Zycie Warszawy, styczeń 1970 (XXVII/1-26)
1970-01-14 / nr. 11
Przed arabskim spotkaniem trzech Liban umacnia obronę na południu KAIR (PAP). W Kairze zakończyły się we wtorek trzydniowe rozmowy ministrów spraw zagranicznych ZRA, Libii i Sudanu. Postanowiona powołać wspólne komitety ministerialne, które zbiorą się w lutym i marcu br„ by opracować zalecenia przed naj bliższym trójstronnym spotkaniem na szczycie. Zadaniem komitetów ministerialnych będzie stopniowa integracja ZRA, Libii i Sudan« w takich dziedzinach Jak sprawy za graniczne, komunikacja, transport rolnictwo, hodowla, oświata, gospodarka i przemysł. W toku rozmów kairskieb postanowiono ro/ budowaC sieć połączeń lądowych, powietrznych i morskich międzj trzema krajami, (Pi Konferencja krajów sasładuiefcych z Izraelem KAIR (PAP). Dziennik „Al-Gumhuria” informuje, że 7 lutego zbierze sie konferencja szefów państw sąsiadujących z Izraelem (ZRA, Syria, Jordania). Ponadtc wezmą w niej udział przedstawiciele Iraku, Sudanu i Libii. Obecnie trwają konsultacje przygotowawcze do tego spotkania. (P) KAIR (PAP). Egipski mińlstei spraw zagranicznych Riad spotka? się we wtorek % ambasadorem Francji w Kairze Puaux Rozmowa dotyczyła obecnej faz5 stosunków między obu krajami a także ostatnich wydarzeń w kryzysie bliskowschodnim. Agencje prasowe zwracają uwagę na wyraźne oz.vxvienie kontaktów dyplomatycznych mlędzs Francją a ZRA. Ambasador egipski w Paryżu Hafez Ismail został wezwany do Kairu, gdzie przedstawił Riadowi stanowisko rządt francuskiego wobec kluczowych zagadnień bliskowschodnich. (Pl Librsn umacnia obronę PARYŻ (PAP). Agencj* Franee-Presse donosi, że w najbliższym czasie rząd libański przystąpi do wzmacniania obrony południowej części kraju, która narażona jest na stałe prowokacje ze strony Izraela. Decyzje w tym względzie zostały podjęte przez rząd bejrucki w poniedziałek późnym wieczorem. M. kowanie |n. przewiduje sie ufortyfiniektórych osad, przeszkolenie starczenie mieszkańców oraz dododatkowej broni sprzętu wojskowego tym jednosti kom armii libańskiej, które mają bronić linii rozejmowej z Izraelem. AFP dodaje, że od Wielu miesięcy oczekiwano powzięcia tego rodzaju decyzji, t że ogłoszenie postanowień rządu zostało z ulga przyjęte przez olbrzymia większość Lfbańezykńw. Powstaje jednak probiem uzyskania dodatkowych funduszy, gdyż wzmocnienie obrony kraju kosztować będzie ok. 100 min funtów libańskich. Istnieje już projekt utw-orzenia gwardii narodowej w stle 5000 ludzi. Jej zadaniem będzie udzietanie pomocy wojsku, żandarmerii i policji w obronie linii rozejmowej. Koszt utrzymania gwardii narodowej wyniesie około 10 min funtów. AFP pisze, że b. dowódca armii libańskiej, gen. Bustani pożegnał Sie w poniedziałek oficjalnie ze swymi współpracownikami. Jego obowiązki objął gen. Nudiaim. (B> Śledztwo w sprawie morderstwa na Yabfonsfdcli — bez rezultatu NOWY JORK (PAP). Trwające już ponad tydzień śledztwo w sprawie okoliczności bestialskiego zamordowania jednego z amerykańskich działaczy związkowych Josepha Yablonskiego członków jego rodziny nie przyi niosło żadnych rezultatów. Około 50 współpracowników policji stanu Pensylwania i agentów Federalnego Biura Śledczego nie zdołało do chwili obecnej wpaść na ślad morderców. W wyjaśnieniu okoliczności zabójstwa nie zanotowano najmniejszego postępu — oświadczył kapitan policji pensylwańskie.) G. Snyder, który kieruje grupa śledczą. Jednocześnie pojawiły się pierwsze oznaki, iż amerykańskie władze policyjne zamierzają, zgodnie z tradycją, „zatuszować sprawę”, związaną z kolejnym politycznym mordem w kraju. Nie pragnąc dodatkowego rozgłosu, kierownictwo policji pensylwańskiej skasowało codzienne konferencje prasowe poświecone sprawie zabójstwa Yablonskiego. (A) Wiceprezydent USA Agnew w Australii LONDYN (PAP). Kontynuując swą podróż, wiceprezydent USA Spiro Agnew przybył we wtorek z Billi do Can berry. Zaraz po przybyciu do Canberry wiceprezydenta Agnew powitała wrogimi okrzykami grupa demonstrantów. Niektórzy demonstranci biegli Jeszcze