Zycie Warszawy, wrzesień 1967 (XXIV/207-232)
1967-09-16 / nr. 220
BzAGRANICA ■ ZACRANICA ^^RANIC^^Z^GPANIC^^Z^GPANICaB Przypomnienie rocznicy śmierci Mssaryka (Od naszego korespondenta) Praga, 15 września (W) Prasa codzienna i tygodniowa przypomina dzisiaj 30 rocznicę śmierci pierwszego pre zydenta niepodległej Czechosłowacji, Tomasza Masaryka. Dziennik „Prace’’ w obszernym artykule pisze: „Przeü 30 laty pojawiły się na domach czarne chorągwie. Umarł prezydent. Z nim odchodziło w przeszłość pół stulecia narodowej historii. Ludzie to czuli, byli wzruszeni. Nad jego kraj pędziły czarne chmury, co będzie dalej? Zegnała go również rewolucyjna lewica, żegnała go z szacunkiem, lecz również krytycznie”. Ty godnik Komitetu Centralnego KPCz „Kulturni Tvorba” w analizie zatytułowanej „Jednostka a systemy” stwierdza: „Kiedy 30 lat temu umarl pierwszy prezydent Czechosłowacji mało kto się spodziewał, że w rok i parę dni później zburzone zostanie państwo, którego powstanie i budowę łączyli z nazwiskiem Masaryka jego zwolennicy i wyznawcy, lecz również i przeciwnicy”. Dziennik Czechosłowackiej Partii Socjalistycznej „Svobodne Slovo” pisze o Masaryku jako o „człowieku, który dziełem całego" swojego życia,_ jako filozof i polityk w sposób niezwykle poważny wpłyną! na bieg dziejów naszej kultury i polityki. 30 lat od śmierci T. G. Masaryka to okres dostatecznie długi, aby nie groziło wykorzystanie tych wspomnień dla reakcyjnych celów, abyśmy się — szczególnie w zakresie naszych nauk historycznych i fiłozoficznych zastanowili nad dziełem Masaryka i ocenili w historycznym kontekście tę bez wątpienia ważną osobistość naszej nowoczesnej historii w całei je> złożoności”. KAROL SZYNDZIELORZ Marszałek Kl Spychalski w Belgii cie polscy z min. Poswickiem przyjęci zostali przez premiera Belgii, p. Van Den Boyenantsa w siedzibie rządu, po czym złożyli wizytę min. spraw zagr., p. Karmelowi. Rozmowy przebiegły w bardzo przyjaznej atmosferze. Tego samego dnia marszałek Spychalski zwiedził Królewskie Muzeum Armii i Historii Wojskowości, w którym Belgowie przechowują pieczołowicie pamiątki i liczne dowody więzów broni belgijsko-polskiego, braterstwa nie tylko z lat obu wojen światowych, ale jeszcze pierwszej połowy XIX w., kiedy Belgia walczyła o niepodległość. Po upadku powstania polskiego w 183) r., a zarazem po rewolucji belgijskiej, wielu naszych wyższych oficerów zostało zaangażowanych przez założyciela dynastii, Leopolda i dla zorganizowania narodowej armii. Jednym z nich był gen. dyw., J. Skrzynecki. Jego nazwisko otwiera w muzeum honorową tablicę z ok. 50 nazwiskami oficerów różnych stopni i służb, którzy przyczynili się do powstania narodowej armii belgijskiej. Na czołowym miejscu tablicy widnieje napis: „Belgia i Polska” oraz godła państwowe: lew i orzeł. Marszalka Spychalskiego, min. Poswicka i towarzyszące mu osobistości powitał w muzeum jego konserwator generalny, J. R. Leconte oraz dyrektor biura historycznego armii, pik Brüsten. W czasie oprowadzania gospodarze podkreślali, że powstanie 1830 r., odwracając uwagę ówczesnych mocarstw, ułatwiło Belgii uzyskanie niepodległości-W godzinach wieczornych w Pałacyku Val Duchesse w obecności polskich gości oraz licznie reprezentowanej generalicji odbyła się uroczystość wymiany wysokich odznaczeń państwowych. Min. obrony narodowej Ch. Poswick udekorował min. Spychalskiego Orderem Wielkiego Krzyża Korony. Następnie min. Spychalski udekorował min. Poswicka Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Poiski. Uroczystość zakończył wspólny obiad, w toku którego obaj ministrowie wymienili serdeczne toasty. Wyrazem zainteresowania ze strony belgijskiej wizytą min. obrony narodowej PRL, są informacje, zapowiadające to wydarzenie w prasie stołecznej. W piątek największy