Zycie Warszawy, listopad 1958 (XV/262-286)
1958-11-01 / nr. 262
ZYCIE WARSZAWY ROK XV. Nr 262 (4683) SOBOTA, 1 LISTOPADA 1958 ROKU CENA 50 GR ________________________________—W__ ^ Wlec przyjaźni w Pałacu Październikowym w Kijowie Delegacja PRL wyjechała do Mińska (Telefonem od własnego korespondenta) Kijów, 31 październ ka piątek delegacja PRL o** puściła Kijów udając się specjalnym pociągiem do Mińska. Na dworcu w Kijowie żegnali odjeżdżających liczni przedstawiciele miejscowego społeczeństwa. I sekretarz Komitetu Centralnego KP Ukrainy M. Podgórny I sekretarz Komitetu Centralnego PZPR Wl. Gomułka wygłosili przemówienia. TVASZEJ delegacji znów ^ wręczono chleb i sól — przywitano ich tak w Fabryce Automatycznych Obrabiarek im. Gorkiego. Zetknięcie się z tą fabryką daje pojęcie o wysokim poziomie radzieckiego przemysłu i techn ki. Do produkcji maszyn fabryka używa świetnych obrabiarek. Stoją rzędami automaty światowej klasy, same pracują pod nadzorem robotników, wyrzucając gotowe elementy. Na maszynach tych widnieją marki fabryk w Charkowie, Baku, Krasnodarze i w innych miastach radzieckich. Obserwując te maszyny łatwiej można rojąc, że nie odległy jest już wiek pełnej mechanizac.j i automatyzacji. Rozbudowując i unowocześniając przemysł, Związek Radziecki konsekwentnie doń zmierza. Maszyny te obsługują robotnicy o wysokich kwalifikacjach, właściwie już technicy w dzisiejszym pojęciu. Każdy z nich umai wytłumaczyć członkom naszej delegacji zasady działania automatu, przy którym pracuje. Wykształceni, dobrze przygotowani fachowcy wyłącznie nadzorujący samoczynne maszyny — to też nie daleka już przyszłość. Ciekawe przy tym. że większość załogi stanowi młodzież. Zwrócił na to uwagę w swym przemówieniu na wiecu w fabryce Władysław Gomułka. Stare pokolenie dokonało bardzo wiellc earn wysiłku, aby stworzyć wysoko rozwi-KIJÓW (PAP). Wysłannik PAP, red. Majtczak donosi: Piątek był drugim dniem pobytu delegacji F'RL w stolicy Ukrainy. W godzinach rannych delegacja PRL przybyła do fabryki obrabiarek i automatów Im. Gorkiego. Towarzyszyli jej: zastępca członka KC KPZR i pierwszy sekretarz KC KP Ukrainy — Podgórny, przewodniczący Prezydium Rady Najniętą bazę przemysłową. Start z tej bazy umożliwi dziś znacznie szybszy rozwój. Są tu w tej fabryce ludzie, którzy walczyli o wyzwolenie Polski — Lach. Oborski i inni. W czasie pobytu polskiej delegacji w Kijów e nieraz przypomina się, że przyjaźń między narodami polskim i ukraińskim wyrosła w walkach ze wspólnym wrogiem a i dziś obu naszym narodom grozi może militaryzm zachodnioniemieck'. Polacy nigdy nie zapomną — mówił na wiecu w fabryce Jerzy Morawski — że Polska została wyzwolona przez Armię Radziecką, nigdy nie zapomną tych, którzy oddali życie za wyzwolenie Polski. Na wysokim naddnieprzańskim brzegu sto w Kijowie obelisk — pomnik wiecznej chwały bohaterom, którzy padli za wolność. Delegacja polska uczciła ich pamięć składając ‘ przed pomnikiem wieniec. Niedaleko od Kijowa — w Darnicy — spoczywają polscy żołnierze I Arm i, polegli w walce z niemieckimi bombowcami. Lekcja historii jest oczywista — tylko wspólna siła ZSRR, Polski i Innych krajów socjalistycznych może przeciwstawić się skuteczni? zakusom wrogów. Taka jest n estety, rzeczywistość, że nawet w czasie przyjacielskich spotkań trzeba mówić o wrogach. Jednakże w Kijowie mówiono przede wszystkim o