Zycie Warszawy, listopad 1969 (XXVI/261-285)
1969-11-08 / nr. 267
Ł^^ANICA^ZAGRAMCA0Z^GRANICAlf2^GRANICA^Z^^RANicAifz/^RANICAl Uroczyste obchody Wielkiego Października na całym świecie (W) Z całego świata napływają informacje o obchodacł 52 rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. W wielu stolicach odbyły się uroczyste akademie i wiece. BUDAPESZT (PAP). 52 rocznica Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej obchodzona była na Węgrzech niezwykle uroczyście W piątek, w godzinach porannych, po uroczystej zmianie warty przed parlamentem, przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych WRL złożyli wieńce u stóp Pomnika Bohaterów Radzieckich na Placu Wolności. (W) SOFIA (PAP). Chociaż pogoda niezbyt dopisała, na ulice Sofii wyległy w piątek wielotysięczne tłumy uczestników manifestacji, którzy, jak zwykle, przeszli głównymi ulicami miasta, a następnie przed trybuną honorową obok mauzoleum G. Dymitrowa, na której zajęli miejsca przedstawiciele najwyższych władz partyjnych i państwowych Bułgarii na czele z pierwszym sekretarzem KC BPR, premierem T. Żiwko- Wem. tWl HELSINKI (PAP), w piątek w rocznicę Rewolucji Październikowej rozpoczął się tu tradycyjny miesiąc przyjaźni radziecko-fińskiej. W całym kraju odbędą się akademie i zebrania. (W) HANOI (PAP). 7 bm. w Hanoi została otwarta wystawa poświęcona 52 rocznicy Wielkiego Października. W DRW trwa Tydzień Przyjaźni Wietnamsko-Radzieckiej i odbywają się Dni Ukrainy. (W) PEKIN (PAP). Stały Komitet Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych i Rada Państwowa ChRL przesłały do Prezydium Rady Najwyższej Rady Ministrów ZSRR depeszę z i okazji 52 rocznicy Rewolucji Październikowej. Depesza zawiera pozdrowienia dla narodu radzieckiego w W piątek wieczorem odbsdo się ambasadzie Związku Radzieckiego w' Pekinie uroczyste przyjęcie. Przybyli m. in. wiceminister spraw zagranicznych i przewodniczący delegacji ChRL w rozmowach pekińsk.ch — Cziao Kuanhua oraz wiceminister handlu zagranicznego Li Cziang. (W) BUKARESZT (PAP). Rumuni obejrzeli w piątek w telewizji defiladę wojskową i manifestację ludności na Placu Czerwonym w Moskwie. W przeddzień wielkiej rocznicy w Bukareszcie, Braszowie, Cluj, w Jassach i w w.elu innych miastach kraju odbyły się uroczyste akademie. (W) PARYŻ (PAP). W sali „Mutiialite” odbył się uroczysty wiec w związku z 52 rocznicą Rewolucji Październikowej. W prezydium zasiedli: sekretarz generalny FPK Waldeck Rochet, członek Biura Politycznego J. Duclos, przedstawiciele organizacji młodzieżowych. Wśród gości byli: ambasador ZSRR we Francji W. Zorin, generalny przedstawiciel DRW w Paryżu Mai Van Bo, członkowie delegacji DRW TRRRWP na konferencję paryską, i przedstawiciele dyplomatyczni krajów socjalistycznych. Referat wygłosił członek Politycznego FPK R. Leroy. Biura (W) HAWANA (PAP). W jednym 2 teatrów stolicy Kuby odbyła się uroczysta akademia poświęcona 52 rocznicy Rewolucji Październikowej. Przemawiał kubański min. łączności. Na akademii przemawiał również ambasador ZSRR na Kubie A. A. Sołdatow. (W) Izraelskie ataki terrorystyczne na Jordanię W Libanie formuje się nowy rząd Echa przemówienia Nasera KAIR (PAP). Jordański rzecznik wojskowy oznajmił, że 7 bm, o godz. 8.10 czasu lokalnego, wojska izraelskie otworzyły ogień w kierunku pozycji jordańskich w północnej części doliny Jordanu, Uprzednio dwa samcloty izraelskie zbombardowały ten sam obszar napalmem. Jordańska obrona przeciwlotnicza zmusiła napastników do odwrotu. O godz. 8.25 w pobliżu mostu księcia Abdułlaha doszło do starć między siłami izraelskimi i jordańskimi, a o 8.50 artyleria izraelska ostrzeliwała obszar w pobliżu El-Szuna w płd. części doliny Jordanu. Również pozycje jordańskie niedaleko mostu króla Husajna były ostrzeliwane przez artylerię wroga. Rzecznik oświadczył, że strona jordańska nie poniosła żadnych strat. (B) Sytuacja w Libanie (Od stałego korespondenta) Bejrut, 7 listopada (P) Po najdłuższym kryzysie rządowym w historii Libanu, czyli po 200 dniach braku wladzj wykonawczej, były