dziennik brukselski „Le Soir** zamieścił zdjęcie obu ministrów, stojących na lotnisku oraz podał szczegóły przybycia i program pobytu polskiego gościa. Również w dziennikach radiowych poświęcono sporo miejsca wizycie, zaś telewizja nadała w serwisie wieczornym film z powitania pierwszego dnia pobytu marszałkai M. Spychalskiego w Belgii. (W) (A) DOKOŃCZENIE ZE STR. ] stali przyjęci przez przewodniczącego . Izby Deputowanych. A. Van Ackera, Ź kolei goś- Zloty medal w Brnie dla obrabiarki z Proszkowa (Od naszego wysłannika) Brno, 15 września (W) Dziś w Teatrze im. Jaczłra w Brnie odbyło się uroczyste wyróżnienie złotymi medalami najlepszych eksponatów tegorocznych targów brneńskich. Z szesnastu wyróżnionych maszyn produkcji czechosłowackiej, największym szlagierem jest niewątpliwie bezwrzecionowa maszyna włókiennicza. Zrobiła ona w Brnie rzeczywiście duże wrażenie. Jak nas poinformował dyrektor czechosłowackiej ekspozycji j. Buzek, sprzedano już jej licencję do Japonii, a w przygotowaniu jest wielki kontrakt z włoską firma Finmeccanica. Jedyny złoty medal dla. Polski przyznano- na -brneńskićh targach obrabiarce do szlifowania kół zębatych produkcji CBKO w Pruszkowie. Jest to jedna z trzech maszyn Metalexportu, służących do obróbki kół zębatych, dotychczas nie produkowana w Europie. (WD) Noty rzqdu Ul i® limy i Ceflcmu PEKIN (PAP). Rząd chiński wystosował noty protestacyjne do rządów Birmy i Cejlonu. Pierwsza z tych not przekazana przez ambasadę chińską w Birmie MSZ tego kraju 12 września br. protestuje przeciwko represjom wobec obywateli narodowości chińskiej na podstawie sfałszowanych oskarżeń, jakoby byli oni winni „zakłócenia spokoju”. Nota przekazana przez ambasadę chińską w Kolombo, 14 września, cejlońskiemu ministerstwu obrony i spraw zagranicznych wyraża oburzenie z powodu „potajemnych powiązań rządu Cejlonu z kiiką czangkajszekowską, zgodnie z planem imperialistów USA tworzenia „dwóch państw chińskich”. Nota wymienia ostatnie wzajemne wizyty osobistości rządowych i działaczy gospodarczych Cejlonu ' Taiwanu. (B) Dalsze aresztowania w Honakonau LONDYN (PAP). W piątek przed budynkiem trybunału w Hongkongu odbyła się burzliwa demonstracja ok. 60 osób, które domagały się uwolnienia więźniów. Policja aresztowała 15 demonstrantów, w tym 3 młode dziewczyny. Wykryto 16 bomb domowej produkcji podłożonych w różnych miejscach miasta. Agencja Nowych Chin informuje, że dyrektor oddziału tej agencji w Hongkongu Liang Dei Lin oraz komitet obywateli Hongkongu na rzecz walki przeciwko represjom ze strony brytyjskich władz miasta wydali oświadczenia ostro protestujące przeciwko osądzeniu 1 skazaniu korespondenta agencji i 4 dziennikarzy chińskich. Oświadczenie powołuje się na notę protestacyjną chińskiego MSZ z 20 sierpnia br., która domagała sie natychmiastowego uwolnienia dziennikarzy chińskich, cofnięcia zakazu wydawania dzień ników chińskich i zapewnienia dziennikarzom możliwości wykonywania swych obowiązków zawodowych. (B) Bndonezfa nie zerwie stosunków z ChRL PARYŻ (PAP). Korespondent AFP przekazuje z Djakarty oświadczenie indonezyjskiego min spraw, zagrl A. Malika na konferencji prasowej. Malik zapowiedział, że 4 ostatnich dyplomatów indonezyjskich opuści Chiny, ale stosunki dyplomatyczne nie zostaną zerwane. Malik polecił dyplomatom, aby „wyjechali na odpoczynek . poza Chinami”, bowiem i lak nie mogą wypeiniać swojej misji w Pekinie, Ich biura i aparaty nadawcze zostały zniszczone przez manifestantów chińskich. AFP informuje również, że rząć indonezyjski oznajmi! urzędnikoń ambasady ChRL. w Djakarcie, ii nie mogą posługiwać się swoim aparatami nadawczymi. W czwartek chiński charge d’affaires o Djakarcie Li Czou-po i sekretar: ambasady uznani zostali za personae non erątea przez rząd indonezyjski. (B) •Problem