przyjaźni. Przyjaźni polskoukraińskiej poświęcony był też wiec w Pałacu Przyjaźni. Atmosfera panująca na tym wiecu najlepiej świadczy o uczuciach m eszkańców Kijowa, Ukraińców do polskiej delegacji i całego narodu p skiego, który ta delegacja reprezentuje. Obecna wizyta przyjaźni delegacji Polskiej Rzeczypospolitej I,udowej na radzieckiej Ukrainie nie miała nigdy w przeszłości podobnej sob e. Przejdzie ona do historii obu naszych narodów. E. WASZCZUK delegacji przyjęto Chlebem solą Delegacja polska zwiedziła następnie kilka oddziałów produkcyjnych. Członkowie delegacji zatrzymywali się przy stanowiskach produkcyjnych wypytywali robotników o ich życie i pracę. W. Gomułka zatrzymał się m. in. przed nowoczesnym urządzeniem automatycznym wykonującym 60 procesów na raz. Maszynę obsługuje studentka Bałuk z trzeciego kursi politechniki, studiująca zaocznie. Gomułka życzył jej owocnej pracy i pomyślności w nauce. Przemówienie J. Morawskiego Następnie delegacja polska u dała się na spotkanie z załogą Przemawiał członek Biura Politycznego KC PZPR J. Morawski,, który powiedział m. in.: Polskich 1 radzieckich robotników — powiedział on m. in., — w tym również robotników Ukrainy, łączy od dawien dawna nierozerwalna, proletariacka solidarność. Niech się nie łudzą wrogowie naszych narodów, reakcjoniści, burżuazyjni nacjonaliści, że potrafią zakłócić, czy osłabić przyjazne stosunki między nami. Przyjaźń nasza jest w mocnych i pewnych rękach klasy robotniczej i całego ludu pracującego i nadal będzie rozwijać się i rozkwitać coraz pełniej na pożytek naszym narodom, na pohybel wrogom. Szybkie tempo rozwoju ekonomicznego wszystkich krajów socjalistycznych, nie mające sobie równego w historii, jest nieodpartym dowodem wyższości socjalizmu nad kapitalizmem. Jest to więc wkład naszych narodów w rywalizację dwóch systemów światowych — socjalistyc nego i kapitalistycznego. Ale jednocześnie jest to najlepsza rękojmia ocalenia pokoju dla ludzkości. Oczy mamy otwarte. Widzimy, ie imperialiści nie zaprzestają pro dukcji i gromadzenia broni masowej zagłady, że raz po raz zaogniają sytuację międzynarodową, ostatnio przez nowe prowokacje wobec naszego wspólnego przyjaciela — Chińskiej Republiki Ludowej. Widzimy, jak wkładają broń masowej zagłady w ręce żądnych odwetu militarvstöw zachodnio - niemieckich. Wszystko to nie pozwala na beztroski spokój. Ale nie będzie to stanowić dla nas groźby, jeśli będziemy wciąż umacniać jedność całego obozu socjalistycznego, jeśli będziemy aktywni w obronie pokoju na arenie międzynarodowej, jeśli będziemy niestrudzeni w mobilizacji wszystkich sił na całym świecie, które mogą zagrodzić drogę zwolennikom agresji. Taką politykę konsekwentnie roz wija socjalistyczny Związek Radziecki. Taką politykę prowadzi socjalistyczna Polska. Wspólna obrona pokoju jest jeszcze jednym ogniwem, które nierozerwalnie zespala nasze państwa i narody i umacnia naszą przyjaźń. Pozwólcie, że w imieniu naszej delegacji przekażę wam jak najlepsze i najserdeczniejsze życzenia dalszych, coraz większych sukcesów w waszym twórczym trudzie, który służy nie tylko wam samym, ale i całemu kiemu i całemu Związkowi Radziecobozowi socjalizmu, wspólnej nam sprawie pokoju i socjalizmu. Wł. Gomułka złożył załodze i kierownictwu fabryki podziękowanie za serdeczne przyjęcie. Patrząc na wasz zakład pracy — powiedział m. in. Wł. Gomułka — widzi