premier Ra szyd Karame tworzy nowy rząd Bez przerwy toczą się konsultacje między poszczególnymi frakcjami a desygnowanym premierem. Mówi się, źe nowy rząd składać się będzie z 8, bądź z 10 ministrów, przy czym, oba te rozwiązania zakładają udział partii politycznych wyrażających interesj poszczególnych grup religijnych przede wszystkim mahometan greko-katolików, maronitów i druzów. Tendencja przyświecająca tym staraniom zakłada utworze nie takiej władzy wykonawczej, która w możliwy do przyjęcia sposób reprezentowałaby wszystkie większe ugrupowania polityczr ' W chwili, kiedy w Libanie powstaje zarys nowego rządu, w Kairze zabrał głos prezj^dent Naser. Jego 40 minutowe przemówienie wygłoszone przed Zgromadzeniem Narodowym ZR A, wzywające do zaprzestania waśni istniejących w łonie świata arabskiego — ma zasięg, ogarniający cały Bliski Wschód. „Dzięki dobrej woli wszystkich —• przypomina się słowa prezydenta ZR A — świat arabski uniknął ogromnej katastrofy, jednakże możliwość katastrofy nadal istnieje, jeśli złe intencje nadal pozostaną poza sceną. Gdy chodzi o palestyński ruch oporu, to pragnę powiedzieć, i wszyscy powinni mnie dobrze zrozumieć, że ruch ten pozostanie do chwili wyzwolenia Palestyny... Nikt nie jest w stanie zlikwidować tego ruchu, i co więcej, ograniczyć go do problemu wychodźców palestyńskich. Sprawa Palestyńczyków jest sprawą wszystkich Arabów i znajduje się na pierwszej linii przed wszystkimi innymi”. Te słowa Nasera cytowane są powszechnie nawet przez te dzienniki libańskie, które popierały akcję wojska libańskiego przeciwko oddziałom palestyńskim. Nie ulega wątpliwości, że przyszły rząd Libanu będzie się musiał liczyć z deklaracją przywódcy najsilniejszego kraju arabskiego. TADEUSZ JACKOWSKI Libia proponuje wspólne dowództwo KAIR (PAP). W Kairze podano nieoficjalnie do wiadomości, że na posiedzeniu wspólnej Arabskiej Rady Obrony, które rozpocznie się 8 bm. Libia wystąpi o oddanie sił zbrojnych wszystkich państw arabskich do walki z Izraelem pod jedno wspólne dowództwo. Libijska propozycja jest obecnie nieformalnie dyskutowana przez delegatów tych krajów, którzy już zebrali się w Kairze. Wiadomo obecnie, źe Rada Obrony zajmie się również apelem prezydenta Nasera o zwołanie szczytu arabskiego w celu przedyskutowania kryzysu bliskowschodniego. (C) Rezolucja parlamentu KAIR (PAP). Obie izby parlamentu jordańskiego uchwaliły w czwartek rezolucję, która potępia poparcie moralne i wojskowe jakiego udzielają Stany Zjednoczone ^Izraelowi od czerwcą»1967 r. Rezolucja wzywa, do przeciwstawienia się interesom amery*' kańskim I imperialistycznym w rejonie Bliskiego Wschodu. Jednocześnie wyrażono poparcie dla walki prowadzonej przez palestyński ruch oporu. — Jordania — stwierdza rezolucja powinna być wyposażona w nowoczesną broń dla konfrontacji z Izraelem. Zażądano konsolidacji frontu wschodniego, który grupuje wojska syryjskie, irackie i jordańskie. (A) W ONZ — wystąpienie delegata Polski w debacie nad przyjęciem ChRL NOWY JORK (PAP). 6 bm. W Zgromadzeniu Ogólnym NZ zamknięto listę mówców, którzy zabierali glos w debacie na temat dopuszczenia ChRL do ONZ. W debacie tej 7 bm. zabrał głos delegat polski, wicedyrektor departamentu w MSZ, F. Siachowiak. Od 1949 r. delegacje Polski ,ns wszystkich kolejnych sesjach Zgromadzenia Ogólnego występują na rzecz przywrócenia ChRL należnego jej prawnie miejsca w ONZ — powiedział m. in. delegai PRL. Mówca podkreślił, że niedopuszczanie Chin do ONZ nie ma żadnego prawnego uzasadnienia, £ ciągnąca się od lat debata w te; sprawie obniża jedynie prestiż : efektywność działania organizacji Jak długo Chiny nie będą reprezentowane w ONZ, tak długo nie zostanie pozytywnie rozwiązana sprawa uniwersalności tej organizacji. Polska uważa sprawę powszechności ONZ za fundamentalne dla dalszego rozwoju działania umacniania prestiżu tej organizacji. Popieramy więc wniosek >' przywrócenie praw ChRL, tak jak popieramy starania o przyjęcie w poczet państw członkowskich szeregu innych krajów, w tym NRD państwa o ustalonej i stale