za samochodem odjeżdżającego wymachując chorągiewkami o barwach oddziałów partyzanckich w Wietnamie. Czterech demonstrantów aresztowano. Agnew oświadczył po przvbychi do Canberry, że St. Zjednoczone są zdecydowane nie wycofywać się z kontynentu azjatyckiego. Dodał on ponadto, że USA „jakfl mocarstwo strefy Oceanu Spokojnego”, zamierza pozostać w tej strefie. Agencje zachodnie podkreślają, źe Agnew, składając to oświadczenie, powołał się na prezydcuita Nixona. Oznacza to, źe Stany Zjednoczone zamierzają zachowa* swoją obecność w Azji i na Pacyfiku. (B) Defregger winien (C) DOKOŃCZENIE ZE STU. 1 Gdyby jednakie biskup Defregger przekroczył granice Włoch zostałby —jak oświadczył prokurator — natycnmiast aresztowany i osadzony w areszcie śledczym. >'P) BONN (PAP) Przedstawiciel prokuratury monachijskie) M. l.utlolph oświadczy! we wtorek na konferencji prasowej, że nie zamierza podejmować żadnej akcji prawnej przeciwko biskupowi Defreggerowi. Prokuratura w Monachium <v trzymala z Wioch akta dotyczące egzekucji siedemnastu mle.szkańców włoskiej osady Filetto Którzy zamordowani zostali u czasie ostatniej wojny na cozkaa Defregger». Równocześnie prasa zachodnioniemiecka podała. że prokuratoi Armando Troise zamierza w imieniu włoskich władz wytoczyć postępowanie sadowyrl przeciw^ ko Defreggerowi. (C) Katastrofa „Pfiantoma" nad San Pablo NOWY JORK (PAP) Z bazy lotniczej Hamilton w Kalifornii donoszą, że w poniedziałek uległ katastrofie myśliwiec bombardujący „Phantom” podczas lotu nad zatoką San Pablo. Pilotem b.ył kapitan lotnictwa John D. Ryan, syn generała Ryana, szefa sztabu lotnictwa wojskowego USA. Nic ni« wiadomo ani o jego losie, ani tei o losie pilota Nelsona. (P) BzQd fiński gotów pertraktować na temat Jordek-u” HELSINKI, SZTOKHOLM (PAP). Rząd fiński ponownie zaskoczył swych partnerów skandynawskich oświadczając że w przeciwieństwie do decyzji z grudnia ub. r. gotów jest uczestniczyć w p-olityczno-merytorycznych rozmowach na temat utworzenia wspónoty gospodarczej państw północnych, tzw. „Nordek-u” i iv podjęciu wiążących decyzji dotyczących tej wspólnoty. Rząd fiński zastrzegł sobie równocześnie prawo wycofania się a pertraktacji w momencie, gdy któryś z rządów pozostałych krajów północnych rozpocznie oficjalne rozmowy w sprawie ewentualnego wejścia do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (EWG) (B) BERLIN (PAP). I sekretarz KC SED i przewodniczący Rady Państwa W. Ulbricht udzielił wywiadu kierownikowi wvdzialu polityki zaaranicznei dziennika „Humanite” Yvesowi Moreau, który oslosiła we wtorek agencja ADN. W NRD — powiedział m. fn W. Ulbricht — przeprowadziliśmy dxvle rewolucje; rewolucje antyfaszystowsko-demokratvczna I rewolucje socjalistyczna. Przejmując władze, klasa robotnicza musiała nauczyć sie tworzyć nowe państwo socjalistyczne, nauczyć się planować, uporać się z problemami nowoczesnej nauki I techniki, oprzeć oświatę na nowych podstawach, rozwinął1 social i stvczna kulturę narodowa ltd. Zasadniczym rvsem rewolucji naukowo-technicznej w NRD Jest to, że poprzez socjalistyczny system oświaty klasa robotnicza. Inteligencja 1 inni przed kła wlcfele Oraculących «am! nabywają kwalifikacje. bv korzvsta iac z pomocy państwa, uporać sie z nowymi zadaniami nauki I techniki. Zaoytany. czy NRD ro-morzadzfl środkami materialnymi dostatecznymi dla zrealizowania tak ogromnego programu. Jaki nakreśliła sobie w ramach rewolucji naukowo-technicznej. W. Ulbricht odparł; Nie wmawiamy sobie bynajmniej. źe moglibyśmy produkować wszystko. Współpraca t itmvmi krajami socialistvcznvmf test bezwarunkowo konieczna. Dala ona dobre wyniki. Na przykład zawarliśmy z naszymi radzieckimi przyjaciółmi układ w sprawie współpracy, w sprawie standaryzacji i typizacji, wymiany modeli Ud. W budownictwie pociąga to za sobą, rzecz jasna, poważną racjonalizacje i ogromne oszczędności. Podobne układy zawarliśmy z innymi krajami socjalistycznymi. Przewodniczący Rady Państwa NRD odpowiedział następnie na pytanie, w jaMch specjalnych dziedzinach NRD