murzyński * Moralność społeczeństwa Wypowiedź Johnsona WASZYNGTON (PAP). W czwartek prezydent Johnson przemawiał na zjeździe międzynarodowego zrzeszenia szefów policji w Kansas City w stanie Missouri. Johnson podkreślił m. in., że odpowiedzialność za utrzymywanie spokoju w kraju ponoszą miejscowe władze i że rząd federalny nie może zapobiegać zamieszkom w wielkich miastach. Jeżeli chodzi o trwające w tych wielkich miastach zajścia na tle walki o prawa obywatelskie i zlikwidowanie nierówności społeczo nych, to zdaniem prezydenta, ludność murzyńska pada ofiarą „zatrutej propagandy”. Koła Białego Domu wyjaśniły później, że mówiąc to, Johnson miał na myśli również białych obywateli odmawiających Murzynom równouprawnienia i stosujących w tym celu przemoc. Johnson nie uważa, by w St. Zjednoczonych nastąpił spadek moralności. polemizował Z oświadczeniem tym znany działacz społeczny i kaznodzieja, Billy Graham, który stwierdził, że zalew literatur j' i filmów pornograficznych oraz wzrost chorób wenerycznych wskazują właśnie na obniżanie się poziomu obyczajów i moralności społeczeństwa. (W) Amerykańska „bariera“ w Korei płd. NOWY JORK (PAP). Korespondent AP pisze z Seulu, że armia USA przystąpiła do budowy f orty f iłcacji „a nty i n f ii trący jnych” wzdłuż południowej granicy koreańskiej strefy zdemilitaryzowanej. Nie wiadomo — pisze korespondent — czy „bariera” koreańska wyposażona zostanie w . elektronowy system ostrzegawczy tak jak urządzenia planowane dla zdemilitaryzowanej strefy w Wietnamie południowym. (W) Rosną straty lotnictwa USA w Wietnamie Rakietowy atak partyzantów na bazę w Dong Ha Specjalne zadania amerykańskich „morskich psów” (A) Mimo nie sprzyjającej pogody, piraci amerykańscy kontynuują naloty na Demokratyczną Republikę Wietnamu. W Wietnamie południowym, w prowincji Quang Tri, siły wyzwoleńcze ostrzelały rakietami pozycje amerykańskich „marines“ w pobliżu bazy Dong Ha. W Wietnamie południowym rozpoczęły działanie specjalne oddziały USA zwane „morskimi psami“. Do zadań tych grup należy zwalczanie partyzantów i terroryzowanie ludności sprzyjającej powstańcom. (zl) PARYŻ — HANOI — LONDYN — WASZYNGTON (PAP) że względu na złe warunki atmosferyczne panujące w czwai tek w północnej części DRW amerykańscy piraci powietrza skoncentrowali swe naloty na szlaki komunikacyjne leżące w południowych regionach kraju. Straty amerykańskiego lotnictwa ciągle rosną. Jak podała wietnamska agencja informacyjna, według dokładnych danych, jednostki obrony przeciwlotniczej DRW zestrzeliły w dniu 11 września nad prowincją Quang Binh 3 amerykańskie samoloty, a nie dwa, jak donoszono poprzednio. Rzecznik wojskowy USA zakomunikował, że ostateczny bilans strat amerykańskich podczas środowych walk w delcie Mekongq w odległości 60 km na południowy zachód od Sajgonu wynosi 9 zabitych i 21 rannych. W wysuniętej najbardziej na północ prowincji Quang Tri siły partyzanckie ostrzelały w czwartek pociskami rakietowymi pozycje amerykańskich „marines” w pobliżu bazy Dong Ha. Na stanowiska wojsk amerykańskich spadło około 40 rakiet zabijając 5 żołnierzy i raniąc 17. Inne doniesienia agencji zachodnich z frontu dzia iań wojennych w Wietnamie południowym wspominają również o partyzanckim przypuszczonym w środę ataku na stanowiska wojsk USA w pobliżu strefy zdemilitaryzowanej. Stanowiska te zostały o,strzelane z rakiet i moździerzy, 22 żołnierzy amerykańskiej pie choty morskiej odniosło rany (A’ LONDYN (PAP). Amerykańskie bombowce „B-52** bombardowały w piątek strefę zdemilitaryzowaną Rzecznik amerykański oświadczył jak pisze korespondent Reutera że w piątek rano dokonano 3- krotnych nalotów bombardujących na tereny na północ od artyleryjskiej bazy „Marines** w Con Thien,. położonej przy strefie zdemilitaryzowanej. Naloty