wzrastającej pozycji na forum międzynarodowym. Oczekuje się, że głosowanie v tej sprawie odbędzie się w przy szłym tygodniu. (B) System energetyczny krajów socjalistycznych MOSKWA (PAP). Jednolity europejski system energetyczny w ZSRR zostanie połączony z systemem energetycznym krajów socjalistycznych „Pokój”, nową linią przesyłania prądu o napięciu 750 kilowoltów. Min. energetyki i elektryfikacji ZSRR P. Nieporożnij, pisząc na ten temat w dzienniku „Trud”, stwierdza, że takie łączenie wielkich systemów energetycznych może przynieść poważne korzyści gospodarcze. Na przykład, w 1975 r. zmniejszenie maksimum obciążenia wyniesie ponad 4 min kilowatów. (W) Przemówienie 1. Kempnego na manifestacji w Pradze z okazji 52 rocznicy Rewolucji Październikowej Krytyczna ocena działalności zespołu „Rudeho Prava” PRAGA (PAP). 7 bm. odbyła się manifestacja mieszkańców1 Pragi z okazji 52 rocznicy Rewolucji Październikowej. Na wiecu tym wygłosił przemówienie premier rządu Czeskiej Republiki Socjalistycznej J. Kempny. Podajemy fragmenty tego przemówienia, Rozwój wydarzeń w Czechosłowacji, który doprowadzi! kraj na krawędź katastrofy przyświadcza opinii, że imperializm nigdy nie zrezygnuje ze swych celów i że nie zrezygnuje z nich także wewnętrzna reakcja. Wydarzenia minionych miesięcy pokazały dokąd może doprowadzić rewizjonizm i oportunizm zwłaszcza ten, który zagnieździł się w kierownictwie partii. Nieprzestrzeganie podstawowych zasad nauki leninowskiej przez większość postyczniowego kierownictwa partii doprowadziło do znanego wszystkim, tragicznego rozwoju sytuacji w partii i w całym kraiu. Stratedzy światowego imperializmu bardzo dobrze rozumieli znaczenie postyczniowego rozwoju w Czechosłowacji zarówno w aspekcie geograficznym jak wojskowym. Bardzo dobrze rozumieli, że Czechosłowacja w określonych warunkach mogłaby się stać koniem trojańskim, który mógłby spowodować rozłam jedności krajów wspólnoty socjalistycznej. Musimy przyznać, że na skutek braku przenikliwości kierownictwa partii — mówił dalej J. Kempny — imperialiści coś niecoś wskórali. Siły antykomunistyczne jawnie i systematycznie wskrzeszały tradycje masarykowskie, tradycje przedmonachijskiej burżuazyjnej demokracji. Cel ich taktyki był jasny: pod hasłem tzw. pluralistycznego systemu politycznego wskrzesić w nietradyeyjnej formie kapitalistyczne warunki i stosunki. Silom prawicowym w pełni udało się osłabić kierowniczą rolę partii w gospodarce. Gospodarka jest obecnie głównym obiektem spekulacji sił prawicowych. Skoro nie udało się zlikwidować socjalizmu w CSRS na arenie walki politycznej, siły antysocjalistyczne pragnęłyby osiągnąć to za pomocą krachu gospodarczego. Dążą one do zorganizowania biernego oporu w zakładach przemysłowych, w transporcie i w rolnictwie. Jesteśmy zdecydowani, poprzez mocne uchwycenie steru wre wszystkich dziedzinach i na wszystkich szczeblach, stworzyć warunki dla stopniowego rozwiązania wszystkich problemów. W tej dziedzinie podporą dla nas jest braterskie poparcie i pomoc ze strony ZSRR i innych krajów socjalistycznych. Jak informuje „Rude Pravo” 6 bm. odbyło się w redakcji zebranie partyjne poświęcone krytycznej ocenie działalności zespołu organu partyjnego za okres od stycznia 1968 roku. Stwierdzono, że po styczniowym posiedzeniu KC KPCz ub. r. wystąpiła w redakcji oportunistyczna grupa prawicowodziennikarzy, która pod hasłem „tworzenia nowoczesnego komunistycznego pisma” negowała wszelkie tywne rezultaty długoletniej pozypracy kolektywu redakcyjnego, starała się osłabić, a w końcu zlikwidować klasowy, partyjny i internacjonalistyczny charakter ..Rudeho Prava’* i stworzyć warunki sprzyjające opanowaniu cen_ tralnego dziennika partyjnego przez rzeczników prawicowego oportunizmu i likwidatorstwa. Grupa ta zdobyła decydujące pozycje wewnątrz redakcji i zepchnęła zdrowe siły kolektywu redakcyjnego do defensywy, przedstawicieli zaś rzeczywiście postępowego prądu starała się usuną«! z redakcji. Zebranie postanowił« zalecić komitetowi partyjnemu, by dokonał oceny działalności eksponentów