koncentrować bedzfe swe wysiłki w ciągu następnych lat. Opracowując nlan perspektywiczny do roku 1975 — powiedział IV. Ulbricht — opracowaliśmy zarazem politykę strukturalną, która odpowiada wvmogom rozwołu naszego kraju. Koncenirulemv nasze wysiłki na budownictwie maszvnowvm. elektrotechnice, elektronice. na systemie budowlanym i chemii. W. Ulbricht stwierdził, że NRD dokonała kolosafnvch zmian W gospodarce: z węgla brunatnego przeszła na rooe naftowa a obecnie mvśl! o energii atomowej. W. Ulbricht podkreślił, że Niemcy zachodnie, niezależnie od tego fakie podejmować beda wysiłki, nie zdolaja rozwiązać określonych problemów rewolucji naukowo-techniczne!. Wcwnetrzme sprzeczności kaoitallzmn sa zhvt silne, podczas gdv w NRD nrohlemv te rozwiązuje sie w oparciu o ekonomie socjalizmu i socjalistyczna gospodarkę planową. łż I sekretarz KC SED podkreślił, najważniejsze lest to. źe w toku wielkiego rozwoiu społecznego zmienił sic człowiek. Jest to największy sukces. Socjalistyczna wspólnota ludzi rozwija sie nie tylko dlatego, źe zmtenilv sie społeczne stosunki produkevtne, lecz także ze względu na świadomość ludzi, źe ta wspólnota orzynosi korzvścl każdemu. Wraz z tą świadomością rozwija się także poziom kulturalny. Zaoewniaiac wyższa wvdalność pracy — stwierdził W. Ulbricht — rewolucja naukowo-techniczna w warunkach socjalizmu umożliwia zaspokojenie materialnych 1 kulturalnych potrzeb ludzi nraev. (P) zwalczania antysocjalistycznych prawicowe oportunistycznych teni dencji w ekonomii, które pod hasłem „gospodarki towarowej'” wdzierały się do czechosłowackiej gospodarki. Podkreślono również konieczność zabezpieczenia takiego vozwoju gospodarki narodowej, który by prowadził do umocnienia centralnego kierownictwa, umocnienia roli planu i podniesienia jego jakości. W związku z przygotowaniami do plenum, prezydium przedyskutowało materiały dotyczące projektu dyrektyw planu 5-Ietniego na lata i<*7l—1975. Rozpatrzono problemy współpracy gospodarczej z krajami socjalistycznymi. Prezydium KC KPCz zapoznało się również z wynikami kolejnego posiedzenia międzyrządowej komisji czechosłowacko* radzieckiej do spraw współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej, które niedawno odbyło się w Pradze. Prezydium uznało to posiedzenie za ważne z punktu widzenia konkretyzacji i realizacji wyników rozmów czechosłowackiej delegacji partyjno-państwowej w październiku ub. roku w Moskwie, zwłaszcza zaś ważne w dziedzinie sprecyzowania możliwości wzajemnej współpracy w zasadniczych gałęziach budowy maszyn, w energetyce jądrowej i w innych dziedzinach. Obok wielu zagadnień kadrowych i polijyczno-organizacyjnych prezydium KC KPCz omówiło również sytuacje w czechosłowackiej kinematografii. Bratysławski dziennik „Pravda” opublikował artykuł pt. „Stracone szanse stycznia” pióra słowackiego filozofa, członka Akademii Nauk L. Szanto. Autor wyraża opinię, że to. co siły antysocjalistyczne czyniły w Czechosłowacji w roku 1968 nie było jeszcze w pełnym tego słowa kontrrewolucją, jednakże znaczeniu jeśliby nie wmieszały się kraje socjalistyczne, kontrrewolucja stałaby się faktem. L, Szanto podkreśla, źe proces, w toku którego dokonano zmiany kierownictwa Novomego. odbywał się w sposób demokratyczny. Negatywną stroną tego rozwoju było to, że jego elementy pozytywne były oceniane jednostronnie i te przeceniano szanse stworzone przez przeprowadzone zmiany. Szanse te zostały osłabione a potem zaprzepaszczone przez to, źe dopuszczono do głosu błędne, antysocjalistyczne i antyradzieckie poglądy oraz prawicowe tendencje. Wroga organizacja zdemaskowana PRAGA (PAP). Agencja CTK donosi: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Czeskiej Republiki Socjalistycznej zakomunikowało w poniedziałek, iż w ostatnim czasie zdemaskowano organiazc.ię antypaństwowa, działajaca w konspiracji, dążącą do zahamowania procesu konsolidacji i wywołania knrrvs6w poli+vcznvch. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podjęło na podstawie obowiązujących norm prawnych śledztwo, w sprawie działalności tej organizacji. Jej członkowie kolportowali różne antypaństwowe materiały w celu obalenia obecnego ustroju politycznego, spowodowania oporu wobec kierownictwa KPCz i kierowników życia politycznego CSRS. Organizacja ta próbowała zakładać swe komórki na całym terytorium CSRS, które miały pca-cować w oparciu o idee trockistowskie. Organizatorzy tej działalności utrzymywali kontakty v zagranicą, otrzymując stamtąd potrzebną pomoc i poparcie — różnego rodzaju instrukcje dotyczące wrogich działań wobec republiki oraz trockistowską i inną wrogą literaturę. Działalność organizacji udokumentowana została dowodami rzeczowymi — skonfiskowano ulotki, powielacze 1 inne środki techniczne. Dalsze śledztwo jest w toku. Społeczeństwo Czechoslowacj1 będzie w najbliższym czasie szczegółowo informowane o zakresie działalności tej wrogiej organizacji. (Al 28 bm. plenum KC KPCz Dyrektywy planu gospodarczego na lata 1971 -1975 W CSRS zdemaskowano organizację antypaństwową PRAGA (PAP). 12 bm. odbyto się posiedzenie prezydium KC KPCz pod przewodnictwem I sekretarza KC G. Husaka. Powzięto decyzję zwołania plenum Komitetu Centralnego KPCz na 28 stycznia 1970 r. Prezydium omówiło przede wszystkim zagadnienia związane z przygotowaniami dc zbliżającego się posiedzenia plenarnego KC Omówiono analizę wszystkich poczynań zmierzających do dalszej stabilizacji życia gospodarczego politycznego w kraju oraz przedv- i skutowatio sprawę dalszych zad<»ń w tych dziedzinach. Podkreślono konieczność dokonania krytycznej analizy zdobytych doświadczeń, wykrywania i konsekwentnego Minister J. Luns przybędzie do Bułgarii SOFIA (PAP). W Sofii podane do wiadomości, źe w dniach oć 18 do 22 stycznia złoży wizytę u Bułgarii minister spraw za°ran.icznych Holandii, J. Luna. (A) Rewolucja naukowo-techniczna w NRO Wywiad W. Ulrkhta dla „Humanite" (P) J. Tiio odwiedzi Etiopię BELGRAD (PAP). Zakomunikowano tu, źe w końcu bież. miesiąca prezydent Tito z małżonką złoży wizytę przyjaźni w Etiopii. Zaproszenie do złożenia wizyty wystosował cesarz Etiopii Haile Selassie. (P) W Nigerii (B) DOKOŃCZENIE ZE STR. Jeśli jakakolwiek organizacja będzie bezpośrednio kierowała pomoc do rejonów dotkniętych działaniami wojennymi, rząd federalny uzna takie postępowanie za mieszanie się w wewnętrzne sprawy Nigerii. Z Addis- Abeby donoszą, źe cesarz Etiopii Haile Selassie przesiał przywódcy nigeryjskiemu gen. Gowonowi depeszę, w której zapewnia go, źe komitet doradczy do spraw Nigerii przy OJ A, którego jest przewodniczącym, gotowy jest Krwawe walki w Wietnamie PARYŻ, LONDYN (PAP). Przez cały poniedziałek jednostki dywizji „Americal” toczyły ciężkie walki z oddziałami partyzanckimi oświadczył rzecznik dowództwa tej dywizji. Walki te toczyły sie w prowincji Quang Tri w pobliżu miasta Tam Ky. Amerykański rzecznik wojskowy w Sajgonie oświadczył, iż bombowce strategiczne „B-52” dokonały 4 nalotów na prowincje Wietnamu południowego z tego dwt na prowincje Tay Nonh. ino kjr na północny zachód od Sajgonu (A) Rozmowy senatora McCarthy'ego PARYŻ (PAP). Rzecznik senatora USA McCarthy’ego oświadczył we wtorek, źe McCarthy odbył ostatnio rozmowy z dwoma czołowymi przedstawicielami DRW. Poruszono wszystkie zagadnienia związane z Wietnamem Wspomniano m.ln. o sprawie jeńców amerykańskich. (P) „Boeing - 747“ przerwał podróż LONDYN (PAP). Pierwszy loi wielkiego amerykańskiego odrzutowca pasażerskiego ..Boeing 747” nad Europą na trasie Frankfurt — Rzym — Lizbona — Paryż został odwołany z powodu złych warunków atmosferycznych. Samolot otrzyma! polecenie powrotu do Nowego Jorku. (P) przyjść z pomocą, by przywrócić spokój w Nigerii. Cesarz przekazał również rządowi federalnemu sumę 20 tys. dolarów na potrzeby cywilnych ofiar wojny domowej w Nigerii. Obecny dowódca sil biafrańskieh gen. Philip Effiong zwróci* się we wtorek z ponownym apelem transmitowanym przez radio do przywódcy rządu federalnego gen. Gowona, aby wydał rozkaz powstrzymania oddziałów federalnych, które posuwają się na byle