się wielką potęgę socjalizmu. Wszystko co się dzieje w waszym zakładzie, u was, w Związku Radzieckim, wszystko to pomnaża siły waszego państwa i siły całego obozu socjalistycznego. Wł. Gomułka życzył załodze nowych wielkich sukcesów przekazał jej braterskie pozdro: wienia od narodu polskiego. Po przemówieniu Wł. Gomułki załoga wzniosła okrzyk na jego cześć i cześć PZPR, na cześć członków delegacji oraz narodu polskiego. Załoga serdecznie żegnała gości Pamięci poległych żołnierzy radzieckich Z fabryki delegacja nasza udaia się przed obelisk, wzniesiony ku czci żołnierzy radzieckich poległych w walkach o Kijów. Delegacja złożyła stóp pomnika wieniec i uczciła u pamięć poległych minutą cisz.}’. (A) DOKOŃCZENIE NA STR. Podczas wizyty w ukraińskim koł_ chozie „Kommunist!“ członkowie delegacji PRL wzięli udział w sadzeniu drzew w parku „Przyjaźni" obok nowego domu kuł tury. Drzew ko sadzi A. Zawadzki. CAF — fot W dowińsk/, wyższej USRR,— Korotczemko, przewodniczący Prezydium Rady Ministrów USRR — Kał czenko i inni przedstawiciele KP Ukrainy i rządu ukraińskiego, oraz przedstawiciele KC KPZR i MSZ ZSRR towarzyszący delegacji w podróży po ZSRR. Na spotkanie gości wyszl> robotnicy i pracownicy zakładu. W. Gomułkę i członków liczeni Uf A wytworzyli białko bez pomocy żywej komórki NOWY JORK (PAP). Jak donosi agencja Associated Press, zespołowi uczonych amerykańskich udało się po raz pierwszy wytworzyć syntetycznie substancję białkową. Szczegóły eksperymentu uwieńczonego tak poważnym sukcesem podał dr R. Schweet, biochemik z ośrodka badań medycznych w Duarte (Kalifornia). W ostatnim numerze „Sprawozdań Krajowej Akademii Nauk“ Schweet pisze, że kierowany przezeń zespół uczonych izdołał wytworzyć hemoglobinę, substancję białkową znajdującą się w czerwonych ciałkach krwi i. przenoszącą tlen z płuc do tkanek ciała, Schweet dodaje: „Uczeni od dość dawna „produkują“ białko (proteiny) gromadząc produkty wydzielane z żywych komórek, jednakże, o ile wiem, dopiero teraz udało się Otrzymać substancję proteinową bez udziału komórki“. Proteiny powstają w komórkach organizmów zwierzęcych w wyniku procesu, którego mechanizm jest od lat przedmiotem badań uczonych. Schweet otrzymał hemoglobinę przez odpowiednie połączenie cząsteczek "rnikrosomowych (składnik protoplazmy) wyodrębnionych z retikulocytów (dopiero co dojrzałych krwinek) królika — z innymi enzymami i aminokwasami. Przedstawiciele Polski no X Sesję UNESCO Od 3 bm. do 6 grudnia br. odbędzie się w Paryżu X Sesja Konferencji Generalnej UNESCO. W Konferencji udział weźmie delegacja polska w składzie: przewodniczący delegacji: amb. St. Wierbłowski — członek Rady Wykonawczej UNESCO, przewodniczący Polskiego Komitetu dla Spraw UNESCO. Delegaci: A. Słonimski — prezes ZLP, prof, dr.&t. Loxemlz — dyrektor Muzeum Narodowego, prof. dr. A. Schaff — dyr. Instytutu Filozofii PAN, M. Żuławski — literat, stały przedstawiciel Polski przy UNESCO w Paryżu. (PAP), os Wytyczne rozwoju PRL w latach 1959-1965 111,5 min ton wpgla - zamierzeniem realnym Mówi doc. mgr inż. J. HURYSZ, kierownik działu Zakła dów Górniczych Głównego Instytutu Górnictwa. Wytyczne stawiają w części dątyczącej górnictwa jeden ż najważniejszych problemów rozwojowych naszej gospodarki. Bez zwiększenia bowiem wydobycia węgla trudno sobie wyobrazić rozwój innych kluczowych przemysłów, jak metalurgia, chemia, budownictwo