präwicowo-oportunistycznej grupy w redakcji, abj wyciągnąć wobec nich wnioski partyjne.' W ostatnim numerze tygodnika KC KPCz, „Zivot Strany” sekretarz Komitetu Miejskiego Pragi, A. Milsimr, stwierdza, że inteligencja partyjna stolicy CSRS była i pozostaje najbardziej obciążona prawicowo-oportunistycznymi i re wizjonistycznymi ideami i teoria mi. Sekretarz KM stwierdza, że obecnie toczy się uporczywa walka o pozyskanie wszystkich uczciwych komunistów jak i bezpartyjnych obywateli dla sprawy socjalizmu. W zmaganiach tych chodzi również o pozyskanie praskiej inteligenci;. Idzie tu zwłaszcza o pozyskanie wszystkich tych, którzy rozumieją lub skłonni są zrozumieć że jedynie silna więź z klasą robotniczą daje inteligencji siłę i stwarza warunki dla rozwiązania podstawowych problemów społecznych. (P) Ponad 20 mld dolarów kredytów dla Pentagonu WASZYNGTON (PAP). W czwartek Senat uchwalił kredyty dla Pentagonu w sumie 20 700 min doi., przeznaczone na kontynuowanie wojny wietnamskiej i na budowę systemu antyrakietowego „Safeguard”. Uchwała zapadła 58 głosami przeciwko 9. Dla wprowadzenia w ■ życie wymaga ona obecnie tylko podpisu prezydenta Nixona. Jako przeciwnik projektu ustawy w tej sprawie wystąpił przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych Fulbright, Podkreślił on m. in., że część nowych kredytów przeznaczona zostanie na fabrykację nowego ßamolotu myśliwskiego, który ma być użyty w Wietnamie południowym i w innych krajach Aźji. Fulbright stwierdził, że stanowi to zapowiedź przedłużenia wojny jeszcze na całe lata. (P) Kztjd ARL anuluje porozumienie z W. Brytanią KAIR (PAP). Radio bagdadzkię powołując się na informacje bliskowschodniej agencji prasowej, podało że rząd Arabskiej Republiki Libijskiej anulował porozumienie z W. Brytanią w sprawie dostaw rakiet brytyjskich. Porozumienie to podpisane zostało przez władze królewskie, które obalone zostały w wyniku wrześniowego zamachu stanu. Wartość tego kontraktu wynosiła 130 min funtów szterlingów. (P) Radziecko-wietnamskie spotkanie w KC KPZR MOSKWA (PAP). W KC KPZR odbyło się w piątek spotkanie delegacji Narodowego Frontu Wyzwolenia Wietnamu Południowego i Tymczasowego Rządu Rewolucyjnego Republiki Wietnamu Południowego z delegacją KC KPZR której przewodniczył sekretarz generalny KC L. Breżniew. Na czele delegacji wietnamskiej stał przewodniczący Prezydium KC Narodowego Frontu Wyzwolenia, Nguyen Huu Tho. Delegacja wyraziła głęboką wdzięczność KC KPZR, rządowi radzieckiemu i narodowi ZSRR za wszechstronną i skuteczną pomoc udzielaną poludniowowietnamskim patriotom w ich słusznej walce. Przedstawiciele radzieccy w imieniu KC KPZR podkreślili, że Związek Radziecki wierny swemu internacjonalistycznemu obowiązko • wi będzie również nadal udzielać walczącemu narodowi wietnamskiemu wszechstronnego poparcia i pomocy. (W) Minichiello powrócił do Włoch (Od stałego korespondenta) (B) Było jeszcze zupełnie ciemno, kiedy 1 listopada na pasie startowym rzymskiego lotniska osiadł ciężko olbrzymi Boeing należący do TWA, największej amerykańskiej linii lotniczej. Zatrzymał się daleko od dworca lotniczego. Widzieliśmy tylko stary policyjny wóz podjeżdżający do przysuniętych schodów, kogoś wchodzącego do samolotu, później wychodzącego z niego w towarzystwie innej postaci. Samochód odjechał na pełnym gazie w nieznanym kierunku. Po chwili wyszła z samolotu jego załoga: trzech pilotów, mechanik i prześliczna czekoladowa stewardessa. Z rozmów i komunikatów policyjnych wyłoniły się szczegóły: młody 20-Ietni Rafaelo Minichiello sterroryzował załogę Boeinga w chwili, gdy przygotowywała się do lądowania w San Francisco. Miał pistolet maszynowy w dłoniach, pistolet należący do wyposażenia US Marines czyli amerykańskiej piechoty morskiej okrytej smutną sławą w Wietnamie. Kazał lecieć do Nowego Jorku. Pierwszy pilot z trudnością wytłumaczył mu, ze nie starczy benzyny. Zgodził się więc na lądowanie w Denver w Colorado. Tam wysadzono wszystkich pasażerów i trzy stewardessy. Została tylko jedna czekoladowa pięk> no.