terytorium secesyjnego państwa. Gen. Effiong motywował to „niepotrzebnym przysparzaniem cierpienia cywilnej ludności biafranskiej** uchodzącej w popłochu przed nacierającymi wojskami federalnymi do buszu. Według ostatnich doniesień, wojska federalne nie napotkały dotąd na żaden opór zbrojny ze strony biafranskiej. Ni« dochodzi też do starć z cywilami. (P) Credzie Pawła V! w RZYM (PAP). Papież Pawel VI specjalnym orędziu wezwał przywódcę nigeryjskiego Gowona do zezwolenia na udanie się do Nigerii dodatkowej grupy obserwatorów międzynarodowych. Ich zadaniem byłoby stwierdzenie, czy nic nie zagraża ludności Biafry. Do Lagos uda? się specjalny wysłannik Watykanu Amelio Pogoi Watykan energicznie ćlzlała na rzecz zapewnienia pomocy ludności Biafry, cierpiącej od dawna głód oraz do zapobieżenia ewentualności krwawych porachunków pomiędzy wojskami federalnymi a ludnością terenów zajmowanych ostatnio przez wojska rebeliantów biafrańskieh. Po wydelegowaniu do Lagos specjalnego wysłannika papieża, 13 hm. arcybiskup Cassaroli, sekretarz komisji watykańskiej do spraw publicznych kościoła, konferował z ambasadorem Nigerii we Włoszech J. Garbo. Rozmowa nastąpiła z inicjatywy Watykanu, który nie ma stosunków dyplomatycznych z Nigerią. W tym samym dniu watykański sekretarz stanu kardynał Vlllot przyjął przewodniczącego organizacji „Caritas internationalist, prałata Jean Rodhain. Omawiano możliwości pomocy dla ludności tych regionów Nigerii, które szczególnie dotknięte zostały w wojnie domowej. (P) Konferencja prasowa L. Zamiatina (A) DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 re prowadziłyby do rozwiązania problemu bezpieczeństwa europejskiego. Jeśli inne państwa zechcą zgłosić inne sprawy, to — jak wynika z oświadczenia praskiego — państwa socjalistyczne gotowe są podjąć wymianę poglądów na ten temat. W odpowiedzi na inne pytania Ł. Zamiatin wypowiedział się na temat propozycji NRD w sprawie uregulowania stosunków między obu państwami niemieckimi. NRD — oświadczył — wystąpiła z pożyteczną i ważną inicjatywą. Propozycja W. Ulbrichta dotyczy ważnych problemów, które interesują nie tylko państwa niemieckie, ale i inne państwa europejskie. W obecnych warunkach stosunki między obu państwami niemieckimi powinny rozwijać się fcylke na ogólnych zasadach norm życia międzynarodowego. W Inny nr miejscu L. Zamiatin powiedział źe wymiana ambasadorów między NRD i NRF byłaby dobrym posunięciem. Rzecznik MSZ poinformował. że rząd radziecki gotów jest widzieć St. Zjednoczone jako uczestnika konferencji ogólnoeuropejskiej. Rząd St. Ziednoczonych został o tym stanowisku radzieckim poinformowany drogą dyplomatyczną, na dwa tygodnie przed sesja radv NATO w Brukseli. L. Zamiatin dodał, że podobne stanowisko w sprawie udziału USA w konferencji zajmują także inne kraje socjalistyczne. W sprawie zamierzonego odbycia posiedzenia frakcji Bundestagu w Berlinie zachód. L. Zamiatin stwierdził, że rząd radziecki nigdy nie akceptował i nie akceptuje podobnych poczynań. Ten zamiar jest przejawem powrotu do starej polityki, którą prowadziły rządy CDU/CSU, przejawem spychania nowego rządu zachodnioniemieckiego na lę samą drogę. Polityka taka prowadzi jedynie do zaostrzenia sytuacji w Europie środkowej. Jeśli chodzi o termin zwołania konferencji, to — jak oświadczył L. Zamiatin — _w przekonaniu rządu radzieckiego możliwe jest jej odbycie w pierwszej połowie bieżącego roku, jeśli wszystkie państwa dołożą starań w tym kierunku. Rząd radziecki i rządy innych krajów socjalistycznych gotowe sa prowadzić rozmowy z innymi państwami na wszelkie tematy związane ze zwołaniem konferencji, co dotyczy również i terminu jej odbvcia. Odpowiadając na pytanie w sprawie systemu zbiorowego w Azji, bezpieczeństwa L.. Zamiatin podkreślił, że wysunięta przez Zw. Radziecki idea stworzenia systemu bezpieczeństwa zolorówego znalazła szeroki oddźwięk w krajach azjatyckich i jest obecnie rozważana przez rządy tych krajów. Rozważania ł konsultacje stwarzają możliwość wyłonienia konkretnych