czy przemysł maszynowy. Dlatego też wytyczne zmierzają do tego, aby podnieść wydobycie węgla w takim stopniu, w jakim tego wymaga cala gospodarka narodowa. Ale podniesienie wydobycia wymaga również .w .cenią uwag. na koszty, doprowadzenia do tego, żeby węgiel był wydobywany tańszym kosztem, gdyż oznaczałoby to również obniżkę kosztów jednej tony stall czy żelaza, produktów chemicznych 1 budowlanych. Moim zdaniem — obniżka ta jest możliwa. Możemy bowiem wykorzystać wszelkie będące w naszym posiadaniu środki postępu technicznego, przeprowadzić intensyfikację produkcji przez stworzenie zespołowych zakładów, przez wprowadzenie nowych maszyn — przy równoczesnym zwiękrzeniu bezpieczeństwa i polepszeniu warunków pracy. W parze z tą obniżką może pójść wysokie podniesienie produkcji. Warunki, jakie istnieją obecnie w kopalniach, czynią zupełnie realne osiągnięcie w 19S0 roku 103 min ton a w 1935 r. — lll,5 min ton węgla. Moim zdaniem, istnieją nawet podstawy do przekroczenia tych zadań. Obecnie szereg prac, prowadzonych przez różne zakłady naszego Instytutu, zmierza właśnie do dania górnikom do ręki środków zapewniających zrealizowanie wytycznych. Opracowuje się nowe metody eksploatacji, mechanizacji i robót tzw. zabiierkowych, wprowadzamy tanią metodę urabiania węgla wodą, czyli hydromechanizację, przygotowujemy bezpieczną eksploatację pokładów węgla pod osiedlami, miastami itp. Wszystko to powinno przynieść bardzo poważny wzrost wydajności pracy, a co za tym idzie i wydobycia. (PAP) Delegat ZSRR przedstawił projekt układu o zaprzestaniu prób z bronią nuklearną Pieni sz!) dzień obrad id Geneiuie GENEWA (PAP). Specjalny wysłannik PAP, red. Janina Pawlikiewicz donosi: W piątek o godz. 15 w Pałacu Narodów przedstawiciele trzech mocarstw atomowych — ZSRR, USA I W. Brytanii spotkali się na szczeblu ambasadorów na konferencji, której celem jest wszechstronne rozważenie przygotowanie warunków układu w sprawie wstrzymania doi świadczalnych wybuchów nuklearnych. Otwarcia obrad, na które dopuszczono publiczność i przedstawicieli prasy, dokonał sekretarz konferencji Terał A. Narayanan, reprezentujący sekretarza generalnego ONZ Hatnmarskjoelda. T. G. Narayanan oświadczył, iż pomyślne wyniki konferencji . ekspertów sprawie wykrywalności wybuw chów jądrowych, będące podstawą dla zwołania obecnych rokowań, powitane został} przez sekretarza generalnego ONZ Hammarskjoelda z zadowoleniem w nadziei, iż bęaą stanowić przełom w problemie rozbrojenia. Z kolei szefowie delegacji trzech mocarstw wygłosili przemówienia, w których sprecyzowali stanowiska swych rządów wobec zadań stojących przed konferencją Amb. Carapkin oznajmił, że jego kraj gotów jest przystąpić niezwłocznie do porozumienia w sprawie definitywnego zaprzestania prób t bronią jądrową i ustanowienia systemu kontroli, zaproponowanego przez konferencję ekspertów. Delegat amerykański, J. Wadsworth, oświadczył, że St, Zjednoczone są golowe do wstrzymania prób z bronią jądrową na okres roku w ramach porozumienia obejmującego mocarstwa atomowe. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie miałoby być przedłużone. W przemówieniu delegata brytyjskiego zwrócił uwagę fragment poświęcony sprawie ustanowienia systemu kontroli, który obejmowałby nie tyiko kraje biorące udział w obecnych rokowaniach. W związku z tym komentuje się wiadomość podaną w „Journal de Geneve“, jakoby w celu zapewnienia skutecznej kontroli prób z bronią jądrową USA byłyby gotowe wyrazić zgodę na udział Chin Ludowych w dalszym stadium prac konferencji . Po inauguracji delegacje przystąpiły do obrad przy drzwiach zamkniętych. Posiedzenie nejawne zakończyło się o godz. 18 po czym ogłoszono komunika! głoszący m. in., że pod przewodnictwem przedstawiciela ZSRR odbyło <=ię pierwsze zamknięte posiedzenie konferencji, na którym delegat ZSRR przedstawił projekt układu o zaprzestaniu prób z bronią atomową i wodorową. Następne posiedzenie odbędzie się w poniedziałek. MOSKWA (PAP). OpublikOJ wano tu odpowiedź rządu radzieckiego na notę ambasady USA w Moskwie z 21 ub. m. Analogiczną. notę rząd USA wystosował do rządu W. Brytanii. W nocie do USA rząd radziecki potwierdza, iż celem (C) DOKOŃCZENIE NA' STR. 2 »Zasadniczy cel wizyty został osiągnięty« Min. Rapacki powrócił z Oslo Oświadczenie na lotnisku Okęcie 31 ub. m. powrócił z Oslo do Warszawy min. upraw zagr. — A. Rapacki z małżonką oraz dyrektor generalny MSZ — amb. P. Ogrodziński i dyr. dep. w MSZ — amb. H. Birecki, którzy towarzyszyli min. Rapackiemu w czasie oficjalnej wizyty w Norwegii. Na lotnisku Okęcie w Warszawie powracających witali: wicemin. w Urzędzie Rady Ministrów — J. Wieczorek oraz wyżsi urzędnicy MSZ z dyrektorem generalnym Ministerstwa amb. Marią Wierną. Obecny był chargó d'affaires a. i. Królestwa Norwegii w Polsce — N. Geelmuyden. Po wyjściu z samolotu min, Rapacki złożył krótkie oświadczenie przybyłym na lotnisko dziennikarzom. Stwierdził on że sasadniczy cel wizyty w Norwegii został osiągnięty, jak to wynika z komunikatu opublikowanego po zakończeniu rozmów w Oslo. Atmosfera w jakiej toczyły się te rozmowy była bardzo dobra, — Cieszę się — dodał min. Rapacki — że dokonana w O- slo wymiana opinii będzie kontynuowana w Warszawie i że będziemy mieli okazję gościć w naszym kraju min. Spraw Zagr. Norwegii — H. Lange Dzięki tej wizycie będziemy również mogli zrewanżować się za niezwykłą gościnność z jaką sDotkaliśmy się w Norwegii. (PAP) puszcza nawet w najśmielszych marzeniach jak popularne są jego idee wśród szerokich warstw ludności wielu krajów' Wydaje się, że ten ostatn: akord pobytu min. Raipackiegc w Oslo jest prawdziwym suk(B) DOKOŃCZENIE NA STR. 5 Min. A. Rapacki na lotnisku w Warszawie CAF — fot. Kondracki Zadowolenie w Norwegii [Telefonem od naszeao specjalnego wyslannnutt Oslo, 31 października Minister A. Rapacki z małżonką i członkowie delegacji polsk.ej odlatywali z lotniska Foraebu jeszcze przed świtem Mimo wczesnej pory przy pożegnaniu obecny był minister spraw zagr. Norwegii Lange, ambasaaor radziecki Gribanow. wyżsi urzędnicy norweskiego MSZ, ambasador PRL w Norwegii A. Morski oraz delegacja studentów Prawie wszystkie dzienniki piątkowe zamieszczają sprawozdanie z odczytu u studentów i komentują wypowiedzi min. Rapackiego na konferencji prasowej. Niezależny dziennik popołudniowy „Verdens Gang“ — powołując się na kcla rządowe — pisze, że w Norwegii panuje zadcwolenie z wyników wizyty i że „Lange i Rapacki rozmawiali tym samym językiem“. Dodaje też: „W ten sposób główny cel wizyty został osiągnięty. Istnieją podstawy do twierdzenia, że rozmowy były szczere". Liberalna popołudniówka „Dagbl^et“ zamieszcza komentarz pod tytułem „Argumenty prawicy przeciwko planowi Rapackiego są nieaktualne", Teraz dopiero nadchodzą do