Żołnierz Wolności, wrzesień 1969 (XX/206-231)
1969-09-19 / nr. 222
M. Spychalski przyjął polskich ambasadorów w CSRS i Iranie (PAP). Przewodniczący Rady Państwa Marszałek Polski Marian Spychalski przyjął 18 bm. Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego PRL w Czechosłowackiej Republice Socjalistycznej Włodzimierza Janiurka. W tym samym dniu przewodniczący Rady Państwa przyjął nowo mianowanego Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego PRL w Cesarstwie Iranu Bronisława Musielaka. Problemy ekonomiczne - tematem narady w KC PZPR (PAP). W Komitecie Centralnym PZPR odbyła się 18 bm. narada redaktorów naczelnych prasy centralnej i terenowej, radia i telewizji poświęcona problemom ekonomicznym, a zwłaszcza realizacji zadań II Plenum KC. W naradzie wziął udział sekretarz KC PZPR Stefan Olszowski. Wicepremier Stanisław Majewski i zastępca przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów — Janusz Anuszewski szeroko zobrazowali aktualną sytuację gospodarczą 1 niektóre aspekty prac nad projektami planów na rok 1970 i na następną 5-latke. a także udzielili odpowiedzi na pytania. Obrady prowadził zastępca kierownika Biura Prasy KC PZPR — Wiesław iBek, a bieżące zadania prasy, radia 1 TV. w nawiązaniu do referatów, omówił z ramienia Biura Prasy — Jan Ptaszek. Edward Gierek na uroczystości otwarcia szkoły w Sosnowcu (PAP). W dzielnicy robotniczej Sosnowca — Środuli otwarto w czwartek nową szkolę podstawową, której nadano imię znanego zagłębiowskiego. komunisty Anastazego Kowalczyka. W pięknym nowocześnie wyposażonym obiekcie liczącym 17 sal lekcyjnych oraz pracownie przedmiotowe, kształcić się będzie 550 uczniów. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele wojewódzkich władz z członkiem Biura Politycznego KC, I sekretarzem KW PZPR w Katowicach — Edwardem Gierklem. Aktualne zadania PGR - tematem krajowej narady w Opola (PAP), W czwartek obradowali w Opolu dyrektorzy WZ PGR, przy udziale zastępcy członka Biura Politycznego KC PZPR, ministra Rolnictwa — Mieczysława Jagielskiego. Omawiano aktualne zadanie Państwowych Gospodarstw Rolnych w bieżącym roku gospodarczym. Nawiązując do opolskich doświadczeń min. Jagielski zwróci! uwagę, w podsumowaniu dyskusji na potrzebę ich popularyzacji także w gospodarstwach państwowych pozostałych województw. TOWARZYSZE BRONI Byli wszędzie tam, gdzie najtrudniej, gdzie śmierci trzeba było stawić czoło. Do zwycięstwa szli przez pola bitew tragicznego Września i partyzanckie ścieżki, przez fronty Zachodu i hitlerowskie obozy koncentracyjne, przez powstańcze barykady, przez akcje sabotażu i dywersji. Walczyli na Igdzie, w powietrzu i na morzu. W mundurach i cywilnych ubraniach. I wreszcie w 1943 r. pojawili się na decydujqcym - wschodnim froncie u boku Armii Radzieckiej, by zakończyć wojnę wspaniałym akordem zwycięstwa i żołnierskiej chwały - szturmem Berlina. Kombatanci “i partyzanci, dziś członkowie ZBoWiD, którzy na IV Kongresie Związku — w dniach 19 i 20 września br, — podsumują bogaty dorobek organizacji i nakreślą zadania na przyszłość. Ich droga do wolności była znojna I ciężka. Żołnierska, krwawa. Wielu zostało na cmentarzach, często w bezimiennych mogiłach, rozsianych gęsto w kraju, całej Europie, a nawet na innych kontynentach. Ale przecież wielu przetrwało i doszło... Z krwi i znoju poległych i żyjących powstała znowu „ta co nie zginęła" i nigdy nie zginie - Polska. Powstała w nowych granicach, w nowym kształcie społecznym, w nowym układzie sojuszów. W«STuerv którymi tak po■* twornie wstrząsnęła tragedia wrześniowa, chcieli wyraźnie, marzyli, by Polska odrodziła się inna od przedwojennej - silniejsza i przede wszystkim sprawiedliwa, Ale jedynie Polska Partia Robotnicza potrafiła tym marzeniom