propozycji. W sprawie radziecko-amerykańskich rozmów rozbrojeniowych L. Zamiatin oświadczył. że rząd radziecki odnosi się pozytywnie do wyników wstępnych rokowań w Helsinkach. Kontynuowanie rozmów powinno przyczynić się do zmniejszenia niebezpieczeństwa wvścigu zbrojeń. Rozmowy będą kontynuowane w takim samym duebu, w jakim zostały rozpoczęte. (B) W odpowiedzi na pytania dziennikarzy L. Zamiatin zde mentował doniesienia amerykańskiego komentatora Aisopa, jakoby Zw. Radziecki zmienił swoje stanowisko w sprawie Bliskiego Wschodu. Alsop niesłusznie interpretuje stanowisko radzieckie — powiedział Zamiatin — w związku z tzw. formułą Rodos. Wiadomo, że formula Rodos pojawiła się w 1949 r. w czasie zawierania umowy egipsko-izraelskiej w sprawie zawieszenia broni. Tekst jej został uzgodniony za pośrednictwem przedstawicieli ONZ. Sens, jaki przypisuje się tej formule obecnie, wynika z oświadczeń przedstawiciel! Izraela, którzy utrzymują, że rokowania na Rodos były rzekomo „bezpośrednimi” rokowaniami. Zamiatin podkreślił, ie Zw. Radziecki nigdy nie uznawał takiej interpretacji formuły Rodos. St. Zjednoczone 1 Izrael chcą zastą- Dić główną sprawę — konieczności uzgodnienia podstawowych zasad uregulowania kryzysu na Bliskim Wschodzie w oparciu c rezolucję Rady Bezpieczeństwa a Z2 listopada Iß«? roku — rozważaniami na temat formy rokowań. (P) Pozytywne stanowisko Austrii ki WIEDEN (PAP). Rząd austriacpopiera wszelkie wysiłki# zmierzające do rozładowania napięcia i dlatego odnosi się pozytywnie do propozycji zwołania konferencji ogólnoeuropejskiej w sprawie bezpieczeństwa — oświadczyl minister spraw zagranicznych Austrii K. Waldheim w wywiadzie udzielonym dziennikowi „Die Presse’*. . Austria — podkreślił minister — będzie się przyczyniać do osiągnjęcia porozumienia w tej doniosłej sprawie. Mówiąc o perspektywach rozwoju stosunków Austrii z krajami europejskimi min. Waldheim oświadczył: jednym z celów polityki zagranicznej naszego kraju jest nawiązanie ściślejszej współpracy z wszystkimi państwami europejskimi bez względu na Ich system polityczny 1 gospodarczy. Stosunki Austrii krajami wschodniej Europy rozt wijały się pozytywnie w ciągu ostatnich lat; stworzono przesłanki ściślejszej współpracy przede wszystkim w dziedzini« gospodarki i kultury. (P) Po kapitulacji Biafry Wojna skończona, pokój jeszcze nie zaczęły KAZIMIERZ DZIEWANOWSKI (P) Co to właściwie było? Jakie przyczyny miała wojna domowa w Nigerii, której koniec nareszcie nastąpił w tych dniach? Jaki miała ona sens — jeżeli przy okazji wojny w ogóle można mówić o sensie Przypomnijmy najpierw podstawowe fakty. Nigeria liczy 50—55 milionów ludzi i jest najliczniejszym krajem kontynentu afrykańskiego. Zamieszkuje ją niemal 250 plemion i szczepów, toteż sytuacja wewnętrzna kraju była zawsze trudna i daleko jeszcze do osiągnięcia stanu integracji narodowej. Niegdyś na terenie kraju istniało wiele niezależnych królestw, księstw i emiratów, które w NIX wieku dostały się pod władanie Wielkiej Brytanii, początkowo jako „Kolonia Lagos”, później jako „Protektorat Nigerii”. Wówczas ukształtowały się obecne granice państwa. Brytyjskim tworem był również system „rządów pośrednich” opartych na władzy wysokiego komisarza, który sprawował ją za pośrednictwem władców lokalnych. Stąd też zrodziła się później idea federacji . Federacja nigeryjska uzyskała niepodległość w 1959 roku. Od początku było jasne, źe podział zgodny z zasadami etnicznymi jest niemożliwy, a to ze względu na ogromną liczbę plemion, z których żadne nie byłoby zdolne do samodzielnego życia. Nigeria jest krajem zasobnym, rozporządza licznymi bogactwami naturalnymi, z których najważniejsze to nafta, żelazo, węgieł, cynk. Prócz tego Nigeria ma również żyzne ziemie, na których doskonale udają się plantacje kauczuku, kakao, arachidów, bawełny 1 ryżu. Jako całość Nigeria ma więc poważne możliwości rozwoju. W wypadku rozczłonkowania przemieniłaby Się w konglomerat drobnych, nędznych i zwalczających się państewek. Z drugiej strony było Jednak