te odbyły się w kilka godzin po całej serii artyleryjskich rakietowych i moździerzowych ataków wyzwoleńczych sił wietnamskich na oddziały amerykańskie w pobliżu tej strefy. W w^yniku ataków zginęło 15 marines i 58 zostało rannych. Misja Narodowego Frontu Wyzwolenia w Algierze rozpowszechniła w czwartek wśród dziennikarzy komunikat zawierający bilans walk prowadzonych przez siły wyzwoleńcze w sezonie suchymi od października 1886 r. do kwietnia 1867 r. w okresie tym zadano agresorowi ciężkie straty. Wyeliminowano z walk 175 tys. żołnierzy nie przyjacielskich, w tym 70 tys. A- merykanów. Zestrzelono lub zniszczono na ziemi 1800 samolotów. Patrioci zniszczyli także 1785 pojazdów pancernych oraz 2.200 samochodów wojskowych. W sezonie suchym patriot! m. in. zatopili 100 rzecznych jednostek wojskowych, zniszczyli 340 dział, 31 lokomotyw' i 60 w'agonöw, wysadzili w powietrz« 270 mostów. (C) W Wietnamie południowym działają specjalne dywersyjne oddziały amerykańskich „marines” nazywane „morskimi psami”. Do zadań tych grup szpiegów i dywersantów należy śledzenie i napadanie na partyzantów południowo wietnamskich oraz terroryzowanie miejscowej ludności. Zajmujemy się tym, o czym lepiej nie mówić otwarcie — oświadczył korespondentowi agencji UPI porucznik tych wojsk J. Macione. Nasza taktyka’ — stwierdził on — polega na zadawaniu ciosów i ukrywaniu się. (A) Ambasador Zabłocki u Pham Van Donaa HANOI (PAP). Przebywający w Hanoi przedstawicie! Polski w Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Wietnamie, ambasador J. Zabłocki przyję-y został na rozmowę przez premiera DRW. Pham Van Donga oraz wicepremiera i min. spraw zagr. Nguyena Duy Trinha. (W) Delegacja partyjno - rzędowa DRW w Hawanie HAWANA (PAP). Do Hawany przybyła z oficjalną wizytą par* tyjno-rządowa delegacja DRW a wicepremierem i członkiem Biura Politycznego KC Partii Pracujących Wietnamu Le Thanh Nghi na czele. Ną lotnisku hawańslcim gości witał wicepremier i drugi sekretarz KC KP Kuby Raul Castrc oraz sekretarz KC do spraw organizacyjnych, Armando Hart. (C) N. Ceausescu przyjął premiera Turcji BUKARESZT <PAP). Przebywający w Rumunii z oficjalną, wizytą premier Republiki Tureckiej, Suleyman Demirel, przyjęty został 15 bm. przez sekretarza generalnego KC RPK, N. Ceausescu. W czasie spotkania odbyła się rozmowa na tematy związane z dotychczasowym rozwojem i możliwościami rozszerzenia dalszymi dwustronnych stosunków politycznych, gospodarczych, naukowo-technicznych i kulturalnych między'Rumunią i Turcją, a także szerszymi problemami, związanymi z aktualną sytuacją polityczną w Europie, szczególnie w strefie Bałkanów. W spotkaniu, które, upłynęło w .serdecznej, przyjacielskięj.. atmosferze, uczestniczyli ze 'strony tureckiej członkowie delegacji towarzyszący premierowi, zaś. ze strony rumuńskiej — premier SRR, I. Gheorghe Maurer i inne osobistości. Sekretarz generalny KC RPK podejmował następnie tureckich gości obiadem. (W) Napaść policji greckiej na dyplomatę rumuńskiego BUKARESZT (PAP). W Bukareszcie podano do wiadomości, żf w związku z brutalną napaści* policji greckiej na II sekretarz* ambasady SRR w Grecji llie Stefana i wysiłkami skłonienia go dc współpracy z władzami bezpieczeństwa rządu greckiego MSZ Republiki Rumunii złożyło na ręce ambasadora Grecji w Bukareszcie energiczny protest. MSZ SRR domaga się w imienh: rządu rumuńskiego wyciągnięcie konsekwencji wobec odpowiedzialnych czynników greckich i zagwarantowania, aby podobne wydarzenia nie zachodziły w przyszłości. Rząd rumuński żąda zapewnienia dyplomatom rumuńskim właściwych warunków pracy, zgodnie z prawem międzynarodowym. (B) Na Bliskim Wschodzie (B) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 PARYŻ (PAP). W czwartek wieczorem specjalny wysłannik prezydenta