milionów nadać konkretne kształty, zaproponować i konsekwentnie wcielić w życie program rewolucyjnych przeobrażeń zarówno w polityce wewnętrznej- jak i zewnętrznej. Zycie w pełni zweryfikowało te plany. To z wizji polskich komunistów, z ich odwagi i dalekowzroczności w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów epoki odrodziła się nasza ojczyzna jako państwo o które walczyły pokolenia rewolucjonistów - ludowe, postępowe, silne. I dlatego zdecydowana większość narodu, jego masy pracujące - wiedzione niezawodnym instyktem klasowym - poparły konsekwentnie politykę partii i nadal zdecydowanie ją popierają. Ale przecież byli i tacy. którzy - mimo iż uczciwie walczyli o nową Polskę - nie od razu zrozumieli wielkość naszej rewolucji. Działały różne — latami nawarstwiane - nieporozumienia, uprzedzenia i fałszywe mity, Działał wreszcie zdecydowanie i bez skrupułów, wróg klasowy - wewnętrzny i zewnętrzny. „Jednakże rozsądna - I jedynie słuszna - polityka partii, szczególnie po Viil Plenum KC, bolesne doświadczenie Września, ogromne dokonania Polsk Ludowej, trwale zabezpieczenie jej niepodległości dzięki sojuszowi ze Związkiem Radzieckim i innymi krajami socjalistycznej wspólnoty przekonywały coraz bardziej wszystkich uczciwych Polaków (również byłych żołnierzy i partyzantów - bez względu na to jakie były ich wojenne losy) do polityki partii i władzy ludowej. Więcej nawet - uzmysławiały im wszystkim, że jest to polityka realistyczna, sprawedliwa, że jej rezultatem jest trwałe zabezpieczenie mocy wewnętrznej państwa i jego właściwego miejsca na arenie międzynarodowej. Dzisaj podziały, które istniały w czasie wojny i w pierwszych lotach niepodległości należą już w środowiskach kombatanckich do przeszłości. Zdecydowana bowiem większość kombatantów — ze wszystkich kampanii, formacji i frontów - buduje wspólnie z całym społeczeństwem socjalistyczną ojczyznę, umacnia jej gospodarczy i militarni potencjał, gotowa jest w każdej chwili stanąć murem w obron'e klasowych i narodowych interesów zarówno naszego państwa, jak i, całej socjalistycznej wspólnoty. Twierdzenie to odnosi się zarówno do zorganizowanych już w ZBoWiD, jak i do, tych, którzy jeszcze nie wstąpili w jego szeregi. Postawy takie ukształtowały s ę przede wszystkim w wyniku wielkich procesów integracyjnych wewnątrz Związku, szczególnie po jego III Kongresie. W rezultac e ZBoWiD stał się potężną, masową organizacją o szerokim zasięgu społecznego oddziaływania. Organizacją, która wnosi — w ramach Frontu jedności Narodu - istotny wkład do procesów ogólnej integracji społeczeństwa wokół partii i jej programu, prowadzi szeroko &DUVVIU zakrojoną działałność ideowo-wychowawczą wśród swoich członków. A warto podkreśl,ć, że do Związku należą weterani Wielkiej Rewolucji Październikowej, jak i waik o wolność Republic! Hiszpańskiej; weterani powstań śląskich i powstania wielkopolskiego; żołnierze Września i żołnierze ludowego Wojska Polskiego: ci co walczyli na Zachodzie i partyzanci AL, AK, BCh; uczestnicy walk z reakcyjnym podziem em i wreszcie tzw. podopieczni — tj. członkowie rodzin poległych i pomordowanych bojowników. Od ostatniego Kongresu zrobiono więc szczególnie wiele. Związek stanowi dziś zwartą, jednolitą ideowo, 300-tysięczną organizację, która wno;si godny wkład w rozwój socjalistycznej ojczyzny. Otwieraiąc podwoje dla wszystkich kombatantów, którzy uczciwie chcieli włączyć się w szeregi aktywnych działaczy społecznych, władze Związku kierowały się konsekwentnie wytycznymi sformułowanymi przez I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułkę, który podkreśli, iż „jedynym miernikiem oceny obywatela PRL jest jego postawo wobec socjalizmu i wobec żywotnych interesów państwa i narodu". Wytyczne te stały się główną platformą procesów konsolidacji wewnętrznej Związku, zwłaszcza po jego III Kongresie. Tak węc, dzięki słusznej polityce partii, stworzone zostały podstawy dla rzetelnej oceny - bez przyklejania różnych etykietek - wkładu każdego Polaka w zwycięstwo nad faszyzmem. Twiddle to!