jasne, że zapewnienie niepodzielności i sprawnego funkcjonowania tak złożonego organizmu będzie niezmiernie trudne. Nie mniej oczywiste było, że dopuszczenie do jakiegokolwiek wyłomu w zasadzie jedności państwa nigeryjskiego nieuchronnie doprowadzi do reakcji łańcuchowej i całkowitego rozpadu. Nowe państwo nigeryjskie funkcjonowało względnie sprawnie do 1966 roku. Wprawdzie istniejącym władzom zarzucano — i słusznie — coraz bardziej pogłębiającą się korupcję, wprawdzie nie potrafiły one wyzwolić się spod nadal istniejących, przemożnych wpływów byłej metropolii kolonialnej — Wielkiej Brytanii, wprawdzie ówczesny rząd nigeryjski wykazywał wszystkie braki i słabości, jakie są typowe dla tych rządów w krajach nowo wyzwolonych, które zostały in ironizowane z błogosławieństwem byłych kolonizatorów — to jednak w kraju panował spokój. Zmieniło się to po 15 stycznia 1966 r. Dokonano wówczas wojskowego zamachu stanu, w którego wyniku na czele państwa stanął generał Ironsi. Zamordowano wielu poprzednich ministrów i jednocześnie naruszono istniejącą dotąd względną równowagę międzypiemienną. Największymi plemionami Nigerii są: Haussa - Fulani na północy, Joruba na zachodzie i Ibo na wschodzie. Po zamachu stanu władza znalazła się głównie w rękach Ibo. Stanowili oni od dawna najbardziej ruchliwy element, najłatwiej asymilujący importowaną cywilizację europejską i zdradzający wyraźne skłonności do dominacji nad innymi plemionami. Zamach stanu generała Ironsiego wywołał więc zaniepokojenie innych plemion, naruszył równowagę. W dniu 29 lipca 1966 roku doszło do następnego zamachu. Ironsi został zastrzelony, a kolejny zamach był niejako rewanżem za poprzedni. Na czele nowego rządu stanął gen. Gowon. Władze państwowe nie umiały jednak powstrzymać gwałtownej reakcji innych plemion, skierowanej przeciwko łbom. Doszło do rozruchów i masakry łbów, których zginęło według oficjalnych danych 10—30 tysięcy. W rezultacie nastąpią masowa ucieczka członków plemienia Ibo z terenów zamieszkałych przez inne plemiona. Schronili się oni na terenie wschodniej Nigerii, a więc w swej właściwej siedzibie plemiennej. Władze federalne, a zwłaszcza sam generał Gowon, czyniły cc mogły, by zapobiec krwawym wydarzeniom i zapewnić jedność kraju. Na konferencji konstytucyjnej w październiku 1966 roku Gowon wygłosił do zgromadź, onycb dramatyczne przemówień:« wzywając do pojednania i położenia kresu fanatyzmowi. Apelował też do przedstawicieli wschodniej Nigerii, by nie rozbijali państwa. Opanowano pogromy i sytuacja zaczęła sit; powoli uspokajać, chociaż daleka jeszcze była od unormowania. I wtedy współpracownik gen. Gowona, gubernator prowincji wschodniej, pułkownik Ojukwu, ogłosił secesję. Było to 26 maja 1967 roku. Wybuchła wojna. Rząd federalny był początkowo zaskoczony rozwojem wydarzeń, a wojska rebelianckiej Biafry (taką nazwę przyjęli secesjoniści) odniosły poważne sukcesy Zagarnęły one w tym okresie duże obszary zameszkałe przez inne plemiona, Część tych plemion przylączyła się do Ojukwu, część pozostała mu wroga. Dziś mało kto pamięta, że w tym pierwszym okresie wojska Biafry wzięły krwawy odwet na przeciwnikach, wprowadziły terror i dokonywały zbiorowych morderstw. Tak właśnie jednak było. Później, stopniowo, wojska federalne odzyskały inicjatywę, wypierając rebeliantów z podbitych terytoriów, a później zwężając pozostający im obszar na terenach zamieszkałych przez Ibo. Rząd federalny uzyskał dla swej walki poparcie Organizacji Jedności Afryki, która uznała, że secesja Biafry może stanowić precedens niebezpieczny dla całej politycznej przyszłości kontynentu. Znawca problemów nigeryjskich John Hatch, tak określił to w tygodniku „New Statesman”: „Powszechnie uznaje się zarówno w Nigerii, jak i za granicą, źe sukces secesji biafranskiej mógiby doprowadzić do ogóinokontynenlalnej epidemii secesjonistycznej”. Ze wszystkich państw afrykańskich Blafrę uznały tylko Tanzania, Zambia, Wybrzeże Kości Słoniowej i Gabon. Za całą sprawą kryło się Jednak 1 co innego. Pomocy wojskowej, w