Tito, P. Stambolic, został przyjęty na audiencji w Tanger« przez króla 'RtafóftS Hasaifa" Ił Rozmowa, trwała ponad godzinę Treść jej nie została podana, ale dobrze poinformowane kota twierdzą, że Stambolic omawiał z Hasanem U plan Tito dotyczący pokoju na Bliskim Wschodzie. KAIR (PAP). Minister spraw zagranicznych Zjednoczonej Republiki Arabskiej Riad oświadeżył w czwartek w Kairze, że „agresja izraelska stwarza przeszkodę w otwarciu żeglugi na Kanale Sueskim. Minister Riad podkreślił, że ostatnie prowokacje wskazują, że okupanci chcą zniszczyć' instalacje wzdłuż Kanału Sueskiego”. Izrael ostrzelał wie le jednostek, które znajdowały się na kanale. Riad stwierdził, że zlikwidowanie skutków agresji i ewakuowanie przez Izrael wojsk z terytoriów arabskich są jedynymi drogami prowadzącymi do ponownego otwarcia kanału. W czwartek w Algierze podpisano porozumienie w sprawie dostarczenia ZRA 400 tys. ton ropy naftowej z Algierii. Agencja AP podaje, że przedstawiciele władz algierskich zaprzeczyli doniesieniom według których Algieria wzno wi dostawy ropy naftowej do W. Brytanii i ist., Zjednoczonych. feołach rządowych podkreśla się, że załadowanie nä jednostkę brytyjską, która zawinęła do portu Arzew, ciekłego gazu nie oznacza przerwania bojkotu naftowego dwóch mocarstw imperialistycznych, które poparły Izrael. LONDYN (PAP). Agencja AP powołując się na źródła poinformowane donosi z Teł Awiwu, że Izrael zamierza rozbudować flotę wojenną. (A) Pomoc ONZ dla uchodźców KAIR (PAP). Według tutejszych informacji, otrzymanych via Bejrut, w budżecie ONZ przewidzianym na pomoc dla uchodźców' palestyńskich powstał deficyt w sumie dziesięciu mili on ów dolarów wskutek drastycznego zwiększenia się liczby uchodźców' po ostatniej agresji Izraela. Stwierdził to w swym sprawozdaniu komisarz ONZ do spraw uchodźców palestyńskich, L. Michelmore. Dla omówienia sprawozdania zbiorą się w sobotę w Damaszku przedstawiciele państw arabskich reprezentowanych w komitecie ONZ do spraw uchodźców palestyńskich. (W) Przygotowania w Związku Radzieckim do wielkiej narady ekonomicznej (Telefonem od naszego korespondenta) Moskwa, 15 września (B) Jak „Życie” donosiło przed miesiącem, w pierwszym kwartale przyszłego roku w Moskw7ie zostanie zwołana wielka narada ekonomistów, która określi dalsze kierunki realizacji reformy gospodarczej w ZSRR. W naradzie— oprócz wysokich przedstawicieli władz, partyjnych, rządowych i związkowych — weźmie udział około 3 tys. działaczy gospodarczych, naukowców, planistów, finansistów i administratorów. 7-s W tej chwili nieco mniej niż produkcji przemysłowej ZSRR wytwarzana jest w zakładach objętych nowym systemem planowania i zarządzania. System ten oparty na bodźcach zainteresowania materialnego przynosi niewątpliwą aktywizację sił wytwórczych, lecz stwarza nowe problemy, zwłaszcza jeśli chodzi o wybór metod planowania i zarządzania w warunkach szerszego zastosowania mechanizmów ekonomicznych w gospodarce i większej samodzielności przedsiębiorstw. W wypadku kraju tak ogromnego i tak gospodarczo różnorodnego jak ZSRR niepodobna wprowadzać najsłuszniejszych teoretycznych rozwigzań bez konfrontacji z na bywaną stopniowo praktyka. Narada ekonomiczna ma właśnie posłużyć zebraniu i uogólnieniu dotychczasowych doświadczeń reformy. Potrzebę takiej ogólnokrajowej konfrontacji ujawniły regionalne narady ekonomiczne zorganizowane w ciągu ostatnich miesięcy przez redakcję „Ekonorolczeskoj Gaziety”, uważanej, nie bez racji, za jeden z najaktywniejszych ośrodków myśli gospodarczej w ZSRR. Naczelnym tematem narady będzie udoskonalenie wprowadzanych obecnie nowych mechanizmów gospodarczych. Temat ten obejmuje ogromny zakres spraw: od nowych sposobów pbnowania produkcji, inwestycji, postępu technicznego — do określenia roli poszczególnych