet genewski był od­czyt poświęcony rekonstrukcji Zamku. Wygłosił go znany archi­tekt polski, inż. Adolf Ciborowsjsj» b. długoletni naczćlfiy arcnHekfc naszej stolicy, a obecnie wicedy­rektor Centrum Planowania Bu­downictwa i Mieszkalnictwa ONZ w Nowym Jorku. Udział w pra­cach komitetu zgłosiła i przybyła na wspomniany odczyt m. in. pani Maria Mościcka, mieszkająca pod Genewą wdowa po ostatnim prezy­dencie Rzeczypospolitej Polskiej okresu międzywojennego, zmar­łym w czasie II wojny światowej w Szwajcarii. Komitet przygotowuje na ma­rzec kolejną imprezę. Będzie to pokaz filmów poświęconych znisz­czeniu i odbudowie Warszawy. Wyświetlony zostanie m. in. polski film dokumentalny „f»3 dni". Komitet rozpoczął już zbiórkę funduszy » założył w tym celu specjalne konto w jednym z ban­ków szwajcarskich, z którego wpłacane kwoty będą co pewien czas automatycznie przelewane do Warszawy. Szwajcarska Polonią włączyła się więc aktywnie w nurt społecz­nej akcji odbudowy historycznego Zamku Warszawskiego. J. MOSZCZENSKT Cocktail w Ambasadzie WRL — z nkarljjfthvtu wjia­­szvm Srrairr.—wtcermnistra Spraw Zagranicznych Węgierskiej Repu­bliki Ludowej - Jozsefa Marjai ambasador tego kraju w Polsce <— Bela Nemethy wydał cocktail salach amBasaHy w Warszawie. , w Wśród gości obecni byli m. in.: zastępca kierownika Wydziału Za­granicznego KC PZPR —■ Wikto*; wiceminister Spraw Za­granicznych — Adam Willmann. z ’—■—tr/*m Befomy min. Schmidta J EDYNYM ministrem rządu NRF, który może liczyć na „okres ochronny“ ze strony o­­pozycyjnej chadecji, jest szef resortu obrony — Helmut Schmidt, pełniący równocześ­nie funkcje jednego z wice­przewodniczących SPD. Jegc polityka spotyka się nawet 2 poparciem CDU/CSU, co o­­statnio znalazło wyraz w tym, że chadeccy deputowani nie sprzeciwili się budżetowi Mi­nisterstwa Obrony wynoszą­cemu w br. rekordową kwotę 21,8 mld marek. W styczniu i lutym br. czo­łowe dzienniki i czasopisma burżuazyjne, w tym i powią­zane z chadecja, sławiły licz­ne reformy podejmowane przez Helmuta Schmidta w Bundeswehrze i na odcinku zbrojeniowym. ‘ Schmidt we­spół ze swoim sekretarzem stanu, Mommsenem (był wie­loletnim generalnym dyrekto­rem koncernu Thyssena) po­łączyli w jeden „Departament Zbrojeń“ dotychczasowe wy­działy „gospodarki obronnej“ i „techniki zbrojeniowej“ Jednocześnie skoncentrowano w „Federalnym Urzędzie do i Spraw Techniki Zbrojeniowej Zaopatrzenia“ sprawy roz­woju, zastosowania i zakupu nowego uzbrojenia. Springe­­rowska „Die Welt“ (z 19 bm.) uznała tę reorganizację za „wzorcowy przykład racjona­lizacji państwowych usług". Dziennik pochwalił socjalde­mokratycznego ministra, że racjonalizując politykę jeniową nie pozwolił na zbro­za­stosowanie „ideologicznych hamulców“. Wspomniana reorganizacja zmierza do osiągnięcia okreś­lonych celów politycznych i militarnych. Jak pisał cha­decki tygodnik „Christ und Welt“ jej celem jest częścio­we uniezależnienie się Bunde­swehry od „kłopotów koope­racyjnych“ z przemysłami zbrojeniowymi partnerów z NATO, którzy dostarczają bońskiej armii około 30 proc. jej uzbrojenia. S CHMIDT dokonał ostat­nio reorganizacji struktu­ry dowodzenia w lotnictwie. Ma ona na celu „zwiększenie