ść, która nie chciała pozostawić pilotów bez szklank; kawy. Minichiello z pistoletem maszynowym i pięciu mężczyzn w kabinie pilotów. Lot do Nowego Jorku trwał trzy godziny. Maszyna siadła na międzynarodowym lotnisku. Gdv pirat powietrzny zobaczył kręcące się wokół samolotu samochody policyjne, strzelił w powietrze rozbijając, zbiornik z płynnym tlenem umieszczony pod sufitem kabiny. — Rozwalę was wszystkich cc do jednego i jeszcze parę innych osób — oświadczył pilotom — Jeżeli natychmiast stąd nie odlecimy. Maszyna bez zapasu paliwa poderwała się do lotu. Z trawy lotniska podnieśli się wówczas strzelcy wyborowi FBI, którzy leżeli tam przez cały czas postoju czekając, aby w oknie pokazała się twarz porywacza. Otrzymali polecenie strzelać jedynie na pewnego. Nie mogli go jednak wykonać, W Banghor, w stanie Mainer kolejne lądowanie. Boeing wypija sto tysięcy litrów benzyny i rusza w drogę przez ocean. Po pięciu godzinach, o 1.30 w nocy — lądowanie w Shanon, w Irlandii. Po chwili znowu start w ciemność i po następnych blisko czterech godzinach maszyna pojawiła się nad rzymskim lolnis- Hiem Leonardo da Vinci. Jest godz. 4.30 nad ranem. Pobity został absolutny światowy rekord długości lotu w porwanej maszynie: wynosi 11 tys. km. Minichiello żąda, aby podjechał pod schody podstawione do samolotu policyjny samochód i za jego kierownicą nieuzbrojony oficer policji w mundurze. Żądanie przekazane przez radio do wieży kontrolnej zostaje spełnione. Oficer ma wejść do samolotu. Czyni to. Mija niekończących się 10 min., po czym wicekwestor policji rzymskiej w pożyczonym na tę okazję mundurze zwykłego sierżanta wychodzi z powrotem i zajmuje miejsce za kierownicą. Na tylnym siedzeniu siada młody człowiek z pistoletem maszynowym, którego lufę przykłada do potylicy kierowcy. Stary Alfa-Romeo odjeżdża w nieznanym kierunku. Reszty dowiedzieliśmy się później z relacji policyjnych z telewizji i popołudniowych dzienników. Minichiello krążył samochodem w okolicach Rzymu, aa wreszcie wysiadł na bezludnym odcinku szosy i pogna) piechotą przez pola. Rozpoczęło się wówczas polowanie na człowieka. Po czterech godzinach psy policyjne dopadły pirata powietrznego w kościele pod wezwaniem Miłości Bożej. Przebierał się i był tylko w slipach. Broń porzucił wcześniej w krzakach przy drodze. Minichiello złożył pierwsze zeznania: porwał samolot gnany nieprzepartym pragnieniem powrotu ze St. Zjednoczonych do swojego rodzinnego Neapolu, do ojca. Ten uśmiechnięty chłopak, który w czasie przelotu przez Atlantyk obchodził 20 urodziny, wyemigrował z Włoch do USA w wieku 14 lat. Chodził tam do szkoły, a przed ponad rokiem zaciągnął się do marines, amerykańskiej piechoty morskiej. 12 miesięcy służył w Wietnamie na obszarze strefy zdemilitaryzowanej, a więc w rejonie najniebezpieczniejszych walk. Mianow'ano go kapralem, dostał odznaczenie wojskowe, słowem wyróżnił się. Rzemiosło mordowania z pistoletu, karabinu, przy pomocy sztyletu czy uderzenia pięści stało się jego Chlebem codziennym. Po powrocie do Stanów' naipierw obrabował magazyn wojskowy, później gdy groziło mu więzienie, zaopatrzył się w broń i poleciał do Europy terroryzując załogę samolotu. Nie był zbytnio przejęty swoim bądź co bądź niecodziennym wyczynem. W Wietnamie dokonywał „trudniejszych” rzeczy. Gdy go aresztowano był jedynie zdziwiony — czego ode mnie chcą? Przecież wyszkolili go w zakresie gwałtu, przemocy i mordu. Ludzi« cieszący się szacunkiem uczyli go określonego stosunku dc świata i życia. Przecież swoje mordercze rzemiosło w Wiet-namie wykonywał na podstawie kontraktu zawartego nie z bandą opryszków tylko z państwem amerykańskim i otrzymywał za to znaczne miesięczne wynagrodzenie. Przecież jest takim, jakim zrobiła go Ameryka, gdzie przyjechał jako chłopiec. Nie chce już Ameryki, chce spokoju wioski rodzinnej koło Neapolu, chce włoskiego słońca i swojskich ludzi. Dlatego przyjechał, a że nie miał pieniędzy, no więc porwał samolot. — I tak dobrze — dodaje — że nikogo nie zastrzeliłem, co się mogło łatwo przytrafić. Rafaelo Minichiello