Oslo dzienniki prowincjonalne. Jak się okazuje i one poświęcały wiele uwagi wizycie polskiej delegacji. Tak np. „Ber gens Tidende“ z 28 października i „Mcrgenavisen“ z 29 ub. m reprodukują na pierwszych stronach wielkie zdjęcia gości i C'bszernie relacjonują o pobycie Polaków w Oslo. Nie będzie dużo przesady jeśli Się powie, że czwartkowy odczyt min. Rapackiego stał się w stolicy Norwegii wydarzeniem poważnego kalibru. Serdeczne przyjęcie polskiego gościa było w niektórych kołach pewnym zaskoczeniem. Warto zaś przypomnieć, że Związek Studentów Norweskich uważany jest za jedną z najaktywniejszych instytucji tego typu w Europie i że z opinią jej liczą się tu wszyscy. Na odczycie obecni byli politycy, nie wyłączając wybitni Haivarda Langego i Finna Moe. Wśród dyskutantów (na co zwraca również uwagę prasa) znalazł się m, in. Karl Evang, faktyczny kierownik resortu zdrowia, który przemawiał z wielkim temperamentem. Powiedział on: ,Rapacki nie przy Więcej światła dla Warszawy Warszawa posiada 18 tys. latarni ulicznych, o 5 tys. więcej niż przed wojną. A jednak nawet tam, gdzie gęsto one stoją, światło jest mizerne. Czy podyktowane to jest oszczędnością? Nie. Na oświetlenie ulic Warszawa zużywa tyle prą du, co jedna w ększa ftbryka. Można i trzeba założyć w latarniach silniejsze żarówki. Można i trzeba, by silniej były także oświetlone wystawy sklepowe. Od gospodarzy miasta zależy, by na ulicach było jaśniej, aby Warszawa miała więcej światła. Ustawa o Samorządzie Robotniczym w Sejmie 31 ub. m. pod przewodnie-' twem I. Logi-Sowińskiego odbyło się posiedzenie Prezydium CRZZ. Uczestnicy Prezydium przedyskutowali regulamin ramowy Konferencji Samorządu Robotniczego i Rad Robotniczych oraz zasady przeprowadzenia wyborów do rad robotniczych. Oceniając dotychczasowy przebieg dyskusji nad projektem ustawy o Samorządzie Robotniczym Prezydium CRZZ zwróciło uwagę na konieczność dalszego jej kontynuowania. Po zakończeniu dyskusji Komisja Samorządu Robotniczego dokona uzujpełni-enia projektu w oparciu o zgłoszone wnioski. Całość prac związanych* z przygotowaniem ostatecznego tekstu projektu ustawy powinna być zakończona w drugiej połowie listopada br., co umożliwi wniesienie ustawy pod obrady obecnej, jesiennej sesji Sejmu, (PAP) TYM 69 ODESZLI T T MIERA JĄ ludzie, nie umierają ich czyny, ne umierają dzieła ich rąk, ich mózgów, nie umierają wspomnienia ich porywów, ich walki, ich zmagań, ich mąk. Umierają ludzie, ale nieustannie przeobraża się świat, który jest dziełem pokoleń co odeszły, a który nasze pokolenie i pokoleń ą które przyjdą kształtują i kształtować będą dalej. By świat ten był lepszy, sprawiedliwszy, piękniejszy niż jest. rvZlS w Dniu Umarłych czcimy pamięć tych co odeszli. Tych co odeszli, ze wspaniałą młodzieńczą rozrzutnością szafując krwią i życiem w walce o wolność. o niezależność, po to, bj Polska była matką dla wszystla ch swoich dzieci. Tych, których kości rozrzucone są na pobojowiskach całego świata, gdzie a Polskę walczyli. Tych co odeszli stargani pracą ponad siły, gdy budowali drogi, stawiali domy — budowali dobrobyl Polski Czcimy pamięć tych, których nazwiska utrwaliła historia i czcimy pamięć tych, którzy wędrowali ścieżką obok drogi i których nazwiska, imiona podloną! nurt dziejów. I pamięć tych, których niegdyś kochaliśmy prostą ludzką miłością i do których dziś jak co roku myślą wracamy