elastyczności“ Luftwaffe. Po­wołano więc „taktyczne do­wództwo faktycznie lotnictwa“, któremu podporządkowano całą Luftwaffe. Jej dowódcą został ostatnio gen. Guenther Raił, w latach II wojny świa­towej as hitlerowskiego lot­nictwa, osobiście odznaczony przez fuehrers „liśćmi dębo­wymi z mieczami do krzyża rycerskiego“. Nowe zadania Luftwaffe ma wykonywać po wzmocnieniu bombardujący­mi myśliwcami „Phantom“. Zakupiono ich 88 w USA za cenę ponad 2 mld marek. Rozważa się zakupienie 200 dalszych najnowocześniej­szych amerykańskich myśliw­ców wspierających wojska lą. dowe Z innych reform Schmidta trzeba wymienić wysiłki zmierzające do „doskonale­nia“ korpusu podoficerskiego oficerskiego i oraz do u- atrakcyjnienia zawodowej służby wojskowej. „Christ und Welt“ oceniając tę reformę pisał z emfazą, że „gdyby projekt ten został urzeczy­wistniony. to Bundeswehra dysponowałaby za 10 lat naj­lepszym korpusem oficerskim na świecie“. Trudności widzi jednak chadecki tygodnik w wysokich kosztach tej refor­my, której realizacja pochło­nęłaby dodatkowo ponad 400 min marek rocznie. Schmidt przeprowadza również na dość szeroką skalę odmładza­nie kadry dowódczej Bunde­swehry, Z dniem 1 kwietnia br. ma przejść na emeryturę lub w stan spoczynku 23 ge­nerałów i admirałów (spo­śród 200 wysokich dowódców armii bońskiei) Nie jest to podyktowane względami politycznymi, czy ich hitlerowską przeszłością (patrz casus nowego dowódcy lotnictwa - Raiła), lecz prze­de wszystkim dążeniem do wzmocnienia dowództw bar­dziej wykwalifikowanymi ofi­cerami. Jesienią mają przejść na emeryturę dowódcy wojsk lądowych 1 marynarki, gen. Schnez i adnl. Jesehonnek. W przyszłym roku odejdzie na emeryturę generalny inspek­tor Bundeswehry, gen. de Maiziere, na którego następcę wymienia się m. in. kontrad­mirała Zimmermanna, W tych dniach w związku 1 zaostrzeniem się wew­nętrznych kontrowersji dzy prawicowym i lewicowym mię­skrzydłem SPD na tle zapo­wiedzianej dymisji monachij­skiego burmistrza Vogla, pra­sa burżuazyjna zaczęła uwy­puklać 1 inne walory min. Schmidta. Dzienniki Springe­ra podkreślają, że Schmidt, znany już poprzelnio z pra­wicowych poglądów, domaga się „zdecydowanej rozpra­wy" z siłami lewicowymi w SPD. Springerowska bulwaro­wa „Bild Zeitung“ postulowa. ła nawet w ub sobotę przy­znanie „większych upraw­nień“ dla Schmidta we wła­dzach SPD Prasa burżuazyj­na próbuje jednocześnie prze. ciwstawić Schmidta kancle­rzowi Brandtowi 1 w ten spo­sób zmusić kierownictwo SPD do prowadzenia bardziej an­­tyiewicowej polityki wewnętrz­nej. Prasa NRF pisze, że Schmidt ma apetyt na objęcie w rządzie funkcji „kanclerza skarbu", który by koncentro­wał w swoich rękach sprawy finansów, gospodarki i ko­niunktury, ponieważ Brandt i Schiller nie mogą jakoby dać sobie rady z tymi proble­mami. w W ub. poniedziałek Sćhmidt swoisty sposób zdemento­wał te pogłoski oświadczając: w ministerstwie obrony pozo­stanę do 1973 roku, czyli do nowych wyborów ponieważ „moje przejście do jakiego­kolwiek innego resortu żołnie­rze uważaliby za dezercję“, Dodał jednak że funkcja „kanclerza skarbu" jest „wdzięcznym zadaniem" i że „wykonywałby ją z prawdzi­wą przyjemnością“. D. L.

Next