siedzi w więzieniu rzymskim noszącym nazwę Regina Coelis. czyli „Królowa Niebios”. Jego ojciec, który schorowany i nikomu niepotrzebny wrócił ze Stanów przed kilku laty, usiłował obecnie zebrać wśród rodziny i znajomych sumę potrzebna na pokrycie strat fiimy IWA poniesionych w związku z porwaniem samolotu. Okazało się, że straty te wynoszą 30 min lirów, czyli 50 tys. do’aröw. Biedacy ze wszystkich wiosek pod Wezuwiuszem nie zebraliby takiej sumy. A poza tym okazało się. że nie chodzi tylko o pieniądze. Rafaelo będzie sądzony za gwałt i przemoc, za porwanie ludzi i samolotu, za opór władzom i wiele innych rzeczy wchodzących w zakres jego wojskowego wykształcenia. Wiadomo już, że włoskie władze sądowe nie wydadzą go Amerykanom domagającym się ekstradycji. Wyrok zapadnie w Rzymie, o ile w ogóle dojdzie do sprawy. Oskarżonego bowiem mają badać psychiatrzy, aby stwierdzić, czy jest normalny. Gdy Rafaelo dowiedział się o zamierzonym badaniu, wybuchnął śmiechem: — jeżeli ja jestem nienormalny — powiedział policjantom — zwariowała również cała Ameryka. ZDZISŁAW MORAWSKI Amerykańsko-brytyjskie wysiłkicelem opóźnienia konferencji europejskiej Krytyczne stanowisko opinii londyńskiej (Od stałego korespondenta) Londyn, 7 listopada (P) W piątek trwały w Londynie rozmowy między amerykańskim podsekretarzem stanu, E. Richardsonem, a ministrem spraw zagranicznych Stewartem oraz wiceministrem G. Thomsonem. Głównym tematem rozmów były — jak podała prasa — problemy' konferencji bezpieczeństwa europejskiego. Rozmowy są przedłużeniem dyskusji, jakie odbywały się na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli, na którym przedstawiciele USA i W. Brytanii wysunęli najwięcej zastrzeżeń pod adresem propozycji krajów socjalistycznych w sprawie konferencji. Omawiając wyniki brukselskiego spotkania NATO — konserwatywny „Daily Telegraph” stwierdził w piątek, że „żaden z rządów NATO nie odrzuci! pryncypialnie idei konferencji. Ale Brytania i St. zjednoczone grają na zwłokę Chwiejność dyplomacji brytyjskiej w sprawach konferencji bezpieczeństwa europejskiego ora? zastrzeżenie ciągle ponawiane wobec tej kwestii — i to już po konstruktywnych wypowiedziact ministra Stewarta w Izbie Gmin w dniu 31) października br. — piętnuje ostro piątkowy „Morning Star” pisząc m. in„ że podsekretarz stanu Richardson dyskutuje w Londynie z brytyjskimi ministrami „na temat ustalenia taktyki NATO w sprawie uniknięcia szybkiego otwarcia konferencji Wschód—Zachód na rzecz bezpieczeństwa europejskiego”. W prasie burżuazyjnej daje się odczuć wyraźne zakłopotanie powodu stanowiska, jakie zajęła 2 delegacja brytyjska na spotkaniu wiceministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli. Komentator dyplomatyczny „Daily Telegraph” V. Ryder pisze: „Układ Warszawski wysunął swoje propozycje w tak atrakcyjnej formie, że nawoływania dyplomatów brytyjskich i amerykańskich do ostrożności, przedstawiają ich, jako ludzi bez wyobraźni i spychają na pozycje obronne”. EWA BONIECKA Poparcie państw neutralnych (Od staleao koresvondenta1 Genewa, 7 listopada Dyplomacja szwajcarska wykażuje w ostatnich tygodniach szczególną aktywność na arenie polityki europejskiej. Minister spraw zagranicznych Willy Spuhłer wizytował na przełomie października i listopada swoich odpowiedników w Wiedniu i w Belgradzie. W obu tych stolicach w centrum rozmów stała problematyka europejska zarówno w aspekcie bezpieczeństwa jak j stosunków gospodarczych. Minister Spuhler w swoim oświadczeniu po rozmowach belgradzkich wskazał na potrzeb« kontynuowania konsultacji i kontaktów dyplomatycznych mających na celu staranne przygotowanie konferencji bezpieczeństwa europejskiego. Wiedeń i Bern gotowe są do aktywnego wkładu na rzecz sprowadzenia do wspólnego mianownika propozycji praskich krajów socjalistycznych i sugestii państw zachodnich. Wynika to z enuncjacji szefa dyplomacji szwajcarskiej jak i niedawnej wypowiedzi ministrów spraw zagranicznych Austrii, Kurta Waldheima, na spotkaniu z korespondentami zagranicznymi w Wiedniu. Minister