<}8 IMŁirJł ogromną procę mającą na celu załatwienie welu zadawrvonych, aczkolwiek bardzo ważnych spraw natury moralnej i materialnej. W rezultacie tych starań władze państwowe nadały, bądź zweryfikowały znaczną liczbę odznaczeń i awansów; przyznały, bądź podwyższyły wiele rent; rozszerzyły uprawnie dokończenie na str. 2 GAZETA CODZIENNYMI WOJSKA POLSKIEGO NR 222 (5845) ROK XX (XXVII) | WARSZAWA, PIĄTEK 19 WRZEŚNIA 1969 R. « T CENA 1 Zt Ijednotzem bitewnymi dragami w głębokim patriotyzmie KONGRES Prezydium plenarnego posiedzenia Rady Naczelnej ZBoWiD (od lewej): K. Banach. M. Moczar. J. Cyrankiewicz. K. Rusinek, E. Sryr i J. Zietek. (Foto CAF — Matuszewski.) IV KONGRES ZBoWiD 1969 polskich kombatantów rozpoczyna obrady POSIEDZENIE RADY NACZELNEJ ZBoWiD • OTWARCIE EKSPOZYCJI MUZEALNEJ W CYTADELI WARSZAWSKIEJ ® DELEGACJE ZAGRANICZNE NA KONGRES ® DEPESZE OD POLONII ZAGRANICZNEJ (PAP). W czwartek po południu odbyło się w Sali Kolumnowej UR.M posiedzenie Rady Naczelnej ZBoWiD. W obradach uczestniczyli przedstawiciele naczelnych władz związku z prezesem Rady Naczelnej, premierem Józefem Cyrankie wiczem i prezesem ZG ZBoWiD Mieczysławem Moczarem. Obrady otworzy! J. Cyrankiewicz podkreślając, że posiedzenie to zamyka kolejną 5-letnią, kadencję Rady Naczelnej — najwyższej instancji Związku w okresie między Kongresami. Premier przypomniał, że w minionym 5-leciu, od poprzedniego III Kongresu, zmarło wielu zasłużonych dokończenie na str, 2 o warszawie lirycznie humimph» może nawet z łezką naszych wrześniowych wędrówkach po Warszawie zawędrowaliśmy nad Wisłę a włościw e na Powiśle. Niestety, patrząc na zdjęcie, które pokazuje fragment tej dzielnicy przed wojną, przed trzydziestym dziewiątym rakiem, nie będz emy ronić fezki.' 2aden sentyment nie skłoni nas do żałowania tych ruder, ale warto przecież przypomnieć sobie trochę szczegółów z życia tej dzielnicy. Zaczęło s ę chyba od SOLCA, który został przez księcia Janusza I do obszaru miasto włączony już w 1382 roku. Tu zadomowiły się młyny zbożowe nadwiślańskie, tu pod jurysdykcją miejską w pierwszej połowie XVII wieku rozparcelowano nadrzeczne grunty i urządzono składy budulca. Właściwie każda z tych ulic. ma swoja wieków sięgającą historię. DOBRA na przykład powstała przed 1770 rokiem na terenach nasypowych nad Wisłą, a nazwa jei byia ironiczna, bo ul cę często zatąpirty powodzie i całe jej zabudowania stanowiło 17 nędznych domków drewnianych, w których mieszkali wyrobnicy. W XIX wieku podupadła doszczętnie — byta wysypiskiem śmieci i dopiero od 1900 roku złi zyna sie lec rozwói i „wielkomiejskie" życie. Powstaje linia tramwajowa, kamienice mieszczańskie, stacja pomp wodociągowych (później kanałowych).: w latach trzydziestych dom akademicki dla dziewcząt. Dzielnica łącznie Z TAMKĄ, CZERWONEGO KRZYŻA i Solcem została prawie całkowicie zniszczona w 1939 i 1944 roku Dziś. z wyjątkiem teatru Ateneum na ulicy Jaracza mieszczącym się w dawnym gmachu Związku Zawodowego Kolejarzy, niewiele zakątków przypom no tutaj przedwojenne ulice. Nowe domy — wieżowce na Tamce i Czerwonego Krzyża, no Solcu i hen. aż po Czernipków. Nowe domy i nadwiślańsko cisza, Do niedawno jeszcze zmotoryzowani obywatele stołecznego miasta wyznaczali sobie, spotkanie w każdą niedzielę pod „Poniatoszezakiem"; g eldo samochodowa ściągała liczne grupy amatorów kupna i tych. którzy wcale nie mieli zamiaru stać s,ę posiadaczami czterech kółek. Ale tłumy były. Dzisiaj