ogniw administracji gospodarczej 1 zastosowania w planowaniu metod i maszyn matematycznych. We wszystkich tych kwestiach narada ma rozpatrzyć doświadczenia krajów wspólnoty socjalistycznej. Drugi wielki krąg problemów dotyczy pozycji służb ekonomicznych w gospodarce radzieckiej. Reforma rozbudziła już zainteresowanie dla ekonomicznej strony wytwarzania. Dźwignie ekonomiczne zmusiły działaczy gospodarczych do mierzenia wyników produkcji nie tylko w tonach, metrach i sztukach, lecz także w nowych rublach. Niemniej rola służb ekonomicznych w całej gospodarce wymaga wzmocnienia. W programowaniu reformy, a także w analizie jej pierwszych doświadczeń, mniejszą niż można by oczekiwać rolę odgrywało dotychczas środowisko naukowe. Jak pamiętamy inicjatywa od początku spoczywała w rękach praktyków i publicystów gospodarczych. Wiąże się z tym kolejna nadzieja przyszłorocznej narady: przyciągnięcie do pracy nad zmianami w gospodarce radzieckiej środowiska naukowego. J. SZP. Sprawa przedawnienia zbrodni hitlerowskich BONN (PAP). Rząd bońskt odroczył, jak się okazuje, jeszcze raz podjęcie decyzji dotyczącej sprawy przedawnienia zbrodni hitlerowskich w NRF. Zgodnie z obowiązującymi ustawami, zbrodnie te maja ulec przedawnieniu z końcem 1969 r„ a więc już za dwa lata. Na swym ostatnim posiedzeniu w Środę wieczorem, gabinet Kiesingera postanowi!, iż odroczy decyzje aż do chwili, kiedy w tej sprawie zajmie stanowisko oarlament zachodnioniemiecki. (B) Nowy skandal liaansowy w NRF BONN (PAP). Amerykański tygodnik „Air Force Times” ujawnił nową aferę na terenie Niemiec zachodnich. Pismo podało mianowi cie, że organizacja European Exchange System (EES), która prowadza sklepy dla 400 tys. amerykańskich wojskowych i ich rodzin, wszczęła dochodzenie w związku z nadmiernymi zyskami i łapówkami sięgającymi milionów dolarów. (W) PREMER WILSON I BEZROBOTNI GRZEGORZ JASZUŃSKI (B) Wizyta generała de Gaulle’a w Polsce przesłoniła inne wydarzenia polityczne. Jednakże, jak się wydaje, warto wrócić do kongresu brytyjskich związków zawodowych, który się odbył w ubiegłym tygodniu w Brighton. Związki zawodowe odgrywają w Anglii większą rolę niż w wielu innych krajach kapitalistycznych, a na tegorocznym ich kongresie w sposób szczególnie jaskrawy uwydatniły się nastroję ludzi pracy w W. Brytanii. Powiedzmy od razu, że były to nastroje krytyczne wobec rządu labourzystowskiego premiera Harolda Wilsona, co jest tym bardziej znamienne, że związki zawodowe (TUC) są jednym z głównych fundamentów, na których spoczywa strukturą brytyjskiej Partii Pracy. Związki Zawodowe finansują Partię Pracy, wielu przedstawicieli ruchu związkowego zasiada w Izbie Gmin z Ramienia labourzystów i na dalszą' metę nie można sobie wyobrazić sprawowania władzy przez Harolda Wilsona, gdyby miał on całkowicie utracić zaufanie związkowców. I powiedzmy od razu, że z drugiej strony krytyka Wilsona i jego polityki na kongresie związkowym jeszcze bynajmniej nie jest równoznaczna z wotum nieufności dla jego rządu. Jest to tylko przestroga, poważna przestroga, z którą premier musi się liczyć, choć — jak pisał liberalny dziennik „The Guardian” — „krytyka TUC wobec polityki rządu nie jest dla niego zbyt groźna” 800 tysięcy Nas interesują oczywiście przede wszystkim zagadnienia polityki zagranicznej poruszone na zjeździe brytyjskich związkowców. Ale ich tradycyjnie znacznie bardziej obchodzą problemy polityki wewnętrznej, zwłaszcza gospodarczej, i ta właśnie problematyka dominowała na zieździe, Punktem wyjścia dla dyskusji na ten temat stała się statystyka, wykazująca niebezpieczny wzrost bezrobocia w Wielkiej Brytanii, W ubieglym miesiącu liczba bezrobotnych przekroczyła 550 tysięcy osób — było to więcej niż kiedykolwiek w sierpniu od 1940 roku. Powszechnie przewiduje