Waldheim udał się zresztą w piątek do Helsinek. Przeprowadzi on tam z ministrem Kanjalainenem wymianę poglądów na tematy konferencji bezpieczeństwa europejskiego i problemów rozbrojenia. JAN MOSZCZENSKI Oświadczenie min. C. Manescu BUKARESZT (PAP). Na prośbę rumuńskiej agencji prasowej Agerpres minister spraw zagranicznych Rumunii C. Manescu złożył oświadczenie na temat praskiej narady ministrów spraw zagranicznych. Naszym zdaniem — powiedział iVLmescu — narada ministrów spraw zagranicznych krajów sygnatariuszy apelu budapeszteńskiego była wyrazem troski uczestniczących w niej krajów o znalezienie konkretnych dróg dla zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa na kontynencie europejskim i na całym świecie. Oświadczenie praskie uważamy za bezpośrednie wezwanie do krajów europejskich o wspólne szukanie dróg rozwoju współpracy w imię zapewnienia bezpieczeństwa na naszym kontynencie. Uważamy, że istnieją sprzyjające warunki do zwołania konferencji europejskiej w pierwszej połowie 1970 roku, jak to proponuje oświadczenie praskie. Potwierdza to pozytywny oddźwięk, z jakim spotkały się inicjatywy krajów' socjalistycznych, zmierzające do ustanowienia klimatu bezpieczeństwa i współpracy w Europie. Min. Manescu stwierdził, że Rumunia, w ścisłej współpracy z innymi państwami europejskimi, będzie wnosić w miarę swoich możliwości wkład do zwołania konferencji europejskiej i zapewnienia jej pelrego sukcesu. (W) W 52 rocznicę Rewolucji Październikowej (DOKOŃCZENIE ZE STR. 1! ły działa dalekosiężne różnych kalibrów. A oto punki wojska rakietowe: rakiet} przeciwlotnicze i taktycznooperacyjne, pociski balistyczne floty wojennej. A teraz oczom zgromadzonych ukazją sie niewielkich rozmiarów rakiety na paliwo stałe na samobieżnych wyrzutniach. Za nimi rakiety międzykontynentalne, trzystopniowe, także na paliwo stałe, które zazwyczaj startują z doskonale ukrytych wyrzutni podziemnych. Niezwykłe zainteresowanie budzą rakiety strategiczne. które są w stanie przenieść ładunek jądrowy do każdego punktu kuli ziemskiej. Tradycyjna defilada wojskowa trwała 45 minut. Natychmiast po jej zakończeniu na Placu Czerwonym rozpoczęła się manifestacja przedstawicieli ludu pracującego Moskwy. Tę manifestację rozpoczęły tradycyjnie grupy sportowców. Zgodnie z tradycja, święto rewolucji !>vlo przeglądem osiągnięć ludności Moskwy. Robotnicy zakładów samochodowych prezentowali w pochodzie modele nowych wozów, pracownicy Akademii Nauk makiety trzech statków kosmicznych „Sojuz”, które dokonały grupowego iotu w Kosmos. „Chwata Leninowi” — skandowali uczestnicy' manifestacji, przechodząc obok mauzoleum na Placu Czerwonym. Wielu z nich niosło plakaty z napisami: „Zobowiązujemy się wypełniać plan pięcioletni do 22 kwietnia 1970 roku — do dnia urodzin naszego wodza”. (Bi Uroczyste przyjęcie na Kremlu MOSKWA (PAP). Rząd ZSRR wydał 7 listopada * Kremlowskim Pałacu Zjazdów przyjęcie z okazji 52 rocznicy Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej. Na przyjęcie przybyli członkowie Biura Politycznego KC KPZR, zastępcy członków Biura Politycznego KC KPZR. sekretarze KC KPZR, członkowie i zastępcy członków' KC KPZR, członkowie Centralnej Komisji Rewizyjnej KPZR, weterani partyjni, deputowani do rad najwyższych ZSRR i i RFSRR, ministrowie rządu ZSRR RFSRR, przewodniczący Komitetów ZSRR i RFSRR, znani dowódcy wojskowi, przywódcy centralnych urządów i instytucji, kosmonauci działacze nauki i kultury, przedstawiciele społeczeństwa, przodownicy pracy moskiewskich przedsiębiorstw oraz uczestnicy defilady wojskowej. Przybyli również goście zagraniczni oraz szefowie przedstawicielstw dyplomatycznych akredytowani w ZSRR, dziennikarze radzieccy i zagraniczni. Uczestników przyjęcia przywitał sekretarz generalny KC KPZR L. Breżniew. (C) Przemówienie L. Breżniewa L. Breżniew powitał zebranych w imieniu Komitetu Centralnego KPZR, Prezydium Rady Najwyższej, rządu ZSRB i oświadczył: — Dziś w rocznicę narodzin naszego państwa socjalistycznego, myśli nasze zwracają się jak zawsze ku tym, którzy swą pracą