formie broni, amunic.fi, wszelakiego sprzętu udzieliły B?afrze od pierwszej chwili Afryka Południowa, Portugalia i Rodezja, Były one najwidoczniej zainteresowane w osłabieniu i rozczłonkowaniu największego państwa Afryki. Nigeria Jest bowiem największym potencjalnym przeciwnikiem tych rasistowskich krajów, Z innych przyczyn pomocy wojskowej udzieliły również Biafrze Francja i Chiny. Po stronie rządu federalnego opowiedziała się OJ A. Pomocy wojskowej dostarczył również Związek Radziecki i ZRA. Nolens volens dostarczyła Jej także Wielka Brytania, choć. stanowisko rządu Wilsona było ostro krylykowane przez prasę i w Izbie Gmin. Wojna trwała ponad dwa i pół roku. Wielokrotnie po dejmowano próby mediami Generał Gowon i jego rząd proponowali Biafrze daleko posuniętą autonomię — pod warunkiem zachowania jedności państwa nigeryjskiego Za każdym razem Ojukwu oświadczał, że może rozmawiać tylko o pełnej niepodległości Biafry. Nie ulega wątpliwości, że Ibo są zdolnymi, mężnymi ludźmi, którzy w ciężkich warunkach wykazali ogromną odporność i umiejętności organizacyjne. Umieli też zyskać sobie w świecie wiele sympatii. Przez cały czas trwania wojny potrafili zapewnić sobie szerokie spopularyzowanie swej sprawy, Inaczej niż rząd federalny, którego argumenty były wciąi mało znane. Jednakże przywódca Biafry, Ojukwu, okazał się człowiekiem, który myślał głównie c zaspokojeniu własnych ambicji. Chciał być władcą własnego państwa i w imię tego wyznawał za sadc: „wszystko, albo nic”. W ten sposób, odrzucając wszelki kompromis naraził kraj na niewyslowione cierpienia. Wytknął mu tc wyraźnie ostatni dowódca wojsfc biafrańskieh, gen. Effiong, któr> powiedział w ostatniej proklamacji: „Te elementy z poprzedniego rządu, które uważały, że negocjacje I pojednanie są niemożliwe, dobrowolnie się usunęły»*. Wojna skończyła się. Rząd nigeryjski niewątpliwie chce jak najszybciej zatrzeć jej ślady. Według zgodnych świadectw międzynarodowych komisji, jak również dziennikarzy, na terenach zajętych przez wojska federalne życie powróciło do normy i nie spostrzega się oznak prześladowania Ibo. Oczywiście w pierwszych dniach po takiej katastrofie, jaką był upadek Biafry, rozmaite mogą się wydarzyć rzeczy. Wiadomo jednak, że w Radzie Wykonawczej, którą sprawuje władzę w Nigerii’ przez cały czas zachowano miejsce dla przedstawiciela Ibo. Wiadomo też, że w Sądzie Najwyższym na dziewięć miejsc trzy są puste i czekają. Być może, iż okrutna, dwr i pólletnia wojna stanie sit punktem zwrotnym w historii najliczniejszego w Afryce państwa. Może zrodzi się j niej głębsze i mądrzejsze poczucie jedności, świadomość, że trzeba żyć razem, a najważniejszą rzeczą jest trwałe ukształtowanie współżycia 0 teatrze Grotowskiego w amerykańskiej tv WASZYNGTON (PAP). Sieć telewizyjna CBS nadała dwuczęściowy godzinny wywiad z twórcą WTocławskiego Teatru Laboratorium ■— J. Grotowskim. (P) Stanowisko WłPK w sprawie bezpieczeństwa ogólnoeuropeiskisoe RZYM (PAP). Korespondent PAP Z. Morawski donosi: W Rzymie obradowała — Jak Informuje 13 bm. dziennik „Unita” — komisja KC WłPK, która omówiła aktualne zadania partii włoskiej w działalności na rzecz bezpieczeństwa zbiorowego w Europie i przezwyciężenia podziału kontynentu na przeciwstawna bloki. W obradach uczestniczył m. in. zastępca sekretarza generalnego WłPK — E. Berlinguer, a także deputowani i senatorowie komunistyczni wchodzący w skład parlamentu europejskiego. Dyskusja — jak informuje oficjalny komunikat — wykazała szczególną role ruchu robotniczego 1 komunistycznego w Europie zachodniej w bieżącym okresie. „Szczególnym w obecnym okresie — czytamy w zakończeniu komunikatu — zadaniem sił komunistycznych. robotniczych i demo. kra tycznych Jest wspólne występowanie na rzecz nowej, demokratycznej \ postępowej Europy, która poprzez przezwyciężanie przeciwstawnych bloków i bezpieczeństwo zbiorowe zbuduie swą Jedność. W tym celu komuniści nawiązują szersze kontakty wszystkimi demokratycznymi siłaz mi politycznymi we Włoszech i w Europie. (P)