się w Anglii, że w miesiącach zimowych bezrobocie dojdzie na wyspach brytyjskich do 800 tysięcy osób. Burżuazyjny tygodnik „The Economist” pisze z pewną ironia, że „perspektywa 800 tysięcy bezrobotnych tej zimy nie może wywołać zbytniego entuzjazmu żadnego dzia tacza związkowego”. Dodajmy, że zagadnienie pełnego zatrudnienia, czyli likwidacji bezrobocia, interesuje społeczeństwo brytyjskie od wielu lat. Starsi Anglicy doskonale pamiętają tragiczne skutki kryzysu gospodarczego z lat 1937—33, kiedy bezrobocie pobiło wszystkie rekordy, Młodsi powołują się na to, że pierwszy powojenny rząd labourzystowski, który doszedł do władzy w 1945 roku, postanowił zlikwidować bezrobocie i w znacznej mierze osiągnął ten cel. Od tego czasu w Anglii się uważa, że tak zwany „Welfare State”, co można przetłumaczyć jako państwo opieki socjalnej. ma obowiązek zapewnić każdemu obywatelowi pracę. Faktem jest, że konserwatyści, którzy sprawowali władzę w latach 1951—64, nie kwestionowali tej zasady i starali się utrzymać bezrobocie na minimalnym poziomie. Zaczęło ono znów wzrastać po powrocie labourzystów do władzy w końcu 1964 roku, i to w związku z polityką gospodarczą rządu Wilsona. Proklamowanym przezeń celem jest zamrożenie zarówno cen jak i płac. W rzeczywistości jednak ceny rosną (np. tuż przed kongresem związków zawodowych podwyższono istotnie cenę elektryczności), natomiast płace nie ulegają podwyżce, a na skutek zarządzeń deflacyjnych rządu wzrasta bezrobocie. Przyjęta na kongresie związkowców w Brighton znaczną większością głosów rezolucja wyraża ubolewanie z powodu „stosowania przez rząd tradycyjnych środków, deflacyjnych, których konsekwencją jest sta le bezrobocie, osłabienie bazy ekonomicznej oraz zmniejszenie zdolności, konkurencyjnej gospodarki brytyjskiej”. Na krótko przed kongresem związków zawodowych premier Wilson dokonał kolejnej rekonstrukcji rządu, przejmując osobiście kierownictwo ministerstwa spraw gospodarczych. Nic nie wskazuje jednak na to, by Wilson był skłonny wprowadzić zmiany do dotychczasowej polityki gospodarczej, której najbardziej widocznym skutkiem jest niebezpieczny wzrost bezrobocia, Wietnam Sprawy gospodarcze oczywiście wiążą się ściśle z całokształtem polityki rządu, a w szczególności z jego programem zagranicznym i zbrojeniowym. Jak długo premieT Wilson trzyma się niewolnicze odziedziczonej po konserwatystach polityki obrony pozycji kolonialnych Wielkiej Brytanii „na wschód od Suezu", tak długo potrzebuje miliardów funtów na wojsko i zbrojenia, miliardów funtów wydatkowanych nieprodukcyjnie i bez korzyści dla gospodarki. Jak długo rząd labourzystowski ma tak napięty budżet, wciąż zagrożony jest kurs funta szterlinga i raz po raz Bank Anglii korzystać musi z pomocy banków. zagranicznych — między innymi amerykańskich. A to prowadzi do zwiększenia zależności Wielkiej Brytanii od Stanów Zjednoczonych i tym samym do konieczności popierania amerykańskiej polityki zagranicznej, choć wywołuje ona narastającą opozycję społeczeństwa angielskiego. Mamy na myśli agresję amerykańską w Wietnamie i jej odgłosy na kongresie związków zawodowych w Brighton. Po stanowcżycli wystąpieniach wielu delegatów, kongres znaczną większością głosów uchwalił rezolucję, w które; domaga się od rządu Wilsona całkowitego odcięcia się od polityki amerykańskiej w sprawie Wietnamu. Rezolucja ta jest znacznie bardziej krytyczna niż analogiczna ucbwala związkowców z ubiegłegc roku. Duże Jest prawdopodobieństwo, że premier Wilson i w tym wypadku nie zastosuje się do woli ludzi pracy wyrażonej przez kongrei TUC i nie cofnie swego poparcia — werbalnego poparcia, bez wysiania wojsk do Wietnamu — dla agresji amerykańskiej. Jednakże również tę uchwalę kongresu należy potraktować jako przestroet dla Wilsona. Tegoroczny