jest spokój. cisza i tylko nowo wybudowany dworzec Powiśle trochę tego ruchu przejął. No naszych zdjęciach dokładnie to samo m ejsce - sfotografowane przed wojną i dziś. (K) (Foto J. Zelman i Archiwum CĄ/F) WIADOMOŚCI Z ZAGRANICY zamieszczamy na str. 2 i 7 DZIŚ trzeba przeczytać: strona 3 ...decydujgea rolę w kształtowaniu sił w Europie odgrywa UKŁAD WARSZAWSKI strona 4 „.który z nich to powiedział? Gut, Omilian, Wiatrowicz, a może Wiatrzyk? — „Oni mieli wtedy piękny sierpień”. Sierpień, po którym NIEBO ROZKWITŁO GROMAMI ,:,t okrzykiem „hura” biegli dalej. Kilku żołnierzy padło, większość dobiegła jednak do lasku młocińskiego DO WARSZAWY! strona 5 „.słyszałem nie jeden raz całq te historię o człowieku uwiecznionym w brqzie pomnika, historie pod tytułem ŻOŁNIERZ strona 6 Z TAMBOWA „.taki sobie epizod miłości ł kultury współczesnej, a moźs raczej element BRZYDKIE REFLEKSJE 0 OSTATNICH WYDARZENIACH W CSRS UDZIALE CzAL W ZABEZPIECZENIU PORZĄDKU I ZMIANACH W POLITYCE KADROWEJ mówi przedstawicielowi „Żołnierza Wolności" sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej CSRS — gen. por. VACLAV" DWORŻAK „2W”: — W ostatnim okresie siły antysocjalistyczni podjęty kolejną próbę zahamowania procesu konsolidacyjnego w CSRS, W odparciu ataku sil kontrrewolucji ora? w zabezpieczeniu spokoju porządku brała udział również Czechosłowacką__Armia Ludowa. Czy towa rzysz Generał zechciałby wy jaśnić, jaką rolę odegrały jednostki CzAL i jaki był rezultat udziału wojska w tej akcji? GEN. DWORZAK: — Odpowiędż na to pytanie wymaga przynajmniej kilku zdań wprowadzających wyjaśniających sytuac ję przed tegorocznymi wypadkami sierpniowymi. W roku 1888 na życie w naszym kraju silny wpływ wywierały siły antysocjalistyczne i antyradzieckie, które znalazły dla siebie miejsce także wewnątrz KPCz. Siły te starały się utrzymać nasze społeczeństwo w nieustannym napięciu politycznym, wywołując od czasu do czasu ostre kryzysy, poprzez które pragnęły „wypróbować” w jakim stopniu kierownictwo partii i kraju jest w stanie rozwiązywać takie właśnie sytuacje kryzysowe Nawet sierpień 1968 roku nie był dla nich wystarczającą lekcją, W bardzo awanturniczym stylu ponownie spróbowały One zaatakować podstawy naszego ustroju socjalistycznego oraz przyjaźń i sojusz CSRS z krajami socjalistycznymi. Kolejne plenarne posiedzenia KC KPCz w kwietniu j maju 1969 roku stworzyły warunki do stopniowego ograniczania i uniemożliwiania działalności niektórych osób, nadużywających faktu niedostatecznej informacji wśród mas partyjnych i części ludności. Osoby te oddziaływały na uczucia obywateli, w sposób demagogiczny pomijając racjonalną istotę problemów. Zwłaszcza majowe plenum KC KPCz stało się ważnym punktem w życiu naszej partii i całego spo. łeczeństwa. Siły antysocjalistyczne i antyradzieckie: oraz wyznawcy prawicowego oportunizmu utracili swych ideowych patronów. Siły te nie zostały jednak w peini pokonane. Wszędzie tam. gdzie udało im się poprzednio przeniknąć, starały Się półlegalnymi i innymi drogami przygotowywać dalsze krytyczne sytuacje. Okazją ku temu stały sie — według nich — dni sierpniowe br. Siły te doszły do wniosku, że nadszedł odpowiedni czas do wystąpienia przeciwko postępującej konsolidacji i krokom, podjętym w interesie rozwoju socjalizmu oraz utrwalania spokoju i porządku w kraiu. Przede wszystkim liczyły one na młodzież .sądziły jednak, że do akcji tej uda im sie wciągnąć także część! załóg : niektórych zakładów pracy. W ostatnich tygodniach mnożyły się np, przypadki ..znikania" broni. Sygnalizowało to. że zdeklasowane elementy antysocjalistyczne wystąpią z bronią w ręku. Nowe kierownictwo partii i rząd CSRS. uświadomiły sobie powagę sytuacji, jak również fakt. że każ dokończenie na str. 6