i dzięki swemu męstwu kraj nasz utworzyli, ku legendarnym bohaterom dni październikowych, ku tym, którzy pod przewodem partii wielkiego Lenina w decydujących zmaganiach z ciemięzcami i wyzyskiwaczami wywalczyli prawo naszego narodu do wolności i szczęścia. Wspominamy tych, którzy dzięki sw'ej odwadze i nieprzejednanej woli rewolucyjnej młodą republikę radziecką obronili przed naciskiem wrogów klasowych i inwazją obcych interwentów. Wspominamy z wdzięcznością miliony obywateli radzieckich, którzy swą ofiarną pracą i dzięki swemu entuzjazmowi, przezwyciężając wszystkie trudności, ńie szczędząc wysiłków zrealizowali program partii i zbudowali w naszym kraju społeczeństwo socjalistyczne — społeczeństwo wolnych i równouprawnionych ludzi pracy, społeczeństwo oparte na przodującej technice, gospodarce i kulturze. Z głęboką wdzięcznością myślimy o bohaterskich obrońcach ojczyzny, którzy nieustraszenie wałczyli przeciwko hordom agresorów hitlerowskich i którzy w krwawych bojach obronili wolność i niezależność naszej ojczyzny oraz wyzwolili narody wielu innych krajów z faszystowskiej niewoli. Obchodzimy dziś 52 rocznicę Wielkiej Rewolucji Październikowej w atmosferze twórczej pracy całego narodu radzieckiego. Co dzień ludzie radzieccy odnoszą nowe zwycięstwa w wielkiej, pokojowej walce o zbudowanie komunizmu w naszym kraju. Liczne i różnorodne są tu zwycięstwa, tak różnorodne, jak życie naszego wielkiego kraju. Należą do nich, zarówno budowa nowych fabryk i elektrowni, jak też nowe osiągnięcia naszego rolnictwa. Należą do nich nowe osiągnięcia w opanowywaniu przestrzeni kosmicznej, nowe wybitne osiągnięcia i odkrycia w różnych dziedzinach nauki i nowe znakomite dzieła sztuki. Wszystko to przyczynia się do pomnożenia bogactw naszego kraju, do wzrostu potęgi, wszystko to sprawia, źe życie narodu radzieckiego jest coraz lepiej zabezpieczone, coraz wspanialsze i bogatsze w treść. L. Breżniew wzniósł toast na cześć milionów robotników radzieckich i pracowników rolnictwa, na cześć inteligencji radzieckiej, na cześć dzielnych obrońców ojczyzny. Wzniósł toast na cześć wielkiego narodu radzieckiego, podkreślając jego odwagę i pracowitość, jego bezgraniczne oddanie sprawie Lenina i sprawie komunizmu oraz na cześć niezawodnej awangardy narodu radzieckiego leninowskiej partii komunistycznej, na cześć przyjaciół i sojuszników oraz państw socjalistycznych i tych wszystkich, którzy na całej kuli ziemskiej walczą przeciwko uciskowi i wyzyskowi ludzi pracy, przeciwko agresywnej polityce imperialistów, o triumf sprawy wolności i postępu oraz o trwały pokój na całym świecie. (P) Zakończenie konferencji Unii Międzyparlamentarnej w Delhi z DELHI (PAP). Parlamentarzyści 54 krajów świata powitali w piątek z uznaniem w Delhi decyzję rządu USA i Związku Radzieckiego o podjęciu rozmów w sprawie ograniczenia zbrojeń strategicznych — donosi korespondent PAP, red. R. Piekarowicz. W rezolucji na temat zakazu produkcji i stosowania broni jądrowej, uchwalonej na zakończenie konferencji Unii Międzyparlamentarnej, parlamentarzyści wyrazili nadzieję, że rokowania, które mają się zacząć 17 bm. w Helsinkach „doprowadzą do podjęcia właściwych i skutecznych kroków, które powstrzymałyby wyścig zbrojeń nuklearnych”. Uczestnicy konferencji wezwali wszystkie grupy Unii Międzyparlamentarnej w krajach, które nie podpisały i nie ratyfikowały jeszcze układu o nierozpowszechnianiu broni jądrowej, aby starały się skłonić swe rządy, by to uczyniły. W drugiej rezolucji — na temat rozbrojenia, przyjętej z inicjatywy delegacji polskiej — konferencja wezwała parlamenty świata do podjęcia kroków, które zapewniłyby skuteczny zakaz broni chemicznej i biologicznej. 57 konferencja Unii Międzyparlamentarnej zakończyła się w Delhi w piątek. (W) A. Greczko uda się na Kulę MOSKWA (PAP). Jak podaje agencja TASS, minister obrony ZSRR marszałek A. Greczko uda z się w pierwszej połowie listopada oficjalną przyjacielską wizytą na Kubę. Zaproszony on został przez ministra rewolucyjnych sił zbrojnych Kuby, majora R. Castro Ruz. (A)