kongres był dziewięćdziesiątym dziewiątym zjazdem dorocznym brytyjskiego ruchu związkowego. W przyszłym roku odbędzie się setny kongres. Anglicy są mniej od nas skłonni do jubileuszy i obchodzenia rocznic. Jednakże setny kongres TUC będzie miał szczególne znaczenie nie tylko ze względu na okrągłą liczbę. Będzie to kongres, na którym ruch związkowy będzie musiał przygotować program do zbliżających się wyboTów parlamentarnych (kadencja Izby Gmin może trwać do 1971 roku, lecz zwyczajowo wybory odbywają się przed końcem kadencji). Rzecz jasna, że premier Wilson nie będzie mógł iść do wyborów z programem zakładającym dalszy wzrost bezrobocia. Tegoroczne obrady związkowców nie pozostawiły co do tego wątpliwości. L Breżniew przyjął T. Żiwkowa MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje, że 15 bm. w KC KPZR odbyło się spotkanie sekretarza generalnego KC KPZR, L. Breżniewa z pierwszym sekretarzem KG Bułgarskiej Partii Komunistycznej, przewodniczącym Rady. Ministrów LRB, T. Ziwkowem. W czasie spotkania nastąpiła wymiana poglądów na sytuację międzynarodową oraz na zagadnienia światowego ruchu komunistycznego. Wymiana poglądów odbyła się w atmosferze przyjaźni oraz braterskiej serdeczności i potwierdziła całkowitą jedność stanowisk obu partii we wszystkich omawianych zagadnieniach. (W) 18 października radziecka stacja automatyczna dotrze na Wenus MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje, że radziecka stacja automatyczna „Wenus- 4” znajdująca się w drodze do planety Wenus od 12 czerwca 1967 r. — dotrze do tej planety 18 października br. (W) Między wierszami Czytelnicy Świetlany (B) W prasie zachodniej nie ustaje Stalina, wrzawa wokół córki Świetlany AlHłujewe}, która przebywa od kilku miesięcy W1 Ameryce i zapowiada ogłoszenie w najbliższym czasie swych wspomnień. Gazety amerykańskie i zachodnioeuropejskie zakupiły za setki tysięcy dolarów prawa do pierwodruku fragmentów tych wspomnień, a łączna kwota honorariów Swie tłany obliczana jest przez paryski „Monde" na 3 miliony dolarów. Tymczasem miesięcznik amerykański „Atlantic" zamieścił w czerwcowym zeszycie pierwszą próbkę twórczości Świetlany Alliłujewej. Był to szkic, zatytułowany „Do Borysa Leonidowicza Pasternaka" i zawierający jej wrażenia po przeczytaniu powieści „Doktor Ziwago”. Obecnie w sierpniowym numerze „Atlantic" znaczna część działu listów do redaktora poświęcona jest głosom czytelników, którzy wypowiadają się na temat pierwszego szkicu Świetlany. Redakcja zamieszcza obok listów, zawierających przesadne i naiwne pochwały dla świeżo upieczonej autorki, również liczne głosy krytyczne. Przytoczymy niektóre z nich. Niejaki F. D. Reeve pisze: ,.Przeczytałem artykuł Alliłujewej i myślę, że jest przerażająco kiepski... Gdyby autorka nazywała się Davis. Smith lub Johnson, każdy redaktor bez chwili wahania zwróciłby jej szkic, po uprzednim przeczytaniu na głos swym kolegom kilku głupszych fragmen tów... Protestuję przeciw oglaszaniu przez jedno z naszych czołowych czasopism tego bogobojnego, antykomunistycznego wrzasku’’... Alice L. Smith nazyum artykuł Świetlany „literacką bzdurą", a Ruth Buehler stwierdza: „Tak dziwacznych i chorobliwie brzmiących wypocin nie można znaleźć poza kartami czasopism psychiatry cznych”. Zdaniem Heleny Rand Miller „drukując refleksje Świetlany Alliłujewej, „Atlantic" spadł do najniższego poziomu od czasu ubiegłego wieku”.., , Drastycznie formułuje swą opinię Teresa S. Fitzpatrick, która pisze: „Jak mogą ludzie połknąć wypowiedzi kobiety, która pozostawiła stuą siedemnastoletnią córkę dwudziestodwuletniego syna... i Nasza kotka, która dba o bez pieczeństwo swego potomstwa, jest lepszą matką". Redakcja „Atlantic" poprzestała na wyborze listów czytelników i nie opatrzyła ich żadnym komentarzem. XYZ